Xalun

  • Dokumenty480
  • Odsłony34 810
  • Obserwuję66
  • Rozmiar dokumentów587.8 MB
  • Ilość pobrań19 685

BłekitnoKrwiści 04.1 Klucze do Repozytorium

Dodano: 7 lata temu

Informacje o dokumencie

Dodano: 7 lata temu
Rozmiar :1.6 MB
Rozszerzenie:pdf

Moje dokumenty

BłekitnoKrwiści 04.1 Klucze do Repozytorium.pdf

Użytkownik Xalun wgrał ten materiał 7 lata temu.

Komentarze i opinie (0)

Transkrypt ( 25 z dostępnych 140 stron)

MELISSA DE LA CRUZ KLUCZE DO REPOZYTORIUM BŁĘKITNOKRWIŚCI ILUSTRACJE MICHAEL Johnson TŁUMACZENIE MAŁGORZATA KACZAROWSKA Jaguar

Dla mojej rodziny: Mike'a, Mattie, Mamy, Ainy, Steve'a, Nicholasa, Josepha, Chit i Christiny, a także pamięci Taty.

Gromadzenie wiedzy nie niszczy wrażenia cudowności i tajemnicy. Zawsze zostaje jakaś tajemnica. - Anais Nin

DROGI STAŁY CZYTELNIKU, kiedy byłam nastolatką, pasjonowałam się powieściami Stephena Kinga (do dzisiaj mi to zostało). Jedną z rzeczy, jakie najlepiej pamiętam z lektury, był zamieszczany od czasu do czasu w charakter, ze wstępu list do czytelników. Zaczynał się zwykle od słów „Drogi Stały Czytelniku”, ponieważ w miarę jak King publikował kolejne powieści, stawało się jasne, że jego czytelnicy pożerają te książki - sięgają po nie natychmiast, gdy zostaną wydane. W ten sposób Autor im dziękował i wyrażał swoją radość. Listy umożliwiały chociaż częściowe zrozumienie, w jaki sposób pisze, co go inspirowało, jak przebiegał sam proces pisania i co myślał o gotowych tekstach. Uwielbiałam te listy. Wydaje mi się, że w głębi ducha podobały mi się nawet trochę bardziej niż same książki. A jako osoba, która przeczytała wszystkie powieści Kinga, byłam zafascynowana, mogąc zajrzeć za kulisy ich powstawania i dowiedzieć się o nich czegoś więcej - o ich historii, o inspiracjach, podstawowych pomysłach - dowiedzieć się tego, czego nie można było znaleźć na ich kartach. Skoro trzymacie w rękach tę książkę, mogę chyba zakładać, że jesteście moimi Stałymi Czytelnikami i chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o świecie błękitnokrwistych - takich rzeczy, które nie pojawiły się dotąd w powieściach. Z tego powodu czuję się niezwykle miło połechtana, zawstydzona i usatysfakcjonowana. Zawsze marzyłam o napisaniu książki, towarzyszącej cyklowi powieściowemu. Sama uwielbiam tego rodzaju „książki towarzyszące”. Na mojej półce obok wielu powieści Stephena Kinga można znaleźć The Dark Tower: A Concordance, Volume I oraz The Road to the Dark Tower: Exploring Stephen King's Magnum Opus. Chciałam podzielić się z Wami odrobiną wiedzy o cyklu Błękitnokrwiści - jak wpadłam na ten pomysł, jak go zrealizowałam i czym się zajmuję obecnie. Innymi słowy, pozwolić Wam rzucić okiem na mój warsztat. King pisał: „Niektórzy nie chcą wiedzieć, jak powstają parówki - jeśli należysz do tych osób, opuść tę część i przejdź do właściwego posiłku”. Jeśli więc nie interesuje Was historia powstania Błękitnokrwistych, nie musicie tego czytać. Ale jeśli macie ochotę, zapraszam. Kiedy moja redaktorka zapytała, czy kiedykolwiek rozważałam napisanie powieści fantastycznej albo horroru, odpowiedziałam głośnym „TAK! TAK! TAK!”. Gdy tylko odłożyłam słuchawkę, w głowie wirowało mi mnóstwo pomysłów. Od zawsze chciałam napisać wielką, epicką powieść fantastyczną, taką jak moje ulubione lektury z dzieciństwa:

