Strzała Kupidyna Desiree Holt
Rozdział pierwszy
Jassie Rowlinks nie wiedziała co bardziej wpędza ją w depresję-
niespodziewana burza śnieżna, która szalała na zewnątrz jej chatki czy kalendarz
przypominający jej, że jutro będą Walentynki, a ona nadal nie znalazła mężczyzny,
który wysłałby jej serce i zmysły na orbitę, a może fakt, że zamienia się w seksualnie
głodującego maniaka. Śnieg nie był przewidywany, gdy zdecydowała się uciec od
świątecznych przygotowań i tych wszechobecnych obśliniających się par. Ale teraz
była tutaj, zasypana przez śnieg. Jakie to banalne. Nawet jej telefon nie działał.
Dziewczyna rzuciła spojrzeniem po całej chatce. Swojej kryjówce. Był to prezent
dla siebie samej po zaakceptowaniu ogromnego pełnomocnictwa do sprzedaży
domu. Sprzedaż tej nieruchomości ziemskiej była cholernie trudną pracą, więc czuła
więcej niż tylko satysfakcję z zarobionych dolarów. W chacie tak naprawdę był
jedynie jeden duży pokój, w którym stało łóżko z baldachimem na jednej ścianie,
siedziska wokoło kamiennego kominka, gdzie buchały teraz płomienie, maleńka
kuchnia i niewielka łazienka. Ale było to jej miejsce, wspaniałe do ucieczki od
wszystkiego.
Dziewczyna kopnęła stojącą na podłodze torbę sportową w kierunku sofy
przeklinając jej szczęście i obrzucając obelgami każdą kobietą, która będzie
uwięziona w seksualnej błogości w dniu 14 lutego. Każda oprócz niej.
Nie, żeby nie była chętna. Ona po prostu nie mogła znaleźć mężczyzny tak
otwartego i śmiałego w przygodach seksualnych jak ona sama. Rozumiesz. Tak
bardzo jak ona chciała być śmiała. Poddała się, zaprzestała szukać miłości. Byłaby
szczęśliwa, gdyby znalazła mężczyznę, który podołałby jej upodobaniom. Ale każdy
samiec, którego spotkała przez ostatnie trzy lata okazał się beznadziejny w ten, czy
inny sposób. Albo pozbywali się jej dla długonogiej blondynki o rozmiarze 21
.
Nawet nigdy nie rozpatrywała włączenia w seks swoich zabawek. Chyba, że z samą
sobą.
1 36-24-36 cale, czyli nasze 90-60-90
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 2
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Jassie westchnęła. To były jej trzecie samotne Walentynki z torbą zabawek
erotycznych w większości nawet nie wyciągniętych z opakowania. Och, dostała w
prezencie, nazywany przez nią Fioletowy Przyjemniaczek, dobrze pracujący, nowy
wibrator z małymi wypustkami w kształcie króliczych uszu, które zaciskały się na jej
łechtaczce i z łatwością zabierały ją ponad granicę. Oraz mały, wodoodporny
wibrator był świetny, szczególnie pod prysznicem. Ale chciała wypróbować
wszystkie inne zabaweczki. Chociaż też nie sama. Pragnęła znaleźć kogoś komu
naprawdę może zaufać, i kto pomoże jej użyć kajdanek.
W każdym bądź razie, co z nią było nie tak? Każdy mężczyzna, z którym
zaczęła budować związek, ostatecznie porzucał ją, a następnie dowiadywała się o
jego przyjaźni z Miss Rozmiar Dwa z szerokim gestem zarzucanych blond włosów i
nogami do nieba. Jej matka mówiła, że dobre rzeczy zawsze przychodzą w małych
pudełkach, ale jeśli chodzi o wzrost najwidoczniej nikt w to nie wierzy.
Dziewczyna spojrzała na swoje odbicie w stojącym przed łóżkiem dużym
lustrze, wolniutko zdjęła swoją koszulkę i spodnie, potem stanik i stringi. Odwracała
się w tą i w tamtą oceniając swoje ciało. Nie takie złe, pomyślała. Uda może trochę
za grube, tyłek troszeczkę za pełny niż by lubiła, a piersi nie takie jakie można
nazwać jędrnymi. Ale w sumie nie sądziła, żeby było to ciało, nad którym można
kręcić nosem.
Przeciągnęła dłońmi po piersiach, wystawiając na próbę ich wagę, potem
masując sutki pomiędzy kciukiem, a palcem wskazującym. Jak zawsze maleńkie
dreszcze przyjemności prześlizgnęły się w dół jej kręgosłupa wprost do jej muszelki.
Przesuwając dłonie w dół przycisnęła je do płaskiego brzucha- wynik regularnej
ciężkiej pracy- i do jej nagiej, świeżo wydepilowanej cipki. Rozsuwając nogi
pozwoliła opuszkowi jednego palca przycisną
się do łechtaczki i natychmiast poczuła jak wilgoć zebrała się w jej pochwie.
Jej oczy skupiły się na widoku przed rozciągającym się przed nią, gdy
rozdzieliła wargi sromowe skrobała je delikatnie paznokciami i wsunęła dwa cienkie
palce do jej szparki. Tak , miała rację. Przyjemnie i soczyście. W znajomym rytmie
zaczęła przeciągać w górę i w dół, jej oddech przyśpieszył, tętno w głębi jej pochwy
wzrosło do potrzebującego pulsowania.
Już była gotowa sięgną
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 3
Strzała Kupidyna Desiree Holt
po Fioletowego Przyjemniaczka ze sportowej torby, gdy ostre dobijanie się do
drzwi wystraszyło ją i wyciągnęło z marzeń. Szarpnęła się prawie nadziewając się na
palce, niemal lądując na tyłku.
Kto to był do cholery? W taką burzę śnieżną? Kiedy odwróciła głowę
zauważyła twarz przyglądająca się jej badawczo w ogromnym oknie.
Jej pierwszą myślą nie było, że mógłby być to zabójca czy też gwałciciel ale, że
widział ją nagą zabawiającą się sama ze sobą. Chwyciła szlafrok leżący na łóżku,
włożyła ręce w rękawy i zawiązała mocno pasem wokoło tali. Wzięła głęboki
oddech, aby uspokoić jej pędzące serce i poszukała jakiejś broni.
Jak bardzo szalone mogło być przebywanie tu samej bez żadnej ochrony? Nie,
jak szalone było pokazywanie się tu w takim odizolowany miejscu?
W tym momencie mężczyzna zastukał w okno i krzyknął do niej.
- Jestem nieszkodliwy, przysięgam. Proszę, otwórz drzwi.
Jassie złapała pogrzebacz z kominka, trzymając go mocno w pięści otworzyła
ciężkie, drewniane drzwi.
*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Riley Malone pomyślał, że na pewno ma atak serca. Po pierwsze powinien
wracać na Florydę, gdzie jest ciepło, a nie być w tym zapomnianym przez Boga ,
dzikim Maine. Ale kłótnia z partnerem biznesowym w bostońskim hotelu była
ostatnią rzeczą w gwałtownym rozpadzie ich współpracy. Zaproponował
wyprzedanie jego udziałów, a Curt chciał je zagarną
. Dobry sposób na pozbywanie się wspólników. W końcu i tak mógł otworzyć
swoją własną nową firmę budowlaną. Budynki powstawały we wszystkich pię
dziesięciu stanach.
Potem oczywiście była dziwka Veronica. Niestety kupiła bilety na
Walentynowy rejs bez mówienia mu o tym. Kiedy jej powiedział, że nie wróci na
czas spowodowała, że linia telefoniczna dostała pęcherzy od pasma jej przekleństw,
które zawstydziłyby robotnika portowego, a po tym rzuciła słuchawką. Ok. To też
był dobry sposób uwolnienia się od niej. I byłoby miło, gdyby chociaż raz w łóżku
zapytała czego on pragnie. Veronica była wyłącznie skoncentrowana na własnej
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 4
Strzała Kupidyna Desiree Holt
przyjemności, na jej warunkach, z ledwością tolerując którąkolwiek z rzeczy, którą
chciał robić.
Więc wsiadł w cholernego SUVa, którego wynajął przy lotnisku i ruszył w
drogę. Skierował się na północ. Nawet nie zdawał sobie sprawy jak dotarł do tego
miejsca. A potem pieprzony samochód popsuł się w cholernej śnieżycy. Piesza
wycieczka w kierunku jedynego światła, które widział prawie go zabiło, a ostatnią
rzeczą, której się spodziewał to naga kobieta- zapierająca dech w piersiach naga
kobieta ze śliską, gładką muszelką- zaspakajająca się przed lustrem.
Mężczyzna ponownie zastukał w okno. Jeśli ona zaraz nie otworzy drzwi
odmrozi sobie jaja i wtedy nie będzie miało znaczenia z kim chodzi do łóżka.
Przyglądał się jak wciąga szlafrok- szkoda bo była atrakcyjna- chwilę potem
podniosła kominkowy pogrzebacz. Jezu, ona zamierza rozwalić mi tym głowę?
Kiedy zmierzała wolnym krokiem do drzwi, on tupał i uderzał dłońmi aby pobudzić
krążenie.
W końcu drzwi otworzyły się ze skrzypnięciem, a dziewczyna przyjrzała się
mu przez wąską szparę.
- Czego chcesz?
- Po pierwsze chciałbym się wydostać z tej cholernej śnieżycy zanim zamienię
się w lodową statuę. Przyrzekam, że nie mam zamiaru zgwałcić cię czy też zabić jeśli
tylko pozwolisz mi staną
przy kominku.
Dziewczyna spojrzała na niego chmurnie.
No dalej paniusiu. Nie rozmyślaj nad tym cały dzień.
- D-dobrze. Możesz wejść- otworzyła drzwi wystarczająco szeroko, aby mógł
wejść do środka.
-Dziękuję- jego struny głosowe zamarzały- Jesteś aniołem miłosierdzia-
przecisnął się obok niej i ulokował natychmiast przed kominkiem. Ściągnąwszy
kurtkę i rękawiczki wyciągnął dłonie w stronę ciepła- Boże już myślałem, że nigdy
się nie rozgrzeję.
- Co ty tutaj robisz w taką burzę?- dziewczyna nadal utrzymywała dystans nie
wypuszczając z ręki pogrzebacza.
- To długa nieprzyjemna historia, którą nie chcę cię zanudzać.
- Musiałeś chyba stracić rozum wyjeżdżając w taką pogodę, panie.. panie…
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 5
Strzała Kupidyna Desiree Holt
- Riley Morgan-rzucił na nią okiem ponad swoim ramieniem-Przysięgam
możesz odłożyć ten pogrzebacz. Jest mi tak zimno, że nie zrobię nic poza drżeniem.
*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Jassie bardzo mocno próbowała skupić się na tym, co trzeba i mieć się na
baczności w towarzystwie nieznajomego, ale była pewna, że przeznaczenie wysłało
go jako jej prezent Walentynkowy. Miał ponad sześć stóp wzrostu 2
, trochę potargane
włosy w odcieniu ciemnegoblondu, był barczysty, lecz miał szczupłe ciało, które było
troszeczkę za bardzo zakryte przez jeansy i koszulkę , a kiedy patrzył na nią prawie
roztopiła się pod czekoladowo-brązowym spojrzeniem.
Uspokój się Jassie. Nic nie wiesz o tym facecie.
Poza tym, że był wspaniały i prawie spowodował u niej orgazm tylko dzięki
temu, iż tu stał.
- Więc ... Tak na wypadek, gdybym miał umrzeć z wychłodzenia powiesz mi
swoje imię? Ja zdradziłem swoje.
Dziewczyna nadal gapiła się na niego.
- Twoje imię. Masz jakieś, prawda?
- Umm… Tak. Jassie. Nazywam się Jassie Rowlinks.
- Więc, Jassie Rowlinks, jeśli jesteś ostatnią rzeczą, którą widzę zanim wyzionę
ducha, to jesteś przepiękną wizją do zabrania na tamtą stronę.
Nagle dziewczyna zdała siebie sprawę, że Riley robi wszystko, co w jego mocy,
aby nie drżeć.
- Twoje ubrania są przemoczone. Jak długo już szedłeś?
- Zależy jak daleko jest to coś, co pewnie nazywasz drogą-zaczął rękoma
pocierać ramiona- Wóz, który wynająłem odmówił posłuszeństwa, a nie sądzę, że
jest sygnał telefonu komórkowego w tej części świata.
- Nie. Przykro mi. Telefon stacjonarny też nie ma połączenia.
Jassie nie mogła przestać gapić się na niego. Gdyby ktokolwiek chciał ją
zgwałcić wybrałaby jego na gwałciciela. Z westchnieniem odłożyła pogrzebacz na
niski stolik - Powinieneś zdją
te mokre rzeczy zanim dostaniesz zapalenia płuc.
Kącik jego ust uniósł się w uśmiechu- Byłby to wspaniały pomysł jeśli miałbym
coś innego do założenia- usta wykrzywiły mu się w nikczemny uśmiech- Oczywiście
2 Czyli miał ponad 1,80 cm wzrostu. Mrauu
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 6
Strzała Kupidyna Desiree Holt
mógłbym rozgościć się w stroju Adama. Tak jak ty podczas czegokolwiek co robiłaś,
kiedy zapukałem w okno.
Jessie poczuła jak purpura zalewa każdy cal jej ciała. - Nie sądzę abyśmy
musieli o tym rozmawiać.
- Dlaczego nie, cukiereczku?- jego spojrzenie przesunęło się po jej ciele- To był
widok pięknego kawałka ciała, um…, cokolwiek robiłaś.
- Jestem całkowicie świadoma moich wad, więc jeśli nie masz nic przeciwko
temu możesz zachować swoje fałszywe komplementy- pośpieszyła do łazienki i
wyciągnęła z szafki dwa olbrzymie ręczniki i podała je potem Riley’owi- Proszę. Weź
gorącą kąpiel, potem nałóż to. Powinny ci pasować. Możemy też wzią
koc z łóżka. Ja wysuszę twoje ubrania przy ogniu.
- Dziękuję, Jassie. Jesteś świetną gospodynią- puścił do niej oko, gdy zmierzał
do łazienki.
Po minucie jego mokre rzeczy były już zawieszone. Jassie przysunęła krzesło
blisko ognia i zawiesiła ubrania na jego oparciu. Potem zaczęła przemierzać
pomieszczenie. Podczas, gdy lała się woda. Kiedy została wyłączony. Podczas, gdy
słyszała słabe ruchy za drzwiami.
