Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 1
Resekcja brzuszno-kroczowa, lub operacja Milesa, polega na
całkowitym usunięciu odbytnicy wraz z odbytem. Z przy-
czyn technicznych, co zostanie szerzej omówione w dalszej
części rozdziału, konieczna jest także resekcja esicy; z tego po-
wodu właściwym określeniem zabiegu jest brzuszno-kroczowa
proktosigmoidektomia (Ryc. 1).
Resekcja brzuszno-kroczowa
(operacja Milesa)
IRA J. KODNER, JANICE F. RAFFERTY
19A
Ryc. 1. Brzuszno-kroczowa proktosigmoidektomia z wyłonieniem stałej kolostomii koń-
cowej. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s
abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997:
1470).
ZARYS HISTORYCZNY RESEKCJI
BRZUSZNO-KROCZOWEJ
Resekcja raka odbytnicy z dostępu kroczowego została opisana
w 1884 roku przez Czernego, ale przeżywalność pacjentów po
tym zabiegu była niska. Sir Ernest Miles zaobserwował u cho-
rych z rakiem odbytnicy przerzuty w węzłach chłonnych
położonych wzdłuż krezki odbytnicy oraz naczyń aż do tętnicy
krezkowej i aorty brzusznej. Stwierdził, że usunięcie opisanego
„rozsiewu ku górze" w przypadku raka odbytnicy wpływa na
rokowanie po resekcji nowotworu w takim samym stopniu jak
usunięcie samego guza pierwotnego. W 1908 roku Miles opi-
sał połączenie dostępów brzusznego i kroczowego w resekcji
nowotworów złośliwych odbytnicy. Śmiertelność w grupie
pierwszych 12 pacjentów wyniosła 42%, Miles uzasadniał jed-
nak stosowanie tej metody tym, iż po kroczowej resekcji od-
bytnicy śmiertelność na skutek miejscowej wznowy sięgała
90%. Opisana przez niego technika wymagała zaangażowania
jednego zespołu z koniecznością zmiany ułożenia ciała pa-
cjenta w celu wykonania części procedury z dostępu kroczo-
wego. Usuwano kość guziczną, odbytnicę wynicowywano od
dołu dla ukończenia resekcji przedniej, a ranę w obrębie kro-
cza pozostawiano otwartą.
Resekcja kroczowa u pacjenta w pozycji litotomijnej zos-
tała opisana po raz pierwszy przez Lockharta-Mummery’ego.
Rhoads przedstawił w 1965 roku resekcję brzuszno-kroczową
z jednoczesnym udziałem dwóch zespołów. Inne modyfikacje
dotyczyły zamknięcia dna jamy otrzewnej, rany krocza, wy-
korzystania uszypułowanych płatów sieci, drenów w miednicy,
radioterapii adjuwantowej oraz wytworzenia stomii, ale pod-
stawowa zasada resekcji odbytnicy w ciągłości z zaopat-
rującymi ją naczyniami krwionośnymi oraz chłonnymi po-
zostaje niezmienna.
Liczba pacjentów leczonych metodą całkowitej resekcji
odbytnicy z powodu raka zmniejszyła się w ostatnich latach.
Nie jest to związane ze zmniejszeniem liczby przypadków
raka odbytnicy. Udoskonalone techniki obejmują zespolenie
okrężnicy z dalszym odcinkiem odbytnicy po resekcji przed-
niej środkowej lub górnej części odbytnicy. Dopiero w roku
1979 Butcher stwierdził, że konieczność wykonania całkowi-
tej resekcji odbytnicy zachodzi wtedy, gdy po jej pełnym uru-
chomieniu nie jest możliwe przemieszczenie guza odbytnicy
do poziomu rany w powłokach jamy brzusznej. Okazało się
jednak, że zmniejszenie dystalnego marginesu resekcji nie
wpływa na obniżenie odsetka wyleczeń u pacjentów z wysoko
lub średnio zróżnicowanym rakiem.
Wprowadzenie okrężnego staplera wewnętrznego zredu-
kowało konieczność wykonywania kroczowej resekcji odbyt-
nicy, umożliwiając chirurgowi przeprowadzenie zespolenia
głębiej w miednicy. Odsetek pacjentów z rakiem odbytnicy
wymagających resekcji brzuszno-kroczowej zmalał istotnie
w ciągu ostatniej dekady. W niektórych przypadkach zespo-
lenie wytwarza się w pobliżu linii zębatej, co nie ma wpływu
na wyniki leczenia. To tzw. zespolenie okrężniczo-odbytowe
wykonywane jest często wraz z wytworzeniem zbiornika jeli-
towego (J-pouch) oraz zabezpieczającej ileostomii. Technikę
operacyjną tej procedury opisano w dalszej części rozdziału.
Wraz z rozwojem technik preparowania głębiej
położonych tkanek miednicy, który obejmuje dostęp, jaki za-
pewnia znieczulenie zewnątrzoponowe, leczniczy margines
operacyjny uzyskuje się częściej z dostępu brzusznego. Jest to
jeszcze łatwiejsze do wykonania po zmniejszeniu masy guza
2 Część II: Chirurgia jelita grubego
za pomocą radioterapii przedoperacyjnej w połączeniu z che-
mioterapią lub bez niej. Zmiany te doprowadziły do wyod-
rębnienia nowej operacji, dla której nie istnieje jeszcze
nazewnictwo: całkowitej brzusznej proktosigmoidektomii
(Ryc. 2). W ten sposób wskazania do tradycyjnej resekcji
brzuszno-kroczowej ograniczają się do konieczności usunię-
cia zwieraczy wraz z otaczającymi tkankami w celu uzyskania
leczniczego marginesu resekcji wokół guza.
Ryc. 2. Całkowita brzuszna proktosigmoidektomia z wyłonieniem stałej kolostomii koń-
cowej. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot's abdomi-
nal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997:1470.)
UWAGI OGÓLNE NA TEMAT
LECZENIA RAKA ODBYTNICY
Patofizjologia
Rak odbytnicy wykazuje podobieństwo do raka okrężnicy,
gdyż większość złośliwych nowotworów odbytnicy to raki
gruczołowe, a istotne stany przedrakowe (tzn. polipy gru-
czołowe i kosmkowe, polipowatość rodzinna oraz wrzo-
dziejące zapalenie jelita grubego) są w obu przypadkach takie
same.
Leczenie chirurgiczne raka odbytnicy różni się jednak od
leczenia raka okrężnicy z uwagi na położenie i stosunki ana-
tomiczne odbytnicy. Możliwa w przypadkach raka okrężnicy
rozległa resekcja nowotworu i otaczających tkanek jest nie-
wykonalna w odniesieniu do odbytnicy ze względu na jej
położenie wewnątrz miednicy. Bliskość zwieraczy odbytu i od-
bytnicy stanowi kolejną trudność w skutecznym leczeniu ope-
racyjnym. W celu uzyskania terapeutycznego marginesu re-
sekcji dystalnie względem masy guza, chirurg musi brać pod
uwagę czynność mechanizmu zwieraczy. Jeżeli ryzyko uszko-
dzenia jest tak duże, że nie będzie możliwe zachowanie pełnej
sprawności zwieracza odbytu, należy go usunąć lub oszczędzić
z utratą czynności, co wymaga wyłonienia kolostomii. Naj-
ważniejszą kwestią pozostaje jednak wyleczenie nowotworu.
Pacjentom, którzy często wiążą kolostomię z nieuleczalnym
stadium nowotworu, należy wyjaśnić, że jest ona konieczna
z uwagi na położenie anatomiczne, nie zaś zaawansowanie
raka odbytnicy, i że usunięcie zwieraczy stwarza możliwość
całkowitego wyleczenia nowotworu.
Ryc. 3. Unerwienie narządów miednicy. (Na podstawie
Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s
abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT:
Appleton & Lange, 1997:1456.)
Splot podbrzuszny górny
Nerw
podbrzuszny
Splot
miedniczy
Nerwy
trzewne
podbrzuszne
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 3
Leczenie chirurgiczne raka odbytnicy jest specyficzne
także z uwagi na bliskość narządów układu moczowo-płcio-
wego wraz z zaopatrującymi je nerwami (Ryc. 3). Radykalne
leczenie raka odbytnicy bardzo często prowadzi do impoten-
cji męskiej; częstość występowania impotencji żeńskiej po-
zostaje nieznana ze względu na brak jednoznacznej definicji
tego zaburzenia. Rodzaj procedury chirurgicznej zależy od bli-
skości narządów układu moczowo-płciowego. Możliwe jest
wykonanie resekcji tylnej ściany pochwy w bloku z inwazyj-
nym guzem odbytnicy, jednak rak naciekający gruczoł kro-
kowy lub dno pęcherza moczowego u mężczyzn wymaga
znacznie bardziej rozległej i skomplikowanej operacji.
Te specyficzne cechy odbytnicy należy uwzględniać
w badaniu przesiewowym, diagnostyce i leczeniu pacjentów
z rozpoznaniem lub podejrzeniem raka odbytnicy. Trzeba
także wziąć pod uwagę czynniki miejscowe związane z samą
odbytnicą. W następnym etapie należy rozważyć położenie
guza odbytnicy względem struktur sąsiadujących, takich jak
węzły chłonne, zwieracze oraz przyległe narządy. Najważniej-
szym czynnikiem rokowniczym jest jednak prawdopodob-
nie obecność przerzutów odległych. Rak odbytnicy może sze-
rzyć się drogą krezkowych lub biodrowych węzłów chłonnych.
Za pośrednictwem układu wrotnego może też przerzutować
do wątroby, płuc lub rzadko do mózgu i kości drogą innych
naczyń krwionośnych.
Te miejscowe czynniki regionalne i układowe stanowią
ważny aspekt pełnej oceny raka odbytnicy (Ryc. 4).
Ryc. 4. Podejrzenie raka odbytnicy. BE, wlew doodbyt-
niczy; TK, tomografia komputerowa; MR, rezonans
magnetyczny; PET, pozytonowa tomografia emisyjna.
(Na podstawie Kodner IJ, Fry RD, Fleshman JW, et al.
Colon, rectum and anus. In: Schwartz SI, ed. Principles
of surgery, 6th ed. New York: McGraw-Hill,
1993:1279.)
Miejscowa ocena raka odbytnicy pozwala na wybór od-
powiedniej metody leczenia i dostarcza danych na temat ro-
kowania. Konieczne jest przeprowadzenie dokładnego bada-
nia palpacyjnego, aby ocenić wielkość, ruchomość oraz
owrzodzenie guza, jak również jakiekolwiek cechy zajęcia
przez nowotwór przyodbytniczych węzłów chłonnych oraz
przyległych narządów. Chirurg powinien uwidocznić guz od-
bytnicy za pomocą sztywnego sigmoidoskopu i wykonać biop-
sję zmiany, ocenić ruchomość względem przyległych tkanek,
przewidywane ryzyko niedrożności, rozmiar i owrzodzenie
guza oraz dokładnie zmierzyć odległość jego dystalnej granicy
od linii zębatej. Ocena z użyciem giętkiego endoskopu nie jest
w pełni wiarygodna, ponieważ metoda ta umożliwia pobranie
jedynie niewielkich wycinków, a elastyczność przyrządu może
dać fałszywe wrażenie bezpieczeństwa w odniesieniu do od-
ległości pomiędzy guzem i połączeniem śluzówkowo-na-
skórkowym (linią zębatą). Właśnie ta odległość decyduje
o możliwości zachowania czynności zwieraczy odbytu.
Nie można przewidzieć zachowania biologicznego raka
odbytnicy na podstawie położenia lub rozmiaru guza. Słabo
zróżnicowane raki mają gorsze rokowanie długoterminowe
w porównaniu z nowotworami dobrze zróżnicowanymi. Ze
szczególnie złym rokowaniem wiążą się niektóre z agresyw-
nych typów histologicznych, np. rak sygnetowatokomórkowy
lub śluzowy. Podejmowane są próby dokładniejszego pro-
gnozowania agresywności biologicznej raków odbytnicy po-
przez ocenę różnych markerów nowotworowych z biopsji
guza. Te biologiczne czynniki rokownicze nabierają znaczenia,
kiedy stosowane są miejscowe, nieresekcyjne metody leczenia
małych guzów o korzystnym rokowaniu. W przypadku no-
wotworów, które pierwotnie wydają się łagodne, ale w bada-
niach dodatkowych wykazują agresywność biologiczną, je-
dyną metodą leczenia jest radykalna resekcja.
Wiadomo, że głębokość naciekania raka odbytnicy stanowi
ważny czynnik rokowniczy. Aby zaklasyfikować raka odbyt-
nicy jako „inwazyjny", musi on naciekać przynajmniej war-
stwę mięśniową, gdyż od tego poziomu uzyskuje dostęp do
układów chłonnego i naczyniowego, co stwarza możliwość
przerzutowania.
Głębokość naciekania można dokładnie określić, wyko-
nując USG przezodbytnicze (Ryc. 5). Metoda ta pozwala na
identyfikację każdej z warstw ściany odbytnicy oraz ocenę
ich zajęcia przez nowotwór. Chociaż w badaniu USG możliwe
jest uwidocznienie węzłów chłonnych, nie można dokładnie
rozpoznać ich zajęcia przez proces rozrostowy.
Korzyści płynące z dokładnej oceny guza stają się oczy-
wiste, gdy trzeba dokonać wyboru metody leczenia oraz
podjąć decyzję co do rozległości operacji oraz zastosowania le-
czenia adjuwantowego (chemio- i radioterapii).
Jak już wspomniano, miejscowa ocena struktur przyod-
bytniczych obejmuje przezodbytnicze badanie ultrasonogra-
ficzne oraz tomografię komputerową (TK) lub rezonans mag-
netyczny, a także kilka szczególnych kwestii. Najważniejszym
aspektem oceny zaawansowania raka odbytnicy we wczes-
nym stadium jest określenie resekcyjności oraz zakresu na-
ciekania guza. Po zajęciu całej grubości ściany odbytnicy no-
wotwór może naciekać każdą z przyległych struktur
anatomicznych. Określa się to zwykle, oceniając fiksację guza
Podejrzenie raka odbytnicy
Ocena istniejących ognisk guza
(kolonoskopia lub BE z podwójnym kontrastem)
Ocena miejscowa Regionalna Układowa
Badanie per rectum Badanie miednicy RTG klatki piersiowej
Sigmoidoskopia + biopsja TK miednicy TK jamy brzusznej
Ultrasonografia Ultrasonografia z kontrastem
przezodbytnicza przezodbytnicza PET
MR
PET
4 Część II: Chirurgia jelita grubego
do tych struktur. Z tego względu konieczne jest przeprowa-
dzenie pełnej oceny narządów sąsiadujących z odbytnicą.
U kobiet należy wykonać pełne badanie miednicy ze szcze-
gólnym uwzględnieniem możliwości naciekania przez guz
pochwy lub jajników. U mężczyzn ważna jest ocena gruczołu
krokowego oraz pęcherza moczowego. Może to wymagać
wykonania przezodbytniczego badania ultrasonograficznego,
TK, rezonansu magnetycznego, lub nawet cystoskopii
i biopsji.
Wykazano, że ważnym czynnikiem rokowniczym jest sto-
pień fiksacji guza. Stanowi on także główny czynnik warun-
kujący konieczność zastosowania radioterapii adjuwantowej,
niekiedy w połączeniu z chemioterapią. Nawet jeżeli dojdzie
do redukcji masy guza w wyniku przedoperacyjnej terapii
adjuwantowej, należy rozważyć usunięcie struktur pierwo-
tnie podejrzanych o nacieczenie przez nowotwór. Przy po-
dejmowaniu decyzji o wykonaniu rozległej resekcji trzeba
uwzględnić wiek oraz ogólny stan zdrowia pacjenta. Określe-
nie rozległości fiksacji guza utrudnia fakt, że wiele raków in-
wazyjnych powoduje w otaczających tkankach nasiloną reak-
cję zapalną, i to ona może być przyczyną fiksacji guza, nie zaś
faktyczna inwazja procesu rozrostowego.
Jednym z najbardziej kłopotliwych aspektów miejscowej
oceny raka odbytnicy są trudności w określeniu zajęcia sąsia-
dujących z guzem lub regionalnych węzłów chłonnych. In-
formacja na ten temat ma istotne znaczenie dla kwalifikacji
pacjenta do przedoperacyjnej terapii adjuwantowej. W więk-
szości badań wykazano, że zajęcie węzłów chłonnych w pre-
paratach poresekcyjnych stanowiło najważniejszy czynnik
rokowniczy. Najbardziej odpowiednim postępowaniem wy-
daje się przeprowadzenie resekcji „stycznej" (Ryc. 6). Polega
ona na usunięciu guza wraz z zawierającym komórki rakowe
blokiem otaczających tkanek. Jakie korzyści płyną z zastoso-
wania dystalnego marginesu resekcji o szerokości 2 lub
5 cm, jeżeli jednocześnie margines styczny jest minimalny lub
zerowy? Chociaż wczesne wyniki leczenia raka odbytnicy
mogą być dobre, wyleczalność miejscowej wznowy guza jest
niezmiernie niska i często wymaga ona przeprowadzenia
bardzo rozległej, radykalnej operacji. Z tego względu nie-
zwykle duże znaczenie ma ocena miejscowego zaawansowa-
nia nowotworu.