Mroczna Wieża Kinga, cykl Fundacja Isaaca Asimova, Władca Pierścieni J. R. R. Tolkiena czy Kroniki WamPirów Anne Rice. Ale chciałam też, żeby akcja działa się we współczesnym świecie, tak jak cudowne powieści z cyklu Harry Potter autorstwa J. K. Rowling, które przypomniały mi po latach, jak przyjemne może być czytanie książek. Szczególnie zaś pragnęłam umieścić fabułę w Nowym Jorku, moim domu, który właśnie opuściłam i za którym okropnie tęskniłam po przeprowadzce do Los Angeles w końcu 2003 roku. Tak się akurat złożyło, że tuż przed rozmową z redaktorką szperałam w Internecie i natrafiłam na witrynę zawierającą kompletną listę pasażerów statku „Mayflower”, wraz z ich sławnymi potomkami. Lista stała się zaczątkiem pomysłu: zastanowiłam się, co by było, gdyby wszyscy ci bogaci, ważni, wpływowi Amerykanie (na liście znaleźli się Bushowie i Rooseveltowie, ale także - co dla mnie było nawet ciekawsze - amerykańskie ikony popkultury, takie jak Oprah Winfrey i Marilyn Monroe) - gdyby wszyscy ci wielcy ludzie doszli do tego, do czego doszli, ponieważ byli... (TA DAM...) NIEUMARŁYMI? (BUHAHAHA). Od początku chciałam wymyślić pochodzenie moich wampirów. Nie trafiłam jeszcze na powieść o wampirach, która poruszałaby ten temat. Chciałam stworzyć prawdopodobne wyjaśnienie ich istnienia. Zawsze uwielbiałam fabułę Raju utraconego, a upadek Lucyfera wydawał mi się niesamowicie romantyczny i tragiczny. Podsumowując: „Mayflower”, nowojorska elita, wampiry jako przeklęte anioły, strącone z Nieba wraz z Lucyferem - podstawowe wątki zaczęły nabierać kształtu. Wymarzyłam sobie obszerną, wielowątkową opowieść z liczną obsadą. Niektórych rzeczy byłam pewna od początku: trzy dziewczyny, trzy różne motywacje. Nieśmiała Schuyler, która może dzierżyć klucz do ocalenia błękitnokrwistych; Mimi, która pod maską powierzchownej i płytkiej dziewczyny skrywa prawdziwą naturę; Bliss, ukrywająca niebezpieczny sekret. Inne elementy - osadzenie w historii Zaginionej Kolonii w Roanoke - przyszły w trakcie pisania pierwszego tomu. A dalej już jakoś poszło i teraz, pięć lat później, jestem zanurzona w tej historii głębiej niż kiedykolwiek. Świat powieści żyje w mojej głowie, saga o błękitnokrwistych dominuje rozmowy przy obiedzie (mój mąż pełni rolę wspierającego mnie rezonatora). Spędzam dnie, dopasowując kolejne zwroty akcji, i nie mogę spać, jeśli nie rozwiążę dylematów jakiejś postaci. Na stronach tej książki znajdziecie wyjaśnienie mitologii błękitnokrwistych, kilka nowych opowiadań o Waszych ulubionych młodych wampirach i trochę zapowiedzi tego, co dopiero nastąpi. Muszę Was jednak ostrzec, że Akta Repozytorium, zawierające opisy postaci, zostały napisane przez bardzo zrzędliwych historyków, pracujących na zlecenie

pozbawionego poczucia humoru Komitetu. Dlatego ich oceny mogą się Wam wydać troszkę zbyt surowe. A chociaż pracownicy Repozytorium mogą uważać, że znają całą prawdę, uważny czytelnik natrafi na przypadki, kiedy nawet ich wiedza okazuje się ograniczona. Dziękuję za umieszczenie Błękitnokrwistych w Waszych biblioteczkach. Podróż, która zaprowadziła ten cykl na Wasze półki, była dla mnie ogromną przyjemnością. Nie pamiętam, jak Stephen King żegnał się ze swoimi czytelnikami, ale ja byłam zawsze bardzo uczuciowa... Całusy i uściski, Mel

AKTA REPOZYTORIUM * * * Dokumenty, które znajdziecie na następnych stronach, zawierają ściśle tajne informacje dotyczące historii błękitnokrwistych. Za kompilację i przygotowanie akt odpowiada zausznik Renfield, najstarszy stażem historyk w Repozytorium, wspierany przez najlepszych archiwistów i ich stażystów. Komitet zatrudnia tajną sieć Strażników, venatorów, zauszników i stażystów, których zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo członków Zgromadzenia, a także zbieranie danych o ich życiu i działalności. W Błękitnokrwistych (znanych także jako Kronika Repozytorium nr 10 1) Mimi Force powiedziała o Strażnikach z Komitetu: „Niesamowite, ale wszystko o tobie wiedzieli, zupełnie jakby nie odstępowali cię nawet na krok”. Nie myliła się. * * *

PEWNEGO RAZU W RAJU Upadek i narodziny błękitnokrwistych Był początek końca. Lucyfer, Książę Niebios, Gwiazda Poranna, najpiękniejszy spośród wszystkich aniołów, do tego stopnia pokochał własną urodę i moc, że uwierzył, iż jego blask może przyćmić Wszechmogącego, a tron niebieski należy się tylko jemu. Zgromadził więc armię wiernych aniołów i rozpoczął Ostateczną Wojnę. Wśród błysków mieczy i dźwięków trąb, z ogniem piekielnym w sercu postanowił zdobyć to, co do niego nie należało. Dzień bitwy pełen był czarnego dymu i niszczycielskich płomieni. Jednakże gdy Lucyfer znalazł się o krok od zwycięstwa, w kluczowym momencie ostatecznej szarży, Anioły Apokalipsy - Abbadon i Azrael - jego najwierniejsi generałowie, zawahali się. Zdradzili Niosącego Światło i uklękli przed złotym mieczem Michała, odwracając losy bitwy. Ale stało się to zbyt późno, by mogli siebie ocalić. Wszystkie sprzyjające Lucyferowi anioły wygnano z Niebios. Obudzili się w chłodzie na Ziemi, jako nieśmiertelni, skazani na wieczne życie i przeklęci do kresu dni, zmuszeni żywić się krwią ludzi. Ci, którzy niegdyś zwani byli aniołami, teraz nosili miano „vampyre”: aniołów ognia i śmierci. Stali się pozbawionymi duszy istotami, odartymi ze światła i miłości, z nieśmiertelną błękitną krwią, płynącą w ich żyłach. Ale pozostała dla nich nadzieja. Gabriela Pełna Cnót z miłości do swoich współbraci postanowiła udać się na wygnanie wraz z nimi, przynosząc potępionym światło. Towarzyszył jej Michał o Czystym Sercu, najpotężniejszy z aniołów i jej partner, który nie mógł znieść myśli o wiecznej rozłące. Gabriela i Michał nosili przydomek Bez Skazy - byli wampirami z wyboru, nie z powodu grzechu. Gabriela i Michał stworzyli wspólnie Kodeks Wampirów, podstawę praw rządzących ich społecznością przez wieki, mającą umożliwić kiedyś powrót do rajskiego domu. Życie wampirów składało się z kolejnych cykli życia (ekspresja), śmierci (ekspulsja) i teinkarnacji (ewolucja), dopasowanych do długości życia ludzkiego. Ale Lucyfer i jego poplecznicy gardzili swoją karą i upadkiem z Raju. Nie pragnęli odzyskać łaski Boga ani żyć zgodnie z Kodeksem. Zaczęli polować na inne wampiry, żywiąc się ich krwią i wspomnieniami i stając się istotami pełnymi chaosu, rozpaczy i obłędu. Ich krew przybrała barwę srebra, dlatego też nazwano ich srebrno krwistymi, Croatanami. Na pewien czas zostali podporządkowani błękitnokrwistym i przez wieki byli ich