Po chwili nieznajomy już stał koło niej, pachnąc mydłem i prawdziwym
mężczyzną, jeden z ręczników zawisł nisko na jego biodrach. Dziewczyna poczuła
jak wilgoć zalała jej muszelkę i miała nadzieję, że nie spłynęła w dół jej ud tym
samym zawstydzając ją. Przynajmniej nie bardziej niż już jest.
- Dziękuję za prysznic, naprawdę pomógł.
- Nie ma problemu-dziewczyna poszła do małej kuchni - Chciałbyś się czegoś
napić? Kawy?- szarpnęła drzwi od lodówki- Mam jeszcze wino jeśli masz ochotę.
- Wino?- złote światełko błysnęło w jego oczach- Planowałaś urżnąć się w
sztok?
- Ja… To… Jutro są Walentynki. Planowałam takie małe świętowanie.
Riley rozejrzał się wokoło- Więc gdzie jest ten szczęśliwy mężczyzna? Niechciał
bym mu wchodzić w drogę.
Potrząsnęła głową. - Nie ma żadnego szczęśliwego mężczyzny. Tylko ja.
Uniósł brwi.- Będziesz świętować sama?
Jassie wzruszyła ramionami. - Zaczynam myśleć, że tak jest najlepiej.
Mężczyzna spojrzał na ciasto w kształcie serca stojące na ladzie. - Ciasto i to
wszystko? Daj spokój Jassie. Ktoś do ciebie dołączy, prawda?
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 7
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Dziewczyna przygryzła wargę i spojrzała w bok. –Nie, nikt. Czy to jest aż tak
żałosne? Wydaje się, że zostaje porzucona przed każdymi Walentynkami- jej usta
wykrzywiły się w gorzkim uśmiechu- Zgaduję, że chcą zaoszczędzić na prezentach.
Blondyn spojrzał na nią zdumiony. - Nie mogę w to uwierzyć. Kto normalny
nie chciałby spędzić z tobą Dnia Zakochanych?
Zacisnęła dłonie w pięści - Tak dla pewności, twoje gałki oczne chyba nadal są
zamarznięte, więc nie widzisz wszystkiego takim, jakim jest, więc mogłeś nie
zauważyć, że nie jestem chodzącym ideałem marzeń każdego mężczyzny-
przełknęła ciężko- Jeden taki facet był na tyle miły, by mi powiedzieć, że gdybym
urosła cztery cale i miałabym umięśnione uda może by mi pozwolił na kolejny
numerek– głos wzrósł jej w oburzeniu- Kolejny numerek! Miał szczęście, że go nie
wykastrowałam.
- To naprawdę smutne. Ta okropna opinia na temat męskiej populacji wynika
ze złego traktowania cię przez tych kilku delikwentów. Na pewno sprawiasz, że
moje hormony buzują w potrójnym tempie. Słuchaj, może moglibyśmy… Ow!!- szedł
w jej kierunku, gdy uderzył się w palec u nogi zahaczająco jej torbę sportowa- Co do
cholery?
- Nie otwieraj tego- krzyknęła, gdy podniósł i otworzył bagaż.
Riley`owi szczęka opadła. -O Boże, czy to jest to, co myślę?- mężczyzna spojrzał
na nią zmysłowym spojrzeniem oczu, które buchały żarem - No, no, no. Naprawdę
planujesz imprezę walentynkową. Ale taki rodzaj zabawy powinnaś z kimś dzielić.
- Oddaj mi to.
Próbowała zabra
mu pakunek ale trzymał torbę poza jej zasięgiem.
- A, a, a.
Dziewczyna straciła równowagę i potknęła się uderzając w jego ciało. Otoczył
ją ramionami i nagle znalazła siebie wpatrzoną w czekoladowe oczy. Po chwili
pochylił się i pocałował ją.
Na początku było to jedynie otarcie się jego ust o jej wargi, delikatne skubanie
jej dolnej wargi, muśnięcie języka po obolałym ciele. Ale to wysłało mały dreszcze w
dół jej kręgosłupa, otworzyła usta w westchnieniu, a jego język wślizgnął się do
środka jak plądrujący płomień. Mężczyzna lizał gorące, ciemne wnętrze, ssał jej
język i skręcał go ze swoim własnym narządem smaku. Jego ramiona zacisnęły się
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 8
Strzała Kupidyna Desiree Holt
wokół niej przyciągając ją do męskiego ciała, jego powiększający się penis dociskał
się do jej delikatnego brzucha.
Z każdym ruchem wiedziała, że kończy się jej oddech, a jej nogi grożą
załamaniem, mężczyzna podniósł jej głowę, jego oczy stały się ciemne, a nozdrza
lekko rozszerzone.
- Więc, Jassie- powiedział ochryple- Jesteśmy tutaj, nie mamy nic do roboty
dopóki burza śnieżna nie minie. Dlaczego nie pozwolisz mi świętować razem z tobą
tego pięknego Dnia Zakochanych?
To jest szalone. Nawet go nie znam. Ale dziki seks ze wspaniałym
nieznajomym przebija wszystkie wcześniejsze Walentynki.
Z westchnieniem wtopiła się w jego ramiona. - D-dobrze.
Nieznajomy zbliżył usta do jej ucha. - Moglibyśmy wypróbować, któreś z tych
zabawek, którymi troszczyłaś się tak długo. Co ty na to?
Kobieta poczuła wzrastające w niej ciepło, aż jej skóra wydawała się za ciasna. -
Zgadzam się.
O tak, proszę. Pragnę zrobić z Tobą wszystko.
Jego ręce wślizgnęły się pod szlafrok, który tak naprawdę nie zasłaniał wiele i
poczuła jego palce pomiędzy udami, drażniące jej fałdki , wślizgujące się pomiędzy
jej wargi i dotykające jej łechtaczki, potem zanurzające się głębiej u wejścia jej
pochwy, gdy rozstawiła szerzej nogi.
-O tak- wydyszał- Wiedziałem to, kiedy tylko zobaczyłem cię przez okno. Ależ
jesteś gorąca, cukiereczku. I mokra. Teraz będziemy mieli mnóstwo czasu na
zabawy i przyjemne gry - ponownie ją pocałował i dał jej klapsa- Co sądzisz o
wzięciu wina i przeniesieniu się do tego kuszącego łóżka?
- Doskonały pomysł- Jessie była tak gorąca jedynie po jego dotyku, że nie była
pewna czy może chodzić, ale udało jej się wyjąć wino i kieliszki.
Riley leżał na łóżku oparty o poduszki, ręcznik odrzucił na bok. Złote włosy
oblepiały jego ręce i nogi, splątane gęsto na jego piersi i zwężały się w dół do
ciemniejszego gniazdka loków otaczających podstawę najwspanialszego penisa
jakiego kiedykolwiek widziała. Był gruby i pomarszczony z ciemnymi żyłami na
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 9
Strzała Kupidyna Desiree Holt
całej jego długości. Główka była gładka i fioletowa, z doskonale wyśrodkowanym
szczeliną. Nabrała wody w usta od samego patrzenia.
Mężczyzna odczytał jej wrażenia, a kącik jego ust uniósł się w uśmiechu.
Otoczył jedną ręką podstawę i zaczął ją lekko gładzić.- Możesz dotknąć jeśli chcesz
Jassie. Wszystko jest w porządku. Chciałbym, żebyś mnie dotknęła.
Dziewczyna postawiła wino i kieliszki na stoliku nocnym, poczym wyciągnęła
rękę, aby otoczyć palcami ciemniejącą główkę. W ustach jej zaschło, gdy poczuła
rozgrzaną, jedwabistą skórę.
Riley przesunął rękę i umieścił ją na jej dłoni.-Proszę, Jassie. Pobaw się z nim
troszeczkę- roześmiał się- Ale nie za dużo. Nie chcę się szybko zatracić. Ale proszę.
Uwielbiam dotyk twoich rąk na nim.
Poruszyła ręką w dół i w górę, jego ciało napięło się z wysiłkiem utrzymując
kontrolę. Kiedy pochyliła się i przeciągnęła językiem po główce, kręcąc językiem po
przedziałku odepchnął ją.
Odsunęła głowę tak szybko, jakby ją uderzył.
- Jasssie, Jassie, Jassie- przyciągnął ją z powrotem i wyciągnął rękę, aby pieścić
jej policzek- Sądzisz, że mi się nie podobało? Bardzo się mylisz. Pragnę wślizgnąć
swojego fiuta w dół twojego gardła gdy te słodkie usteczka będą mnie otaczać.
Chciałbym cię zobaczyć jak mnie ssiesz, chcę poczuć twoje ręce na moich jądrach.
Ale tak mnie rozpalasz samym wzrokiem, cukiereczku, że nie mogę ci pozwolić na to
zanim sama nie dojdziesz. Dobrze?- mężczyzna trzymał jej twarz, więc musiała
spojrzeć na niego- Dobrze?
Przytaknęła. - Dobrze.
Riley podniósł jej podbródek przyciągając ją do siebie. - Wiesz, uważam się za
najszczęśliwszego łajdaka, który akurat znalazł się przy twojej chacie.
Najszczęśliwszy sukinsyn na świecie.
Jassie poczuła jak rumieniec zabarwia jej policzki. - Dzięki.
- A tak dla pewności, gdybyś się zastanawiała- wyznał cichym głosem- to
będzie jedna z najlepszych nocy mojego życia– ponownie ułożył się wygodnie na
poduszka- Może teraz przyniesiesz mi tą torbę z zabaweczkami i dołączysz do mnie
na tym dużym łóżku?
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 10
Strzała Kupidyna Desiree Holt
- Ok.- po postawieniu butelki i kieliszków na nocnym stoliku podniosła torbę i
wspięła się na łóżko obok Riley`a.
Mężczyzna otworzył torbę i wyciągnął z niej Fioletowego Przyjemniaczka oraz
mały wibrator , położył je obok siebie na pościeli. Potem wyciągnął dwie zatyczki
analne i triker3
, marzyła, aby uży
go wraz z małym pakietem koralików analnych.4
Te jej przyszły kochanek
odłożył na stolik nocny wraz z cienką tubką lubrykantu oraz butelką olejku.
- Mam nadzieję, że masz coś oprócz tych zabawek ponieważ jestem całkowicie
nieprzygotowany na… ahh, proszę, proszę- uniósł olbrzymie pudełko prezerwatyw ,
które kupiła Jessie, jego oczy zabłysły psotnie- Spodziewałaś się tu armii, Jessie?
Policzki dziewczyny ponownie rozgrzały się. - Nie mogłam się zdecydować, co
wziąć, a ekspedient powiedział, że dobra jest różnorodność.
- Nie żartuj!- puścił do niej oko, gdy przeczytał napis umieszczony na pudełku-
Różnorodność smaków? Prążkowane dla twojej przyjemności? Wybierz swój kolor?
Jassie odbierasz mi oddech. Jeśli mamy zamiar uży
ich wszystkich będę potrzebował więcej niż tylko wina, aby mieć siłę.
Kobieta rozłożyła bezradnie ręce. -Ja po prostu…
Nieznajomy podniósł jedną z jej rąk i pocałował wnętrze jej nadgarstka. - Już
nie mogę się doczekać momentu, kiedy wsunę w ciebie moje fiuta razem z tym na
sobie, a potem zliżę z ciebie cały ten smak. Tak proszę pani, to będzie jedna, słodka
przyjemność- kochanek przebiegł delikatnie opuszkami palców po górnym brzegu
piersi dziewczyny- Przyrzekam ci Jassie to będzie noc, którą obydwoje zapamiętamy.
- Dziękuję- wypuściła drżący oddech napełniając kieliszki do wina i podając
jeden z nich Riley`owi.
- Za Walentynki- mężczyzna wzniósł toast i przypieczętował go stuknięciem
kieliszków.
3http://www.joni.pl/bunny-wodoodporny-wibrator-tickler-p-1038.html
4http://www.joni.pl/koraliki-analne-c-154.html to nie jest reklama!
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 11
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Rozdział drugi
Riley`owi trudno było w to wszystko uwierzyć. Był przeświadczony, że
zamarznie na śmierć5
w tym białym piekle, a teraz leżał nago z kobietą, która
sprawiała, że jego kogut pulsował, a jądra bolały. Odstawił swój na wpół pusty
kieliszek, pochylił się i przeciągnął wzrokiem w górę i w dół jej ciała.
Wspaniała!
Uda, w które mężczyzna mógł zatopić swoje ręce, piersi uwieńczone różowymi
sutkami błagały, aby je possać i muszelka tak śliska i gładka, wszystko to sprawiało
mu ból.
Wyczuł napięcie w jej ciele i uśmiechnął się do siebie. Jego mała Jessie może
była żądna przygód, ale mógł się założyć, że większość fantazji rozgrywała się tylko
w jej głowie. Jego serce podskoczyło na myśl, że może być pierwszym, który pomoże
zrealizować jej fantazje.
Przyciągając ją bliżej siebie, sprawił im jeden z tych uzależniających
pocałunków powodując, że jego penis stanął i błagał o uwagę. Wziął swój czas,
przesunął usta od jej warg, przez jej podbródek do delikatnego, wrażliwego punktu
tuż pod uchem. Mógł prawie poczuć jak roztapiała się przy nim.
Kiedy otoczył jedną z jej piersi nieświadomie wygięła się w łuk do jego dotyku,
a on opuścił usta do jasnego różu jej sutków. W chwili, gdy wciągnął je do swoich ust
i possał je, liżąc nieustannie, słabe okrzyki uciekły z jej ust, a ciało przetoczyło się w
jego kierunku.
Boże, ależ ta kobieta była wrażliwa. Riley był pewny, że umarł i znalazł się w
niebie.6
5 Nie wiem dlaczego autorzy to dodają wiadomo, że jak zamarza to na śmierć prawda?
6 On chyba wierzy w Mahometa tylko tu mamy w innej wersji bez 72 dziewic.
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 13
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Spędził trochę czasu ssąc jedną z piesi, podczas gdy kręcił drugim sutkiem
pomiędzy kciukiem i palcem wskazującym, szczypał, łagodził i gryzł. Z sutkami
stwardniałymi do twardych punktów, z piersiami zarumienionymi od jego
poczynań, wycałował drogę w dół do jej pępka, cmokał przy wciskaniu w niego
swojego języka. Potem zadomowił się przy tej pięknej, nagiej muszelce, która
przyciągała go jak pszczołę do miodu.7
Przycisnął wargi do gładkiej skóry pozwalając swojemu językowi ruszać się w
tą i z powrotem w niewielkich półkolistych ruchach. - Pokochałem twój widok
spoglądając przez okno, cukiereczku. Nie zdajesz sobie sprawy jak mnie rozpaliłaś
swoim zabawianiem się ze sobą.
- Naprawdę?- głos Jessie był słaby, a jej ciało poruszało się niecierpliwie przy
nim.