Ważne jest również wykrycie odległych przerzutów raka
odbytu, gdyż świadczą one o nieresekcyjności guza. Wykaza-
nie obecności przerzutów do wątroby lub płuc może w istotny
sposób zmodyfikować leczenie chirurgiczne guza pierwo-
tnego.
OGÓLNE ZAŁOŻENIA LECZENIA
OPERACYJNEGO
Idealnym wynikiem leczenia pacjenta z rakiem odbytnicy
jest całkowite usunięcie guza z zachowaniem anatomii i czyn-
ności fizjologicznych. Postępowanie operacyjne z rakiem od-
bytnicy może jednak wymagać usunięcia zwieraczy odbytu, co
stwarza konieczność wyłonienia kolostomii. Wśród więk-
szości chirurgów panuje zgodność, że rak górnej części od-
bytnicy wymaga resekcji jej odcinka proksymalnego z do-
stępu przezbrzusznego, z przywróceniem ciągłości przewodu
pokarmowego poprzez zespolenie okrężniczo-odbytnicze.
Operacja ta nazywana jest ogólnie resekcją przednią.
Chociaż resekcję przednią uważa się za „bardziej zacho-
wawczą” metodę leczenia raka odbytnicy w porównaniu
z brzuszno-kroczową resekcją odbytnicy, doświadczony ope-
rator zdaje sobie sprawę, że prawidłowo wykonana resekcja
Ryc. 5. USG przezodbytnicze umożliwia ocenę
(A) głębokości naciekania oraz (B) stopnia zajęcia tka-
nek przyodbytniczych. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal
cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal opera-
tions, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange,
1997: 1466.)
Balon
z płynem
Głowica
ultrasono-
graficzna
Przyodbytnicza tkanka
tłuszczowa
Granica pomiędzy warstwą
mięśniową i tkanką tłuszczową
Warstwa mięśniowa
Granica pomiędzy warstwą
mięśniową i błoną podśluzową
Błony podśluzowa i śluzowa
Granica pomiędzy błoną
śluzową i płynem w balonie
Płyn (woda)
Głowica ultrasonograficzna
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 5
przednia jest operacją tak samo „radykalną”. Nie występuje
kompromis odnośnie do resekcji tkanki limfatycznej ani roz-
ległości marginesów stycznych.
Jednym z problemów, z którymi musi zmierzyć się chirurg,
jest określenie odpowiedniego marginesu resekcji guza,
zapewniającego całkowite wyleczenie choroby. Do niedawna
uważano, że wystarczający jest margines prawidłowej tkanki
o szerokości 5 cm położony dystalnie względem zmiany wi-
docznej makroskopowo. Badania jednak wykazały jedno-
znacznie, że w przypadku wysoko i umiarkowanie zróżnico-
wanych nowotworów odbytnicy wystarczający jest margines
dwucentymetrowy. Nowotwory słabo zróżnicowane wymagają
prawdopodobnie marginesu o szerokości przynajmniej 5 cm,
ale stanowią one niewielki odsetek nowotworów odbytnicy le-
czonych operacyjnie.
Stosunkowo niewielkie znaczenie przypisuje się bocznym
lub stycznym marginesom resekcji.
Raki podejrzane o naciekanie ściany odbytnicy lub wyka-
zujące agresywność histologiczną należy usuwać operacyj-
nie, biorąc pod uwagę wykorzystanie radio- lub chemiotera-
pii adjuwantowej. Zastosowanie terapii adjuwantowej nie
powinno mieć jednak wpływu na wybór procedury chirur-
gicznej. Miejscową wznowę po resekcji raka odbytnicy stwier-
dza się u 3 do 32% pacjentów. Za czynniki oddziałujące na ry-
zyko miejscowej wznowy uważa się: odległość guza od linii
zębatej, głębokość naciekania ściany, zajęcie miejscowych
węzłów chłonnych, perforację ściany odbytnicy podczas pre-
paracji oraz stopień zróżnicowania guza. W przeprowadzo-
nym w Szwecji badaniu wieloośrodkowym wykazano, że ra-
dioterapia przedoperacyjna przyczyniała się do istotnego
spadku częstości miejscowej wznowy oraz zwiększenia
przeżywalności długoterminowej. Udowodniono także, że
pozytywnie wpływa na resekcyjność dużych guzów odbyt-
nicy.
SZCZEGÓLNE ASPEKTY
Zwieracz odbytu
Zwieracze odbytu zewnętrzny i wewnętrzny rozdziela jedynie
przestrzeń międzyzwieraczowa, którą tworzą dystalne włókna
podłużne mięśniówki odbytnicy. Jeżeli nowotwór obejmuje
kanał odbytu i nacieka blaszkę mięśniową odbytnicy, w celu
uzyskania odpowiedniego marginesu czystości onkologicznej
konieczne jest usunięcie zwieracza zewnętrznego. Istotny dla
miejscowej kontroli raka odbytnicy jest również boczny mar-
gines preparowania. W brzuszno-kroczowej oraz niskiej
przedniej resekcji odbytnicy boczny zakres preparowania
miednicy pozostaje taki sam. W większości przypadków
możliwe jest oszczędzenie części mięśni dźwigaczy odbytu
w celu zamknięcia rany w obrębie krocza, co zmniejsza ryzyko
przepukliny kroczowej.
Wybór miejsca wyłonienia kolostomii
Miejsce wyłonienia kolostomii należy zaznaczyć przed ope-
racją. W przypadku wyboru lewego dolnego kwadrantu sto-
mię przeprowadza się przez mięsień prosty brzucha. Alterna-
tywę stanowi stomia w linii pośrodkowej. Przed operacją
należy dokładnie omówić z pacjentem i jego rodziną ko-
nieczność oraz konsekwencje wyłonienia stomii.
PRZYGOTOWANIE
PRZEDOPERACYJNE
Pacjenci, którzy mają zostać poddani resekcji odbytnicy, wy-
magają całkowitego opróżnienia jelit. Dobre rezultaty uzyskuje
się, stosując środki przeczyszczające, takie jak mannitol, cyt-
rynian magnezu, Phospho Soda, lub płukanie objętościowe
z użyciem preparatów glikolu polietylenowego (Colyte, Go-
LYTELY). Po takim przygotowaniu dochodzi w różnym stop-
niu do utraty płynów i zaburzenia równowagi elektrolitów, co
wymaga ich dożylnego uzupełnienia przez zabiegiem. Przy-
gotowanie mechaniczne zmniejsza liczbę bakterii w okrężnicy.
Doustna lub parenteralna antybiotykoterapia, dzięki redukcji
flory bakteryjnej w świetle przewodu pokarmowego, również
zmniejsza ryzyko zakażenia miednicy lub rany operacyjnej.
Zaleca się wybór takiego antybiotyku, którego spektrum
działania obejmuje gram-ujemne bakterie tlenowe i beztle-
nowe oraz gram-dodatnie bakterie skórne. Pojawiają się nowe
antybiotyki, co zwiększa możliwość wyboru, nie zmienia się
jednak spektrum patogenów, które wymagają objęcia profi-
Ryc. 6. Styczny margines resekcji raka odbytu. A: Rak
odbytnicy naciekający ściany miednicy. B: Styczny mar-
gines resekcji w obrębie ściany miednicy. (Na podstawie
Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s
abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT:
Appleton & Lange, 1997: 1467.)
Rak odbytnicy
położony poniżej
zagięcia otrzewnej
6 Część II: Chirurgia jelita grubego
laktyką. Według naszych standardów, przygotowanie jelita
obejmuje dwudniową dietę ścisłą złożoną z czystych płynów
oraz oczyszczenie mechaniczne, bez wykonywania lewatywy
w dniu zabiegu. Doustnie podaje się neomycynę, przed za-
biegiem natomiast dożylnie cefalosporynę i metronidazol.
TECHNIKA OPERACYJNA
Przygotowanie do zabiegu
Zgoda na operację powinna uwzględniać możliwość wytwo-
rzenia stałej stomii. Miejsce jej wyłonienia powinien oznaczyć
chirurg lub terapeuta stomijny przed zabiegiem u pacjenta
w pozycji siedzącej, stojącej i leżącej. Przeprowadza się me-
chaniczne i farmakologiczne oczyszczenie jelita. Na 24 go-
dziny przed zabiegiem podaje się dożylnie antybiotyki o sze-
rokim spektrum działania. Wskazana jest profilaktyka
przeciwzakrzepowa. Zwykle stosujemy heparynę, 5000 jed-
nostek podskórnie co 12 godzin, a także przerywany ucisk za
pomocą pończoch. Zacewnikowanie moczowodów należy
rozważyć, jeśli przewiduje się możliwość uszkodzenia dróg
moczowych lub pęcherza moczowego. Chociaż niektórzy au-
torzy kwestionują przydatność cewników w prewencji uszko-
dzeń moczowodów, uważamy, że są one niezwykle przydatne
podczas skomplikowanej preparacji w obrębie miednicy.
Ułożenie pacjenta
Pacjenta układa się w zmodyfikowanej pozycji litotomijnej
Trendelenburga, z kończynami dolnymi wspartymi na spe-
cjalnych podpórkach Allena lub Lloyda-Daviesa. Krocze
umieszcza się poza krawędzią stołu w celu zapewnienia chi-
rurgowi kroczowemu odpowiedniego dostępu do okolicy od-
bytu (Ryc. 7).
Po wprowadzeniu znieczulenia cewnikuje się pęcherz mo-
czowy przez cewkę moczową i łączy cewnik z zamkniętym
systemem drenażu grawitacyjnego. Do odbytnicy wprowadza
się przez odbyt duży cewnik z końcówką w kształcie grzybka,
a dystalną część jelita płucze ciepłym roztworem soli aż do
uzyskania klarownych popłuczyn. Następnie, po wypełnieniu
odbytnicy środkiem odkażającym (powidon jodyny), cewnik
podłącza się do drenażu grawitacyjnego.
Ryc. 7. Ułożenie pacjenta do operacyjnego
leczenia raka odbytnicy zapewnia dostęp do
jamy brzusznej oraz krocza. (Na podstawie
Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed.
Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th
ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997:
1475.)
Preparacja jamy brzusznej
Jamę brzuszną otwiera się, wykonując długie cięcie pośrod-
kowe, przebiegające ku górze od spojenia łonowego. Esicę
i okrężnicę zstepującą uwalnia się poprzez odpreparowanie
otrzewnej po bocznej stronie krezki okrężnicy (Ryc. 8A). Po
podwiązaniu i przecięciu tętnicy krezkowej dolnej unaczy-
nienie kolostomii zależy od krążenia obocznego od tętnicy
okrężniczej środkowej. Uważamy, że krążenie oboczne do
okrężnicy zstępującej cechuje się mniejszą zmiennością w po-
równaniu z esicą. Z tego względu podczas wykonywania re-
sekcji brzuszno-kroczowej rutynowo usuwamy również esicę,
dlatego właściwym określeniem tej operacji powinna być
brzuszno-kroczowa proktosigmoidektomia. Zwykle konieczne
jest całkowite uwolnienie okrężnicy zstępującej poprzez od-
preparowanie przyczepów otrzewnowych poniżej śledziony
(zagięcie śledzionowe odpreparowuje się od sieci większej,
którą pozostawia się przytwierdzoną do torebki śledziony)
oraz odciągnięcie okrężnicy ku przodowi i przyśrodkowo od
powięzi Geroty pokrywającej lewą nerkę (Ryc. 8A,B). Lewy
moczowód i naczynia gonadalne identyfikuje się i pozostawia
in situ.
Otrzewną u nasady krezki esicy przecina się ku przodowi
od aorty, uwidaczniając odejście tętnicy krezkowej dolnej. Po
założeniu dwóch podwiązek na wspomnianą tętnicę przecina
się ją. Odcięcie tętnicy w pobliżu odejścia od aorty pozwala
na zachowanie łuku tętniczego w krezce esicy, co umożliwia
krążenie oboczne do dalszego odcinka zstępnicy z tętnicy
okrężniczej środkowej (Ryc. 8C,D). Krezkę odpreparowuje
się do poziomu przejścia zstępnicy w esicę, a następnie prze-
cina okrężnicę w tym miejscu (Ryc. 8C). Jeżeli długość wydaje
się nieodpowiednia, punktem przyczepu ograniczającym dal-
Prawidłowe ułożenie
w podpórkach typu
Lloyd-Davies
Nerw strzałkowy
Strzałka
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 7
sze uruchomienie jest żyła krezkowa dolna tuż poniżej dwu-
nastnicy. Odcięcie żyły na tym poziomie umożliwia pełne
uruchomienie zstępnicy, co nie zawsze jest konieczne dla
wyłonienia kolostomii (Ryc. 8D).
Jeżeli podczas preparowania odbytnicy dojdzie do perfo-
racji, dystalny kikut okrężnicy można przepłukać 40-procen-
towym roztworem etanolu w celu zapobieżenia implantacji
komórek raka. Krezkę esicy uwalnia się od przedniej po-
wierzchni aorty do wzgórka kości krzyżowej. Dla ułatwienia
można usunąć esicę. Podczas zabiegu z udziałem jednego ze-
społu do bliższego kikuta odbytnicy przytwierdza się za po-
mocą taśmy tracheotomijnej metalowy pierścień, co pozwala
na wydobycie odbytnicy poprzez cięcie kroczowe u pacjenta
ułożonego w pozycji na brzuchu.
Preparacja miednicy
Preparację miednicy w resekcji brzuszno-kroczowej przepro-
wadza się tak samo jak w przypadku niskiej przedniej resek-
cji odbytnicy. Do uszkodzenia unerwienia genitaliów oraz
pęcherza moczowego podczas resekcji odbytnicy może dojść
na pięciu etapach zabiegu (Ryc. 9). Pierwszym z nich jest
podwiązanie tętnicy krezkowej dolnej przy odejściu od aorty.
Podczas preparowania tej tętnicy może także dojść do włącze-
nia przedaortalnego splotu współczulnego w obręb prepa-
ratu resekcyjnego. Po drugie, splot współczulny przed-
krzyżowy (splot podbrzuszny) jest wrażliwy na uszkodzenia
podczas uwalniania krezki odbytnicy od wzgórka kości
krzyżowej. Wejście do beznaczyniowej przestrzeni pomiędzy
powięzią właściwą odbytnicy i powięzią przedkrzyżową
umożliwia ochronę tych pęczków nerwowych. Po trzecie,
nerw i splot podbrzuszny, zawierające włókna współczulne
i przywspółczulne, są wrażliwe na uszkodzenia podczas roz-
ległej bocznej preparacji wzdłuż ściany bocznej miednicy. Po
czwarte, w momencie preparacji więzadeł bocznych przy ich
najbardziej obwodowo położonych przyczepach może dojść
do uszkodzenia nerwów trzewnych miedniczych. Po piąte,
ryzyko uszkodzenia nerwów trzewnych miedniczych,
położonych w obrębie torebki gruczołu krokowego oraz wo-
kół nasieniowodów, występuje również podczas przedniej
preparacji krocza. Niektóre szczegóły specyficzne dla tej pro-
cedury przedstawiono w dalszej części rozdziału (Ryc. 10).
Preparacja tylna
Preparację tylną rozpoczyna się od wzgórka kości krzyżowej
i kontynuuje do dna miednicy, podczas gdy odbytnicę odciąga
się ku przodowi za pomocą retraktora. Preparację kończy
otwarcie beznaczyniowej przestrzeni pomiędzy powięzią
Waldeyera i cienką, lecz wyraźną powięzią odbytnicy
(Ryc. 10A-E). Powięź Waldeyera identyfikuje się w miejscu
odejścia ku przodowi od powięzi przedkrzyżowej, w kierunku
powięzi odbytniczej właściwej, i przecina ją ku przodowi od
kości guzicznej. Rozerwanie powięzi przedkrzyżowej pod-
Ryc. 8. Uruchomienie lewej połowy
okrężnicy. A: Linia cięcia wokół lewej
części okrężnicy oraz nieunaczyniona
płaszczyzna połączenia krezki z prze-
strzenią zaotrzewnową. B: Okrężnica
zstępująca odciągnięta przyśrodkowo
z uwidocznieniem przestrzeni zaotrzew-
nowej. C: Tętnicę krezkową dolną prze-
cina się przy odejściu od aorty z oszczę-
dzeniem łuku Riolana, a następnie okręż-
nica wraz z krezką zostają przecięte na
poziomie przejścia zstępnicy w esicę.
D: Podwiązanie proksymalnego odcinka
żyły krezkowej dolnej (IMV) w celu
dodatkowego uruchomienia. (Na podsta-
wie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer
MJ, ed. Maingot’s abdominal operations,
Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton
& Lange, 1997: 1476.)
SMA – tętnica krezkowa górna; ALC
– gałąź wstępująca tętnicy okrężniczej
lewej; IMA – tętnica krezkowa dolna;
DLC – gałąź zstępująca tętnicy okrężni-
czej lewej; IMV – żyła krezkowa dolna.
Płaszczyzna cięcia
w płaszczyźnie
przyczepu
otrzewnowego krezki
Moczo-
wód
Tętnica krez-
kowa dolna
przecięta
w miejscu
odejścia
Gałąź zstępująca
tętnicy okrężniczej
lewej (DLC)
Linia cięcia
Żyła krezkowa
dolna przecięta
poniżej
dwunastnicy
Stan po odcięciu naczyń
krezkowych i okrężnicy
Gałąź wstępująca
tętnicy okrężniczej
lewej (ALC)
Tętnica
okrężnicza
lewa (LCA)
Tętnica
krezkowa
dolna (IMA)
Tętnica
odbytnicza
górna
(SHA)
Linia cięcia
Uruchomiona
okrężnica
Uruchomienie okrężnicy
zstępującej
Naczynia
gonadalne
8 Część II: Chirurgia jelita grubego
czas preparacji tylnej może spowodować uszkodzenie splotów
żylnych krzyżowych i krwotok. Jeżeli do tego dojdzie, można
zatrzymać krwotok za pomocą techniki opisanej przez Wanga
i in., polegającej na inspekcji okolicy krzyżowej w celu zloka-
lizowania miejsca krwawienia, a następnie umieszczeniu ste-
rylnych pinezek (thumbtacks).