niewolnikami, spętani mocą Gabrieli i Michała. Aż do dnia, kiedy niewolnicy zbuntowali się przeciw swoim panom, rozpoczynając bezlitosną rzez. Wtedy Michał ogłosił wojnę przeciwko Lucyferowi i jego siłom, szukając zemsty i przynosząc śmierć wrogom. Kulminacją tej wojny stała się ostateczna bitwa w starożytnym Rzymie, kiedy to Kasjusz (Michał) zdemaskował cesarza Kaligulę, który okazał się samym Lucyferem. Michał złotym mieczem posłał Lucyfera w ognie Piekieł, zamykając go na zawsze za niewzruszoną bramą. Po wydarzeniach w Rzymie przez wieki błękitnokrwiści żyli stosunkowo bezpiecznie, chociaż co kilkaset lat pojawiały się pogłoski o atakach na młode wampiry - w Wenecji, Florencji, Barcelonie i Kolonii. Jednakże te doniesienia pozostawały niepotwierdzone i szybko były wyciszane. Cała społeczność wierzyła głęboko, że srebrnokrwiści zostali zniszczeni. Zaniepokojeni religijnymi prześladowaniami w siedemnastowiecznej Europie, błękitnokrwiści postanowili przenieść się do Ameryki w poszukiwaniu spokoju. Ale starożytne zło ruszyło za nimi, doprowadzając do serii tajemniczych zaginięć w Plymouth. Niebawem okazało się, że zniknęli wszyscy mieszkańcy osady w Roanoke, nie pozostawiając żadnych wskazówek poza samotną tablicą z napisem „Croatan”, przybitą do drzewa. Podczas niespokojnych czasów w Plymouth John Carver (anioł Metatron) wezwał do białego głosowania, aby zakwestionować przywództwo Michała i przejąć stanowisko Regisa Zgromadzenia. John i jego żona, Catherine Carver (anioł Serafiel), byli przekonani, że srebrnokrwiści nie zostali naprawdę zniszczeni i że srebrnokrwisty zdrajca ukrywa się wśród błękitnokrwistych - że ktoś ze Zgromadzenia został skażony. John Carver nawoływał do czujności i żądał przeprowadzenia dochodzenia. Jednakże Myles Standish (archanioł Michał) równie mocno wierzył w to, że srebrnokrwiści zostali zmieceni z powierzchni Ziemi. Po raz pierwszy w historii błękitno krwistych nastąpił rozłam w Radzie Starszych. Ale John Carver przegrał białe głosowanie, Rada ponownie wybrała Mylesa Standisha, tym samym potwierdzając swoją wiarę w Michała, Carverowie stracili wysoką pozycję w Radzie, a ich odosobniony sprzeciw został bezwzględnie stłumiony przez Regisa. Lata płynęły, błękitnokrwiści żyli wygodnie i bez lęku, zadowoleni i pełni dumy. Zdobyli w Nowym Świecie wpływy i zgromadzili ogromne fortuny, nieustępujące pałacom i imperiom, jakie niegdyś stworzyli w Starym Świecie. Od czasów Roanoke nie słyszano o srebrnokrwistych. Zgodnie z wykładnią rządzącej Rady Croatanie byli mitem, a wzmianki o ich istnieniu usunięto z historii błękitnokrwistych.

W Nowym Jorku Rada założyła Komitet, pod egidą którego wampiry zarządzały Nowojorskim Bankiem Krwi, a także innymi instytucjami edukacyjnymi i inicjatywami charytatywnymi. W ten sposób błękitnokrwiści kontynuowali swoją misję niesienia ludziom oświecenia, sztuki, prawdy i sprawiedliwości.