- Zrobisz to jeszcze raz dla mnie? Użyjemy jednej z twoich zabawek, z którą
czujesz się komfortowo i pomogę ci, dobrze?
Po prostu przytaknęła nadal ocierając się o niego, tak pobudzona używała
własnych rąk do szczypania i pociągania za twarde szczyty jej piersi. Riley miał
wiele kobiet, z którymi dzielił łóżko, ale nigdy takiej jak Jessie. Przywykł do takich,
które uprawiały seks jakby były oceniane. Jessie po prostu chciała to zrobić! Święta
Matko! Musiał uważać, żeby nie dojść od samego patrzenia na nią.
Riley przesunął się i ukląkł pomiędzy jej nogami, zgiął je tak, że jej stopy
spoczywały płasko na materacu. Położył ręce na wnętrzu jej ud głaszcząc wrażliwą
skórę kłykciami i delektował się drżeniem, które wywołał. Łagodnie naparł na ciało.
- Rozsuń dla mnie nogi, cukiereczku. Naprawdę szeroko, teraz. Pozwól mi zobaczyć
każdy cal tej słodkiej, małej cipki.
Z nieśmiałością, którą uważał za pociągającą, pozwoliła mu nacisnąć na uda,
aby rozłożyć je szeroko, po chwili poruszył się tak, by jego ramiona zatrzymały je w
tym miejscu. Swoimi kciukami mężczyzna rozłożył płatki jej płci tak, że mógł
zobaczyć całe to słodkie, mokre ciałko ukrywające się w środku.
- Piękna- odetchnął, a potem pochylił się i liznął od łechtaczki aż po sam
tyłeczek- I przepyszna.
7 Chyba raczej trutnia :D:D
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 14
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Zaczął pocierać ją jak wcześniej, usztywniając język zagłębił go we wnętrzu jej
pochwy i dotykał końcówką języka możliwie każdego kawałka jedwabistego kanału.
Boże, jej nektar był tak słodki. Pieprzyć ją językiem było równie dobrze jak wsunąć w
nią fiuta- co planował zrobić tyle razy ile tylko zdoła.
- Czas na przejażdżkę na Fioletowym Przyjemniaczku. No dalej, cukiereczku.
Zawsze pragnąłem zobaczyć jak kobieta używa jednej z takich zabawek i przyglądać
się jej muszelce, kiedy dochodzi.
Jessie wzięła od niego wibrator i prześlizgnęła go powoli w dół brzucha do
szczytu wzgórka. Potem wzdychając, zjechała w dół dwoma palcami do szczeliny
sięgając do szparki i podążyła tą samą drogą wraz z Przyjemniaczkiem. Gdy
wibrator z łatwością wślizgnął się do jej czekającej, mokrej pochwy aż widać było
tylko podstawę, Riley musiał zacisnąć zęby aby nie szczytować w tym momencie.
A kiedy Jassie wzięła małe uszka pomiędzy palce i ułożyła je, aby tuliły się do
jej łechtaczki prawie przekroczył granicę. Biorąc głęboki, głęboki wdech, aby się
opanować sięgnął pomiędzy jej nogi. - Dobrze cukiereczku. Sprawdźmy jak zdobył
swój rozgłos, dobrze?
- Mmmm…- zajęczała, zarzucając biodrami w jego stronę.
Boże, ależ była gorąca. I tak cholernie żywo reagowała, że prawie nie mógł w to
uwierzyć. To było lepsze niż jakikolwiek sen erotyczny, który miał. Kimkolwiek był
dupek, który skreślił Jessie Rawlings ze swojej listy najwidoczniej jego umysł utknął
w czterech literach. Zmieniało się to bowiem w najlepsze Walentynki jakie
kiedykolwiek świętował.
Mężczyzna obrócił podstawę Przyjemniaczka, a on zaczął wibrować. Jak tylko
uszy zaczęły stymulować jej łechtaczkę , soki wypłynęły z jej cipki.
Riley był zafascynowany. Nie mógł oderwać oczu od tak wspaniałego widoku.
Jessie rzucała się i wygięła plecy w łuk zawodząc przez cały czas, gdy płyn wylewał
się z jej różowych warg wokół Przyjemniaczka. Nacisnął końcem palca pod
wibratorem i rozsmarował część jej skoków aż do jej tyłka, lekko drażniąc
paznokciem wrażliwe ciało pomiędzy dwoma dziurami. Kiedy pchnął jedynie sam
czubeczek palca w jej kuszący, ściągnięty odbyt, pociągnęła go za włosy i zaczęła
dochodzić w wielkich, drżących spazmach.
Ścianki jej pochwy wessały wibrator i zalały go, gdy łkała. Z czystej ciekawości,
Riley przekręcił podstawę na najwyższe obroty i pomyślał, że Jessie spadnie zaraz z
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 15
Strzała Kupidyna Desiree Holt
łóżka. Dziewczyna ze wszystkich sił ujeżdżała Przyjemniaczka dopóki nie ustało
ostatnie drżenie i nie opadła na poduszki.
Riley wyciągnął wibrator i odrzucił go na bok, wślizgnął dwa palce do szparki,
aby poczuć ostatnie wstrząsy targające ścianami jej pochwy. Oddech dziewczyny był
niepewny, a apetyczny zapach jej płci wypełniał jego nos. Gdy usunął swoje palce z
jej ciała podniósł je do ust, aby wyczyścić je do czysta, potem pochylił się i jeszcze raz
przebiegł językiem po ciele jej cipki. Kiedy wzdrygnęła się uniósł głowę.
- Jessie, smakujesz jak dojrzała śliwka. Tak bardzo, bardzo dobrze. Mam zamiar
spróbować tego dzisiaj więcej razy, możesz na to liczyć.
*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Jessie czekała aż jej serce zwolni swój bieg, ścierając połyskujący na czole pot
wierzchem dłoni. Jeszcze nigdy wcześniej Przyjemniaczek nie zabrał ją na taką
przejażdżkę. Wzmocniło jej uczucia, gdy na początek Riley delektował się nią, a
potem robił to wibratorem. Nie potrafiła sobie wyobrazić niczego, co mogłoby ją
zabrać tak wysoko.
Po chwili spojrzała na Riley`a siedzącego na skraju łóżka z szerokim
uśmiechem na ustach lśniący od jej soków.
- A co powiesz aby wznieść toast za orgazm 8
- podał jej pełen kieliszek
wypełniony białym winem i ponownie stuknął ze swoim.
- Za to wypiję- połknęła wino jakby była to woda.
- Ej, ej, ej- mężczyzna zabrał jej kieliszek i przeciągnął ustami po jej czole- Nie
upij się i nie odpłyń ode mnie. Jesteś najlepszą walentynkową ucztą jaką
kiedykolwiek miałem. Chcę spędzić każdą minutę przynosząc ci jeszcze więcej
przyjemności niż kiedykolwiek znałaś- przykrył jedną z jej piersi, jego kciuk potarł
wzwiedziony sutek- Gdybym poprosił o prezent na Walentynki, nie mógłbym
dostać lepszego niż ty sama.
- Naprawdę?- jej spojrzenie nie opuszczało męskiej twarzy, niepewność
błyszczała w nich jak neon.
8 No takiego toastu to jeszcze nigdy nie wznosiłam :D :D
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 16
Strzała Kupidyna Desiree Holt
- Tak- przyciągnął ją do siebie i pocałował, jego język poruszał się w jej ustach, a
dłonie gładziły kobiece ciało. Dotknął każdego cala jej ciała- obojczyk, piersi, sutki,
pępek, wcięcie jej bioder, uda, nagą płeć, jej dobrze wilgotną szczelinę, każdego
miejsce, które mógł znaleźć. To były jedynie delikatne pieszczoty, ale wzniecały
płomienie na jej skórze. Dzięki tym zabiegom sprawiał, że jeszcze mocniej ssała jego
język.
- Też chcę cię dotknąć- jej dłonie świerzbiły, aby zawinąć je wokół tego
wspaniałego pala, przeczesać ciemne loki, które otaczały gruby trzon, by pieścić jego
główkę i włożyć język w szczelinę na samym czubku.
Dziewczyna sięgnęła do niego, ale odepchnął jej dłoń.
- Później. Jestem tak strasznie rozpalony. Zawstydzę sam siebie.
- Ale ja chcę to zrobić.
Pocałował ją i mogła poczuć swój smak na jego ustach, było to niesłychanie
erotyczne doznanie, które sprawiło, że jej muszelka zaczęła drżeć.
- Później. Obiecuję. Teraz mam inny pomysł.
Uniosła brew. - Na przykład? Mamy jakiś plan co do tego co będziemy robić?
Podniósł najmniejszą z zatyczek analnych leżących na stoliku i zaczął
rozpakowywać ją- Chciałbym to wsunąć w twój tyłek, cukiereczku. Były jakieś
szczególne powody, dla których nie użyłaś tego wcześniej?
- Ja, umm, nie chciałam robić tego sama- poczuła jak ponownie rumieni się.
Boże, ona nigdy się nie rumieniła. Ten mężczyzna sprawiał, że czuła się nieśmiała i
odważna w tym samym czasie.
Jego oczy rozszerzyły się. - I nikt nie chciał ci pomóc?
- To nie to- odwróciła od niego twarz.
Riley wziął jej podbródek i z wielką czułością obrócił ją tak, że była zmuszona
spojrzeć na niego. - A więc dlaczego, Jessie. Powiedz mi. Muszę wiedzieć.
Dziewczyna zwilżyła swoje usta i przełknęła. Mocno.- Nie ufałam im.
Jego brwi prawie zniknęły pod linią włosów. - A ufasz mi? Dopiero mnie
spotkałaś. Dlaczego dajesz mi taką kontrolę nad sobą?
Jessie patrzyła mu prosto w oczy. - Riley, wierzysz w natychmiastowe
połączenia? Mam na myśli coś w rodzaju, kiedy dwoje ludzi wie, że ma być razem
chodźmy na jedną noc?
Riley pochylił się nad nią, a jej serce aż się zajęczało. Czyżby posunęła się za
daleko? A może przestraszyła go i to w środku najlepszego seksu w jej życiu?
Dziewczyna zagryzła wargę i wpatrywała się w niego.
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 17
Strzała Kupidyna Desiree Holt
- Wiesz- powiedział powoli- Sam zastanawiałem się jak to ująć w słowa. Nie
chciałem wyskoczyć z tym wszystkim i zniszczyć tego czym się cieszymy.
- Więc dobrze. Jakie by to nie były uczucia są tam i dlatego ci ufam. Możesz
zrobić ze mną co zechcesz. Może nie będziesz chciał mnie potem widzieć, ale na
dzisiejszą noc o wszystkim zapomnę- uśmiechnęła się nieśmiało- Więc kontynuujmy
to, co zaczęliśmy.
Riley ucałował jej usta i wycałował sobie drogę w dół jej ciała, aż do jej myszki,
ssąc krótko jej łechtaczkę, po chwili zachichotał. - Ok cukiereczku. Odwróć się,
słodziutka.
Przekręcił ją na brzuch i prześlizgnął swoją dłoń przez szczelinę jej tyłeczka. -
Musisz być na to gotowa Jessie. Skoro to twój pierwszy raz, może troszeczkę palić.
Musimy cię odpowiednio przygotować.
- Gotowa?- jej głos został stłumiony przez poduszkę- Co masz na myśli?
- Unieś się na rękach i kolanach. No dalej.
Zrobiła to, o co ją poprosił, wygięła plecy i wysunęła do niego tyłeczek. - W ten
sposób?
- Właśnie tak- jego głos stał się głęboki pod wpływem żądzy, gdy rozłożył jej
pośladki odsłaniając małą dziurkę jej odbytu- Masz świadomość jaki masz wspaniały
tyłek?
- Wspaniały?- pisnęła.
Jessie schowała twarz w poduszkach.- Mhmm. Przypuszczam, że jest to
najpiękniejsza dupa w całym kraju. A ja będę szczęśliwym gościem, który ją dzisiaj
zerżnie. Jessie, sprawiasz, że jestem napalony jak nastolatek.
- Nienawidzę swojego tyłka. Jest za duży i brzydki.
- Nie mów tak cukiereczku. Mogę cię zapewnić, że mogłabyś każdego
zawstydzić. Jest doskonały- złożył pocałunek na każdej z półkul zaokrąglonego
ciałka- Więc sprawdźmy, jak możemy sprawić przyjemność tej pięknej pupci. Mogę
stwierdzić, że tego chcesz, prawda? Powiedz Jessie. Powiedz mi czego pragniesz.
- Tak, chcę tego. Chcę, żebyś zerżnął mój tyłek tą wtyczką. Chcę, żebyś włożył
ją we mnie i sprawił bym płonęła- Boże, nie sądziła, że jest w stanie powiedzieć coś
takiego ale jeśli on niedługo nie wsadzi w nią tej zatyczki będzie musiała znaleźć
sposób, by samej to zrobić. Jej mroczna żądza spalała jej ciało stymulowane przez
erotyczne obrazy pędzące przez jej umysł.
Zrób to, chciała krzyczeć. Po prostu zrób to do cholery.
Aby ponaglić kochanka poruszyła swoją pupą.
- Dobrze więc.
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 18
Strzała Kupidyna Desiree Holt
W końcu poczuła pobudzający klaps na pośladku zaskakujący ją aż szarpnęła
się. Ugryzienie było czystą przyjemnością, żadnego bólu dzięki czemu poczuła falę
gorąca przepływającą przez jej muszelkę.
- Podoba ci się Jessie?- jego głos był delikatny i uwodzicielski. Jego ręka
głaskała w tą i powrotem szczelinę pomiędzy pośladkami- Powiedz to. Powiedz, że
chcesz, żebym dawał ci klapsy.
- Tak- ledwo wypowiedziała to słowo. Żar przemijał i chciała poczuć go
ponownie.
Czy to naprawdę ja?
- Tak, co, cukiereczku?
- Tak, chcę dostawać lanie- dziewczyna niemal krzyczała na niego. Pragnęła
ponownie poczuć to palące uderzenie, które czuła w całej swojej płci.
Nigdy nie miała nawet najmniejszego pragnienia oddać się w taki sposób
któremukolwiek z jej żałośnie niewielu kochanków, ale powiedziała Riley`owi, że
ufa mu cokolwiek by robił i miała to właśnie na myśli. Nie tylko, że ufała temu co
robią, chciała więcej. Szybciej. Mocniej.
- Ok., Jessie oto i one.