Preparacja boczna
Więzadła boczne odbytnicy w górnej części zbudowane są
z tkanek tłuszczowej i łącznej. Tętnice odbytnicze środkowe
krzyżują dalszy odcinek więzadła od strony przednio-dolnej.
W obrębie więzadła mogą jednak występować liczne inne na-
czynia, które wymagają indywidualnej kontroli. Niektórzy
autorzy (także Miles) sugerują możliwość przecięcia tych na-
czyń bez hemostazy, co stanowi alternatywę dla tamponady
miednicy. Postępowanie takie zwiększa jednak śródopera-
cyjną utratę krwi i obecnie nie znajduje uzasadnienia
(Ryc. 10E).
Preparacja przednia
Anatomia pola operacyjnego podczas tego etapu procedury
zależy od płci pacjenta. U kobiet dostęp do beznaczyniowej
przegrody odbytniczo-pochwowej uzyskuje się po nacięciu
otrzewnej w poprzek dna jamy Douglasa (Ryc. 10D). Jeżeli guz
odbytnicy znajduje się na jej przedniej ścianie, należy usunąć
również tylną ścianę pochwy. Przegrodę odbytniczo-po-
chwową rozwarstwia się tylko w przypadku, gdy guz nie jest
położony na przedniej ścianie odbytnicy. U mężczyzn uwi-
docznienie tylnej ściany pęcherza moczowego nie jest ko-
nieczne, szczególnie jeżeli pacjent poddany został przedope-
racyjnej radioterapii. Pozwala to uniknąć uszkodzenia nerwów
trzewnych miedniczych leżących w sąsiedztwie pęcherzyków
nasiennych i gruczołu krokowego. W celu ochrony torebki
gruczołu krokowego preparację prowadzi się w obrębie prze-
strzeni pomiędzy powięzią Denonvilliersa i odbytnicą. Za
pomocą haka odciąga się ku przodowi pęcherz moczowy
i gruczoł krokowy, a następnie odpreparowuje odbytnicę od
tylnej ściany gruczołu krokowego. Preparację odbytnicy prze-
prowadza się w głąb miednicy aż do momentu, gdy nie jest
możliwe dalsze jej uwolnienie bez ryzyka nacięcia guza, co zni-
weczy możliwość wyleczenia, lub do osiągnięcia poziomu
mięśni dźwigaczy odbytu. Pozwala to na uzyskanie leczniczego
marginesu resekcji, jednak z uwagi na wiek, ogólny stan zdro-
wia lub niewydolnośc zwieraczy odstępuje się od przeprowa-
dzania procedury rekonstrukcyjnej. W takim przypadku od-
bytnicę można przeciąć z użyciem staplera nie dalej niż na
poziomie dźwigaczy, a następnie wykonać całkowitą brzuszną
proktosigmoidektomię (Ryc. 11 i 12). Jeżeli w celu wyleczenia
raka konieczne jest usunięcie zwieraczy lub przyległych tka-
Ryc. 9. Autonomiczne unerwienie mied-
nicy i miejsca uszkodzeń. (Na podstawie
Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer
MJ, ed. Maingot’s abdominal opera-
tions, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT:
Appleton & Lange, 1997: 1478.)
Splot aortalny przy
odejściu odejściu
tętnicy krezkowej dolnej
Splot podbrzuszny
na poziomie L5
Naczynia i nerwy
w przestrzeni
przedkrzyżowej
Nerwy trzewne
na bocznej ścia-
nie jamy miednicy
Splot miedniczy
przed odbytnicą
Niebezpieczne
miejsca podczas
preparacji miednicy
Nerw podbrzuszny
Powięź Denonvilliersa
Kość krzyżowa
Powięź przedkrzyżowa
(Waldeyera)
Nerwy trzewne miednicze
Odbytnica
Splot miedniczy
Linia preparacji
Powięź odbytnicza właściwa
Pęcherz
moczowy
Więzadło poboczne odbytnicy
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 9
Ryc. 10. Preparacja miednicy. A: Na-
cięcie otrzewnej bocznych brzegów krez-
ki odbytnicy, przyśrodkowo względem
moczowodów. B: Łącznotkankową prze-
strzeń ku tyłowi od krezki odbytnicy pre-
paruje się na ostro. C: Tylna powierzch-
nia krezki odbytnicy widziana od góry
wygląda jak dwupłatowa struktura, oto-
czona lśniącą powięzią. D: Przednie
nacięcie otrzewnej. E: Podział szypuł
bocznych. (Na podstawie Kodner IJ.
Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed.
Maingot’s abdominal operations, Vol. 2,
10th ed. Stamford, CT: Appleton &
Lange, 1997: 1479.)
Rozwidlenie
aorty
Odbytnica
Krezka odbytnicy
Płaszczyzna preparacji
Kość krzyżowa
Pęcherz
moczowy
Płaszczyzna preparacji
tylnej
Płaszczyzna preparacji
przedniej
Płaszczyzna preparacji
Krezka odbytnicy
Powięź
przedkrzyżowa
Kość
guziczna
Linia preparacji
przedniej
Przecięcie szypuły
bocznej
Przecięcie szypuł
bocznych
Powięź przedkrzyżowa
10 Część II: Chirurgia jelita grubego
nek, chirurg musi wybrać metodę ukończenia zabiegu:
połączoną z jednoczesnym udziałem drugiego zespołu wy-
konującego resekcję kroczową lub z udziałem jednego ze-
społu, z ułożeniem pacjenta w pozycji na brzuchu po za-
mknięciu powłok jamy brzusznej i wyłonieniu kolostomii.
Metoda z udziałem dwóch zespołów jest może bardziej wska-
zana, ale niewielki dodatkowy wysiłek związany z zabiegiem
z udziałem jednego zespołu rekompensowany jest przez lep-
szy dostęp do pola operacyjnego.
Po ukończeniu preparacji brzusznej przez ścianę jamy
brzusznej wprowadza się dreny do miednicy. W celu zmniej-
szenia liczby powikłań związanych z zakażeniem miednicy
stosuje się miękkie dreny ssące lub naprzemienny drenaż
ssący i grawitacyjny. Zbiorniki nagromadzonego w miednicy
osocza lub krwi należy opróżniać, gdyż stanowią one podłoże
dla rozwoju bakterii. Jeżeli od strony jamy brzusznej założono
dreny, nie ma potrzeby odtwarzania ciągłości otrzewnej
w obrębie miednicy i można bezpiecznie zamknąć dno mied-
nicy z dostępu kroczowego.
U jajeczkujących kobiet jajniki przemieszczają się do mied-
nicy i zostają pokryte narastającym śródbłonkiem, przez co
umiejscawiają się raczej zaotrzewnowo niż wewnątrzotrzew-
nowo. Pojawiający się wówczas „uwięźnięty jajnik” wymaga
reoperacji z powodu objawów bólowych, niedrożności oraz
Ryc. 11. Całkowita brzuszna proktosigmoidektomia.
Przyrząd na poziomie mięśni dźwigaczy odbytu.
Ryc. 12. Pole operacyjne po ukończeniu całkowitej
brzusznej proktosigmoidektomii.
Guz
Linia cięcia
Kikut odbytnicy
Guz
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 11
powiększającej się masy w miednicy. Można temu w prosty
sposób zapobiec, mocując jajniki do bocznej ściany mied-
nicy za pomocą niewchłanialnego szwu. Jeżeli zastosowano ra-
dioterapię przedoperacyjną, należy usunąć jajniki, gdyż na-
promienianie wyłącza ich czynność i mogą one teoretycznie
stanowić miejsce lokowania się przerzutów lub punkt wyjścia
pierwotnego procesu rozrostowego.
Wytworzenie kolostomii
Kolostomię wyłania się w lewym dolnym kwadrancie ściany
jamy brzusznej poprzez powięź mięśnia prostego brzucha,
w uprzednio oznaczonym miejscu. W celu profilaktyki napięć
i wytworzenia przepukliny wewnętrznej krezkę okrężnicy
można przyszyć do bocznej ściany jamy brzusznej. Następnie
zamyka się jamę brzuszną i wytwarza kolostomię. Do
konstrukcji płaskiej stomii używa się wchłanialnych szwów
pojedynczych, obejmujących pełną grubość ściany jelita
i skóry.
Preparacja krocza: technika
synchroniczna (dwa zespoły)
Uwagi ogólne
Kroczową część procedury można wykonać w tym samym
czasie co preparację miednicy z dostępu przezburzusznego,
przeprowadzając zabieg z udziałem dwóch zespołów. Drugi
zespół chirurgów, zajmujący miejsce pomiędzy nogami pa-
cjenta, rozpoczyna kroczową część resekcji odbytnicy w mo-
mencie, w którym brzuszny zespół operatorów zaczyna pre-
perację miednicy mniejszej. Pacjent ułożony jest w pozycji
litotomijnej z rozsuniętymi pośladkami. Stół operacyjny usta-
wia się w maksymalnym odchyleniu Trendelenburga, a przed
przygotowaniem krocza usuwa cewnik z odbytnicy.
Konieczne jest usunięcie całego układu zwieraczy odbytu
wraz z odbytnicą z oszczędzeniem kołnierza przyległych
mięśni dźwigaczy odbytu (Ryc. 13). Umożliwia to zamknięcie
dna miednicy i zwykle nie wpływa niekorzystnie na margines
resekcji, szczególnie jeżeli zastosowano radioterapię przed-
operacyjną.
Ryc. 13. Preparacja krocza w technice
z udziałem dwóch zespołów. A: Linie
resekcji dna miednicy – płaszczyzna pio-
nowa. B-E: Zamknięcie odbytu, nacięcie
krocza i preparacja. Linia nacięcia wię-
zadła odbytniczo-guzicznego przed koś-
cią guziczną. F: Płaszczyzny preparacji
w obrębie miednicy oraz tylna płaszczyz-
na dostępu do miednicy poprzez dno
miednicy. (Na podstawie Kodner IJ.
Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed.
Maingot’s abdominal operations, Vol. 2,
10th ed. Stamford, CT: Appleton &
Lange, 1997: 1483.)
Płaszczyzna
preparacji
Boczne nacięcia krocza
Kość guziczna
Naczynia
sromowe
Powięź
Waldeyera
(przedkrzyżowa)
Prawidłowy
kąt
Powięź
Denonvil-
liersa
Nieprawidłowy
kąt
Powięź
odbytnicza
właściwa
12 Część II: Chirurgia jelita grubego
Technika
Na wstępie zamyka się kanał odbytu za pomocą grubego szwu
kapciuchowego, umieszczonego wokół odbytu tuż poniżej
bruzdy międzyzwieraczowej (Ryc. 13B). Po zawiązaniu nie na-
leży odcinać końców szwu, gdyż umożliwiają one trakcję. Na-
stępnie wykonuje się eliptyczne nacięcie, począwszy od środka
kroczowego u mężczyzn lub od tylnej powierzchni przed-
sionka pochwy u kobiet, prowadząc je do punktu w połowie
odległości pomiędzy odbytem i kością guziczną. Nacięcie to
przedłuża się bocznie w celu objęcia całego mechanizmu
zwieraczy (Ryc. 13C,D). Następnie pogłębia się je w obrębie
dołu kulszowo-odbytniczego do poziomu mięśni dźwigaczy
odbytu, zewnętrznie względem mięśni zwieraczy odbytu ze-
wnętrznych. Należy zwracać uwagę na naczynia odbytnicze
dolne (sromowe) oraz nerwy, które wchodzą do tej prze-
strzeni bocznie i od tyłu, kontrolując hemostazę poprzez pod-
wiązywanie lub elektrokauteryzację. Ten etap zabiegu można
ułatwić, stosując głęboki hak z zębami do oddzielenia tkanki
tłuszczowej przestrzeni kulszowo-odbytniczej od mechanizmu
zwieraczy.
Preparacja tylna
Cięcie przedłuża się ku tyłowi w celu uwidocznienia więzadła
(szwu) odbytniczo-guzicznego. Powierzchowną część prze-
strzeni zaodbytniczej otwiera się na ostro poprzez przecięcie
tego więzadła do przodu od kości guzicznej (Ryc. 13E).
Włókna zwieracza zewnętrznego oraz mięśni dźwigaczy od-
bytu przecina się w poprzek, co umożliwia dostęp od tyłu do
miednicy w linii przedstawionej na Rycinie 13F. Całkowita od-
ległość pomiędzy więzadłem odbytniczo-guzicznym i mied-
nicą nie przekracza zazwyczaj 2 cm. Manewr ten wymaga
zwykle preparacji na ostro z użyciem nożyczek lub elektro-
kauteryzacji. Pozwala to uniknąć oderwania powięzi przed-
krzyżowej od kości krzyżowej i rozerwania splotu żylnego
przedkrzyżowego, do czego może dojść w przypadku prepa-
racji na tępo za pomocą palca. Operator brzuszny może po-
kierować operatorem kroczowym podczas wykonywania tego
manewru poprzez odciągnięcie odbytnicy do przodu i palpa-
cyjne ustalenie położenia nożyczek preparacyjnych w miarę
ich wprowadzania do miednicy. Po wejściu do miednicy otwór
poszerza się, aby umożliwić operatorowi kroczowemu umiesz-
czenie palca w jamie miednicy.
Preparacja boczna
Technikę przecięcia mięśni dna miednicy w przebiegu całej
operacji przedstawiono na Rycinie 14A. Mięśnie dźwigacze
przecina się bocznie ponad wprowadzonym do miednicy pal-
cem po obu stronach, bocznie względem odbytnicy wzdłuż
dna miednicy (Ryc. 14B). Przecina się je bocznie od pasma
łonowo-odbytniczego, tak aby pozostawić odpowiedniej wiel-
kości mankiet, umożliwiający zamknięcie dna miednicy (Ryc.
14E). Margines ten jest wystarczający u pacjentów, których
poddano radioterapii przedoperacyjnej, i nie zwiększa on ry-
zyka miejscowej wznowy. Oczywiście, konieczne jest pozos-
tawienie bocznego marginesu resekcji w przypadku zmian
znacznych rozmiarów. Korzyści z zastosowania tej techniki
obejmują możliwość odpowiedniego zamknięcia dna mied-
nicy i uniknięcia tym samym wytworzenia przepukliny rany
kroczowej.
Preparacja przednia
Operator kroczowy powinien na tym etapie dysponować
dobrym wglądem do tylnej części jamy miednicy. Preparację
kontynuuje się ku przodowi jednym z dwóch sposobów.
Pierwszy polega na wyciągnięciu odbytnicy poprzez ranę kro-
czową i wykorzystaniu jej tym samym do uwidocznienia sta-
nowiącej obszar preparacji przedniej ściany. Druga metoda
opiera się na kontynuacji zabiegu z pozostawieniem odbytnicy
in situ. Obie metody wymagają uwagi, aby nie uszkodzić
położonych z przodu cewki moczowej i torebki gruczołu kro-
kowego. Tylne włókna powierzchownych i głębokich mięśni
poprzecznych krocza uwidacznia się początkowo przez po-
przeczne cięcie w obrębie włókien krzyżowych przednich
zwieracza zewnętrznego (Ryc. 14C). Głębiej, powyżej mięśni
poprzecznych krocza, identyfikuje się szew pośrodkowy mię-
śni odbytniczo-cewkowego i łonowo-odbytniczego. Prepara-
cję na tępo z użyciem nożyczek kontynuuje się wzdłuż szwu
pośrodkowego, kierując się na szczyt gruczołu krokowego,
z wykorzystaniem palca umieszczonego w miednicy od strony
jamy brzusznej lub krocza jako prowadnika. Odbytnicę od-
suwa się do tyłu poprzez wyciągnięcie w dół przez ranę lub od-
ciągnięcie ku tyłowi po owinięciu jej palcem, pełniącym rów-
nież funkcję prowadnika. W ten sposób uzyskuje się dostęp do
przedniej części jamy miednicy od strony krocza. Od ściany
bocznej oddziela się przyśrodkowe włókna mięśni łonowo-od-
bytniczych, łonowo-guzicznych, mięśnia odbytniczo-cewko-
wego, powięzi trzewnej oraz pozostałych więzadeł po obu
stronach z wykorzystaniem palca owiniętego wokół tkanek
jako prowadnika. Jeżeli odbytnicę wyciągnięto, procedurę tę
można ułatwić, stosując jej rotacyjne naciągnięcie. Po zakoń-
czeniu preparacji możliwe staje się usunięcie odbytnicy
(Ryc. 14D). Miednicę płucze się z góry poprzez ranę kro-
czową 1-procentowym roztworem kanamycyny w soli fizjo-
logicznej, a następnie umieszcza dreny w jamie miednicy
(Ryc. 14E).