PEWNEGO RAZU W NOWYM JORKU... Czterysta lat po zniknięciu kolonii w Roanoke na nowo zaczęły się tajemnicze ataki na wampiry. W Nowym Jorku ofiarami padali dorastający błękitnokrwiści w wieku, kiedy byli najsłabsi i nie kontrolowali jeszcze w pełni swoich mocy. Uczennica liceum Duchesne, Aggie Carondolet, podobnie jak czwórka innych nastolatków, została całkowicie wysuszona - z jej żył wyssano całą siłę życiową. Schuyler Van Alen, wampirzyca półkrwi, wraz ze swoim zausznikiem, Oliverem Hazard-Perrym oraz błękitnokrwistą przyjaciółką Bliss Llewellyn, starała się wyjaśnić zagadkę morderstw, a także zaginięcia ich przyjaciela, Dylana Warda, obciążanego winą za te zbrodnie. W miarę prowadzenia śledztwa Schuyler miała okazję zbliżyć się do Jacka Force'a, chłopaka, w którym się podkochiwała. Tym samym jednak zwróciła na siebie złowrogą uwagę jego bliźniaczej siostry, Mimi. Bliźniaki Force pochodziły z najbogatszej i najbardziej wpływowej rodziny błękitnokrwistych w Nowym Jorku, a ich ojciec, Charles Force, był najnowszym wcieleniem Michała, nieśmiertelnego przywódcy błękitnokrwistych. Schuyler dowiedziała się prawdy o srebrnokrwistych od swojej babki, Cordelii Van Alen, która została zaatakowana przez Croatana i śmiertelnie raniona. Zgodnie z ostatnim życzeniem Cordelii Schuyler udała się do Wenecji na poszukiwanie swojego wygnanego dziadka. Lawrence Van Alen powrócił do Nowego Jorku, aby powtórzyć Radzie to, co niegdyś - jako John Carver - mówił w Plymouth. Podejrzewał, że jeden z najstarszych rodów w Zgromadzeniu został skażony i ukrywa potężnego srebrnokrwistego - być może najpotężniejszego spośród srebrnokrwistych. Po śmierci Aggie Carondoletowie złożyli wniosek o białe głosowanie, aby odsunąć od władzy Charlesa Force'a, aktualnego Regisa Zgromadzenia i przywódcę wampirów. Jednakże nie udało im się to i podobnie jak wieki wcześniej Carverowie, zostali niezwłocznie usunięci z Rady. Charles Force odmówił przyjęcia do wiadomości powrotu srebrno krwistych. Uważał, że zgony są efektem przypadkowych zbiegów okoliczności, nie zaś dziełem starożytnych, mitycznych wrogów. Nie mógł jednak powstrzymać Komitetu przed wezwaniem venatorów, tajnej policji Zgromadzenia, w celu przeprowadzenia śledztwa w sprawie morderstw. Jeden z venatorów został wysłany w przebraniu ucznia do Duchesne, elitarnej szkoły prywatnej, do której uczęszczała część ofiar. Kingsley Martin otrzymał rozkaz wyśledzenia, kto spośród młodych błękitnokrwistych przejawia zainteresowanie mroczną wiedzą - co mogło być symptomem

skażenia przez srebrnokrwistych. Główną podejrzaną okazała się Mimi Force. Atak srebrnokrwistych na Repozytorium Historyczne, najściślejszy ośrodek władzy błękitno krwistych, spowodował śmierć Dowódcy Straży. Mimi Force stanęła przed sądem i została uznana winną tej zbrodni. Tylko wampir dorównujący mocą Gabrieli miał możliwość oczyszczenia jej z zarzutów poprzez odczytanie prawdziwych wspomnień ukrytych w jej krwi. Schuyler Van Alen, jako córka Gabrieli, zgodziła się tego podjąć. We wspomnieniach krwi Schuyler zobaczyła, że prawdziwym sprawcą był Kingsłey Martin, venator i podobno nawrócony srebrnkrwisty, natomiast Mimi jest niewinna. Schuyler dowiedziała się wówczas także, że Jack Force odwzajemnia jej uczucie. Ale to odkrycie skomplikował fakt, że Schuyler niedawno obdarzyła świętym pocałunkiem Olivera Hazard-Perry'ego, naznaczając go jako swojego familianta i wiążąc ze sobą krwią i miłością. Pod wpływem Lawrence'a zawstydzona wynikami próby krwi Rada ogłosiła białe głosowanie. Po raz pierwszy od wygnania błękitnokrwistych z Królestwa Niebieskiego Michał utracił tytuł Regisa - Charles Force został odsunięty od władzy. Jego miejsce miał zająć Lawrence Van Alen. Kingsley Martin zniknął po procesie, ale powrócił do Zgromadzenia, kiedy Lawrence odkrył prawdziwe motywy jego działania. Charles Force w tajemnicy rozkazał lojalnemu venatorowi wezwać srebrnokrwistego z głębi najlepiej strzeżonej fortecy błękitnokrwistych. Kingsley, będący nawróconym srebrnokrwistym, nakłonił Mimi do przeprowadzenia rytuału,

jednakże w ostatniej chwili, gdy okazała się zbyt słaba, sam wygłosił mroczną inkantację. Zgodnie ze słowami Charlesa, inkantacja nie miała prawa podziałać. Wezwanie srebrno krwistego nie powinno być możliwe. Ta próba z założenia miała się nie powieść. Teraz nawet Charles musiał przyznać, że ich nieśmiertelni przeciwnicy powrócili. Załamany, odwrócił się od Rady, trawiąc dnie na bezczynnym siedzeniu w gabinecie. Pod jego nieobecność rodzinne miejsce w Radzie zajęła Mimi. Ataki srebrno krwistych nie ustawały, a venatorzy zgłosili problemy na górze Corcovado, miejscu uwięzienia demona Lewiatana, brata Lucyfera. Lawrence udał się do Rio de Janeiro, aby wzmocnić ochronę Corcovado. Pozostawił Zgromadzenie w rękach Regentki, pełniącej funkcję jego zastępcy Nan Cutler. Samotna w Nowym Jorku Schuyler borykała się z własnymi problemami. Jej zaginiony przyjaciel, Dylan Ward, powrócił nieoczekiwanie, wykazując objawy skażenia przez srebrno krwistych. Jednakże to sekretny romans z Jackiem Force'em zaprzątał całkowicie uwagę dziewczyny, czyniąc ją ślepą na niebezpieczeństwo. Kiedy cała Rada została wezwana do Rio, Schuyler nabrała wreszcie podejrzeń i także udała się w podróż, mając nadzieję, że zdoła pomóc Lawrence'owi. Podczas powitalnego przyjęcia w Rio srebrnokrwiści ujawnili swoją obecność i pod wodzą zdradzieckiej Nan Cutler wymordowali członków Rady, paląc następnie całą rezydencję czarnym ogniem. Mimi cudem wydostała się stamtąd żywa, zdołała jednak wcześniej zgładzić fałszywą Regentkę. Schuyler i Lawrence na swoje nieszczęście udali się na górę Corcovado. Podstęp Lucyfera sprawił, że Lewiatan został uwolniony, a Lawrence zginął z jego ręki. W swoich ostatnich słowach Lawrence wymógł na Schuyler obietnicę, że wypełni jego testament i przyniesie ocalenie ich rasie. Tuż po śmierci Regisa Bliss Llewellyn odkryła zaskakującą prawdę o swoim pochodzeniu. W Nowym Jorku pod nieobecność Regisa władzę nad Zgromadzeniem objął nowy Regent, Forsyth Llewellyn. Przewodniczył niedobitkom Rady, składającej się obecnie niemal wyłącznie z emerytowanych Starszych i Strażników. Schuyler, obarczona winą za śmierć Lawrence'a, uciekła z Nowego Jorku wraz z Oliverem, nie czekając na ogłoszenie wyroku. Zerwała także z Jackiem, ponieważ miłość do niej mogła przynieść mu tylko zgubę. Schuyler i Oliver podróżowali po całym świecie, zawsze o krok przed ścigającymi ich venatorami. W Paryżu Schuyler została schwytana przez samego Jacka Force'a. W międzyczasie Mimi dołączyła do zespołu Kingsleya, poszukującego Jordan Llewellyn, porwanej przez srebrnokrwistych w Rio de Janeiro. Bliss, pozostawiona w domu w