Klapsy opadały na jej ciało jeden po drugim, lekkie klepnięcia, które wzmagały
jej przyjemność. Nadchodziły w chaotycznym rytmie, a za każdym razem
dziewczyna podsuwała mu swój tyłek w cichym błaganiu o kolejny. Kiedy przeniósł
swoją dłoń i uderzał w wargi otaczające jej centrum poczuła jak ponownie dochodzi.
Riley zanurzył palec w jej pochwie i roztarł wokół jej soki. - O tak- wymruczał-
Pragniesz tego. Kocham sprawiać lanie takiej wrażliwej kobiecie. A ty kochanie bez
wątpienia taka jesteś. Dobrze cukiereczku. Gotowa na kolejny krok?
- Jeśli nie przestaniesz dawać mi klapsów.
Boże co jej się stało?
Mężczyzna roześmiał się, dźwięk jego głosu był niski i tak zmysłowy. Wyczuła,
że poruszył się za nią, a po chwili poczuła chłód żelu wciskanego w jej odbyt
schładzając rozgrzane tkanki.
- Mój fiut jest tak teraz twardy, że gdybym go zgiął , złamał by się jak sądzę.
Nie mogę się doczekać kiedy włożę palce w ten ciasny, mały otwór, cukiereczku.
Boże, mógłbym, go pochłonąć. Zdajesz sobie z tego sprawę?
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 19
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Jego słowa podsycały uczucie mrocznej żądzy, która rozchodziła się z jej
żołądka po całym kobiecym ciele. Poczuła jak Riley rozmasował lubrykant wokół jej
ściągniętego otworu potem powoli wśliznął jeden palec i po chwili drugi do środka
jej ciasnego otworu.
- Powiedz mi, jakie to uczucie Jessie?- głos mężczyzny przepełniony był
pożądaniem.
- Dobre- oblizała zeschłe wargi- Bardzo dobre.
- Dobre? Powinno być lepsze niż to .
- Świetne. To jest świetne- poruszyła się wypinając tyłeczek w stronę
najeżdżających ją palców.
Nie przestawaj, nie przestawaj, nie przestawaj.
Mężczyzna roześmiał się, rozłożył palce rozciągając ją podczas, gdy druga dłoń
masowała jej łechtaczkę. Jessie poczuła puls bijący głęboko w jej waginie, a gorąca
potrzeba wciąż narastała. Kiedy wyciągnął palce prawie się rozpłakała.
- Nie- zawodziła- Więcej.
- Och cukiereczku. Możesz być pewna, że dostaniesz więcej jeszcze w tej
minucie.
Po chwili poczuła końcówkę wtyczki analnej naciskającą na jej oczko, z
łatwością wślizgując się dalej za każdym kolejnym razem. Rozciągała ją, paliła i
sprawiała, że dziewczyna była rozpalona bardziej niż kiedykolwiek. Jedyną rzeczą,
która sprawiłaby jej jeszcze więcej przyjemności byłby penis Riley`a.
- Wszystko w porządku Jessie?- blondyn przeciągnął delikatnie dłonią w dół jej
kręgosłupa i po jej pośladkach- Ponieważ sprawię, że będzie lepiej niż świetnie.
Dotykanie cię, bawienie się tą wspaniałą dupcią czyni mnie tak rozpalonym, że
dziwię się, iż nie podpaliłem łóżka. Jesteś jednym bardzo erotycznym i pożądanym
pakietem, pani Jessie Rawlins- pochylił się i przygryzł każdą z kopuł kobiecego
tyłeczka, a po chwili polizał miejsca które skubnął- Więc. Wszystko z tobą w
porządku?
- Tak. Dobrze. Więcej… Proszę.
- Ok. więc. Zamierzam pieprzyć cię tym i palcami tą gładką, nagą muszelkę w
tym samym czasie. Chcesz kilka klapsów na początek?
- Tak- dziewczyna była tak napięta, że ledwie mogła wydobyć z siebie słowa.
Riley roześmiał się głośno. - Wiesz, jesteś naprawdę małym skarbem.
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 20
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Jessie ponownie poczuła żądło klapsa tym razem pomiędzy jej kakaowym
oczkiem, a pochwą. Jadowite ugryzienia na jej myszce przybliżały ją bliżej i bliżej do
krawędzi, którą tak strasznie pragnęła przekroczyć.
- Proszę Riley- błagała.
- To ja jestem tu, by prosić- jego głos był miękki ale napięty przez swoją
dobrowolną kontrolę.
Mężczyzna klęknął za nią, rozsunął jeszcze szerzej uda kochanki swoimi
kolanami. Jessie oparła pochyloną głowę na przedramionach i czekała na jego
kolejny ruch.
Zaczął porusza
wtyczką w tą i z powrotem pieprząc jej tyłek tak jakby był to jego fiut. W tym
samym czasie sięgnął w dół i wśliznął dwa palce w jej szparkę poruszając nimi do
środka i na zewnątrz w tym samym rytmie co analną wtyczką.
- Mmm, więcej, więcej, więcej- powtarzała w kółko wypinając w jego stronę
krągłe ciało tym samym biorąc zatyczkę głębiej i głębiej.
- Dobrze Jessie?- jego palce ciągle najeżdżały jej muszelkę- Nie za dużo dla
ciebie? Powiedz jeśli sprawiam ci ból.
Dziewczyna potrząsnęła głową. - Nie, nie, nie. Więcej Riley, więcej, więcej-
powtarzała.
Pieprzył mocniej jej tyłek i wsunął trzeci palec w jej pochwę rozciągając i
drażniąc. Jessie pchała, wyginała się i jęczała sięgając po nieuchwytny szczyt, który
mienił się poza jej zasięgiem. Nigdy wcześniej nie czuł się tak rozpalona, nigdy
wcześniej nie pragnęła tak mocno dojść.
- Proszę, proszę, proszę- błagała.
Jeszcze raz pchnął mocno wtyczkę kiedy uszczypnął jej łechtaczkę w końcu
pomagając jej dojść zalewając jego rękę, ściany jej szparki zacisnęły się na męskich
palcach tak jak jej drugi otwór na zatyczce. Drżała, rzucała się i krzyczała dopóki
ostatni spazm minął i zaczęła łapa
głębokie hausty powietrza.
W końcu poczuła jak Riley wyciąga wtyczkę z jej odbytu i zamienił ją na dwa
palce drażniące rozgorączkowane ciało.
- Czy to jest w porządku cukiereczku?
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 21
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Dziewczyna przytaknęła niezdolna do mówienia, a potem opadła na poduszkę.
Riley głaskał jej plecy pozostawiając pocałunki na jej kręgosłupie, szyi, tyłeczku,
udach dopóki nie odwróciła się do niego patrząc na niego.
- Jesteś cholernie dobry, Riley`u Malone.
Mężczyzna pogłaskał jej policzek i odsunął zabłąkany kosmyk włosów z jej
wilgotnego czoła.
- Ułatwiasz bycie dobrym Jessie Rawlins. Chcę zrobi
z tobą wszystkie te pożądliwe rzeczy, o których nawet nie śniłaś- oparł się
plecami o poduszki nalewając ponownie wina, przyciągnął kobiece ciało do siebie
układając ją w swoich ramionach- Wiesz, nie pamiętam kiedy tak świętowałem
Walentynki.
- Pewnie masz mnóstwo kobiet z którymi mógłbyś świętowa
. Tak dla pewności, gdybyś nie zauważył, jesteś piekielnie przystojnym
facetem.
- No cóż, dziękuję pani. A ty jesteś piekielnie piękną kobietą- pocałował czubek
jej głowy.
Jessie pacnęła go w klatkę piersiową. - Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
- Na to o kobietach? Pomyśl o tym Jessie. Czy gdybym miał kogoś kto mnie
interesuje jeździłbym po Main w śnieżycy i leżałbym tu pieprząc cię aż do utraty
zmysłów?
Nie do końca takiej odpowiedzi oczekiwała, ale jak na razie ta jej wystarczała.
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 22
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Rozdział trzeci
Pragnęła jego męskości. Błysk w jej oczach ukazywał to. A on pragnął jej to da
. Wypili butelkę wina i dziewczyna podążyła do lodówki po następną. Kochał
przygląda
się jej drżącemu tyłeczkowi, gdy szła i jej balansującym piersiom, gdy wracała
do niego. Jej ciało było tak wspaniałe w dotyku, że chciał położy
na niej dłonie, dotyka
i nigdy nie przestawa
.
Gdy pochyliła się nad nocną szafką obok niego by napełni
kieliszki otoczył jedną z jej piersi, przekręcił głowę i zassał sutek razem z jego
rozetką. Ostry syk wciąganego powietrza powiedział mu jak bardzo to na nią działa.
Wślizgując rękę między jej nogi potarł w górę i w dół jej szparkę, uśmiechając się do
siebie na wilgo
, którą tam napotkał.
Gorąco! Pani Jessie Rawlins była gorętsza od pistoletu, gorętsza od każdej
dziewczyny, którą pamiętał, że wziął do łóżka. Lista niestety była dłuższa niż by
sobie tego życzył. Ale może los wysłał go tu, by znalazł tą kobietę, która mogła skróci
tę listę w przyszłości do jedynej pozycji.
Złapał ją i pociągnął do łóżka ponad swoim ciałem, potem okręcił ją wokół
siebie. – Nie mogę przesta
cię dotyka
- wyszeptał w jej ucho.
- Tylko po to, aby się upewni
, że można mie
tak okropne ciało?- oczywiście słowa miały brzmie
jak żart, ale jej głos był twardy.
Riley zacisnął na niej ramiona. – Cholera Jessie, kto cię tak upokorzył? Nie rób
sobie tego. Jesteś takim pulchnym aniołeczkiem, że mógłbym zjeść cię całą.
- Tak, właśnie o to chodzi. Pulchnym.
Ustawił usta przy jej uchu i polizał je całe zanim przemówił. –Odszedłem od
chudej blondynki z długimi nogami, bo mój fiut nawet nie zadrżał, gdy na nią
patrzyłem. Z drugiej strony ty w tym przypadku przyprawiasz mnie o śmiertelną
twardość. Kocham twoje ciało Jessie. Każdy jego wspaniały cal. I mam zamiar wielbi
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 23
Strzała Kupidyna Desiree Holt
go dopóki obydwoje nie odlecimy.
Mężczyzna trzymał ją w miejscu ramieniem oplecionym wokoło jej ciała, wolną
dłonią zaczął głaska
szczelinę jej pupy. Łagodnie trącił jej nogę, aby mie
lepszy dostęp.
- Riley nie musisz…
- Przymknij się Jessie. Pozwól mi się nacieszy
. Boże, nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki piękny widok stanowiło widzie
cię z wtyczką w tej małej dziurce i pieprzenie cię w tą i z powrotem. Widzie
jak zaciskasz się wokoło niej. Jessie, czujesz się dobrze, gdy włożę tu palec. Nie
jesteś zbyt obolała?
- Um, nie , nie bardzo. Trochę pali, ale to prawie dobre uczucie. Wiesz o co mi
chodzi?
- Spróbujmy, by było lepiej, a następnie sprawię ci przyjemność. I sobie. Obojgu
nam.
Położył ją na brzuchu i wziął małą buteleczkę olejku, którą położył na stole.
Rozkładając jej pośladki wylał kilka kropel na jej ściągnięty otwór, palcami
wmasował je w jej tunel i dokoła krawędzi.
Z pewnością dobrze się z tym czuł. To gorące, ciasne, mokre otwarcie czekało
jak kuszenie diabła. Ślizgał ręką tam i z powrotem w niezachwianym rytmie,
zatrzymywał się od czasu do czasu, by zagłębi
czubek palca albo kciuk. Sama myśl o zagłębieniu się w tym ciasnym,
ciemnym oczku sprawiła, że prawie doszedł leżąc tam. Kiedy pogładził jej nagą płe
, wilgo
ponownie pokryła jego rękę.
Tak. Ciągle napalona. Ciągle mokra. Ok, Jessie czas zrobi
to porządnie.
*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Nie chciała się rusza
, ale gdy przesunął ten wspaniały penis w zasięg jej wzroku, jej oczy prawie się
zamknęły. Nie spała z wieloma mężczyznami, ale ci przechwalali się swoją
anatomią, aż się niedobrze robi. Powinni zobaczy
erekcję Riley`a Malone. Pochowaliby się w szafie.
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 24
Strzała Kupidyna Desiree Holt
Wstępnie wysunęła rękę spod ciała i sięgnęła do jego gorącego członka, który
był obok niej. Zamknęła swoją rękę wokoło niego, kochając uczucie jedwabistej
skóry naprzeciw twardemu, rozgorączkowanemu rdzeniu pod nią. Wspaniałe ciało
Riley`a szarpnęło się raz, potem znieruchomiał, a jego ręka opadła by przykry
jej dłoń.
- Posłuchaj cukiereczku, mamy tu pewien dylemat. Nie mogę zdecydowa
, co chce najpierw; włoży
swojego fiuta do twojej cipki, pieprzy
twój tyłek czy pozwoli
, byś mi obciągnęła- wciągnął urywany wdech- Widzisz, tu jest problem. Nie
sądzę, że wytrzymam długo ten pierwszy raz, co jest dla mnie bardzo nowe. Tylko ty
doprowadziłaś mnie do takiego gorąca, że nie wiem, ile będę miał kontroli.
- Więc?- spojrzała na niego w górę spod swoich rzęs.
- Więc z drugiej strony nie jestem mężczyzną, który bierze swoją własną
przyjemność podczas gdy kobieta staje się nieistotna.
- Ale ja otrzymałam…
- Szzz- przyłożył palec na jej wargach- Więc zrobimy tak- Riley położył się na
łóżku i pociągnął ją na kolana ustawiając obok siebie, rozkładając jej uda stwarzając
sobie dostęp do jej cipki i dupci. – Chcę, żebyś mi obciągnęła Jessie jakbyś miała
umrze
jeśli tego nie zrobisz. Chcę poczu
te słodkie usteczka na mnie, a ten języczek na moich jajach liżąc je. Ale nie będę
tu tylko leżał.
- Nie będziesz?- nie mogła najwidoczniej skupi
swoich myśli.
- Mhm- uniósł swoją lewę ręka i zobaczyła maleńki wibrator trickler z włączoną
wibracją9
- Tego też jeszcze nie używałaś, a ja powiedziałem, że dojdzie pani jak
rakieta. Przekonamy się?
Kiwnęła głową, niezdolna do mówienia, pochyliła się by wziąć jego fallusa w
swoje usta.
O Boże, był przepyszny. Ale czy mogę całego włoży
w usta?
9http://www.joni.pl/tickler-m-42.html To nie jest żadna reklama chciałam Wam tylko pokazać jaki
jest ich wybór, a opisy każdego z nich ukazują możliwości tego małego wibratora.