Zamknięcie krocza
Jamę otrzewną pozostawia się otwartą, a ranę kroczową za-
myka warstwowo (Ryc. 14E). Mięśnie dźwigacze zszywane są
w linii pośrodkowej z użyciem pojedynczych, syntetycznych
szwów wchłanialnych. Zszywa się również tkankę włóknisto-
-mięśniową dołu kulszowo-odbytniczego, zakłada szwy na
tkankę podskórną, a skórne brzegi rany pozostawia otwarte.
Preparacja krocza: technika z udziałem
jednego zespołu
(pozycja na brzuchu ze zgiętym
tułowiem)
Wskazania
Technikę z udziałem jednego zespołu operatorów należy roz-
ważyć w przypadku zmian o znacznych rozmiarach umiejs-
cowionych w obrębie przedniej ściany odbytnicy lub gdy ko-
nieczne jest wykonanie resekcji tylnej ściany pochwy. Dostęp,
jaki zapewnia pozycja na brzuchu ze zgiętym tułowiem, znacz-
nie ułatwia wówczas preparację przednią. Utrata krwi w wy-
niku słabszego wypełnienia splotów żylnych jest mniejsza
w porównaniu z pozycją litotomijną.
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 13
Ryc. 14. Preparacja krocza w technice
z udziałem dwóch zespołów. A: Linie
resekcji dna miednicy. B: Boczne cięcie
w obrębie mięśnia dźwigacza odbytu.
C: Przecięcie od przodu więzadeł odbyt-
niczo-cewkowego, łonowo-odbytniczego
i łonowo-guzicznego. D: Zakończenie
resekcji przedniej i usunięcie odbytnicy
z dostępu kroczowego. E: Zamknięcie
dna miednicy z założonymi drenami. (Na
podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In:
Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal
operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford,
CT: Appleton & Lange, 1997: 1487.)
Linie
cięcia
Tylna
część
miednicy
Mięsień odbytniczo-
-cewkowy
Szew
pośrodkowy
Gruczoł
krokowy
Uwagi ogólne
Podczas brzusznej części procedury odbytnicę przecina się
w poprzek na wysokości wzgórka kości krzyżowej, a kikut za-
bezpiecza metalowym pierścieniem przytwierdzonym taśmą
tracheotomijną. Kikut wraz z pierścieniem przed zamknię-
ciem powłok jamy brzusznej odpycha się do tyłu (Ryc. 15A).
Preparację krocza wykonuje się po zamknięciu jamy brzusz-
nej, umieszczeniu drenów w miednicy i wytworzeniu kolo-
stomii. Pacjenta obraca się do pozycji na brzuchu ze zgiętym
tułowiem, podkładając duży wałek pod biodra oraz mniejsze
pod klatkę piersiową, co umożliwia rozprężanie płuc oraz za-
pobiega uszkodzeniu splotu ramiennego. Następnie rozchyla
się pośladki. Odbytnica pozostaje wetknięta w przestrzeń
przedkrzyżową z pierścieniem ułatwiającym jej usunięcie. Do
drenów w miednicy przez cały czas podłączony jest drenaż
ssący.
Technika
Na początku odbyt zamykany jest szwem kapciuchowym. Na-
cięcie prowadzi się eliptycznie od punktu w połowie odległości
pomiędzy kością guziczną a odbytem do środka ścięgnistego
krocza lub tylnej ściany pochwy, obejmując zwieracze
(Ryc. 15B). Większość etapów preparacji przeprowadza się tak
samo jak w przypadku techniki z udziałem dwóch zespołów.
Dostęp do miednicy uzyskuje się od tyłu, pomiędzy kością gu-
ziczną i odbytnicą (Ryc. 15C). Boczne mięśnie dna miednicy
przecinane są bocznie względem mięśnia łonowo-odbytni-
czego ponad palcem prowadzącym wprowadzonym przez
tylne nacięcie (Ryc. 15D). Następnie kikut odbytnicy wraz
z pierścieniem wyciąga się przez ranę kroczową (Ryc. 15E).
U mężczyzn preparację przednią można kontynuować z do-
stępu bocznego, z odciągnięciem odbytnicy ku górze i bocz-
nie w celu uwidocznienia mięśni odbytniczo-cewkowego,
14 Część II: Chirurgia jelita grubego
łonowo-odbytniczych oraz łonowo-guzicznych podczas ich
rozdzielania (Ryc. 16A). Z uwagi na doskonałą widoczność
łatwiej jest wtedy uniknąć uszkodzenia prostaty i części
błoniastej cewki moczowej. U kobiet dostęp ten pozwala także
na dobre uwidocznienie przegrody odbytniczo-pochwowej, co
ułatwia pełną hemostazę (Ryc. 16B). Ranę kroczową płucze się
roztworem kanamycyny o stężeniu 1%, a następnie zamyka
techniką opisaną powyżej, dokonując uprzednio od dołu ko-
rekcji położenia drenów miedniczych.
TECHNIKA RESEKCJI TYLNEJ
ŚCIANY POCHWY
Niski przedni rak odbytnicy u kobiet często stanowi wskaza-
nie do przeprowadzenia resekcji tylnej ściany pochwy podczas
brzuszno-kroczowej resekcji odbytnicy; ścianę tę należy
usunąć jako przedni margines resekcji guza (Ryc. 16C). Tę
część zabiegu najlepiej wykonać z udziałem jednego zespołu
po ułożeniu pacjentki w pozycji na brzuchu ze zgiętym
tułowiem. Cięcie dookoła odbytu obejmuje tylną część przed-
sionka pochwy (Ryc. 16D). Po zakończeniu preparacji tylnej
i bocznej chirurg wyciąga odbytnicę przez ranę, chwytając pie-
rścień założony na kikut odbytnicy (Ryc. 16E). Podczas od-
ciągania odbytnicy ku tyłowi i w dół tylna ściana pochwy
ulega napięciu. W celu zapewnienia odpowiedniego margi-
nesu resekcji cięcie wykonywane jest od strony pochwy. Sięga
ono jedynie wokół tylnej jednej trzeciej, maksymalnie połowy
obwodu pochwy, co pozwala uniknąć odnerwienia cewki mo-
czowej. Podczas prowadzenia cięcia do krocza przez pełną
grubość ściany pochwy z obu stron zakłada się pojedyncze
szwy wchłanialne 2-0, zaczynając od wierzchołka resekowa-
nego bloku, a następnie je zawiązuje. W ten sposób otwór zos-
taje zamknięty w trakcie usuwania preparatu, co zapewnia
pełną hemostazę w ciągu całej procedury. Cięcie przedłuża się
do przedsionka pochwy, który następnie zostaje odtworzony
(Ryc. 16F). Preparat może zostać usunięty po przecięciu tego
ostatniego miejsca styku i zszyciu całej ściany pochwy. Na-
stępnie należy zamknąć ranę kroczową po jej uprzednim
płukaniu i umieszczeniu drenów, jak zostało to uprzednio
opisane.
Ryc. 15. Preparacja krocza techniką
z udziałem jednego zespołu. A: Linia
dostępu do miednicy. Odepchnięcie
odbytnicy ku tyłowi z pierścieniem trak-
cyjnym przytwierdzonym do kikuta.
B: Założenie szwu kapciuchowego na
odbyt i cięcie w obrębie krocza do tylnej
ściany pochwy. C: Wejście do tylnej
części jamy miednicy przed kością
guziczną i wyciągnięcie pierścienia trak-
cyjnego. D: Rozdzielenie mięśni dźwiga-
czy odbytu. E: Wyciągnięcie odbytnicy
poprzez ranę kroczową. (Na podstawie
Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer
MJ, ed. Maingot’s abdominal opera-
tions, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT:
Appleton & Lange, 1997: 1484.)
Płaszczyzna dostępu tylnego
Zamknięcie odbytu
szwem kapciuchowym
Nacięcie
Tylna część
jamy miednicy
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 15
POWIKŁANIA RESEKCJI
ODBYTNICY
Powikłania operacyjnego leczenia raka odbytnicy są takie
same jak w przypadku każdej dużej operacji brzusznej i obej-
mują sepsę, ostry zespół wieńcowy, zatorowość płucną oraz
powikłania ze strony rany operacyjnej.
Istnieje jednak kilka specyficznych problemów związa-
nych z zabiegiem usunięcia raka odbytnicy. Jednym z nich jest
ryzyko upośledzenia czynności seksualnych. Miejsca tych
uszkodzeń zostały już wcześniej opisane. Nie jest do końca
jasne, w jaki sposób można ich całkowicie uniknąć, a jedno-
cześnie zapewnić doszczętność onkologiczną operacji.
U mężczyzn poddanych resekcji odbytnicy z powodu raka
znaczącą impotencję stwierdza się przynajmniej w 50% przy-
padków. Z tego powodu trzeba koniecznie omówić ten pro-
blem z pacjentem i określić stan czynności seksualnych przed
zabiegiem. Warto umieścić informację na temat istnienia ta-
kiego ryzyka w formularzu świadomej zgody na zabieg. In-
formacja ta oraz wzmianka o możliwości wytworzenia kolo-
stomii stanowią dwa najważniejsze elementy takiego
dokumentu w przypadku pacjenta z rakiem odbytnicy.
Podczas preparacji odbytnicy może wystąpić szczególny
problem: masywne krwawienie żylne ze splotów przed-
krzyżowych. Ten rodzaj krwawienia jest zawsze trudny do
opanowania, gdyż jego źródło stanowią sploty żylne położone
w obrębie kości. Dawne metody kontroli krwawienia, pole-
gające na podwiązaniu naczyń biodrowych, są nieskuteczne
i mogą okazać się szkodliwe. Należy usunąć preparat i wyko-
nać tamponadę miednicy na 24–48 godzin albo lepiej – wpro-
wadzić do kości krzyżowej metalowy gwóźdź w celu uciśnię-
cia splotów żylnych.
Po resekcji odbytnicy często dochodzi także do zaburzeń
czynności układu moczowego. Dotyczy to szczególnie
mężczyzn, u których z rakiem odbytnicy może współwystę-
pować przerost gruczołu krokowego. Preparację kroczową
odbytnicy przeprowadza się w sąsiedztwie błoniastej części
cewki moczowej. Cewnik Foleya należy pozostawić w cewce
moczowej przynajmniej przez tydzień po resekcji odbytnicy.
Jeżeli przed operacją występują objawy ze strony układu mo-
czowego, niezbędna jest konsultacja urologiczna. W rzadkich
przypadkach pacjent musi zostać wypisany ze szpitala z cew-
nikiem moczowym lub przed wypisem konieczne jest wyko-
nanie prostatektomii. Po zabiegu występują także czasami za-
Ryc. 16. Preparacja krocza techniką
z udziałem jednego zespołu i resekcja
tylnej ściany pochwy. A: Zakończenie
preparacji przedniej. B: Linie przecięcia
mięśni u kobiet w przypadku, gdy nie
wykonuje się resekcji pochwy. C: Linia
preparacji obejmująca tylną ścianę
pochwy w przypadku nisko położonego
raka przedniej ściany odbytnicy.
D: Linie cięcia obejmujące tylną ścianę
pochwy. E: Resekcja tylnej ściany
pochwy w ciągłości z odbytnicą,
począwszy od szyjki macicy; zamknięcie
ubytku ściany pochwy szwem prostym
prowadzonym w trakcie wykonywania
cięcia. F: Zszycie pochwy i rekonstruk-
cja krocza. (Na podstawie Kodner IJ.
Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed.
Maingot’s abdominal operations, Vol. 2,
10th ed. Stamford, CT: Appleton &
Lange, 1997: 1489.)
Linie cięcia
w procedurze
standardowej
Technika usunięcia
odbytnicy w brzuszno-
-kroczowej resekcji
tylnej ściany pochwy
Płaszczyzny cięcia
w operacji brzuszno-
-kroczowej z resekcją
tylnej ściany pochwy
Standardowa technika usunię-
cia odbytnicy
Linie cięcia w resekcji
tylnej ściany pochwy
16 Część II: Chirurgia jelita grubego
burzenia czynności pęcherza moczowego. Jednym z najpo-
ważniejszych powikłań jest nietrzymanie moczu w wyniku re-
sekcji przedniej ściany pochwy, zawierającej włókna nerwowe
zaopatrujące cewkę moczową. Inny problem stanowi znieksz-
tałcenie pochwy, co upośledza czynność seksualną w okresie
pooperacyjnym.
POWIKŁANIA ZE STRONY STOMII
Powikłania wynikające z wytworzenia stomii obejmują jej
niedokrwienie, wciągnięcie, przepuklinę, stenozę i przetoki.
Od wyłonienia dobrej kolostomii zależeć może jakość życia
pacjenta po operacji, należy zatem dołożyć wszelkich starań
w tej materii.
W okresie bezpośrednio po operacji istotna jest pielęgna-
cja stomii. Pomocna w dostosowywaniu się do życia ze stomią
jest wczesna edukacja pacjenta. Po ustąpieniu obrzęku
i zmniejszeniu rozmiarów stomii konieczna jest zmiana
sprzętu stomijnego, co następuje zwykle 2–3 tygodnie po ope-
racji. Kolostomia końcowa może być przepłukiwana w celu
dostosowania do nawyków żywieniowych, zapewnienia
pacjentowi większej swobody i poprawy jakości życia.
ŚMIERTELNOŚĆ
Śmiertelność po resekcji brzuszno-kroczowej nie powinna
przekraczać 2%. Podobnie jak w przypadku wszystkich dużych
operacji brzusznych, udoskonalenie metod znieczulenia oraz
wprowadzenie inwazyjnego monitorowania w okresie okołoo-
peracyjnym pozwoliło na redukcję śmiertelności w porów-
naniu z poziomem 42%, jaki odnotował Miles w 1908 roku.
CHEMIOTERAPIA ADJUWANTOWA
Zastosowanie układowej terapii adjuwantowej należy roz-
ważyć w przypadku zmian o niepomyślnym rokowaniu z po-
wodu głębokiego naciekania lub przerzutowania do sąsiednich
węzłów chłonnych albo wykazujących złośliwy typ histolo-
giczny. W przypadku resekcji paliatywnej nieuleczalnego no-
wotworu nie należy podejmować prób agresywnego leczenia
przerzutów do płuc lub wątroby.
RADIOTERAPIA ADJUWANTOWA
Jednym z celów zastosowania radioterapii adjuwantowej w le-
czeniu raka odbytnicy jest kontrola pozostałości komórek
guza w tkankach przyodbytniczych. Istnieją doniesienia licz-
nych grup badaczy potwierdzające polepszenie miejscowej
kontroli nowotworu po zastosowaniu radioterapii adjuwan-
towej, a także, w niektórych przypadkach, poprawę przeżywal-
ności długoterminowej. W żadnym z powyższych badań lep-
sze wyniki leczenia nie wiązały się z zastosowaniem bardziej
radykalnych procedur chirurgicznych. Z tego względu zde-
cydowanie zalecamy radioterapię przedoperacyjną, nawet jeśli
w wielu przypadkach nie przyniesie ona wymiernych ko-
rzyści.
PRZEDOPERACYJNA
ZEWNĘTRZNA RADIOTERAPIA
ADJUWANTOWA
Według naszych licznych doświadczeń z użyciem radioterapii
przedoperacyjnej, nie wiąże się ona z występowaniem żadnych
powikłań. Obecnie stosujemy dwa schematy leczenia, wyko-
rzystujące identyczne dawki biologiczne, z których tylko jeden
przynosi korzyść w postaci zmniejszenia masy guza.
Raki odbytnicy podejrzane o głębokie naciekanie, które nie
są jednocześnie silnie związane z otaczającymi tkankami
ani histologicznie niezróżnicowane, naświetla się dawką
zewnętrzną 2000 cGy przez pięć dni, a następnie w ciągu ty-
godnia wykonuje wczesną resekcję. Bardziej agresywne no-
wotwory, z powodu słabszego zróżnicowania lub znacznego
ufiksowania do okolicznych tkanek (co do których istnieje kli-
niczne przypuszczenie, że nie będzie możliwa ich całkowita
resekcja), leczymy z zastosowaniem schematu, który zgodnie
z naszym doświadczeniem zapewnia nie tylko kontrolę po-
zostałości guza w tkankach przyodbytniczych, lecz także po-
woduje zmniejszenie masy guza i zwiększa szanse całkowitej
resekcji. Schemat ten obejmuje naświetlanie dawką 4500 cGy
przez pięć tygodni (25 zabiegów), 6–7-tygodniowy okres
przejściowy, a następnie resekcję.
Operacja Milesa jest jedną z pierwszych procedur onkologicz-
nych, w przypadku których wiedza na temat naturalnego prze-
biegu oraz biologicznego zachowania choroby zaowocowała
olbrzymim postępem w leczeniu powszechnie występującego
schorzenia. Duża umieralność, wynosząca pierwotnie 42%, wy-
nikała raczej z techniki operacyjnej oraz niemożności przeto-
czenia krwi i stosowania antybiotykoterapii niż z problemów
związanych z założeniami zabiegu. W tym niezwykle inteligent-
nym i doskonale napisanym rozdziale doktorzy Kodner i Rafferty
podzielili się z nami swoimi doświadczeniami związanymi z tą
procedurą. Jak trafnie zaznaczyli, zachowanie czynności odbytu
stanowi jeden z większych problemów chirurgii, zwłaszcza on-
kologicznej. Na uwagę zasługuje tendencja pacjentów do koja-
rzenia kolostomii raczej z zaawansowaniem choroby niż umiejs-
cowieniem zmiany i trudnościami z zachowaniem czynności
zwieraczy. Podkreślenie większego znaczenia położenia zmiany
niż rokowania w dużym stopniu zmniejsza obawy pacjentów i daje
im nadzieję, że przewidywania nie są tak beznadziejne, jak pier-
wotnie sądzili.