Hamptons, rozpaczliwie walczyła o odzyskanie kontroli nad własną duszą. Charles udał się do Paryża, aby odnaleźć Lewiatana, ale został schwytany we własną pułapkę. Rada, ograniczona w tym momencie do siedmiu rządzących rodów, zaproponowała uchwałę przywracającą Charlesowi tytuł Regisa, gdy tylko powróci. Jednakże Forsyth Llewellyn miał inne plany. Natychmiast złożył wniosek o białe głosowanie, proponując swoją kandydaturę na stanowisko Regisa, zgodnie z rozkazami swego prawdziwego władcy Lucyfera. Tuż przed głosowaniem dwójka najstarszych Strażników w Radzie, Ambrose Barlow i Minerva Morgan, pokazała Mimi oskarżający Forsytha anonim. Mimi zablokowała oddanie Forsythowi władzy nad Radą, nie udzielając swojej zgody. Obecnie, w niezwykle mrocznych czasach, Rada pozbawiona jest przywództwa. Ale miało miejsce także pomyślne wydarzenie: Allegra Van Alen przebudziła się wreszcie z głębokiego snu, ofiarowując słowa mądrości i nadziei swoim dwóm córkom, zrodzonym ze światła (Schuyler) i cienia (Bliss). Opowieść trwa, a losy błękitnokrwistych spoczywają w rękach najmłodszego pokolenia wampirów i ich wiernych zauszników. Czy Schuyler, Jack, Oliver, Mimi i Bliss będą potrafili działać razem, aby przywrócić pokój i bezpieczeństwo wampirzej społeczności? Czy też może Lucyfer i jego srebrnokrwiści zdołają zniszczyć wszystko to, nad czym błękitnokrwiści pracowali tak ciężko w swoim ziemskim życiu?

*** AKT A RODZINNE: VAN ALENOWIE *** Niegdyś znacząca nowojorska rodzina, której wpływy i szczodrość przyczyniły się w ogromnym stopniu do powstania dzisiejszego Manhattanu. Nazwisko Van Alen było dawniej synonimem władzy, przywilejów i patronatów. Jednakże z biegiem lat majątek rodzinny stopniał i obecnie ogranicza się zaledwie do kilku nieruchomości.

SCHUYLER VAN ALEN Półkrew Imię i nazwisko: Schuyler Theodora Elizabeth Van Alen-Chase Data urodzenia: I września 1992 r., Nowy Jork Przeszłe wcielenia: Brak; jest dimidium cognatus (półczłowiekiem, pólwampirem), pierwszym i jedynym w swoim rodzaju. Więź: Brak. Schuyler jest całkowicie nową duszą, bez niebiańskiej przeszłości. Przydzielony zausznik: Oliver Hazard-Perty Familianci: Oliver Hazard-Perry, innych brak Rysopis: Włosy: czarne Oczy: niebieskie Wzrost: 170 cm Schuyler jest jedyną córką nieśmiertelnej matki, Allegry Van Alen (Gabriela Bez Skazy) i śmiertelnego ojca, Stephena Chase'a, jedynego familianta Allegry. Van Alenowie byli niegdyś jedną z najbogatszych i najpotężniej szych rodzin w Zgromadzeniu, jednakże ród podupadł, kiedy Allegra zerwała więź krwi ze swoim bratem Charlesem (Michałem o Czystym Sercu). Domem Schuyler jest zaniedbana rezydencja przy rogu Sto Pierwszej Ulicy i Riverside Drive. Własność Van Alenów stanowi także posiadłość w Nantucket oraz pied-à- terre w Paryżu (obecnie wynajmowane turystom). Schuyler urodziła się jako wcześniak, a w dzieciństwie stale cierpiała na niedowagę. Jej pediatra zapisał, że nie mówiła aż do czwartych urodzin, kiedy to nagle zaczęła posługiwać się całymi zdaniami. Jej opiekunka prawna, Cordelia Van Alen, babka ze strony matki, odmówiła posyłania dziewczynki na terapię zaburzeń mowy, twierdząc, iż wnuczka jest całkowicie zdolna do mówienia i zacznie, kiedy będzie sama chciała. Szkolne raporty z Duchesne opisują Schuyler jako ciche i inteligentne dziecko, mające trudności z kontaktami społecznymi. Gdyby nie Oliver Hazard - Perry, byłaby całkowitym odludkiem. Schuyler wykazywała zdolności do języków oraz sztuki stosowanej, raz otrzymała wyróżnienie za wyniki w nauce. Zgodnie z danymi zgromadzonymi przez desygnowaną z ramienia Komitetu lekarkę, dr Patricię Hazard, mieszana krew Schuyler oznacza, że dysponuje ona mocami