Tłumaczenie: Misia1090 Strona 25
Strzała Kupidyna Desiree Holt Tłumaczenie: Misia1090 Strona 1
Strzała Kupidyna Desiree Holt Rozdział pierwszy Jassie Rowlinks nie wiedziała co bardziej wpędza ją w depresję- niespodziewana burza śnieżna, która szalała na zewnątrz jej chatki czy kalendarz przypominający jej, że jutro będą Walentynki, a ona nadal nie znalazła mężczyzny, który wysłałby jej serce i zmysły na orbitę, a może fakt, że zamienia się w seksualnie głodującego maniaka. Śnieg nie był przewidywany, gdy zdecydowała się uciec od świątecznych przygotowań i tych wszechobecnych obśliniających się par. Ale teraz była tutaj, zasypana przez śnieg. Jakie to banalne. Nawet jej telefon nie działał. Dziewczyna rzuciła spojrzeniem po całej chatce. Swojej kryjówce. Był to prezent dla siebie samej po zaakceptowaniu ogromnego pełnomocnictwa do sprzedaży domu. Sprzedaż tej nieruchomości ziemskiej była cholernie trudną pracą, więc czuła więcej niż tylko satysfakcję z zarobionych dolarów. W chacie tak naprawdę był jedynie jeden duży pokój, w którym stało łóżko z baldachimem na jednej ścianie, siedziska wokoło kamiennego kominka, gdzie buchały teraz płomienie, maleńka kuchnia i niewielka łazienka. Ale było to jej miejsce, wspaniałe do ucieczki od wszystkiego. Dziewczyna kopnęła stojącą na podłodze torbę sportową w kierunku sofy przeklinając jej szczęście i obrzucając obelgami każdą kobietą, która będzie uwięziona w seksualnej błogości w dniu 14 lutego. Każda oprócz niej. Nie, żeby nie była chętna. Ona po prostu nie mogła znaleźć mężczyzny tak otwartego i śmiałego w przygodach seksualnych jak ona sama. Rozumiesz. Tak bardzo jak ona chciała być śmiała. Poddała się, zaprzestała szukać miłości. Byłaby szczęśliwa, gdyby znalazła mężczyznę, który podołałby jej upodobaniom. Ale każdy samiec, którego spotkała przez ostatnie trzy lata okazał się beznadziejny w ten, czy inny sposób. Albo pozbywali się jej dla długonogiej blondynki o rozmiarze 21 . Nawet nigdy nie rozpatrywała włączenia w seks swoich zabawek. Chyba, że z samą sobą. 1 36-24-36 cale, czyli nasze 90-60-90 Tłumaczenie: Misia1090 Strona 2
Strzała Kupidyna Desiree Holt Jassie westchnęła. To były jej trzecie samotne Walentynki z torbą zabawek erotycznych w większości nawet nie wyciągniętych z opakowania. Och, dostała w prezencie, nazywany przez nią Fioletowy Przyjemniaczek, dobrze pracujący, nowy wibrator z małymi wypustkami w kształcie króliczych uszu, które zaciskały się na jej łechtaczce i z łatwością zabierały ją ponad granicę. Oraz mały, wodoodporny wibrator był świetny, szczególnie pod prysznicem. Ale chciała wypróbować wszystkie inne zabaweczki. Chociaż też nie sama. Pragnęła znaleźć kogoś komu naprawdę może zaufać, i kto pomoże jej użyć kajdanek. W każdym bądź razie, co z nią było nie tak? Każdy mężczyzna, z którym zaczęła budować związek, ostatecznie porzucał ją, a następnie dowiadywała się o jego przyjaźni z Miss Rozmiar Dwa z szerokim gestem zarzucanych blond włosów i nogami do nieba. Jej matka mówiła, że dobre rzeczy zawsze przychodzą w małych pudełkach, ale jeśli chodzi o wzrost najwidoczniej nikt w to nie wierzy. Dziewczyna spojrzała na swoje odbicie w stojącym przed łóżkiem dużym lustrze, wolniutko zdjęła swoją koszulkę i spodnie, potem stanik i stringi. Odwracała się w tą i w tamtą oceniając swoje ciało. Nie takie złe, pomyślała. Uda może trochę za grube, tyłek troszeczkę za pełny niż by lubiła, a piersi nie takie jakie można nazwać jędrnymi. Ale w sumie nie sądziła, żeby było to ciało, nad którym można kręcić nosem. Przeciągnęła dłońmi po piersiach, wystawiając na próbę ich wagę, potem masując sutki pomiędzy kciukiem, a palcem wskazującym. Jak zawsze maleńkie dreszcze przyjemności prześlizgnęły się w dół jej kręgosłupa wprost do jej muszelki. Przesuwając dłonie w dół przycisnęła je do płaskiego brzucha- wynik regularnej ciężkiej pracy- i do jej nagiej, świeżo wydepilowanej cipki. Rozsuwając nogi pozwoliła opuszkowi jednego palca przycisną się do łechtaczki i natychmiast poczuła jak wilgoć zebrała się w jej pochwie. Jej oczy skupiły się na widoku przed rozciągającym się przed nią, gdy rozdzieliła wargi sromowe skrobała je delikatnie paznokciami i wsunęła dwa cienkie palce do jej szparki. Tak , miała rację. Przyjemnie i soczyście. W znajomym rytmie zaczęła przeciągać w górę i w dół, jej oddech przyśpieszył, tętno w głębi jej pochwy wzrosło do potrzebującego pulsowania. Już była gotowa sięgną Tłumaczenie: Misia1090 Strona 3
Strzała Kupidyna Desiree Holt po Fioletowego Przyjemniaczka ze sportowej torby, gdy ostre dobijanie się do drzwi wystraszyło ją i wyciągnęło z marzeń. Szarpnęła się prawie nadziewając się na palce, niemal lądując na tyłku. Kto to był do cholery? W taką burzę śnieżną? Kiedy odwróciła głowę zauważyła twarz przyglądająca się jej badawczo w ogromnym oknie. Jej pierwszą myślą nie było, że mógłby być to zabójca czy też gwałciciel ale, że widział ją nagą zabawiającą się sama ze sobą. Chwyciła szlafrok leżący na łóżku, włożyła ręce w rękawy i zawiązała mocno pasem wokoło tali. Wzięła głęboki oddech, aby uspokoić jej pędzące serce i poszukała jakiejś broni. Jak bardzo szalone mogło być przebywanie tu samej bez żadnej ochrony? Nie, jak szalone było pokazywanie się tu w takim odizolowany miejscu? W tym momencie mężczyzna zastukał w okno i krzyknął do niej. - Jestem nieszkodliwy, przysięgam. Proszę, otwórz drzwi. Jassie złapała pogrzebacz z kominka, trzymając go mocno w pięści otworzyła ciężkie, drewniane drzwi. *~*~*~*~*~*~*~*~*~*~* Riley Malone pomyślał, że na pewno ma atak serca. Po pierwsze powinien wracać na Florydę, gdzie jest ciepło, a nie być w tym zapomnianym przez Boga , dzikim Maine. Ale kłótnia z partnerem biznesowym w bostońskim hotelu była ostatnią rzeczą w gwałtownym rozpadzie ich współpracy. Zaproponował wyprzedanie jego udziałów, a Curt chciał je zagarną . Dobry sposób na pozbywanie się wspólników. W końcu i tak mógł otworzyć swoją własną nową firmę budowlaną. Budynki powstawały we wszystkich pię dziesięciu stanach. Potem oczywiście była dziwka Veronica. Niestety kupiła bilety na Walentynowy rejs bez mówienia mu o tym. Kiedy jej powiedział, że nie wróci na czas spowodowała, że linia telefoniczna dostała pęcherzy od pasma jej przekleństw, które zawstydziłyby robotnika portowego, a po tym rzuciła słuchawką. Ok. To też był dobry sposób uwolnienia się od niej. I byłoby miło, gdyby chociaż raz w łóżku zapytała czego on pragnie. Veronica była wyłącznie skoncentrowana na własnej Tłumaczenie: Misia1090 Strona 4
Strzała Kupidyna Desiree Holt przyjemności, na jej warunkach, z ledwością tolerując którąkolwiek z rzeczy, którą chciał robić. Więc wsiadł w cholernego SUVa, którego wynajął przy lotnisku i ruszył w drogę. Skierował się na północ. Nawet nie zdawał sobie sprawy jak dotarł do tego miejsca. A potem pieprzony samochód popsuł się w cholernej śnieżycy. Piesza wycieczka w kierunku jedynego światła, które widział prawie go zabiło, a ostatnią rzeczą, której się spodziewał to naga kobieta- zapierająca dech w piersiach naga kobieta ze śliską, gładką muszelką- zaspakajająca się przed lustrem. Mężczyzna ponownie zastukał w okno. Jeśli ona zaraz nie otworzy drzwi odmrozi sobie jaja i wtedy nie będzie miało znaczenia z kim chodzi do łóżka. Przyglądał się jak wciąga szlafrok- szkoda bo była atrakcyjna- chwilę potem podniosła kominkowy pogrzebacz. Jezu, ona zamierza rozwalić mi tym głowę? Kiedy zmierzała wolnym krokiem do drzwi, on tupał i uderzał dłońmi aby pobudzić krążenie. W końcu drzwi otworzyły się ze skrzypnięciem, a dziewczyna przyjrzała się mu przez wąską szparę. - Czego chcesz? - Po pierwsze chciałbym się wydostać z tej cholernej śnieżycy zanim zamienię się w lodową statuę. Przyrzekam, że nie mam zamiaru zgwałcić cię czy też zabić jeśli tylko pozwolisz mi staną przy kominku. Dziewczyna spojrzała na niego chmurnie. No dalej paniusiu. Nie rozmyślaj nad tym cały dzień. - D-dobrze. Możesz wejść- otworzyła drzwi wystarczająco szeroko, aby mógł wejść do środka. -Dziękuję- jego struny głosowe zamarzały- Jesteś aniołem miłosierdzia- przecisnął się obok niej i ulokował natychmiast przed kominkiem. Ściągnąwszy kurtkę i rękawiczki wyciągnął dłonie w stronę ciepła- Boże już myślałem, że nigdy się nie rozgrzeję. - Co ty tutaj robisz w taką burzę?- dziewczyna nadal utrzymywała dystans nie wypuszczając z ręki pogrzebacza. - To długa nieprzyjemna historia, którą nie chcę cię zanudzać. - Musiałeś chyba stracić rozum wyjeżdżając w taką pogodę, panie.. panie… Tłumaczenie: Misia1090 Strona 5
Strzała Kupidyna Desiree Holt - Riley Morgan-rzucił na nią okiem ponad swoim ramieniem-Przysięgam możesz odłożyć ten pogrzebacz. Jest mi tak zimno, że nie zrobię nic poza drżeniem. *~*~*~*~*~*~*~*~*~*~* Jassie bardzo mocno próbowała skupić się na tym, co trzeba i mieć się na baczności w towarzystwie nieznajomego, ale była pewna, że przeznaczenie wysłało go jako jej prezent Walentynkowy. Miał ponad sześć stóp wzrostu 2 , trochę potargane włosy w odcieniu ciemnegoblondu, był barczysty, lecz miał szczupłe ciało, które było troszeczkę za bardzo zakryte przez jeansy i koszulkę , a kiedy patrzył na nią prawie roztopiła się pod czekoladowo-brązowym spojrzeniem. Uspokój się Jassie. Nic nie wiesz o tym facecie. Poza tym, że był wspaniały i prawie spowodował u niej orgazm tylko dzięki temu, iż tu stał. - Więc ... Tak na wypadek, gdybym miał umrzeć z wychłodzenia powiesz mi swoje imię? Ja zdradziłem swoje. Dziewczyna nadal gapiła się na niego. - Twoje imię. Masz jakieś, prawda? - Umm… Tak. Jassie. Nazywam się Jassie Rowlinks. - Więc, Jassie Rowlinks, jeśli jesteś ostatnią rzeczą, którą widzę zanim wyzionę ducha, to jesteś przepiękną wizją do zabrania na tamtą stronę. Nagle dziewczyna zdała siebie sprawę, że Riley robi wszystko, co w jego mocy, aby nie drżeć. - Twoje ubrania są przemoczone. Jak długo już szedłeś? - Zależy jak daleko jest to coś, co pewnie nazywasz drogą-zaczął rękoma pocierać ramiona- Wóz, który wynająłem odmówił posłuszeństwa, a nie sądzę, że jest sygnał telefonu komórkowego w tej części świata. - Nie. Przykro mi. Telefon stacjonarny też nie ma połączenia. Jassie nie mogła przestać gapić się na niego. Gdyby ktokolwiek chciał ją zgwałcić wybrałaby jego na gwałciciela. Z westchnieniem odłożyła pogrzebacz na niski stolik - Powinieneś zdją te mokre rzeczy zanim dostaniesz zapalenia płuc. Kącik jego ust uniósł się w uśmiechu- Byłby to wspaniały pomysł jeśli miałbym coś innego do założenia- usta wykrzywiły mu się w nikczemny uśmiech- Oczywiście 2 Czyli miał ponad 1,80 cm wzrostu. Mrauu Tłumaczenie: Misia1090 Strona 6