W ciągu ostatnich dwóch dekad coraz większy nacisk kła-
dzie się na zachowanie czynności odbytu z jednoczesnym zmniej-
szaniem dolnego marginesu resekcji, który wynosi obecnie 2 cm.
Według moich doświadczeń, w przypadku zmiany położonej
około 5 cm od linii zębatej można zachować pewnego stopnia
czynność odbytu, zwykle po wykonaniu zespolenia okrężniczo-
-odbytowego, które uważam za lepsze od zespolenia staplerem ko-
niec do końca z uwagi na tendencję tego ostatniego do późnych
zwężeń. To podejście opiera się na wyraźnej skłonności nowo-
tworu do szerzenia się raczej ku górze niż ku dołowi, wykony-
waniu z założenia całkowitej resekcji krezki odbytnicy, która
umożliwia uzyskanie pełniejszego stycznego marginesu resekcji,
wyraźnym zmniejszeniu częstości miejscowej wznowy, co
przekłada się na przeżywalność długoterminową, oraz pełniej-
szej wiedzy na temat anatomii nerwów trzewnych miedniczych
K O M E N TA R Z R E D A K C Y J N Y
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 17
i zaopatrujących pęcherz moczowy. Wszystkie powyższe czynniki
sprawiają, że rak odbytnicy stał się chorobą, której leczenie po-
woduje mniej niekorzystnych następstw odległych w postaci
upośledzenia czynności seksualnych i pęcherza moczowego.
W rozdziale tym zaprezentowano również nowatorskie
podejście, dla którego nie istnieje odpowiednie nazewnictwo,
wobec czego autorzy proponują określenie – całkowita brzuszna
proktosigmoidektomia. Jest to procedura, która od operacji Mi-
lesa różni się jedynie tym, że zwieracze odbytu zostają odcięte sta-
plerem i pozostawione nienaruszone. Obejmuje ona całkowitą re-
sekcję krezki odbytnicy oraz resekcję en bloc wprowadzoną przez
sir Ernesta.
Aspektem kluczowym dla całego procesu jest ocena guza.
Często popełnianym błędem, zwłaszcza jeżeli operator nie wy-
konał kolonoskopii lub giętkiej sigmoidoskopii osobiście, jest
nieprawidłowa ocena odległości guza od kanału odbytu lub linii
zębatej. Jest absolutnie konieczne, aby chirurg osobiście wykonał
sztywną sigmoidoskopię, dokładnie oceniając odległość pomię-
dzy dolną granicą guza i linią zębatą. Niezbędne jest również
przezodbytnicze badanie ultrasonograficzne. Kolejną z prezen-
towanych przez autorów koncepcji jest nacisk na naturę biolo-
giczną guza, pozwalającą na identyfikację łagodnych guzów
z korzystnym rokowaniem, jak np. rak sygnetowatokomórkowy,
lub biologicznych markerów złośliwości, świadczących o agre-
sywności procesu rozrostowego. W odniesieniu do tych infor-
macji uzasadnione wydaje się ponowne rozważenie preferowanej
metody leczenia – miejscowej resekcji, całkowitej brzusznej pro-
ktosigmoidektomii z niskim przednim zespoleniem lub z zespo-
leniem okrężniczo-odbytowym.
Autorzy trafnie podkreślają, że styczne marginesy resekcji
odgrywają tak samo istotną rolę jak znacznie bardziej rozpo-
wszechnione marginesy resekcji używane w chirurgii guzów jelita
grubego, które wynoszą obecnie od 2,0 do 2,5 cm. Wykonanie re-
sekcji z 1-centymetrowym marginesem stycznym wiąże się
z miejscową wznową w 85% przypadków. Wielu z tych pacjentów
umiera, podczas gdy zastosowanie bardziej adekwatnych margi-
nesów pozwala na wyleczenie choroby. Terapia neoadjuwantowa
z użyciem 5-fluorouracylu, leukoworyny oraz radioterapii pro-
wadzi do zmniejszenia masy guza i oczyszczenia przyległych tka-
nek z komórek nowotworowych, a także umożliwia resekcję
zmian pierwotnie nieresekcyjnych z powodu ufiksowania i roz-
ległego naciekania.
Technika preparacyjna zabiegu opisanego przez autorów
stanowi niemal standard. Zaskakujące jest, że po czterech deka-
dach prób nie udało się ustalić, czy mechaniczne przygotowanie
z okołooperacyjną antybiotykoterapią lub antybiotyki podawane
parenteralnie oraz doustnie wiążą się z poprawą wyników lecze-
nia. Jedno jest pewne: liczni autorzy stosują antybiotyki parente-
ralnie lub wyłącznie doustnie, uzyskując podobne wyniki w za-
pobieganiu nieszczelności zespoleń i tworzeniu się ropni w jamie
brzusznej. Mówiąc szczerze, z uwagi na to, że nasza praktyka
stosowania antybiotykoterapii okołooperacyjnej jest wyjątkowo
oszczędna i sprowadza się do jednej dawki podawanej okołoo-
peracyjnie, powtórzeniu tej dawki (lub dawek, w zależności od
stosowanego preparatu) śródoperacyjnie, jeżeli procedura trwa
ponad trzy godziny, a następnie jednej lub dwóch dawek poope-
racyjnych, podawanie antybiotyków jednocześnie doustnie i pa-
renteralnie nie wiąże się z większymi zagrożeniami, z wyjątkiem
zwiększenia częstości występowania rzekomobłoniastego zapale-
nia jelit. Miejscowe płukanie Kantrexem (preparat kanamycyny
– przyp. tłum.) również może przyczyniać się do zmniejszenia ry-
zyka występowania w okresie pooperacyjnym ropni i zakażeń
rany, przy czym w zapobieganiu tym ostatnim pomocne są także
środki ochronne, takie jak plastikowe plastry lub, co stosuję oso-
biście, wszyte do jamy otrzewnej, pokrywające ranę kompresy
nasączone Kantrexem.
Jeżeli chodzi o wykonanie procedury, według doświadczeń
naszego ośrodka, obejmujących prawie 650 zespoleń przez-
odbytniczych (pull-through) lub pomiędzy zbiornikiem krętni-
czym i odbytem (Ileal pouch-anal) w przypadkach wrzodziejącego
zapalenia jelita grubego, stosowanie podpórek typu Allen wiąże
się z niższą częstością występowania zespołu ciasnoty międzypo-
więziowej w porównaniu z podpórkami Lloyda-Daviesa. W przy-
padku procedur trwających poniżej pięciu godzin praktycznie nie
obserwuje się tego zespołu. Preferuję płukanie odbytnicy Kan-
trexem z użyciem cewnika trójkanałowego oraz pozostawienie
roztworu wewnątrz niż użycie powidonu jodyny, gdyż może on
uszkadzać tkanki i odziaływać niekorzystnie na odbytnicę w przy-
padku jej uszkodzenia. Zakładam także gumową podwiązkę na-
czyniową wokół lewego moczowodu po jego wypreparowaniu
podczas brzusznego etapu procedury. Podwiązka powinna znaleźć
się w pewnej odległości od ściany moczowodu, aby nie zaburzyć
jego ukrwienia. Postępuję w ten sposób, gdyż podczas szkolenia
rezydentów zawsze identyfikuje się lewy moczowód przed wyko-
naniem każdego krytycznego manewru, jak np. podwiązanie tęt-
nicy krezkowej dolnej, odpreparowanie odbytnicy w miejscu
skrzyżowania z moczowodem, pozostawienie nerwów trzewnych
brzusznych oraz splotu podbrzusznego na ścianie aorty. Lewy mo-
czowód podczas tych manewrów jest zwykle położony bliżej, niż
można by sądzić.
W przypadku tej procedury preferuję technikę z udziałem
dwóch zespołów operatorów, ponieważ nie tylko pozwala ona
oszczędzić czas, lecz także operator brzuszny może pomóc kro-
czowemu w wykonaniu doszczętnej resekcji. Autorzy w tej kwes-
tii nie są zgodni.
Karaliotas i Zografos (J Surg Oncol 73:32, 2000) proponują
zastosowanie noża ultradźwiękowego, co zapobiega utracie krwi
i konieczności zakładania podwiązek podczas resekcji brzuszno-
-kroczowej. Może nie wpływa to na oszczędność czasu, ale we
właściwych rękach bez wątpienia pozwala uniknąć użycia klipsów
w obrębie miednicy, które mogą stanowić problem w trakcie po-
operacyjnych badań TK przeprowadzanych w celu diagnostyki
wznowy.
Całkowita resekcja krezki odbytnicy stała się hasłem prze-
wodnim chirurgów zajmujących się rakiem odbytnicy, chociaż
pojawiają się też głosy sceptyczne. Grupa badawcza Stockholm
Colorectal Cancer Study Group, powołana w 1980 roku w celu po-
lepszenia wyników leczenia chirurgicznego raka odbytnicy, uzys-
kała poprawę w zapobieganiu powikłaniom oraz, co ważniejsze,
w odniesieniu do miejscowej wznowy i zgonów z powodu nowo-
tworu dzięki kursom szkoleniowym chirurgów, obejmującym od
1994 roku warsztaty z zakresu całkowitej resekcji krezki odbytnicy.
Wszyscy pacjenci poddani resekcji brzuszno-kroczowej z po-
wodu raka odbytnicy w okręgu sztokholmskim w latach 1995
i 1996 (n = 447) zostali włączeni do przeprowadzonych przez Mar-
tinga i in. (Lancet 356:93,2000) I randomizowanego badania
sztokholmskiego ( n =790) oraz II badania randomizowanego
(kontrola historyczna) (n = 542). Chociaż nie stwierdzono różnic
w śmiertelności 30-dniowej, częstości występowania nieszczel-
ności zespoleń oraz innych powikłań po całkowitej brzusznej
proktosigmoidektomii i niskiej resekcji przedniej, wyniki te uzys-
kano pomimo zmniejszenia odsetka resekcji brzuszno-kroczo-
wych z prawie 60 do 27%. Co ważniejsze, w grupie poddanej
całkowitej resekcji krezki odbytnicy (6%) znacznie częściej do-
chodziło do miejscowej wznowy w porównaniu z grupami sztok-
holmskimi I i II (odpowiednio 15 i 14%, p < 0,001). Podobne wy-
niki uzyskano w odniesieniu do zgonów z powodu raka (9%
w porównaniu z odpowiednio 15 i 16%, p < 0,002). Możliwe jest
zatem przeszkolenie całej populacji, nawet we względnie małym
kraju, w celu uzyskania korzyści dla pacjentów.
Podczas postępowania z rakiem odbytnicy na myśl przy-
chodzi również kilka innych chorób. Schemat Nigro leczenia
raka odbytu opisuje przestarzałą resekcję brzuszno-kroczową
jako metodę pierwszego rzutu. W dalszym ciągu istnieją kontro-
wersje, powodów których do końca nie rozumiem, dotyczące
skuteczności chirurgicznego leczenia wznowy lub przetrwałego
guza. Twierdzę tak, gdyż nasze doświadczenia już na wczesnych
etapach potwierdziły, że resekcja brzuszno-kroczowa stanowi do-
skonałą metodę leczenia wznowy raka kolczystokomórkowego
odbytu. Allal i in. (Cancer 86: 405, 1999) opisali przypadki 26 pa-
cjentów z przetrwałym lub nawrotowym rakiem odbytu, leczo-
nych od 1976 roku do grudnia 1996 z oszczędzeniem zwieraczy.
18 Część II: Chirurgia jelita grubego
U osób tych wykonano potencjalnie lecznicze operacje ratunkowe:
resekcję brzuszno-kroczową w 23 przypadkach i resekcję miej-
scową w trzech. Czas obserwacji wynosił średnio dwa lata. Całko-
wita przeżywalność pięcioletnia wynosiła u tych pacjentów 45%,
natomiast wszyscy chorzy, u których nie wykonano zabiegu ra-
tunkowego, zmarli z powodu nowotworu.
Należy także rozważyć resekcję brzuszno-kroczową jako
metodę leczenia choroby Leśniowskiego-Crohna. Jest to, jak więk-
szość Czytelników się domyśla, zupełnie inna procedura, podczas
której preparację wykonuje się w pobliżu jelita, aby uniknąć
uszkodzenia nerwów. Régimbeau i in. (J Am Coll Surg 189:171,
1999) ocenili 119 pacjentów leczonych w latach 1980–1996 z po-
wodu choroby Leśniowskiego-Crohna z zajęciem odbytu i okolicy
kroczowej w celu ustalenia, którzy z nich mogliby potrzebować re-
sekcji brzuszno-kroczowej. Ostatecznie grupę wymagającą ta-
kiego zabiegu wyróżniono na podstawie czterech kryteriów, do
których należą: a) wiek podczas rozpoznania, b) przetoka jako
pierwszy objaw, c) ponad trzy zmiany w okolicy odbytowo-kro-
czowej w trakcie obserwacji oraz d) zajęcie odbytnicy. Jeżeli
spełnione były wszystkie powyższe kryteria, konieczność wyko-
nania resekcji brzuszno-kroczowej zachodziła w 100% przypad-
ków. Podejście do leczenia choroby Leśniowskiego-Crohna po-
winno być indywidualne, warto jednak mieć na uwadze, co nie
jest dokładnie tematem powyższego rozdziału, że w przypadku za-
jęcia odbytnicy niepowodzenie zespolenia podczas pierwszej
operacji wiąże się z odsetkiem powodzeń wtórnego zespolenia
w chorobie Crohna jedynie w 3–7% przypadków. Należy zatem
rozważyć resekcję odbytnicy podczas pierwszej operacji, jeżeli ist-
nieje podejrzenie, że nie będzie w przyszłości możliwe wykona-
nie trwałego zespolenia wtórnego.
J. E. F.
ZALECANE PIŚMIENNICTWO
Amato A, Pescatori M, Butti A. Local recurrence following ab-
dominoperineal excision and anterior resection for rectal carci-
noma. Dis Colon Rectum 1991;34:317.
Beart RW. Prevention and management of recurrent rectal cancer.
World J Surg 1991;15:589.
Birnkrant A, Sampson J, Sugarbaker PH. Ovarian metastasis from
colorectal cancer. Dis Colon Rectum 1986;29:767.
Broders AC, Buie LA, Laird DR. Prognosis in carcinoma of the
rectum: a comparison of the Broders and Dukes methods of clas-
sification. Dis Colon Rectum 1985;28:687.
Brunschwig A, Barber HRK. Pelvic exenteration combined with re-
section of segments of bony pelvis. Surgery 1969;65:417.
Butcher HR Jr. Carcinoma of the rectum: choice between anterior re-
section and abdominal perineal resection of the rectum. Cancer
1971;28:204.
Cohen AM, Enker WE, Minsky BD. Proctectomy and coloanal re-
construction for rectal cancer. Dis Colon Rectum 1990;33:40.
Corman ML. Carcinoma of the rectum. In: Corman ML, ed. Colon
and rectal surgery. Philadelphia: JB Lippincott, 1989:469.
Corman ML. Oswald Vaughan Lloyd-Davies 1905–1987. Lithotomy-
Trendelenburg position for resection of rectum and lower pelvic
colon. Dis Colon Rectum 1989;32:172.
Crile G, Turnbull RB Jr. The role of electrocoagulation in the treat-
ment of carcinoma of the rectum. Surg Gynecol Obstet
1972;135:391.
Daneker GW Jr, Carlson GW, Hohn DC, et al. Endoscopic laser
recanalization is effective for prevention and treatment of
obstruction in sigmoid and rectal cancer. Arch Surg 1991;126:
1348.
Dukes CE. The surgical pathology of rectal cancer. J Clin Pathol
1949;2:95.
Dukes CE, Bussey HJR. The spread of rectal cancer and its effect on
prognosis. Br J Cancer 1958;12:309.
Fazio VW. Cancer of the rectum: sphincter-saving operation: stapling
techniques. Surg Clin North Am 1988;68:1367.
Fearon ER, Vogelstein B. A genetic model for colorectal tumorigen-
esis. Cell 1990;61:759.
Fleshman JW, Kodner IJ, Fry RD. Total proctectomy for malignancy.
In: Schwartz SI, Ellis H, eds. Maingot's abdominal operations, vol.
II, 9th ed. Norwalk, CT: Appleton & Lange, 1989:1131.
Fleshman JW, Myerson RJ, Fry RD, et al. Accuracy of transrectal
ultrasound in predicting pathologic stage of rectal cancer before
and after preoperative radiation therapy. Dis Colon Rectum
1992;35:823.
Fry RD, Fleshman JW, Kodner IJ. Cancer of colon and rectum. Clin
Symp 1989;41(5).
Fry RD, Fleshman JW, Kodner IJ. Sphincter- saving procedures for
rectal cancer. In: Schwartz SI, Ellis H, eds. Maingot's abdominal
operations, Vol. 2, 9th ed. Norwalk, CT: Appleton & Lange,
1989:1119.
Fry RD, Kodner IJ. Colon, rectum and anus. In: Davis JH, ed. Clini-
cal surgery. St. Louis: CV Mosby, 1987:1519.
Gastrointestinal Tumor Study Group. Prolongation of the disease-
free interval in surgically treated rectal carcinoma. N Engl J Med
1985;312:1465.
Gazet J. Parks' coloanal pull-through anastomosis for severe, com-
plicated radiation proctitis. Dis Colon Rectum 1985;28:110.