przewyższającymi zdolności jej błękitnokrwistych rówieśników, ale jednocześnie jest słabsza, a transformacja w wampira przebiega z zakłóceniami. Jej nieśmiertelność nie jest do końca pewna ze względu na częściowo ludzkie pochodzenie. Narodziny Schuyler stanowiły jawne pogwałcenie Kodeksu przez jej matkę, a Rada nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej jej losu. Ponieważ mówi się, że córka Gabrieli ma przynieść błękitnokrwistym upragnione ocalenie, Schuyler pozostawiono przy życiu. Przynajmniej na razie. Schuyler Van Alen większość czasu spędza samotnie. Lubi wizyty w muzeach i długie spacery po Central Parku. Każdej niedzieli odwiedza także w szpitalu swoją pogrążoną w śpiączce matkę. Poniżej znajduje się raport stażysty Repozytorium, uczęszczającego obecnie do liceum Duchesne: Raport stażysty nr 101 Schuyler Van Alen ubiera się jak dziewiętnastowieczny ulicznik, w rzeczy z secondhandów, jednakże niedawno, podczas castingu w szkole, została zwerbowana jako modelka przez jedną z najlepszych agencji w Nowym Jorku. Wydaje się niska, chociaż w rzeczywistości jest nieco wyższa od przeciętnej. Jej najlepszy przyjaciel, Oliver, nazywa ją Sky, a w swoim pamiętniku zamieścił wiersz (pamiętnik został zabrany z szafki i ze skanowany w czasie, gdy Oliver był na lekcji): Kruczoczarne włosy spadają jak kurtyna Okalając twarzyczkę w kształcie serca Niebieskie głębokie oczy, skóra jak kość słoniowa Olśniewająca Piękna Schuyler Nawet osoby, które nie są nią zachwycone, muszą niechętnie przyznać, iż jest atrakcyjna. Jej przemiana zaczęła się prawidłowo, w Piętnastym roku życia, pojawieniem się znaków sangre azul na przedramionach. Zgodnie ze zwyczajem została zaproszona do Komitetu w pierwszym semestrze drugiej klasy, lecz początkowo nie do końca wierzyła w proces przemiany. Nieregularnie uczęszcza na zebrania

Komitetu, a niedawno obdarzyła świętym pocałunkiem swojego zausznika, naruszając tym samym zasady Komitetu. Zgodnie z opinią doktor Hazard nie miała innego wyboru, jeśli chciała uniknąć losu matki i zapaści połączonej z utratą świadomości. Raport stażysty nr 202 Mimo skrytego usposobienia Schuyler wykazuje wyjątkowy dar przyciągania uwagi osób przeciwnej płci. Podczas jesiennego balu widziano, jak tańczyła z Jackiem Force'em, a plotki głoszą, iż jej zauroczenie najprzystojniejszym i najpopularniejszym uczniem Duchesne może być odwzajemnione. Na after party po Balu Czterystu przyłapano ją na całowaniu się z zamaskowanym chłopakiem. Różne źródła donoszą, że mógł to być Oliver Hazard - Perry, Kingsley Martin lub też, co najbardziej prawdopodobne, Jack Force. Raport stażysty nr 303 Zauroczenie/związek Schuyler z Jackiem Force'em najwyraźniej rozwija się od czasu, gdy została zmuszona do przeprowadzki do rezydencji Force'ów po formalnym adoptowaniu jej przez wuja, Charlesa Force'a. Kilkoro stażystów potwierdziło, że Schuyler i Jacka widziano wchodzących do apartamentów ca przy Perry Street, oddzielnie, ale w odstępie kilkunastu minut (z danych nieruchomości wynika, że apartament ten jest własnością Benjamin Force Trust). Z pamiętnika Schuyler: „Moja miłość do Jacka zniszczy go, przeze mnie ryzykuje życiem. Odnowienie jego więzi z Mimi jest nieuchronne, tak głosi prawo. To sprawa życia i śmierci. Muszę się z nim rozstać. Nie mogę robić tego Oliverowi, który tak bardzo mnie kocha i którego sama kocham. Nie mogę dłużej żyć z poczuciem winy. Muszę to zakończyć”. (Cd. notatek Renfielda) Schuyler Van Alen została wezwana na przesłuchanie przed Komitetem po wydarzeniach w Rio, w sprawie okoliczności morderstwa Regisa Lawrence'a Van Alena. Od czasu procesu przez rok pozostawała w ukryciu, przypuszczamy jednak, że powróciła do Nowego Jorku, ponieważ widziano ją w Katedrze Św. Jana, na ceremonii odnowienia więzi pomiędzy Madeleine (Mimi) Force a Benjaminem (Jackiem) Force. Z zebranych informacji wynika, że Schuyler ukrywała się w mieście pod nazwiskiem

Skye Hope, wykorzystując zdolność zmiany postaci w celu udawania córki byłej hipisowskiej piosenkarki. Szczegóły wypadków w Katedrze Św. Jana stanowią obecnie przedmiot dochodzenia. Z zeznań świadków wynika, że w kościele pojawiła się srebrna mgła, a demon Lewiatan osobiście porwał Schuyler, znikając z nią w wymiarze uroku. Obecni na miejscu venatorzy potwierdzają, że w tym samym momencie zniknęli także Jack i Mimi Force. Kilkanaście minut później Jack i Schuyler powrócili z wymiaru uroku - Jack ciężko ranny i obficie krwawiący. Świadkowie mówią, że Schuyler ofiarowała mu do picia własną krew, twierdząc, iż jest półczłowiekiem, a jej krew może go ocalić. Pomimo ryzyka skażenia Jack Force obdarzył ją świętym pocałunkiem. Schuyler po raz ostatni była widziana na lotnisku Kennedy' ego, w towarzystwie wiernego zausznika/familianta, Olivera. Jednakże sprzeczne raporty donoszą, że przeszła przez stanowiska odprawy międzynarodowej wraz z Jackiem Force'em, najprawdopodobniej kierując się do Florencji we Włoszech. Obecny status: Uznana za zaginioną. Podejrzewa się, że schroniła się w Zgromadzeniu Europejskim.