Strzała Kupidyna Desiree Holt mógłbym rozgościć się w stroju Adama. Tak jak ty podczas czegokolwiek co robiłaś, kiedy zapukałem w okno. Jessie poczuła jak purpura zalewa każdy cal jej ciała. - Nie sądzę abyśmy musieli o tym rozmawiać. - Dlaczego nie, cukiereczku?- jego spojrzenie przesunęło się po jej ciele- To był widok pięknego kawałka ciała, um…, cokolwiek robiłaś. - Jestem całkowicie świadoma moich wad, więc jeśli nie masz nic przeciwko temu możesz zachować swoje fałszywe komplementy- pośpieszyła do łazienki i wyciągnęła z szafki dwa olbrzymie ręczniki i podała je potem Riley’owi- Proszę. Weź gorącą kąpiel, potem nałóż to. Powinny ci pasować. Możemy też wzią koc z łóżka. Ja wysuszę twoje ubrania przy ogniu. - Dziękuję, Jassie. Jesteś świetną gospodynią- puścił do niej oko, gdy zmierzał do łazienki. Po minucie jego mokre rzeczy były już zawieszone. Jassie przysunęła krzesło blisko ognia i zawiesiła ubrania na jego oparciu. Potem zaczęła przemierzać pomieszczenie. Podczas, gdy lała się woda. Kiedy została wyłączony. Podczas, gdy słyszała słabe ruchy za drzwiami. Po chwili nieznajomy już stał koło niej, pachnąc mydłem i prawdziwym mężczyzną, jeden z ręczników zawisł nisko na jego biodrach. Dziewczyna poczuła jak wilgoć zalała jej muszelkę i miała nadzieję, że nie spłynęła w dół jej ud tym samym zawstydzając ją. Przynajmniej nie bardziej niż już jest. - Dziękuję za prysznic, naprawdę pomógł. - Nie ma problemu-dziewczyna poszła do małej kuchni - Chciałbyś się czegoś napić? Kawy?- szarpnęła drzwi od lodówki- Mam jeszcze wino jeśli masz ochotę. - Wino?- złote światełko błysnęło w jego oczach- Planowałaś urżnąć się w sztok? - Ja… To… Jutro są Walentynki. Planowałam takie małe świętowanie. Riley rozejrzał się wokoło- Więc gdzie jest ten szczęśliwy mężczyzna? Niechciał bym mu wchodzić w drogę. Potrząsnęła głową. - Nie ma żadnego szczęśliwego mężczyzny. Tylko ja. Uniósł brwi.- Będziesz świętować sama? Jassie wzruszyła ramionami. - Zaczynam myśleć, że tak jest najlepiej. Mężczyzna spojrzał na ciasto w kształcie serca stojące na ladzie. - Ciasto i to wszystko? Daj spokój Jassie. Ktoś do ciebie dołączy, prawda? Tłumaczenie: Misia1090 Strona 7
Strzała Kupidyna Desiree Holt Dziewczyna przygryzła wargę i spojrzała w bok. –Nie, nikt. Czy to jest aż tak żałosne? Wydaje się, że zostaje porzucona przed każdymi Walentynkami- jej usta wykrzywiły się w gorzkim uśmiechu- Zgaduję, że chcą zaoszczędzić na prezentach. Blondyn spojrzał na nią zdumiony. - Nie mogę w to uwierzyć. Kto normalny nie chciałby spędzić z tobą Dnia Zakochanych? Zacisnęła dłonie w pięści - Tak dla pewności, twoje gałki oczne chyba nadal są zamarznięte, więc nie widzisz wszystkiego takim, jakim jest, więc mogłeś nie zauważyć, że nie jestem chodzącym ideałem marzeń każdego mężczyzny- przełknęła ciężko- Jeden taki facet był na tyle miły, by mi powiedzieć, że gdybym urosła cztery cale i miałabym umięśnione uda może by mi pozwolił na kolejny numerek– głos wzrósł jej w oburzeniu- Kolejny numerek! Miał szczęście, że go nie wykastrowałam. - To naprawdę smutne. Ta okropna opinia na temat męskiej populacji wynika ze złego traktowania cię przez tych kilku delikwentów. Na pewno sprawiasz, że moje hormony buzują w potrójnym tempie. Słuchaj, może moglibyśmy… Ow!!- szedł w jej kierunku, gdy uderzył się w palec u nogi zahaczająco jej torbę sportowa- Co do cholery? - Nie otwieraj tego- krzyknęła, gdy podniósł i otworzył bagaż. Riley`owi szczęka opadła. -O Boże, czy to jest to, co myślę?- mężczyzna spojrzał na nią zmysłowym spojrzeniem oczu, które buchały żarem - No, no, no. Naprawdę planujesz imprezę walentynkową. Ale taki rodzaj zabawy powinnaś z kimś dzielić. - Oddaj mi to. Próbowała zabra mu pakunek ale trzymał torbę poza jej zasięgiem. - A, a, a. Dziewczyna straciła równowagę i potknęła się uderzając w jego ciało. Otoczył ją ramionami i nagle znalazła siebie wpatrzoną w czekoladowe oczy. Po chwili pochylił się i pocałował ją. Na początku było to jedynie otarcie się jego ust o jej wargi, delikatne skubanie jej dolnej wargi, muśnięcie języka po obolałym ciele. Ale to wysłało mały dreszcze w dół jej kręgosłupa, otworzyła usta w westchnieniu, a jego język wślizgnął się do środka jak plądrujący płomień. Mężczyzna lizał gorące, ciemne wnętrze, ssał jej język i skręcał go ze swoim własnym narządem smaku. Jego ramiona zacisnęły się Tłumaczenie: Misia1090 Strona 8
Strzała Kupidyna Desiree Holt wokół niej przyciągając ją do męskiego ciała, jego powiększający się penis dociskał się do jej delikatnego brzucha. Z każdym ruchem wiedziała, że kończy się jej oddech, a jej nogi grożą załamaniem, mężczyzna podniósł jej głowę, jego oczy stały się ciemne, a nozdrza lekko rozszerzone. - Więc, Jassie- powiedział ochryple- Jesteśmy tutaj, nie mamy nic do roboty dopóki burza śnieżna nie minie. Dlaczego nie pozwolisz mi świętować razem z tobą tego pięknego Dnia Zakochanych? To jest szalone. Nawet go nie znam. Ale dziki seks ze wspaniałym nieznajomym przebija wszystkie wcześniejsze Walentynki. Z westchnieniem wtopiła się w jego ramiona. - D-dobrze. Nieznajomy zbliżył usta do jej ucha. - Moglibyśmy wypróbować, któreś z tych zabawek, którymi troszczyłaś się tak długo. Co ty na to? Kobieta poczuła wzrastające w niej ciepło, aż jej skóra wydawała się za ciasna. - Zgadzam się. O tak, proszę. Pragnę zrobić z Tobą wszystko. Jego ręce wślizgnęły się pod szlafrok, który tak naprawdę nie zasłaniał wiele i poczuła jego palce pomiędzy udami, drażniące jej fałdki , wślizgujące się pomiędzy jej wargi i dotykające jej łechtaczki, potem zanurzające się głębiej u wejścia jej pochwy, gdy rozstawiła szerzej nogi. -O tak- wydyszał- Wiedziałem to, kiedy tylko zobaczyłem cię przez okno. Ależ jesteś gorąca, cukiereczku. I mokra. Teraz będziemy mieli mnóstwo czasu na zabawy i przyjemne gry - ponownie ją pocałował i dał jej klapsa- Co sądzisz o wzięciu wina i przeniesieniu się do tego kuszącego łóżka? - Doskonały pomysł- Jessie była tak gorąca jedynie po jego dotyku, że nie była pewna czy może chodzić, ale udało jej się wyjąć wino i kieliszki. Riley leżał na łóżku oparty o poduszki, ręcznik odrzucił na bok. Złote włosy oblepiały jego ręce i nogi, splątane gęsto na jego piersi i zwężały się w dół do ciemniejszego gniazdka loków otaczających podstawę najwspanialszego penisa jakiego kiedykolwiek widziała. Był gruby i pomarszczony z ciemnymi żyłami na Tłumaczenie: Misia1090 Strona 9
Strzała Kupidyna Desiree Holt całej jego długości. Główka była gładka i fioletowa, z doskonale wyśrodkowanym szczeliną. Nabrała wody w usta od samego patrzenia. Mężczyzna odczytał jej wrażenia, a kącik jego ust uniósł się w uśmiechu. Otoczył jedną ręką podstawę i zaczął ją lekko gładzić.- Możesz dotknąć jeśli chcesz Jassie. Wszystko jest w porządku. Chciałbym, żebyś mnie dotknęła. Dziewczyna postawiła wino i kieliszki na stoliku nocnym, poczym wyciągnęła rękę, aby otoczyć palcami ciemniejącą główkę. W ustach jej zaschło, gdy poczuła rozgrzaną, jedwabistą skórę. Riley przesunął rękę i umieścił ją na jej dłoni.-Proszę, Jassie. Pobaw się z nim troszeczkę- roześmiał się- Ale nie za dużo. Nie chcę się szybko zatracić. Ale proszę. Uwielbiam dotyk twoich rąk na nim. Poruszyła ręką w dół i w górę, jego ciało napięło się z wysiłkiem utrzymując kontrolę. Kiedy pochyliła się i przeciągnęła językiem po główce, kręcąc językiem po przedziałku odepchnął ją. Odsunęła głowę tak szybko, jakby ją uderzył. - Jasssie, Jassie, Jassie- przyciągnął ją z powrotem i wyciągnął rękę, aby pieścić jej policzek- Sądzisz, że mi się nie podobało? Bardzo się mylisz. Pragnę wślizgnąć swojego fiuta w dół twojego gardła gdy te słodkie usteczka będą mnie otaczać. Chciałbym cię zobaczyć jak mnie ssiesz, chcę poczuć twoje ręce na moich jądrach. Ale tak mnie rozpalasz samym wzrokiem, cukiereczku, że nie mogę ci pozwolić na to zanim sama nie dojdziesz. Dobrze?- mężczyzna trzymał jej twarz, więc musiała spojrzeć na niego- Dobrze? Przytaknęła. - Dobrze. Riley podniósł jej podbródek przyciągając ją do siebie. - Wiesz, uważam się za najszczęśliwszego łajdaka, który akurat znalazł się przy twojej chacie. Najszczęśliwszy sukinsyn na świecie. Jassie poczuła jak rumieniec zabarwia jej policzki. - Dzięki. - A tak dla pewności, gdybyś się zastanawiała- wyznał cichym głosem- to będzie jedna z najlepszych nocy mojego życia– ponownie ułożył się wygodnie na poduszka- Może teraz przyniesiesz mi tą torbę z zabaweczkami i dołączysz do mnie na tym dużym łóżku? Tłumaczenie: Misia1090 Strona 10
Strzała Kupidyna Desiree Holt - Ok.- po postawieniu butelki i kieliszków na nocnym stoliku podniosła torbę i wspięła się na łóżko obok Riley`a. Mężczyzna otworzył torbę i wyciągnął z niej Fioletowego Przyjemniaczka oraz mały wibrator , położył je obok siebie na pościeli. Potem wyciągnął dwie zatyczki analne i triker3 , marzyła, aby uży go wraz z małym pakietem koralików analnych.4 Te jej przyszły kochanek odłożył na stolik nocny wraz z cienką tubką lubrykantu oraz butelką olejku. - Mam nadzieję, że masz coś oprócz tych zabawek ponieważ jestem całkowicie nieprzygotowany na… ahh, proszę, proszę- uniósł olbrzymie pudełko prezerwatyw , które kupiła Jessie, jego oczy zabłysły psotnie- Spodziewałaś się tu armii, Jessie? Policzki dziewczyny ponownie rozgrzały się. - Nie mogłam się zdecydować, co wziąć, a ekspedient powiedział, że dobra jest różnorodność. - Nie żartuj!- puścił do niej oko, gdy przeczytał napis umieszczony na pudełku- Różnorodność smaków? Prążkowane dla twojej przyjemności? Wybierz swój kolor? Jassie odbierasz mi oddech. Jeśli mamy zamiar uży ich wszystkich będę potrzebował więcej niż tylko wina, aby mieć siłę. Kobieta rozłożyła bezradnie ręce. -Ja po prostu… Nieznajomy podniósł jedną z jej rąk i pocałował wnętrze jej nadgarstka. - Już nie mogę się doczekać momentu, kiedy wsunę w ciebie moje fiuta razem z tym na sobie, a potem zliżę z ciebie cały ten smak. Tak proszę pani, to będzie jedna, słodka przyjemność- kochanek przebiegł delikatnie opuszkami palców po górnym brzegu piersi dziewczyny- Przyrzekam ci Jassie to będzie noc, którą obydwoje zapamiętamy. - Dziękuję- wypuściła drżący oddech napełniając kieliszki do wina i podając jeden z nich Riley`owi. - Za Walentynki- mężczyzna wzniósł toast i przypieczętował go stuknięciem kieliszków. 3http://www.joni.pl/bunny-wodoodporny-wibrator-tickler-p-1038.html 4http://www.joni.pl/koraliki-analne-c-154.html to nie jest reklama! Tłumaczenie: Misia1090 Strona 11
Strzała Kupidyna Desiree Holt Tłumaczenie: Misia1090 Strona 12
Strzała Kupidyna Desiree Holt Rozdział drugi Riley`owi trudno było w to wszystko uwierzyć. Był przeświadczony, że zamarznie na śmierć5 w tym białym piekle, a teraz leżał nago z kobietą, która sprawiała, że jego kogut pulsował, a jądra bolały. Odstawił swój na wpół pusty kieliszek, pochylił się i przeciągnął wzrokiem w górę i w dół jej ciała. Wspaniała! Uda, w które mężczyzna mógł zatopić swoje ręce, piersi uwieńczone różowymi sutkami błagały, aby je possać i muszelka tak śliska i gładka, wszystko to sprawiało mu ból. Wyczuł napięcie w jej ciele i uśmiechnął się do siebie. Jego mała Jessie może była żądna przygód, ale mógł się założyć, że większość fantazji rozgrywała się tylko w jej głowie. Jego serce podskoczyło na myśl, że może być pierwszym, który pomoże zrealizować jej fantazje. Przyciągając ją bliżej siebie, sprawił im jeden z tych uzależniających pocałunków powodując, że jego penis stanął i błagał o uwagę. Wziął swój czas, przesunął usta od jej warg, przez jej podbródek do delikatnego, wrażliwego punktu tuż pod uchem. Mógł prawie poczuć jak roztapiała się przy nim. Kiedy otoczył jedną z jej piersi nieświadomie wygięła się w łuk do jego dotyku, a on opuścił usta do jasnego różu jej sutków. W chwili, gdy wciągnął je do swoich ust i possał je, liżąc nieustannie, słabe okrzyki uciekły z jej ust, a ciało przetoczyło się w jego kierunku. Boże, ależ ta kobieta była wrażliwa. Riley był pewny, że umarł i znalazł się w niebie.6 5 Nie wiem dlaczego autorzy to dodają wiadomo, że jak zamarza to na śmierć prawda? 6 On chyba wierzy w Mahometa tylko tu mamy w innej wersji bez 72 dziewic. Tłumaczenie: Misia1090 Strona 13