Grinnell RS. Distal intramural spread of carcinoma of the rectum and
rectosigmoid. Surg Gynecol Obstet 1954;99:421.
Gunderson LL, Martin JK, Beart RW, et al. Intraoperative and
external beam irradiation for locally advanced colorectal cancer.
Ann Surg 1988;207:52.
Heald RJ. The “holy plane” of rectal surgery. J R Soc Med 1988;81:503.
Jao SW, Beart RW, Spencer RJ, et al. Retrorectal tumors. Mayo Clinic
experience, 1960–1979. Dis Colon Rectum 1985;28:644.
Kodner IJ. Colostomy and ileostomy. Clin Symp 1978;30:5.
Kodner IJ. Preoperative irradiation for rectal cancer: improved local
control and long-term survival. Ann Surg 1989;209(2):194.
Kodner IJ, Fleshman JW, Fry RD. Anal and rectal cancer: principles
of management. In: Schwartz SI, Ellis H, eds. Maingot's abdomi-
nal operations, vol. II, 9th ed. Norwalk, CT: Appleton & Lange,
1989:1107.
Kodner IJ, Fleshman JW, Fry RD. Intestinal stomas. In: Schwartz SI,
Ellis H, eds. Maingot's abdominal operations, vol. II, 9th ed.
Norwalk, CT: Appleton & Lange, 1989:1143.
Kodner IJ, Fry RD, Fleshman JW. Current options in the management
of rectal cancer. In: Cameron JL, ed. Advances in surgery, 4th ed.
St. Louis: Mosby–Year Book, 1990:1.
Kodner IJ, Fry RD, Fleshman JW, et al. Colon, rectum and anus. In:
Schwartz SI, ed. Principles of surgery, 6th ed. New York: McGraw-
Hill, 1993:1191.
Kodner IJ, Gilley MT, Shemesh EI, et al. Radiation therapy as
definitive treatment for selected invasive rectal cancer. Surgery
1993;114:850.
Kraybill WG, Lopez MJ, Bricker EM. Total pelvic exenteration as a
therapeutic option in advanced malignant disease of the pelvis.
Surg Gynecol Obstet 1988;166:259.
Krook JE, Moertel CG, Gunderson LL, et al. Effective surgical
adjuvant therapy for high-risk rectal carcinoma [see comments].
N Engl J Med 1991;324:709.
Lee JF, Maurer VM, Block GE. Anatomic relations of pelvic auto-
nomic nerves to pelvic operations. Arch Surg 1973;107:324.
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 19
McAnena OJ, Heald RJ, Lockhart-Mummery HE. Operative and
functional results of total mesorectal excision with ultra-low
anterior resection in the management of carcinoma of the lower
one-third of the rectum. Surg Gynecol Obstet 1990;170:517.
Miles WE. A method of performing abdomino- perineal excision for
carcinoma of the rectum and of the terminal portion of the pelvic
colon. Lancet 1908;2:1812.
Morson BC. Factors in influencing the prognosis of early cancer of
the rectum. Proc R Soc Med 1966;59:607.
Morson BC, Bussey HJR, Samoorian S. Policy of local excision for
early cancer of the colorectum. Gut 1977;18:1045.
Papillon J. Intracavitary irradiation for cure of early rectal cancer.
Medicamundi 1976;21(3):184.
Philpott GW, Siegel BA, Schwarz SW, et al. Immunoscintigraphy
with a new 111In-labeled monoclonal antibody (MAb 1A3) in pa-
tients with colorectal cancer. Dis Colon Rectum 1994;37:782.
Quirke P, Durdey P, Dixon MF, et al. Local recurrence of rectal ade-
nocarcinoma due to inadequate surgical resection: histopatho-
logical study of lateral tumor spread and surgical excision. Lancet
1986;2(8514):996.
Rhoads JE, Schwegman CW. Surgical techniques: one-stage com-
bined abdominoperineal resection of the rectum (Miles) per-
formed by two surgical teams. Surgery 1965;58(3):600.
Schoetz DJ Jr. Controversies in the management of rectal cancer.
Philadelphia: WB Saunders, 1990.
Stahle E, Pahlman L, Enblad P. Double stapling technique in the man-
agement of rectal tumours. Acta Chir Scand 1986;152:743.
Stockholm Rectal Cancer Study Group. Preoperative short-term
radiation therapy in operable rectal cancer. A prospective
randomized trial. Cancer 1990;66:49.
Uhlig BE, Johnson RL. Presacral tumors and cysts in adults. Dis
Colon Rectum 1975;18:581.
Wang QY, Shi WJ, Zhao YR, et al. New concepts in severe presacral
hemorrhage during proctectomy. Arch Surg 1985;120:1013.
Willett CG, Shellito PC, Tepper JE, et al. Intraoperative electron
beam radiation therapy for recurrent locally advanced rectal or
rectosigmoid carcinoma. Cancer 1991;67:1504.
Wolmark N, Fisher B. An analysis of survival and treatment failure
following abdominoperineal and sphincter-saving resection in
Dukes' B and C rectal carcinoma. Ann Surg 1986;204:480.
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 1 Resekcja brzuszno-kroczowa, lub operacja Milesa, polega na całkowitym usunięciu odbytnicy wraz z odbytem. Z przy- czyn technicznych, co zostanie szerzej omówione w dalszej części rozdziału, konieczna jest także resekcja esicy; z tego po- wodu właściwym określeniem zabiegu jest brzuszno-kroczowa proktosigmoidektomia (Ryc. 1). Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) IRA J. KODNER, JANICE F. RAFFERTY 19A Ryc. 1. Brzuszno-kroczowa proktosigmoidektomia z wyłonieniem stałej kolostomii koń- cowej. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1470). ZARYS HISTORYCZNY RESEKCJI BRZUSZNO-KROCZOWEJ Resekcja raka odbytnicy z dostępu kroczowego została opisana w 1884 roku przez Czernego, ale przeżywalność pacjentów po tym zabiegu była niska. Sir Ernest Miles zaobserwował u cho- rych z rakiem odbytnicy przerzuty w węzłach chłonnych położonych wzdłuż krezki odbytnicy oraz naczyń aż do tętnicy krezkowej i aorty brzusznej. Stwierdził, że usunięcie opisanego „rozsiewu ku górze" w przypadku raka odbytnicy wpływa na rokowanie po resekcji nowotworu w takim samym stopniu jak usunięcie samego guza pierwotnego. W 1908 roku Miles opi- sał połączenie dostępów brzusznego i kroczowego w resekcji nowotworów złośliwych odbytnicy. Śmiertelność w grupie pierwszych 12 pacjentów wyniosła 42%, Miles uzasadniał jed- nak stosowanie tej metody tym, iż po kroczowej resekcji od- bytnicy śmiertelność na skutek miejscowej wznowy sięgała 90%. Opisana przez niego technika wymagała zaangażowania jednego zespołu z koniecznością zmiany ułożenia ciała pa- cjenta w celu wykonania części procedury z dostępu kroczo- wego. Usuwano kość guziczną, odbytnicę wynicowywano od dołu dla ukończenia resekcji przedniej, a ranę w obrębie kro- cza pozostawiano otwartą. Resekcja kroczowa u pacjenta w pozycji litotomijnej zos- tała opisana po raz pierwszy przez Lockharta-Mummery’ego. Rhoads przedstawił w 1965 roku resekcję brzuszno-kroczową z jednoczesnym udziałem dwóch zespołów. Inne modyfikacje dotyczyły zamknięcia dna jamy otrzewnej, rany krocza, wy- korzystania uszypułowanych płatów sieci, drenów w miednicy, radioterapii adjuwantowej oraz wytworzenia stomii, ale pod- stawowa zasada resekcji odbytnicy w ciągłości z zaopat- rującymi ją naczyniami krwionośnymi oraz chłonnymi po- zostaje niezmienna. Liczba pacjentów leczonych metodą całkowitej resekcji odbytnicy z powodu raka zmniejszyła się w ostatnich latach. Nie jest to związane ze zmniejszeniem liczby przypadków raka odbytnicy. Udoskonalone techniki obejmują zespolenie okrężnicy z dalszym odcinkiem odbytnicy po resekcji przed- niej środkowej lub górnej części odbytnicy. Dopiero w roku 1979 Butcher stwierdził, że konieczność wykonania całkowi- tej resekcji odbytnicy zachodzi wtedy, gdy po jej pełnym uru- chomieniu nie jest możliwe przemieszczenie guza odbytnicy do poziomu rany w powłokach jamy brzusznej. Okazało się jednak, że zmniejszenie dystalnego marginesu resekcji nie wpływa na obniżenie odsetka wyleczeń u pacjentów z wysoko lub średnio zróżnicowanym rakiem. Wprowadzenie okrężnego staplera wewnętrznego zredu- kowało konieczność wykonywania kroczowej resekcji odbyt- nicy, umożliwiając chirurgowi przeprowadzenie zespolenia głębiej w miednicy. Odsetek pacjentów z rakiem odbytnicy wymagających resekcji brzuszno-kroczowej zmalał istotnie w ciągu ostatniej dekady. W niektórych przypadkach zespo- lenie wytwarza się w pobliżu linii zębatej, co nie ma wpływu na wyniki leczenia. To tzw. zespolenie okrężniczo-odbytowe wykonywane jest często wraz z wytworzeniem zbiornika jeli- towego (J-pouch) oraz zabezpieczającej ileostomii. Technikę operacyjną tej procedury opisano w dalszej części rozdziału. Wraz z rozwojem technik preparowania głębiej położonych tkanek miednicy, który obejmuje dostęp, jaki za- pewnia znieczulenie zewnątrzoponowe, leczniczy margines operacyjny uzyskuje się częściej z dostępu brzusznego. Jest to jeszcze łatwiejsze do wykonania po zmniejszeniu masy guza
2 Część II: Chirurgia jelita grubego za pomocą radioterapii przedoperacyjnej w połączeniu z che- mioterapią lub bez niej. Zmiany te doprowadziły do wyod- rębnienia nowej operacji, dla której nie istnieje jeszcze nazewnictwo: całkowitej brzusznej proktosigmoidektomii (Ryc. 2). W ten sposób wskazania do tradycyjnej resekcji brzuszno-kroczowej ograniczają się do konieczności usunię- cia zwieraczy wraz z otaczającymi tkankami w celu uzyskania leczniczego marginesu resekcji wokół guza. Ryc. 2. Całkowita brzuszna proktosigmoidektomia z wyłonieniem stałej kolostomii koń- cowej. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot's abdomi- nal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997:1470.) UWAGI OGÓLNE NA TEMAT LECZENIA RAKA ODBYTNICY Patofizjologia Rak odbytnicy wykazuje podobieństwo do raka okrężnicy, gdyż większość złośliwych nowotworów odbytnicy to raki gruczołowe, a istotne stany przedrakowe (tzn. polipy gru- czołowe i kosmkowe, polipowatość rodzinna oraz wrzo- dziejące zapalenie jelita grubego) są w obu przypadkach takie same. Leczenie chirurgiczne raka odbytnicy różni się jednak od leczenia raka okrężnicy z uwagi na położenie i stosunki ana- tomiczne odbytnicy. Możliwa w przypadkach raka okrężnicy rozległa resekcja nowotworu i otaczających tkanek jest nie- wykonalna w odniesieniu do odbytnicy ze względu na jej położenie wewnątrz miednicy. Bliskość zwieraczy odbytu i od- bytnicy stanowi kolejną trudność w skutecznym leczeniu ope- racyjnym. W celu uzyskania terapeutycznego marginesu re- sekcji dystalnie względem masy guza, chirurg musi brać pod uwagę czynność mechanizmu zwieraczy. Jeżeli ryzyko uszko- dzenia jest tak duże, że nie będzie możliwe zachowanie pełnej sprawności zwieracza odbytu, należy go usunąć lub oszczędzić z utratą czynności, co wymaga wyłonienia kolostomii. Naj- ważniejszą kwestią pozostaje jednak wyleczenie nowotworu. Pacjentom, którzy często wiążą kolostomię z nieuleczalnym stadium nowotworu, należy wyjaśnić, że jest ona konieczna z uwagi na położenie anatomiczne, nie zaś zaawansowanie raka odbytnicy, i że usunięcie zwieraczy stwarza możliwość całkowitego wyleczenia nowotworu. Ryc. 3. Unerwienie narządów miednicy. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997:1456.) Splot podbrzuszny górny Nerw podbrzuszny Splot miedniczy Nerwy trzewne podbrzuszne
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 3 Leczenie chirurgiczne raka odbytnicy jest specyficzne także z uwagi na bliskość narządów układu moczowo-płcio- wego wraz z zaopatrującymi je nerwami (Ryc. 3). Radykalne leczenie raka odbytnicy bardzo często prowadzi do impoten- cji męskiej; częstość występowania impotencji żeńskiej po- zostaje nieznana ze względu na brak jednoznacznej definicji tego zaburzenia. Rodzaj procedury chirurgicznej zależy od bli- skości narządów układu moczowo-płciowego. Możliwe jest wykonanie resekcji tylnej ściany pochwy w bloku z inwazyj- nym guzem odbytnicy, jednak rak naciekający gruczoł kro- kowy lub dno pęcherza moczowego u mężczyzn wymaga znacznie bardziej rozległej i skomplikowanej operacji. Te specyficzne cechy odbytnicy należy uwzględniać w badaniu przesiewowym, diagnostyce i leczeniu pacjentów z rozpoznaniem lub podejrzeniem raka odbytnicy. Trzeba także wziąć pod uwagę czynniki miejscowe związane z samą odbytnicą. W następnym etapie należy rozważyć położenie guza odbytnicy względem struktur sąsiadujących, takich jak węzły chłonne, zwieracze oraz przyległe narządy. Najważniej- szym czynnikiem rokowniczym jest jednak prawdopodob- nie obecność przerzutów odległych. Rak odbytnicy może sze- rzyć się drogą krezkowych lub biodrowych węzłów chłonnych. Za pośrednictwem układu wrotnego może też przerzutować do wątroby, płuc lub rzadko do mózgu i kości drogą innych naczyń krwionośnych. Te miejscowe czynniki regionalne i układowe stanowią ważny aspekt pełnej oceny raka odbytnicy (Ryc. 4). Ryc. 4. Podejrzenie raka odbytnicy. BE, wlew doodbyt- niczy; TK, tomografia komputerowa; MR, rezonans magnetyczny; PET, pozytonowa tomografia emisyjna. (Na podstawie Kodner IJ, Fry RD, Fleshman JW, et al. Colon, rectum and anus. In: Schwartz SI, ed. Principles of surgery, 6th ed. New York: McGraw-Hill, 1993:1279.) Miejscowa ocena raka odbytnicy pozwala na wybór od- powiedniej metody leczenia i dostarcza danych na temat ro- kowania. Konieczne jest przeprowadzenie dokładnego bada- nia palpacyjnego, aby ocenić wielkość, ruchomość oraz owrzodzenie guza, jak również jakiekolwiek cechy zajęcia przez nowotwór przyodbytniczych węzłów chłonnych oraz przyległych narządów. Chirurg powinien uwidocznić guz od- bytnicy za pomocą sztywnego sigmoidoskopu i wykonać biop- sję zmiany, ocenić ruchomość względem przyległych tkanek, przewidywane ryzyko niedrożności, rozmiar i owrzodzenie guza oraz dokładnie zmierzyć odległość jego dystalnej granicy od linii zębatej. Ocena z użyciem giętkiego endoskopu nie jest w pełni wiarygodna, ponieważ metoda ta umożliwia pobranie jedynie niewielkich wycinków, a elastyczność przyrządu może dać fałszywe wrażenie bezpieczeństwa w odniesieniu do od- ległości pomiędzy guzem i połączeniem śluzówkowo-na- skórkowym (linią zębatą). Właśnie ta odległość decyduje o możliwości zachowania czynności zwieraczy odbytu. Nie można przewidzieć zachowania biologicznego raka odbytnicy na podstawie położenia lub rozmiaru guza. Słabo zróżnicowane raki mają gorsze rokowanie długoterminowe w porównaniu z nowotworami dobrze zróżnicowanymi. Ze szczególnie złym rokowaniem wiążą się niektóre z agresyw- nych typów histologicznych, np. rak sygnetowatokomórkowy lub śluzowy. Podejmowane są próby dokładniejszego pro- gnozowania agresywności biologicznej raków odbytnicy po- przez ocenę różnych markerów nowotworowych z biopsji guza. Te biologiczne czynniki rokownicze nabierają znaczenia, kiedy stosowane są miejscowe, nieresekcyjne metody leczenia małych guzów o korzystnym rokowaniu. W przypadku no- wotworów, które pierwotnie wydają się łagodne, ale w bada- niach dodatkowych wykazują agresywność biologiczną, je- dyną metodą leczenia jest radykalna resekcja. Wiadomo, że głębokość naciekania raka odbytnicy stanowi ważny czynnik rokowniczy. Aby zaklasyfikować raka odbyt- nicy jako „inwazyjny", musi on naciekać przynajmniej war- stwę mięśniową, gdyż od tego poziomu uzyskuje dostęp do układów chłonnego i naczyniowego, co stwarza możliwość przerzutowania. Głębokość naciekania można dokładnie określić, wyko- nując USG przezodbytnicze (Ryc. 5). Metoda ta pozwala na identyfikację każdej z warstw ściany odbytnicy oraz ocenę ich zajęcia przez nowotwór. Chociaż w badaniu USG możliwe jest uwidocznienie węzłów chłonnych, nie można dokładnie rozpoznać ich zajęcia przez proces rozrostowy. Korzyści płynące z dokładnej oceny guza stają się oczy- wiste, gdy trzeba dokonać wyboru metody leczenia oraz podjąć decyzję co do rozległości operacji oraz zastosowania le- czenia adjuwantowego (chemio- i radioterapii). Jak już wspomniano, miejscowa ocena struktur przyod- bytniczych obejmuje przezodbytnicze badanie ultrasonogra- ficzne oraz tomografię komputerową (TK) lub rezonans mag- netyczny, a także kilka szczególnych kwestii. Najważniejszym aspektem oceny zaawansowania raka odbytnicy we wczes- nym stadium jest określenie resekcyjności oraz zakresu na- ciekania guza. Po zajęciu całej grubości ściany odbytnicy no- wotwór może naciekać każdą z przyległych struktur anatomicznych. Określa się to zwykle, oceniając fiksację guza Podejrzenie raka odbytnicy Ocena istniejących ognisk guza (kolonoskopia lub BE z podwójnym kontrastem) Ocena miejscowa Regionalna Układowa Badanie per rectum Badanie miednicy RTG klatki piersiowej Sigmoidoskopia + biopsja TK miednicy TK jamy brzusznej Ultrasonografia Ultrasonografia z kontrastem przezodbytnicza przezodbytnicza PET MR PET