ALLEGRA VAN ALEN-CHASE Gabriela Bez Skazy, Pełna Cnót, Wysłanniczka, Archanioł Światła Imię i nazwisko: Allegra Elizabeth Van Alen Data urodzenia: 24 sierpnia 1969 r., Nowy Jork Przeszłe wcielenia: Rose Standish (Plymouth), Tomasia Fosari (Florencja), [unia Tercja (Rzym), Meni (Egipt) Więź: Charles Force (zerwana). Związała się ze Stephenem Chase'em (czerwonokrwistym). Przydzielony zausznik: Warren Hazard-Perty (zmarły) Familianci: Stephen Bendix Chase, innych brak Rysopis: Włosy: blond Oczy: zielone Wzrost: 170 cm Allegra Van Alen jest obecnym wcieleniem Gabrieli Bez Skazy, jednej z dwojga błękitnokrwistych, którzy nie zostali przeklęci, ale stali się wampirami z wyboru, nie z powodu grzechu. Podobnie jak wielu błękitnokrwistych w jej pokoleniu, rozpoczęła naukę w szkole Duchesne na Manhattanie, jednak w trzeciej klasie przeniosła się do Akademii Endicott, szkoły z internatem w Massachusetts. W latach szkolnych wyróżniała się wśród rówieśników radością życia, energią i wysportowaniem: była kapinem żeńskiej drużyny hokeja na trawie i urodzoną przywódczynią. W wieku osiemnastu lat miała wspaniały debiut towarzyski podczas Balu Czterystu, gdzie prowadziła kotyliona wraz ze swoim bratem, Charlesem. Magazyn „Town & Country” nazwał ją „debiutantką dekady”. Zgodnie z materiałami Repozytorium nic w przeszłości ani osobowości Allegry nie wskazywało na to, by była zdolna do pogwałcenia zapisów Kodeksu w tak niesłychany sposób. W wieku dwudziestu jeden lat (nie osiemnastu, jak podawano dawniej: zob. nowe dokumenty, zawierające uaktualnione notatki dotyczące przeszłości Allegry) Allegra zerwała więź ze swoim wampirzym bliźniakiem, Charlesem Force'em (Michałem o Czystym Sercu: zob. akra rodzinne Force'ów/Akta Anielskie) i uciekła wraz ze swoim familiantem, Stephenem Chase'em. Ich małżeństwo pozostało jedynym przypadkiem związku wampira z

człowiekiem. Oboje żyli przez kilka lat w ukryciu, do czasu, gdy Charles Force, działając jako Regis Rady, ułaskawił Allegrę i pozwolił jej na powrót do Zgromadzenia. Allegra zapadła w śpiączkę w 1995 roku, trzy lata po narodzinach córki mieszanej krwi, pochodzącej z bezprawnego związku z ludzkim mężem/familiantem. Zgodnie z wcześniejszymi raportami choroba Allegry rozpoczęła się niebawem po narodzinach dziecka, jednakże Repozytorium stwierdziło, że pomyłka w dacie rozpoczęcia długotrwałej hospitalizacji Allegry została spowodowana jej przedłużającym się pobytem na oddziale położniczym po trudnym porodzie. Wcześniejsza data, I września 1992, była błędnie wpisaną datą przyjęcia jej na oddział położniczy. Można się domyślać, że do stanu śpiączki doprowadziła Allegrę żałoba po śmierci męża {ŚMIERĆ NIEPOTWIERDZONA - RENFIELD}. Allegra nie chciała przeprowadzać caerimonia osculor na innym człowieku po zawarciu więzi, a po śmierci męża na własne życzenie wycofała się z życia. Niedawna wizyta w szpitalu potwierdziła, że nawet w wieku czterdziestu lat Allegra zachowała oszałamiającą urodę. Mimo że początkowo większość członków społeczności odwiedzała ją w szpitalu, w ostatnich latach księgi ochrony podają tylko dwa nazwiska gości: jej odtrąconego partnera, Charlesa Force'a, oraz jej córki, Schuyler Van Alen. Chociaż niektórzy członkowie Rady uważają, iż Charles Force mógł wykorzystać swój niezaprzeczalny wpływ na bliźniaczkę w celu obudzenia jej ze śpiączki, on sam przyznawał, że nie ma możliwości wyprowadzenia jej z tego stanu. Z akt szpitalnych {DATA USUNIĘTA NA POLECENIE REGISA} - Salowy pracujący na drugiej zmianie zgłosił, że słyszał krzyk z pokoju pacjentki. - Stan pacjentki bez zmian (salowy miał przywidzenia?) - Księgi ochrony podają wizytę córki, ale podpis należy do B. Llewellyn? {Czy to się zgadza? Proszę potwierdzić u ochrony} {DATA USUNIĘTA NA POLECENIE REGISA} - Pacjentka przytomna, jest z nią kontakt. Zawiadomiono dr Patricię Hazard. - Odwiedziny córki (S. Van Alen) {DATA USUNIĘTA NA POLECENIE REGISA} - Pacjentka zaginęła.