Strzała Kupidyna Desiree Holt Spędził trochę czasu ssąc jedną z piesi, podczas gdy kręcił drugim sutkiem pomiędzy kciukiem i palcem wskazującym, szczypał, łagodził i gryzł. Z sutkami stwardniałymi do twardych punktów, z piersiami zarumienionymi od jego poczynań, wycałował drogę w dół do jej pępka, cmokał przy wciskaniu w niego swojego języka. Potem zadomowił się przy tej pięknej, nagiej muszelce, która przyciągała go jak pszczołę do miodu.7 Przycisnął wargi do gładkiej skóry pozwalając swojemu językowi ruszać się w tą i z powrotem w niewielkich półkolistych ruchach. - Pokochałem twój widok spoglądając przez okno, cukiereczku. Nie zdajesz sobie sprawy jak mnie rozpaliłaś swoim zabawianiem się ze sobą. - Naprawdę?- głos Jessie był słaby, a jej ciało poruszało się niecierpliwie przy nim. - Zrobisz to jeszcze raz dla mnie? Użyjemy jednej z twoich zabawek, z którą czujesz się komfortowo i pomogę ci, dobrze? Po prostu przytaknęła nadal ocierając się o niego, tak pobudzona używała własnych rąk do szczypania i pociągania za twarde szczyty jej piersi. Riley miał wiele kobiet, z którymi dzielił łóżko, ale nigdy takiej jak Jessie. Przywykł do takich, które uprawiały seks jakby były oceniane. Jessie po prostu chciała to zrobić! Święta Matko! Musiał uważać, żeby nie dojść od samego patrzenia na nią. Riley przesunął się i ukląkł pomiędzy jej nogami, zgiął je tak, że jej stopy spoczywały płasko na materacu. Położył ręce na wnętrzu jej ud głaszcząc wrażliwą skórę kłykciami i delektował się drżeniem, które wywołał. Łagodnie naparł na ciało. - Rozsuń dla mnie nogi, cukiereczku. Naprawdę szeroko, teraz. Pozwól mi zobaczyć każdy cal tej słodkiej, małej cipki. Z nieśmiałością, którą uważał za pociągającą, pozwoliła mu nacisnąć na uda, aby rozłożyć je szeroko, po chwili poruszył się tak, by jego ramiona zatrzymały je w tym miejscu. Swoimi kciukami mężczyzna rozłożył płatki jej płci tak, że mógł zobaczyć całe to słodkie, mokre ciałko ukrywające się w środku. - Piękna- odetchnął, a potem pochylił się i liznął od łechtaczki aż po sam tyłeczek- I przepyszna. 7 Chyba raczej trutnia :D:D Tłumaczenie: Misia1090 Strona 14
Strzała Kupidyna Desiree Holt Zaczął pocierać ją jak wcześniej, usztywniając język zagłębił go we wnętrzu jej pochwy i dotykał końcówką języka możliwie każdego kawałka jedwabistego kanału. Boże, jej nektar był tak słodki. Pieprzyć ją językiem było równie dobrze jak wsunąć w nią fiuta- co planował zrobić tyle razy ile tylko zdoła. - Czas na przejażdżkę na Fioletowym Przyjemniaczku. No dalej, cukiereczku. Zawsze pragnąłem zobaczyć jak kobieta używa jednej z takich zabawek i przyglądać się jej muszelce, kiedy dochodzi. Jessie wzięła od niego wibrator i prześlizgnęła go powoli w dół brzucha do szczytu wzgórka. Potem wzdychając, zjechała w dół dwoma palcami do szczeliny sięgając do szparki i podążyła tą samą drogą wraz z Przyjemniaczkiem. Gdy wibrator z łatwością wślizgnął się do jej czekającej, mokrej pochwy aż widać było tylko podstawę, Riley musiał zacisnąć zęby aby nie szczytować w tym momencie. A kiedy Jassie wzięła małe uszka pomiędzy palce i ułożyła je, aby tuliły się do jej łechtaczki prawie przekroczył granicę. Biorąc głęboki, głęboki wdech, aby się opanować sięgnął pomiędzy jej nogi. - Dobrze cukiereczku. Sprawdźmy jak zdobył swój rozgłos, dobrze? - Mmmm…- zajęczała, zarzucając biodrami w jego stronę. Boże, ależ była gorąca. I tak cholernie żywo reagowała, że prawie nie mógł w to uwierzyć. To było lepsze niż jakikolwiek sen erotyczny, który miał. Kimkolwiek był dupek, który skreślił Jessie Rawlings ze swojej listy najwidoczniej jego umysł utknął w czterech literach. Zmieniało się to bowiem w najlepsze Walentynki jakie kiedykolwiek świętował. Mężczyzna obrócił podstawę Przyjemniaczka, a on zaczął wibrować. Jak tylko uszy zaczęły stymulować jej łechtaczkę , soki wypłynęły z jej cipki. Riley był zafascynowany. Nie mógł oderwać oczu od tak wspaniałego widoku. Jessie rzucała się i wygięła plecy w łuk zawodząc przez cały czas, gdy płyn wylewał się z jej różowych warg wokół Przyjemniaczka. Nacisnął końcem palca pod wibratorem i rozsmarował część jej skoków aż do jej tyłka, lekko drażniąc paznokciem wrażliwe ciało pomiędzy dwoma dziurami. Kiedy pchnął jedynie sam czubeczek palca w jej kuszący, ściągnięty odbyt, pociągnęła go za włosy i zaczęła dochodzić w wielkich, drżących spazmach. Ścianki jej pochwy wessały wibrator i zalały go, gdy łkała. Z czystej ciekawości, Riley przekręcił podstawę na najwyższe obroty i pomyślał, że Jessie spadnie zaraz z Tłumaczenie: Misia1090 Strona 15
Strzała Kupidyna Desiree Holt łóżka. Dziewczyna ze wszystkich sił ujeżdżała Przyjemniaczka dopóki nie ustało ostatnie drżenie i nie opadła na poduszki. Riley wyciągnął wibrator i odrzucił go na bok, wślizgnął dwa palce do szparki, aby poczuć ostatnie wstrząsy targające ścianami jej pochwy. Oddech dziewczyny był niepewny, a apetyczny zapach jej płci wypełniał jego nos. Gdy usunął swoje palce z jej ciała podniósł je do ust, aby wyczyścić je do czysta, potem pochylił się i jeszcze raz przebiegł językiem po ciele jej cipki. Kiedy wzdrygnęła się uniósł głowę. - Jessie, smakujesz jak dojrzała śliwka. Tak bardzo, bardzo dobrze. Mam zamiar spróbować tego dzisiaj więcej razy, możesz na to liczyć. *~*~*~*~*~*~*~*~*~*~* Jessie czekała aż jej serce zwolni swój bieg, ścierając połyskujący na czole pot wierzchem dłoni. Jeszcze nigdy wcześniej Przyjemniaczek nie zabrał ją na taką przejażdżkę. Wzmocniło jej uczucia, gdy na początek Riley delektował się nią, a potem robił to wibratorem. Nie potrafiła sobie wyobrazić niczego, co mogłoby ją zabrać tak wysoko. Po chwili spojrzała na Riley`a siedzącego na skraju łóżka z szerokim uśmiechem na ustach lśniący od jej soków. - A co powiesz aby wznieść toast za orgazm 8 - podał jej pełen kieliszek wypełniony białym winem i ponownie stuknął ze swoim. - Za to wypiję- połknęła wino jakby była to woda. - Ej, ej, ej- mężczyzna zabrał jej kieliszek i przeciągnął ustami po jej czole- Nie upij się i nie odpłyń ode mnie. Jesteś najlepszą walentynkową ucztą jaką kiedykolwiek miałem. Chcę spędzić każdą minutę przynosząc ci jeszcze więcej przyjemności niż kiedykolwiek znałaś- przykrył jedną z jej piersi, jego kciuk potarł wzwiedziony sutek- Gdybym poprosił o prezent na Walentynki, nie mógłbym dostać lepszego niż ty sama. - Naprawdę?- jej spojrzenie nie opuszczało męskiej twarzy, niepewność błyszczała w nich jak neon. 8 No takiego toastu to jeszcze nigdy nie wznosiłam :D :D Tłumaczenie: Misia1090 Strona 16
Strzała Kupidyna Desiree Holt - Tak- przyciągnął ją do siebie i pocałował, jego język poruszał się w jej ustach, a dłonie gładziły kobiece ciało. Dotknął każdego cala jej ciała- obojczyk, piersi, sutki, pępek, wcięcie jej bioder, uda, nagą płeć, jej dobrze wilgotną szczelinę, każdego miejsce, które mógł znaleźć. To były jedynie delikatne pieszczoty, ale wzniecały płomienie na jej skórze. Dzięki tym zabiegom sprawiał, że jeszcze mocniej ssała jego język. - Też chcę cię dotknąć- jej dłonie świerzbiły, aby zawinąć je wokół tego wspaniałego pala, przeczesać ciemne loki, które otaczały gruby trzon, by pieścić jego główkę i włożyć język w szczelinę na samym czubku. Dziewczyna sięgnęła do niego, ale odepchnął jej dłoń. - Później. Jestem tak strasznie rozpalony. Zawstydzę sam siebie. - Ale ja chcę to zrobić. Pocałował ją i mogła poczuć swój smak na jego ustach, było to niesłychanie erotyczne doznanie, które sprawiło, że jej muszelka zaczęła drżeć. - Później. Obiecuję. Teraz mam inny pomysł. Uniosła brew. - Na przykład? Mamy jakiś plan co do tego co będziemy robić? Podniósł najmniejszą z zatyczek analnych leżących na stoliku i zaczął rozpakowywać ją- Chciałbym to wsunąć w twój tyłek, cukiereczku. Były jakieś szczególne powody, dla których nie użyłaś tego wcześniej? - Ja, umm, nie chciałam robić tego sama- poczuła jak ponownie rumieni się. Boże, ona nigdy się nie rumieniła. Ten mężczyzna sprawiał, że czuła się nieśmiała i odważna w tym samym czasie. Jego oczy rozszerzyły się. - I nikt nie chciał ci pomóc? - To nie to- odwróciła od niego twarz. Riley wziął jej podbródek i z wielką czułością obrócił ją tak, że była zmuszona spojrzeć na niego. - A więc dlaczego, Jessie. Powiedz mi. Muszę wiedzieć. Dziewczyna zwilżyła swoje usta i przełknęła. Mocno.- Nie ufałam im. Jego brwi prawie zniknęły pod linią włosów. - A ufasz mi? Dopiero mnie spotkałaś. Dlaczego dajesz mi taką kontrolę nad sobą? Jessie patrzyła mu prosto w oczy. - Riley, wierzysz w natychmiastowe połączenia? Mam na myśli coś w rodzaju, kiedy dwoje ludzi wie, że ma być razem chodźmy na jedną noc? Riley pochylił się nad nią, a jej serce aż się zajęczało. Czyżby posunęła się za daleko? A może przestraszyła go i to w środku najlepszego seksu w jej życiu? Dziewczyna zagryzła wargę i wpatrywała się w niego. Tłumaczenie: Misia1090 Strona 17
Strzała Kupidyna Desiree Holt - Wiesz- powiedział powoli- Sam zastanawiałem się jak to ująć w słowa. Nie chciałem wyskoczyć z tym wszystkim i zniszczyć tego czym się cieszymy. - Więc dobrze. Jakie by to nie były uczucia są tam i dlatego ci ufam. Możesz zrobić ze mną co zechcesz. Może nie będziesz chciał mnie potem widzieć, ale na dzisiejszą noc o wszystkim zapomnę- uśmiechnęła się nieśmiało- Więc kontynuujmy to, co zaczęliśmy. Riley ucałował jej usta i wycałował sobie drogę w dół jej ciała, aż do jej myszki, ssąc krótko jej łechtaczkę, po chwili zachichotał. - Ok cukiereczku. Odwróć się, słodziutka. Przekręcił ją na brzuch i prześlizgnął swoją dłoń przez szczelinę jej tyłeczka. - Musisz być na to gotowa Jessie. Skoro to twój pierwszy raz, może troszeczkę palić. Musimy cię odpowiednio przygotować. - Gotowa?- jej głos został stłumiony przez poduszkę- Co masz na myśli? - Unieś się na rękach i kolanach. No dalej. Zrobiła to, o co ją poprosił, wygięła plecy i wysunęła do niego tyłeczek. - W ten sposób? - Właśnie tak- jego głos stał się głęboki pod wpływem żądzy, gdy rozłożył jej pośladki odsłaniając małą dziurkę jej odbytu- Masz świadomość jaki masz wspaniały tyłek? - Wspaniały?- pisnęła. Jessie schowała twarz w poduszkach.- Mhmm. Przypuszczam, że jest to najpiękniejsza dupa w całym kraju. A ja będę szczęśliwym gościem, który ją dzisiaj zerżnie. Jessie, sprawiasz, że jestem napalony jak nastolatek. - Nienawidzę swojego tyłka. Jest za duży i brzydki. - Nie mów tak cukiereczku. Mogę cię zapewnić, że mogłabyś każdego zawstydzić. Jest doskonały- złożył pocałunek na każdej z półkul zaokrąglonego ciałka- Więc sprawdźmy, jak możemy sprawić przyjemność tej pięknej pupci. Mogę stwierdzić, że tego chcesz, prawda? Powiedz Jessie. Powiedz mi czego pragniesz. - Tak, chcę tego. Chcę, żebyś zerżnął mój tyłek tą wtyczką. Chcę, żebyś włożył ją we mnie i sprawił bym płonęła- Boże, nie sądziła, że jest w stanie powiedzieć coś takiego ale jeśli on niedługo nie wsadzi w nią tej zatyczki będzie musiała znaleźć sposób, by samej to zrobić. Jej mroczna żądza spalała jej ciało stymulowane przez erotyczne obrazy pędzące przez jej umysł. Zrób to, chciała krzyczeć. Po prostu zrób to do cholery. Aby ponaglić kochanka poruszyła swoją pupą. - Dobrze więc. Tłumaczenie: Misia1090 Strona 18
Strzała Kupidyna Desiree Holt W końcu poczuła pobudzający klaps na pośladku zaskakujący ją aż szarpnęła się. Ugryzienie było czystą przyjemnością, żadnego bólu dzięki czemu poczuła falę gorąca przepływającą przez jej muszelkę. - Podoba ci się Jessie?- jego głos był delikatny i uwodzicielski. Jego ręka głaskała w tą i powrotem szczelinę pomiędzy pośladkami- Powiedz to. Powiedz, że chcesz, żebym dawał ci klapsy. - Tak- ledwo wypowiedziała to słowo. Żar przemijał i chciała poczuć go ponownie. Czy to naprawdę ja? - Tak, co, cukiereczku? - Tak, chcę dostawać lanie- dziewczyna niemal krzyczała na niego. Pragnęła ponownie poczuć to palące uderzenie, które czuła w całej swojej płci. Nigdy nie miała nawet najmniejszego pragnienia oddać się w taki sposób któremukolwiek z jej żałośnie niewielu kochanków, ale powiedziała Riley`owi, że ufa mu cokolwiek by robił i miała to właśnie na myśli. Nie tylko, że ufała temu co robią, chciała więcej. Szybciej. Mocniej. - Ok., Jessie oto i one. Klapsy opadały na jej ciało jeden po drugim, lekkie klepnięcia, które wzmagały jej przyjemność. Nadchodziły w chaotycznym rytmie, a za każdym razem dziewczyna podsuwała mu swój tyłek w cichym błaganiu o kolejny. Kiedy przeniósł swoją dłoń i uderzał w wargi otaczające jej centrum poczuła jak ponownie dochodzi. Riley zanurzył palec w jej pochwie i roztarł wokół jej soki. - O tak- wymruczał- Pragniesz tego. Kocham sprawiać lanie takiej wrażliwej kobiecie. A ty kochanie bez wątpienia taka jesteś. Dobrze cukiereczku. Gotowa na kolejny krok? - Jeśli nie przestaniesz dawać mi klapsów. Boże co jej się stało? Mężczyzna roześmiał się, dźwięk jego głosu był niski i tak zmysłowy. Wyczuła, że poruszył się za nią, a po chwili poczuła chłód żelu wciskanego w jej odbyt schładzając rozgrzane tkanki. - Mój fiut jest tak teraz twardy, że gdybym go zgiął , złamał by się jak sądzę. Nie mogę się doczekać kiedy włożę palce w ten ciasny, mały otwór, cukiereczku. Boże, mógłbym, go pochłonąć. Zdajesz sobie z tego sprawę? Tłumaczenie: Misia1090 Strona 19