4 Część II: Chirurgia jelita grubego do tych struktur. Z tego względu konieczne jest przeprowa- dzenie pełnej oceny narządów sąsiadujących z odbytnicą. U kobiet należy wykonać pełne badanie miednicy ze szcze- gólnym uwzględnieniem możliwości naciekania przez guz pochwy lub jajników. U mężczyzn ważna jest ocena gruczołu krokowego oraz pęcherza moczowego. Może to wymagać wykonania przezodbytniczego badania ultrasonograficznego, TK, rezonansu magnetycznego, lub nawet cystoskopii i biopsji. Wykazano, że ważnym czynnikiem rokowniczym jest sto- pień fiksacji guza. Stanowi on także główny czynnik warun- kujący konieczność zastosowania radioterapii adjuwantowej, niekiedy w połączeniu z chemioterapią. Nawet jeżeli dojdzie do redukcji masy guza w wyniku przedoperacyjnej terapii adjuwantowej, należy rozważyć usunięcie struktur pierwo- tnie podejrzanych o nacieczenie przez nowotwór. Przy po- dejmowaniu decyzji o wykonaniu rozległej resekcji trzeba uwzględnić wiek oraz ogólny stan zdrowia pacjenta. Określe- nie rozległości fiksacji guza utrudnia fakt, że wiele raków in- wazyjnych powoduje w otaczających tkankach nasiloną reak- cję zapalną, i to ona może być przyczyną fiksacji guza, nie zaś faktyczna inwazja procesu rozrostowego. Jednym z najbardziej kłopotliwych aspektów miejscowej oceny raka odbytnicy są trudności w określeniu zajęcia sąsia- dujących z guzem lub regionalnych węzłów chłonnych. In- formacja na ten temat ma istotne znaczenie dla kwalifikacji pacjenta do przedoperacyjnej terapii adjuwantowej. W więk- szości badań wykazano, że zajęcie węzłów chłonnych w pre- paratach poresekcyjnych stanowiło najważniejszy czynnik rokowniczy. Najbardziej odpowiednim postępowaniem wy- daje się przeprowadzenie resekcji „stycznej" (Ryc. 6). Polega ona na usunięciu guza wraz z zawierającym komórki rakowe blokiem otaczających tkanek. Jakie korzyści płyną z zastoso- wania dystalnego marginesu resekcji o szerokości 2 lub 5 cm, jeżeli jednocześnie margines styczny jest minimalny lub zerowy? Chociaż wczesne wyniki leczenia raka odbytnicy mogą być dobre, wyleczalność miejscowej wznowy guza jest niezmiernie niska i często wymaga ona przeprowadzenia bardzo rozległej, radykalnej operacji. Z tego względu nie- zwykle duże znaczenie ma ocena miejscowego zaawansowa- nia nowotworu. Ważne jest również wykrycie odległych przerzutów raka odbytu, gdyż świadczą one o nieresekcyjności guza. Wykaza- nie obecności przerzutów do wątroby lub płuc może w istotny sposób zmodyfikować leczenie chirurgiczne guza pierwo- tnego. OGÓLNE ZAŁOŻENIA LECZENIA OPERACYJNEGO Idealnym wynikiem leczenia pacjenta z rakiem odbytnicy jest całkowite usunięcie guza z zachowaniem anatomii i czyn- ności fizjologicznych. Postępowanie operacyjne z rakiem od- bytnicy może jednak wymagać usunięcia zwieraczy odbytu, co stwarza konieczność wyłonienia kolostomii. Wśród więk- szości chirurgów panuje zgodność, że rak górnej części od- bytnicy wymaga resekcji jej odcinka proksymalnego z do- stępu przezbrzusznego, z przywróceniem ciągłości przewodu pokarmowego poprzez zespolenie okrężniczo-odbytnicze. Operacja ta nazywana jest ogólnie resekcją przednią. Chociaż resekcję przednią uważa się za „bardziej zacho- wawczą” metodę leczenia raka odbytnicy w porównaniu z brzuszno-kroczową resekcją odbytnicy, doświadczony ope- rator zdaje sobie sprawę, że prawidłowo wykonana resekcja Ryc. 5. USG przezodbytnicze umożliwia ocenę (A) głębokości naciekania oraz (B) stopnia zajęcia tka- nek przyodbytniczych. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal opera- tions, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1466.) Balon z płynem Głowica ultrasono- graficzna Przyodbytnicza tkanka tłuszczowa Granica pomiędzy warstwą mięśniową i tkanką tłuszczową Warstwa mięśniowa Granica pomiędzy warstwą mięśniową i błoną podśluzową Błony podśluzowa i śluzowa Granica pomiędzy błoną śluzową i płynem w balonie Płyn (woda) Głowica ultrasonograficzna
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 5 przednia jest operacją tak samo „radykalną”. Nie występuje kompromis odnośnie do resekcji tkanki limfatycznej ani roz- ległości marginesów stycznych. Jednym z problemów, z którymi musi zmierzyć się chirurg, jest określenie odpowiedniego marginesu resekcji guza, zapewniającego całkowite wyleczenie choroby. Do niedawna uważano, że wystarczający jest margines prawidłowej tkanki o szerokości 5 cm położony dystalnie względem zmiany wi- docznej makroskopowo. Badania jednak wykazały jedno- znacznie, że w przypadku wysoko i umiarkowanie zróżnico- wanych nowotworów odbytnicy wystarczający jest margines dwucentymetrowy. Nowotwory słabo zróżnicowane wymagają prawdopodobnie marginesu o szerokości przynajmniej 5 cm, ale stanowią one niewielki odsetek nowotworów odbytnicy le- czonych operacyjnie. Stosunkowo niewielkie znaczenie przypisuje się bocznym lub stycznym marginesom resekcji. Raki podejrzane o naciekanie ściany odbytnicy lub wyka- zujące agresywność histologiczną należy usuwać operacyj- nie, biorąc pod uwagę wykorzystanie radio- lub chemiotera- pii adjuwantowej. Zastosowanie terapii adjuwantowej nie powinno mieć jednak wpływu na wybór procedury chirur- gicznej. Miejscową wznowę po resekcji raka odbytnicy stwier- dza się u 3 do 32% pacjentów. Za czynniki oddziałujące na ry- zyko miejscowej wznowy uważa się: odległość guza od linii zębatej, głębokość naciekania ściany, zajęcie miejscowych węzłów chłonnych, perforację ściany odbytnicy podczas pre- paracji oraz stopień zróżnicowania guza. W przeprowadzo- nym w Szwecji badaniu wieloośrodkowym wykazano, że ra- dioterapia przedoperacyjna przyczyniała się do istotnego spadku częstości miejscowej wznowy oraz zwiększenia przeżywalności długoterminowej. Udowodniono także, że pozytywnie wpływa na resekcyjność dużych guzów odbyt- nicy. SZCZEGÓLNE ASPEKTY Zwieracz odbytu Zwieracze odbytu zewnętrzny i wewnętrzny rozdziela jedynie przestrzeń międzyzwieraczowa, którą tworzą dystalne włókna podłużne mięśniówki odbytnicy. Jeżeli nowotwór obejmuje kanał odbytu i nacieka blaszkę mięśniową odbytnicy, w celu uzyskania odpowiedniego marginesu czystości onkologicznej konieczne jest usunięcie zwieracza zewnętrznego. Istotny dla miejscowej kontroli raka odbytnicy jest również boczny mar- gines preparowania. W brzuszno-kroczowej oraz niskiej przedniej resekcji odbytnicy boczny zakres preparowania miednicy pozostaje taki sam. W większości przypadków możliwe jest oszczędzenie części mięśni dźwigaczy odbytu w celu zamknięcia rany w obrębie krocza, co zmniejsza ryzyko przepukliny kroczowej. Wybór miejsca wyłonienia kolostomii Miejsce wyłonienia kolostomii należy zaznaczyć przed ope- racją. W przypadku wyboru lewego dolnego kwadrantu sto- mię przeprowadza się przez mięsień prosty brzucha. Alterna- tywę stanowi stomia w linii pośrodkowej. Przed operacją należy dokładnie omówić z pacjentem i jego rodziną ko- nieczność oraz konsekwencje wyłonienia stomii. PRZYGOTOWANIE PRZEDOPERACYJNE Pacjenci, którzy mają zostać poddani resekcji odbytnicy, wy- magają całkowitego opróżnienia jelit. Dobre rezultaty uzyskuje się, stosując środki przeczyszczające, takie jak mannitol, cyt- rynian magnezu, Phospho Soda, lub płukanie objętościowe z użyciem preparatów glikolu polietylenowego (Colyte, Go- LYTELY). Po takim przygotowaniu dochodzi w różnym stop- niu do utraty płynów i zaburzenia równowagi elektrolitów, co wymaga ich dożylnego uzupełnienia przez zabiegiem. Przy- gotowanie mechaniczne zmniejsza liczbę bakterii w okrężnicy. Doustna lub parenteralna antybiotykoterapia, dzięki redukcji flory bakteryjnej w świetle przewodu pokarmowego, również zmniejsza ryzyko zakażenia miednicy lub rany operacyjnej. Zaleca się wybór takiego antybiotyku, którego spektrum działania obejmuje gram-ujemne bakterie tlenowe i beztle- nowe oraz gram-dodatnie bakterie skórne. Pojawiają się nowe antybiotyki, co zwiększa możliwość wyboru, nie zmienia się jednak spektrum patogenów, które wymagają objęcia profi- Ryc. 6. Styczny margines resekcji raka odbytu. A: Rak odbytnicy naciekający ściany miednicy. B: Styczny mar- gines resekcji w obrębie ściany miednicy. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1467.) Rak odbytnicy położony poniżej zagięcia otrzewnej
6 Część II: Chirurgia jelita grubego laktyką. Według naszych standardów, przygotowanie jelita obejmuje dwudniową dietę ścisłą złożoną z czystych płynów oraz oczyszczenie mechaniczne, bez wykonywania lewatywy w dniu zabiegu. Doustnie podaje się neomycynę, przed za- biegiem natomiast dożylnie cefalosporynę i metronidazol. TECHNIKA OPERACYJNA Przygotowanie do zabiegu Zgoda na operację powinna uwzględniać możliwość wytwo- rzenia stałej stomii. Miejsce jej wyłonienia powinien oznaczyć chirurg lub terapeuta stomijny przed zabiegiem u pacjenta w pozycji siedzącej, stojącej i leżącej. Przeprowadza się me- chaniczne i farmakologiczne oczyszczenie jelita. Na 24 go- dziny przed zabiegiem podaje się dożylnie antybiotyki o sze- rokim spektrum działania. Wskazana jest profilaktyka przeciwzakrzepowa. Zwykle stosujemy heparynę, 5000 jed- nostek podskórnie co 12 godzin, a także przerywany ucisk za pomocą pończoch. Zacewnikowanie moczowodów należy rozważyć, jeśli przewiduje się możliwość uszkodzenia dróg moczowych lub pęcherza moczowego. Chociaż niektórzy au- torzy kwestionują przydatność cewników w prewencji uszko- dzeń moczowodów, uważamy, że są one niezwykle przydatne podczas skomplikowanej preparacji w obrębie miednicy. Ułożenie pacjenta Pacjenta układa się w zmodyfikowanej pozycji litotomijnej Trendelenburga, z kończynami dolnymi wspartymi na spe- cjalnych podpórkach Allena lub Lloyda-Daviesa. Krocze umieszcza się poza krawędzią stołu w celu zapewnienia chi- rurgowi kroczowemu odpowiedniego dostępu do okolicy od- bytu (Ryc. 7). Po wprowadzeniu znieczulenia cewnikuje się pęcherz mo- czowy przez cewkę moczową i łączy cewnik z zamkniętym systemem drenażu grawitacyjnego. Do odbytnicy wprowadza się przez odbyt duży cewnik z końcówką w kształcie grzybka, a dystalną część jelita płucze ciepłym roztworem soli aż do uzyskania klarownych popłuczyn. Następnie, po wypełnieniu odbytnicy środkiem odkażającym (powidon jodyny), cewnik podłącza się do drenażu grawitacyjnego. Ryc. 7. Ułożenie pacjenta do operacyjnego leczenia raka odbytnicy zapewnia dostęp do jamy brzusznej oraz krocza. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1475.) Preparacja jamy brzusznej Jamę brzuszną otwiera się, wykonując długie cięcie pośrod- kowe, przebiegające ku górze od spojenia łonowego. Esicę i okrężnicę zstepującą uwalnia się poprzez odpreparowanie otrzewnej po bocznej stronie krezki okrężnicy (Ryc. 8A). Po podwiązaniu i przecięciu tętnicy krezkowej dolnej unaczy- nienie kolostomii zależy od krążenia obocznego od tętnicy okrężniczej środkowej. Uważamy, że krążenie oboczne do okrężnicy zstępującej cechuje się mniejszą zmiennością w po- równaniu z esicą. Z tego względu podczas wykonywania re- sekcji brzuszno-kroczowej rutynowo usuwamy również esicę, dlatego właściwym określeniem tej operacji powinna być brzuszno-kroczowa proktosigmoidektomia. Zwykle konieczne jest całkowite uwolnienie okrężnicy zstępującej poprzez od- preparowanie przyczepów otrzewnowych poniżej śledziony (zagięcie śledzionowe odpreparowuje się od sieci większej, którą pozostawia się przytwierdzoną do torebki śledziony) oraz odciągnięcie okrężnicy ku przodowi i przyśrodkowo od powięzi Geroty pokrywającej lewą nerkę (Ryc. 8A,B). Lewy moczowód i naczynia gonadalne identyfikuje się i pozostawia in situ. Otrzewną u nasady krezki esicy przecina się ku przodowi od aorty, uwidaczniając odejście tętnicy krezkowej dolnej. Po założeniu dwóch podwiązek na wspomnianą tętnicę przecina się ją. Odcięcie tętnicy w pobliżu odejścia od aorty pozwala na zachowanie łuku tętniczego w krezce esicy, co umożliwia krążenie oboczne do dalszego odcinka zstępnicy z tętnicy okrężniczej środkowej (Ryc. 8C,D). Krezkę odpreparowuje się do poziomu przejścia zstępnicy w esicę, a następnie prze- cina okrężnicę w tym miejscu (Ryc. 8C). Jeżeli długość wydaje się nieodpowiednia, punktem przyczepu ograniczającym dal- Prawidłowe ułożenie w podpórkach typu Lloyd-Davies Nerw strzałkowy Strzałka