POUFNE Z akt Lawrence'a Van Alena Poniższy list znaleziono w prywatnych rzeczach Allegry Van Alen Kochana córko, jeśli czytasz te słowa, to znak, że się przebudziłaś. Piszę do ciebie w obawie, iż nie zdołam spotkać się z Tobą w tym życiu ani też w żadnym innym. Jutrzejszego wieczora wyjeżdżam do Rio i nie wiem, czy zdołam stamtąd powrócić. Przed odjazdem chcę odpowiedzieć W końcu na pytanie, które zadałaś mi, zanim udałem się na wygnanie. Tak, urodziłaś dziecko {USUNIĘTO}. Ukryliśmy przed Tobą jej istnienie, a ja jestem odpowiedzialny za jej Śmierć. Nie mogę przemawiać w imieniu Charlesa, ale błagam, byś wybaczyła mu ten grzech, popełniony tak wiele wieków temu. Uczynił tylko to, o co go prosiłem, dla dobra całego Zgromadzenia. Jak zawsze myślę o Tobie - Twój kochający ojciec, Lawrence ŚCIŚLE TAJNE Wyłącznie do wiadomości członków Rady Gabriela była matką wielu reinkarnujących się dusz w wielu różnych cyklach. Jest, w pewnym sensie, matką nas wszystkich. Niedawno jednak odkryliśmy, że jest rodzoną matką nie jednej, ale dwóch córek: dzieci będących nowymi duszami, a nie zaledwie reinkarnacjami nie śmiertelnej krwi. (Obecnie Gabriela pozostaje jedyną błękitnokrwistą zdolną do prokreacji w ludzkim znaczeniu tego słowa. Żadna inna wampirzyca nie była zdolna do stworzenia nowego życia, a jedynie do przenoszenia nieśmiertelnych dusz tych, którzy żyli już wcześniej.) Dom Kronik od początku wiedział o narodzinach Schuyler Van Alen, ale ostatnio poinformował o istnieniu drugiej córki Allegry, narodzonej w {USUNIĘTO}. Dziecko miało zostać zgładzone z rozkazu Regisa. Nowe informacje wskazują, iż Cordelia Van Alen słusznie podejrzewała, że dziecko przeżyło na skutek zdrady w szeregach Rady. Po zniknięciu Forsytha Llewellyna podczas ataku na Katedrę Św. Jana Bożego, w świetle najnowszych dokumentów, wcześniej ukrywanych przez Strażniczkę Cutler, a dowodzących, iż Bliss

Lewellyn nosiła na szyi znak Lucyfera, Rada doszła do wniosku, że Bliss jest pierworodną córką Allegry (zrodzoną ze związku z Lucyferem) i srebrnokrwistą. Repozytorium nadal nie dysponuje informacjami pozwalającymi na pełne naświetlenie tej sprawy. Obecny status: Uznana za zaginioną Podejrzewa się, że wyruszyła na poszukiwania Charlesa Force'a w Białej Ciemności. (Uzupełnienie historii Allegry można znaleźć w Zbłąkanym aniele, Kronice Repozytorium nr 505, zawierającej informacje o jednym z wcieleń Gabrieli.)

CORDELIA VAN ALEN Serafiel, Anioł Pieśni Imię i nazwisko: Cordelia Edith Benjamin Data urodzenia: 12 sierpnia 1841 r., Nowy Jork Przeszłe wcielenia: Catherine Carver (Plymouth), Isabella Ariosto (Florencja), Julia Cezaria (Rzym) Więź: Lawrence Van Alen Przydzielony zausznik: James Owen Perry (zmarły) Familianci: Anthony Smith (1919-1925), David Lancaster (1926-1943), Tobias West (1943-1969), Dmitri Stefan (1969-1982), Kenneth Lindsey (1983-1999), Rigoberto Morales [także jej fryzjer] (1999-2006) Rysopis: Włosy: siwe (w młodości blond) Oczy: zielone Wzrost: 157 cm Cordelia Van Alen pozostawała aż do śmierci głową rodziny Van Alenów. Była babką Schuyler, a po zapadnięciu Allegry w śpiączkę stała się prawną opiekunką wnuczki. Była też jedną z najstarszych Strażniczek, jednakże jej pozycja w Radzie pozostawała stosunkowo słaba ze względu na zbyt częste spory z pozostałymi Starszymi. Urodzona w 1841 roku Cordelia była nad wiek rozwinięta, a w młodości słynęła z pięknego sopranu. W 1859 roku poślubiła Lawrence'a Van Alena podczas wspaniałej ceremonii odnowienia więzi, odbywającej się w rodzinnej rezydencji Van Alenów przy Piątej Alei. Pozwolono jej trzykrotnie przekroczyć zwykłą długość ludzkiego życia, aby mogła przygotować się do roli matki Allegry i Charlesa, których dusze, zgodnie z prawami Domu Kronik, zostały jej powierzone w roku 1969. Przez całą historię błękitnokrwistych Cordelia, wraz ze swoim wygnanym partnerem, Lawrence'em, wzywała do zwiększonej czujności i wypatrywania oznak powrotu {USUNIĘTO} {PRZYWRÓCONO Z ROZKAZU REGISA L. V. A.} srebrnokrwistych. {WSZYSTKIE USUNIĘTE WZMIANKI O SREBRNOKRWISTYCH PRZYWRÓCONO W BIEŻĄCEJ WERSJI NA ROZKAZ REGISA L. V. A.} Jej działania doprowadziły do wezwania w tym cyklu duszy Obserwatorki, Pistis Sofii, która miała urodzić się i dorastać w