Strzała Kupidyna Desiree Holt Jego słowa podsycały uczucie mrocznej żądzy, która rozchodziła się z jej żołądka po całym kobiecym ciele. Poczuła jak Riley rozmasował lubrykant wokół jej ściągniętego otworu potem powoli wśliznął jeden palec i po chwili drugi do środka jej ciasnego otworu. - Powiedz mi, jakie to uczucie Jessie?- głos mężczyzny przepełniony był pożądaniem. - Dobre- oblizała zeschłe wargi- Bardzo dobre. - Dobre? Powinno być lepsze niż to . - Świetne. To jest świetne- poruszyła się wypinając tyłeczek w stronę najeżdżających ją palców. Nie przestawaj, nie przestawaj, nie przestawaj. Mężczyzna roześmiał się, rozłożył palce rozciągając ją podczas, gdy druga dłoń masowała jej łechtaczkę. Jessie poczuła puls bijący głęboko w jej waginie, a gorąca potrzeba wciąż narastała. Kiedy wyciągnął palce prawie się rozpłakała. - Nie- zawodziła- Więcej. - Och cukiereczku. Możesz być pewna, że dostaniesz więcej jeszcze w tej minucie. Po chwili poczuła końcówkę wtyczki analnej naciskającą na jej oczko, z łatwością wślizgując się dalej za każdym kolejnym razem. Rozciągała ją, paliła i sprawiała, że dziewczyna była rozpalona bardziej niż kiedykolwiek. Jedyną rzeczą, która sprawiłaby jej jeszcze więcej przyjemności byłby penis Riley`a. - Wszystko w porządku Jessie?- blondyn przeciągnął delikatnie dłonią w dół jej kręgosłupa i po jej pośladkach- Ponieważ sprawię, że będzie lepiej niż świetnie. Dotykanie cię, bawienie się tą wspaniałą dupcią czyni mnie tak rozpalonym, że dziwię się, iż nie podpaliłem łóżka. Jesteś jednym bardzo erotycznym i pożądanym pakietem, pani Jessie Rawlins- pochylił się i przygryzł każdą z kopuł kobiecego tyłeczka, a po chwili polizał miejsca które skubnął- Więc. Wszystko z tobą w porządku? - Tak. Dobrze. Więcej… Proszę. - Ok. więc. Zamierzam pieprzyć cię tym i palcami tą gładką, nagą muszelkę w tym samym czasie. Chcesz kilka klapsów na początek? - Tak- dziewczyna była tak napięta, że ledwie mogła wydobyć z siebie słowa. Riley roześmiał się głośno. - Wiesz, jesteś naprawdę małym skarbem. Tłumaczenie: Misia1090 Strona 20
Strzała Kupidyna Desiree Holt Jessie ponownie poczuła żądło klapsa tym razem pomiędzy jej kakaowym oczkiem, a pochwą. Jadowite ugryzienia na jej myszce przybliżały ją bliżej i bliżej do krawędzi, którą tak strasznie pragnęła przekroczyć. - Proszę Riley- błagała. - To ja jestem tu, by prosić- jego głos był miękki ale napięty przez swoją dobrowolną kontrolę. Mężczyzna klęknął za nią, rozsunął jeszcze szerzej uda kochanki swoimi kolanami. Jessie oparła pochyloną głowę na przedramionach i czekała na jego kolejny ruch. Zaczął porusza wtyczką w tą i z powrotem pieprząc jej tyłek tak jakby był to jego fiut. W tym samym czasie sięgnął w dół i wśliznął dwa palce w jej szparkę poruszając nimi do środka i na zewnątrz w tym samym rytmie co analną wtyczką. - Mmm, więcej, więcej, więcej- powtarzała w kółko wypinając w jego stronę krągłe ciało tym samym biorąc zatyczkę głębiej i głębiej. - Dobrze Jessie?- jego palce ciągle najeżdżały jej muszelkę- Nie za dużo dla ciebie? Powiedz jeśli sprawiam ci ból. Dziewczyna potrząsnęła głową. - Nie, nie, nie. Więcej Riley, więcej, więcej- powtarzała. Pieprzył mocniej jej tyłek i wsunął trzeci palec w jej pochwę rozciągając i drażniąc. Jessie pchała, wyginała się i jęczała sięgając po nieuchwytny szczyt, który mienił się poza jej zasięgiem. Nigdy wcześniej nie czuł się tak rozpalona, nigdy wcześniej nie pragnęła tak mocno dojść. - Proszę, proszę, proszę- błagała. Jeszcze raz pchnął mocno wtyczkę kiedy uszczypnął jej łechtaczkę w końcu pomagając jej dojść zalewając jego rękę, ściany jej szparki zacisnęły się na męskich palcach tak jak jej drugi otwór na zatyczce. Drżała, rzucała się i krzyczała dopóki ostatni spazm minął i zaczęła łapa głębokie hausty powietrza. W końcu poczuła jak Riley wyciąga wtyczkę z jej odbytu i zamienił ją na dwa palce drażniące rozgorączkowane ciało. - Czy to jest w porządku cukiereczku? Tłumaczenie: Misia1090 Strona 21
Strzała Kupidyna Desiree Holt Dziewczyna przytaknęła niezdolna do mówienia, a potem opadła na poduszkę. Riley głaskał jej plecy pozostawiając pocałunki na jej kręgosłupie, szyi, tyłeczku, udach dopóki nie odwróciła się do niego patrząc na niego. - Jesteś cholernie dobry, Riley`u Malone. Mężczyzna pogłaskał jej policzek i odsunął zabłąkany kosmyk włosów z jej wilgotnego czoła. - Ułatwiasz bycie dobrym Jessie Rawlins. Chcę zrobi z tobą wszystkie te pożądliwe rzeczy, o których nawet nie śniłaś- oparł się plecami o poduszki nalewając ponownie wina, przyciągnął kobiece ciało do siebie układając ją w swoich ramionach- Wiesz, nie pamiętam kiedy tak świętowałem Walentynki. - Pewnie masz mnóstwo kobiet z którymi mógłbyś świętowa . Tak dla pewności, gdybyś nie zauważył, jesteś piekielnie przystojnym facetem. - No cóż, dziękuję pani. A ty jesteś piekielnie piękną kobietą- pocałował czubek jej głowy. Jessie pacnęła go w klatkę piersiową. - Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. - Na to o kobietach? Pomyśl o tym Jessie. Czy gdybym miał kogoś kto mnie interesuje jeździłbym po Main w śnieżycy i leżałbym tu pieprząc cię aż do utraty zmysłów? Nie do końca takiej odpowiedzi oczekiwała, ale jak na razie ta jej wystarczała. Tłumaczenie: Misia1090 Strona 22
Strzała Kupidyna Desiree Holt Rozdział trzeci Pragnęła jego męskości. Błysk w jej oczach ukazywał to. A on pragnął jej to da . Wypili butelkę wina i dziewczyna podążyła do lodówki po następną. Kochał przygląda się jej drżącemu tyłeczkowi, gdy szła i jej balansującym piersiom, gdy wracała do niego. Jej ciało było tak wspaniałe w dotyku, że chciał położy na niej dłonie, dotyka i nigdy nie przestawa . Gdy pochyliła się nad nocną szafką obok niego by napełni kieliszki otoczył jedną z jej piersi, przekręcił głowę i zassał sutek razem z jego rozetką. Ostry syk wciąganego powietrza powiedział mu jak bardzo to na nią działa. Wślizgując rękę między jej nogi potarł w górę i w dół jej szparkę, uśmiechając się do siebie na wilgo , którą tam napotkał. Gorąco! Pani Jessie Rawlins była gorętsza od pistoletu, gorętsza od każdej dziewczyny, którą pamiętał, że wziął do łóżka. Lista niestety była dłuższa niż by sobie tego życzył. Ale może los wysłał go tu, by znalazł tą kobietę, która mogła skróci tę listę w przyszłości do jedynej pozycji. Złapał ją i pociągnął do łóżka ponad swoim ciałem, potem okręcił ją wokół siebie. – Nie mogę przesta cię dotyka - wyszeptał w jej ucho. - Tylko po to, aby się upewni , że można mie tak okropne ciało?- oczywiście słowa miały brzmie jak żart, ale jej głos był twardy. Riley zacisnął na niej ramiona. – Cholera Jessie, kto cię tak upokorzył? Nie rób sobie tego. Jesteś takim pulchnym aniołeczkiem, że mógłbym zjeść cię całą. - Tak, właśnie o to chodzi. Pulchnym. Ustawił usta przy jej uchu i polizał je całe zanim przemówił. –Odszedłem od chudej blondynki z długimi nogami, bo mój fiut nawet nie zadrżał, gdy na nią patrzyłem. Z drugiej strony ty w tym przypadku przyprawiasz mnie o śmiertelną twardość. Kocham twoje ciało Jessie. Każdy jego wspaniały cal. I mam zamiar wielbi Tłumaczenie: Misia1090 Strona 23
Strzała Kupidyna Desiree Holt go dopóki obydwoje nie odlecimy. Mężczyzna trzymał ją w miejscu ramieniem oplecionym wokoło jej ciała, wolną dłonią zaczął głaska szczelinę jej pupy. Łagodnie trącił jej nogę, aby mie lepszy dostęp. - Riley nie musisz… - Przymknij się Jessie. Pozwól mi się nacieszy . Boże, nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki piękny widok stanowiło widzie cię z wtyczką w tej małej dziurce i pieprzenie cię w tą i z powrotem. Widzie jak zaciskasz się wokoło niej. Jessie, czujesz się dobrze, gdy włożę tu palec. Nie jesteś zbyt obolała? - Um, nie , nie bardzo. Trochę pali, ale to prawie dobre uczucie. Wiesz o co mi chodzi? - Spróbujmy, by było lepiej, a następnie sprawię ci przyjemność. I sobie. Obojgu nam. Położył ją na brzuchu i wziął małą buteleczkę olejku, którą położył na stole. Rozkładając jej pośladki wylał kilka kropel na jej ściągnięty otwór, palcami wmasował je w jej tunel i dokoła krawędzi. Z pewnością dobrze się z tym czuł. To gorące, ciasne, mokre otwarcie czekało jak kuszenie diabła. Ślizgał ręką tam i z powrotem w niezachwianym rytmie, zatrzymywał się od czasu do czasu, by zagłębi czubek palca albo kciuk. Sama myśl o zagłębieniu się w tym ciasnym, ciemnym oczku sprawiła, że prawie doszedł leżąc tam. Kiedy pogładził jej nagą płe , wilgo ponownie pokryła jego rękę. Tak. Ciągle napalona. Ciągle mokra. Ok, Jessie czas zrobi to porządnie. *~*~*~*~*~*~*~*~*~*~* Nie chciała się rusza , ale gdy przesunął ten wspaniały penis w zasięg jej wzroku, jej oczy prawie się zamknęły. Nie spała z wieloma mężczyznami, ale ci przechwalali się swoją anatomią, aż się niedobrze robi. Powinni zobaczy erekcję Riley`a Malone. Pochowaliby się w szafie. Tłumaczenie: Misia1090 Strona 24
Strzała Kupidyna Desiree Holt Wstępnie wysunęła rękę spod ciała i sięgnęła do jego gorącego członka, który był obok niej. Zamknęła swoją rękę wokoło niego, kochając uczucie jedwabistej skóry naprzeciw twardemu, rozgorączkowanemu rdzeniu pod nią. Wspaniałe ciało Riley`a szarpnęło się raz, potem znieruchomiał, a jego ręka opadła by przykry jej dłoń. - Posłuchaj cukiereczku, mamy tu pewien dylemat. Nie mogę zdecydowa , co chce najpierw; włoży swojego fiuta do twojej cipki, pieprzy twój tyłek czy pozwoli , byś mi obciągnęła- wciągnął urywany wdech- Widzisz, tu jest problem. Nie sądzę, że wytrzymam długo ten pierwszy raz, co jest dla mnie bardzo nowe. Tylko ty doprowadziłaś mnie do takiego gorąca, że nie wiem, ile będę miał kontroli. - Więc?- spojrzała na niego w górę spod swoich rzęs. - Więc z drugiej strony nie jestem mężczyzną, który bierze swoją własną przyjemność podczas gdy kobieta staje się nieistotna. - Ale ja otrzymałam… - Szzz- przyłożył palec na jej wargach- Więc zrobimy tak- Riley położył się na łóżku i pociągnął ją na kolana ustawiając obok siebie, rozkładając jej uda stwarzając sobie dostęp do jej cipki i dupci. – Chcę, żebyś mi obciągnęła Jessie jakbyś miała umrze jeśli tego nie zrobisz. Chcę poczu te słodkie usteczka na mnie, a ten języczek na moich jajach liżąc je. Ale nie będę tu tylko leżał. - Nie będziesz?- nie mogła najwidoczniej skupi swoich myśli. - Mhm- uniósł swoją lewę ręka i zobaczyła maleńki wibrator trickler z włączoną wibracją9 - Tego też jeszcze nie używałaś, a ja powiedziałem, że dojdzie pani jak rakieta. Przekonamy się? Kiwnęła głową, niezdolna do mówienia, pochyliła się by wziąć jego fallusa w swoje usta. O Boże, był przepyszny. Ale czy mogę całego włoży w usta? 9http://www.joni.pl/tickler-m-42.html To nie jest żadna reklama chciałam Wam tylko pokazać jaki jest ich wybór, a opisy każdego z nich ukazują możliwości tego małego wibratora. Tłumaczenie: Misia1090 Strona 25