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 7 sze uruchomienie jest żyła krezkowa dolna tuż poniżej dwu- nastnicy. Odcięcie żyły na tym poziomie umożliwia pełne uruchomienie zstępnicy, co nie zawsze jest konieczne dla wyłonienia kolostomii (Ryc. 8D). Jeżeli podczas preparowania odbytnicy dojdzie do perfo- racji, dystalny kikut okrężnicy można przepłukać 40-procen- towym roztworem etanolu w celu zapobieżenia implantacji komórek raka. Krezkę esicy uwalnia się od przedniej po- wierzchni aorty do wzgórka kości krzyżowej. Dla ułatwienia można usunąć esicę. Podczas zabiegu z udziałem jednego ze- społu do bliższego kikuta odbytnicy przytwierdza się za po- mocą taśmy tracheotomijnej metalowy pierścień, co pozwala na wydobycie odbytnicy poprzez cięcie kroczowe u pacjenta ułożonego w pozycji na brzuchu. Preparacja miednicy Preparację miednicy w resekcji brzuszno-kroczowej przepro- wadza się tak samo jak w przypadku niskiej przedniej resek- cji odbytnicy. Do uszkodzenia unerwienia genitaliów oraz pęcherza moczowego podczas resekcji odbytnicy może dojść na pięciu etapach zabiegu (Ryc. 9). Pierwszym z nich jest podwiązanie tętnicy krezkowej dolnej przy odejściu od aorty. Podczas preparowania tej tętnicy może także dojść do włącze- nia przedaortalnego splotu współczulnego w obręb prepa- ratu resekcyjnego. Po drugie, splot współczulny przed- krzyżowy (splot podbrzuszny) jest wrażliwy na uszkodzenia podczas uwalniania krezki odbytnicy od wzgórka kości krzyżowej. Wejście do beznaczyniowej przestrzeni pomiędzy powięzią właściwą odbytnicy i powięzią przedkrzyżową umożliwia ochronę tych pęczków nerwowych. Po trzecie, nerw i splot podbrzuszny, zawierające włókna współczulne i przywspółczulne, są wrażliwe na uszkodzenia podczas roz- ległej bocznej preparacji wzdłuż ściany bocznej miednicy. Po czwarte, w momencie preparacji więzadeł bocznych przy ich najbardziej obwodowo położonych przyczepach może dojść do uszkodzenia nerwów trzewnych miedniczych. Po piąte, ryzyko uszkodzenia nerwów trzewnych miedniczych, położonych w obrębie torebki gruczołu krokowego oraz wo- kół nasieniowodów, występuje również podczas przedniej preparacji krocza. Niektóre szczegóły specyficzne dla tej pro- cedury przedstawiono w dalszej części rozdziału (Ryc. 10). Preparacja tylna Preparację tylną rozpoczyna się od wzgórka kości krzyżowej i kontynuuje do dna miednicy, podczas gdy odbytnicę odciąga się ku przodowi za pomocą retraktora. Preparację kończy otwarcie beznaczyniowej przestrzeni pomiędzy powięzią Waldeyera i cienką, lecz wyraźną powięzią odbytnicy (Ryc. 10A-E). Powięź Waldeyera identyfikuje się w miejscu odejścia ku przodowi od powięzi przedkrzyżowej, w kierunku powięzi odbytniczej właściwej, i przecina ją ku przodowi od kości guzicznej. Rozerwanie powięzi przedkrzyżowej pod- Ryc. 8. Uruchomienie lewej połowy okrężnicy. A: Linia cięcia wokół lewej części okrężnicy oraz nieunaczyniona płaszczyzna połączenia krezki z prze- strzenią zaotrzewnową. B: Okrężnica zstępująca odciągnięta przyśrodkowo z uwidocznieniem przestrzeni zaotrzew- nowej. C: Tętnicę krezkową dolną prze- cina się przy odejściu od aorty z oszczę- dzeniem łuku Riolana, a następnie okręż- nica wraz z krezką zostają przecięte na poziomie przejścia zstępnicy w esicę. D: Podwiązanie proksymalnego odcinka żyły krezkowej dolnej (IMV) w celu dodatkowego uruchomienia. (Na podsta- wie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1476.) SMA – tętnica krezkowa górna; ALC – gałąź wstępująca tętnicy okrężniczej lewej; IMA – tętnica krezkowa dolna; DLC – gałąź zstępująca tętnicy okrężni- czej lewej; IMV – żyła krezkowa dolna. Płaszczyzna cięcia w płaszczyźnie przyczepu otrzewnowego krezki Moczo- wód Tętnica krez- kowa dolna przecięta w miejscu odejścia Gałąź zstępująca tętnicy okrężniczej lewej (DLC) Linia cięcia Żyła krezkowa dolna przecięta poniżej dwunastnicy Stan po odcięciu naczyń krezkowych i okrężnicy Gałąź wstępująca tętnicy okrężniczej lewej (ALC) Tętnica okrężnicza lewa (LCA) Tętnica krezkowa dolna (IMA) Tętnica odbytnicza górna (SHA) Linia cięcia Uruchomiona okrężnica Uruchomienie okrężnicy zstępującej Naczynia gonadalne
8 Część II: Chirurgia jelita grubego czas preparacji tylnej może spowodować uszkodzenie splotów żylnych krzyżowych i krwotok. Jeżeli do tego dojdzie, można zatrzymać krwotok za pomocą techniki opisanej przez Wanga i in., polegającej na inspekcji okolicy krzyżowej w celu zloka- lizowania miejsca krwawienia, a następnie umieszczeniu ste- rylnych pinezek (thumbtacks). Preparacja boczna Więzadła boczne odbytnicy w górnej części zbudowane są z tkanek tłuszczowej i łącznej. Tętnice odbytnicze środkowe krzyżują dalszy odcinek więzadła od strony przednio-dolnej. W obrębie więzadła mogą jednak występować liczne inne na- czynia, które wymagają indywidualnej kontroli. Niektórzy autorzy (także Miles) sugerują możliwość przecięcia tych na- czyń bez hemostazy, co stanowi alternatywę dla tamponady miednicy. Postępowanie takie zwiększa jednak śródopera- cyjną utratę krwi i obecnie nie znajduje uzasadnienia (Ryc. 10E). Preparacja przednia Anatomia pola operacyjnego podczas tego etapu procedury zależy od płci pacjenta. U kobiet dostęp do beznaczyniowej przegrody odbytniczo-pochwowej uzyskuje się po nacięciu otrzewnej w poprzek dna jamy Douglasa (Ryc. 10D). Jeżeli guz odbytnicy znajduje się na jej przedniej ścianie, należy usunąć również tylną ścianę pochwy. Przegrodę odbytniczo-po- chwową rozwarstwia się tylko w przypadku, gdy guz nie jest położony na przedniej ścianie odbytnicy. U mężczyzn uwi- docznienie tylnej ściany pęcherza moczowego nie jest ko- nieczne, szczególnie jeżeli pacjent poddany został przedope- racyjnej radioterapii. Pozwala to uniknąć uszkodzenia nerwów trzewnych miedniczych leżących w sąsiedztwie pęcherzyków nasiennych i gruczołu krokowego. W celu ochrony torebki gruczołu krokowego preparację prowadzi się w obrębie prze- strzeni pomiędzy powięzią Denonvilliersa i odbytnicą. Za pomocą haka odciąga się ku przodowi pęcherz moczowy i gruczoł krokowy, a następnie odpreparowuje odbytnicę od tylnej ściany gruczołu krokowego. Preparację odbytnicy prze- prowadza się w głąb miednicy aż do momentu, gdy nie jest możliwe dalsze jej uwolnienie bez ryzyka nacięcia guza, co zni- weczy możliwość wyleczenia, lub do osiągnięcia poziomu mięśni dźwigaczy odbytu. Pozwala to na uzyskanie leczniczego marginesu resekcji, jednak z uwagi na wiek, ogólny stan zdro- wia lub niewydolnośc zwieraczy odstępuje się od przeprowa- dzania procedury rekonstrukcyjnej. W takim przypadku od- bytnicę można przeciąć z użyciem staplera nie dalej niż na poziomie dźwigaczy, a następnie wykonać całkowitą brzuszną proktosigmoidektomię (Ryc. 11 i 12). Jeżeli w celu wyleczenia raka konieczne jest usunięcie zwieraczy lub przyległych tka- Ryc. 9. Autonomiczne unerwienie mied- nicy i miejsca uszkodzeń. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal opera- tions, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1478.) Splot aortalny przy odejściu odejściu tętnicy krezkowej dolnej Splot podbrzuszny na poziomie L5 Naczynia i nerwy w przestrzeni przedkrzyżowej Nerwy trzewne na bocznej ścia- nie jamy miednicy Splot miedniczy przed odbytnicą Niebezpieczne miejsca podczas preparacji miednicy Nerw podbrzuszny Powięź Denonvilliersa Kość krzyżowa Powięź przedkrzyżowa (Waldeyera) Nerwy trzewne miednicze Odbytnica Splot miedniczy Linia preparacji Powięź odbytnicza właściwa Pęcherz moczowy Więzadło poboczne odbytnicy
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 9 Ryc. 10. Preparacja miednicy. A: Na- cięcie otrzewnej bocznych brzegów krez- ki odbytnicy, przyśrodkowo względem moczowodów. B: Łącznotkankową prze- strzeń ku tyłowi od krezki odbytnicy pre- paruje się na ostro. C: Tylna powierzch- nia krezki odbytnicy widziana od góry wygląda jak dwupłatowa struktura, oto- czona lśniącą powięzią. D: Przednie nacięcie otrzewnej. E: Podział szypuł bocznych. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1479.) Rozwidlenie aorty Odbytnica Krezka odbytnicy Płaszczyzna preparacji Kość krzyżowa Pęcherz moczowy Płaszczyzna preparacji tylnej Płaszczyzna preparacji przedniej Płaszczyzna preparacji Krezka odbytnicy Powięź przedkrzyżowa Kość guziczna Linia preparacji przedniej Przecięcie szypuły bocznej Przecięcie szypuł bocznych Powięź przedkrzyżowa
10 Część II: Chirurgia jelita grubego nek, chirurg musi wybrać metodę ukończenia zabiegu: połączoną z jednoczesnym udziałem drugiego zespołu wy- konującego resekcję kroczową lub z udziałem jednego ze- społu, z ułożeniem pacjenta w pozycji na brzuchu po za- mknięciu powłok jamy brzusznej i wyłonieniu kolostomii. Metoda z udziałem dwóch zespołów jest może bardziej wska- zana, ale niewielki dodatkowy wysiłek związany z zabiegiem z udziałem jednego zespołu rekompensowany jest przez lep- szy dostęp do pola operacyjnego. Po ukończeniu preparacji brzusznej przez ścianę jamy brzusznej wprowadza się dreny do miednicy. W celu zmniej- szenia liczby powikłań związanych z zakażeniem miednicy stosuje się miękkie dreny ssące lub naprzemienny drenaż ssący i grawitacyjny. Zbiorniki nagromadzonego w miednicy osocza lub krwi należy opróżniać, gdyż stanowią one podłoże dla rozwoju bakterii. Jeżeli od strony jamy brzusznej założono dreny, nie ma potrzeby odtwarzania ciągłości otrzewnej w obrębie miednicy i można bezpiecznie zamknąć dno mied- nicy z dostępu kroczowego. U jajeczkujących kobiet jajniki przemieszczają się do mied- nicy i zostają pokryte narastającym śródbłonkiem, przez co umiejscawiają się raczej zaotrzewnowo niż wewnątrzotrzew- nowo. Pojawiający się wówczas „uwięźnięty jajnik” wymaga reoperacji z powodu objawów bólowych, niedrożności oraz Ryc. 11. Całkowita brzuszna proktosigmoidektomia. Przyrząd na poziomie mięśni dźwigaczy odbytu. Ryc. 12. Pole operacyjne po ukończeniu całkowitej brzusznej proktosigmoidektomii. Guz Linia cięcia Kikut odbytnicy Guz
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 11 powiększającej się masy w miednicy. Można temu w prosty sposób zapobiec, mocując jajniki do bocznej ściany mied- nicy za pomocą niewchłanialnego szwu. Jeżeli zastosowano ra- dioterapię przedoperacyjną, należy usunąć jajniki, gdyż na- promienianie wyłącza ich czynność i mogą one teoretycznie stanowić miejsce lokowania się przerzutów lub punkt wyjścia pierwotnego procesu rozrostowego. Wytworzenie kolostomii Kolostomię wyłania się w lewym dolnym kwadrancie ściany jamy brzusznej poprzez powięź mięśnia prostego brzucha, w uprzednio oznaczonym miejscu. W celu profilaktyki napięć i wytworzenia przepukliny wewnętrznej krezkę okrężnicy można przyszyć do bocznej ściany jamy brzusznej. Następnie zamyka się jamę brzuszną i wytwarza kolostomię. Do konstrukcji płaskiej stomii używa się wchłanialnych szwów pojedynczych, obejmujących pełną grubość ściany jelita i skóry. Preparacja krocza: technika synchroniczna (dwa zespoły) Uwagi ogólne Kroczową część procedury można wykonać w tym samym czasie co preparację miednicy z dostępu przezburzusznego, przeprowadzając zabieg z udziałem dwóch zespołów. Drugi zespół chirurgów, zajmujący miejsce pomiędzy nogami pa- cjenta, rozpoczyna kroczową część resekcji odbytnicy w mo- mencie, w którym brzuszny zespół operatorów zaczyna pre- perację miednicy mniejszej. Pacjent ułożony jest w pozycji litotomijnej z rozsuniętymi pośladkami. Stół operacyjny usta- wia się w maksymalnym odchyleniu Trendelenburga, a przed przygotowaniem krocza usuwa cewnik z odbytnicy. Konieczne jest usunięcie całego układu zwieraczy odbytu wraz z odbytnicą z oszczędzeniem kołnierza przyległych mięśni dźwigaczy odbytu (Ryc. 13). Umożliwia to zamknięcie dna miednicy i zwykle nie wpływa niekorzystnie na margines resekcji, szczególnie jeżeli zastosowano radioterapię przed- operacyjną. Ryc. 13. Preparacja krocza w technice z udziałem dwóch zespołów. A: Linie resekcji dna miednicy – płaszczyzna pio- nowa. B-E: Zamknięcie odbytu, nacięcie krocza i preparacja. Linia nacięcia wię- zadła odbytniczo-guzicznego przed koś- cią guziczną. F: Płaszczyzny preparacji w obrębie miednicy oraz tylna płaszczyz- na dostępu do miednicy poprzez dno miednicy. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1483.) Płaszczyzna preparacji Boczne nacięcia krocza Kość guziczna Naczynia sromowe Powięź Waldeyera (przedkrzyżowa) Prawidłowy kąt Powięź Denonvil- liersa Nieprawidłowy kąt Powięź odbytnicza właściwa
12 Część II: Chirurgia jelita grubego Technika Na wstępie zamyka się kanał odbytu za pomocą grubego szwu kapciuchowego, umieszczonego wokół odbytu tuż poniżej bruzdy międzyzwieraczowej (Ryc. 13B). Po zawiązaniu nie na- leży odcinać końców szwu, gdyż umożliwiają one trakcję. Na- stępnie wykonuje się eliptyczne nacięcie, począwszy od środka kroczowego u mężczyzn lub od tylnej powierzchni przed- sionka pochwy u kobiet, prowadząc je do punktu w połowie odległości pomiędzy odbytem i kością guziczną. Nacięcie to przedłuża się bocznie w celu objęcia całego mechanizmu zwieraczy (Ryc. 13C,D). Następnie pogłębia się je w obrębie dołu kulszowo-odbytniczego do poziomu mięśni dźwigaczy odbytu, zewnętrznie względem mięśni zwieraczy odbytu ze- wnętrznych. Należy zwracać uwagę na naczynia odbytnicze dolne (sromowe) oraz nerwy, które wchodzą do tej prze- strzeni bocznie i od tyłu, kontrolując hemostazę poprzez pod- wiązywanie lub elektrokauteryzację. Ten etap zabiegu można ułatwić, stosując głęboki hak z zębami do oddzielenia tkanki tłuszczowej przestrzeni kulszowo-odbytniczej od mechanizmu zwieraczy. Preparacja tylna Cięcie przedłuża się ku tyłowi w celu uwidocznienia więzadła (szwu) odbytniczo-guzicznego. Powierzchowną część prze- strzeni zaodbytniczej otwiera się na ostro poprzez przecięcie tego więzadła do przodu od kości guzicznej (Ryc. 13E). Włókna zwieracza zewnętrznego oraz mięśni dźwigaczy od- bytu przecina się w poprzek, co umożliwia dostęp od tyłu do miednicy w linii przedstawionej na Rycinie 13F. Całkowita od- ległość pomiędzy więzadłem odbytniczo-guzicznym i mied- nicą nie przekracza zazwyczaj 2 cm. Manewr ten wymaga zwykle preparacji na ostro z użyciem nożyczek lub elektro- kauteryzacji. Pozwala to uniknąć oderwania powięzi przed- krzyżowej od kości krzyżowej i rozerwania splotu żylnego przedkrzyżowego, do czego może dojść w przypadku prepa- racji na tępo za pomocą palca. Operator brzuszny może po- kierować operatorem kroczowym podczas wykonywania tego manewru poprzez odciągnięcie odbytnicy do przodu i palpa- cyjne ustalenie położenia nożyczek preparacyjnych w miarę ich wprowadzania do miednicy. Po wejściu do miednicy otwór poszerza się, aby umożliwić operatorowi kroczowemu umiesz- czenie palca w jamie miednicy. Preparacja boczna Technikę przecięcia mięśni dna miednicy w przebiegu całej operacji przedstawiono na Rycinie 14A. Mięśnie dźwigacze przecina się bocznie ponad wprowadzonym do miednicy pal- cem po obu stronach, bocznie względem odbytnicy wzdłuż dna miednicy (Ryc. 14B). Przecina się je bocznie od pasma łonowo-odbytniczego, tak aby pozostawić odpowiedniej wiel- kości mankiet, umożliwiający zamknięcie dna miednicy (Ryc. 14E). Margines ten jest wystarczający u pacjentów, których poddano radioterapii przedoperacyjnej, i nie zwiększa on ry- zyka miejscowej wznowy. Oczywiście, konieczne jest pozos- tawienie bocznego marginesu resekcji w przypadku zmian znacznych rozmiarów. Korzyści z zastosowania tej techniki obejmują możliwość odpowiedniego zamknięcia dna mied- nicy i uniknięcia tym samym wytworzenia przepukliny rany kroczowej. Preparacja przednia Operator kroczowy powinien na tym etapie dysponować dobrym wglądem do tylnej części jamy miednicy. Preparację kontynuuje się ku przodowi jednym z dwóch sposobów. Pierwszy polega na wyciągnięciu odbytnicy poprzez ranę kro- czową i wykorzystaniu jej tym samym do uwidocznienia sta- nowiącej obszar preparacji przedniej ściany. Druga metoda opiera się na kontynuacji zabiegu z pozostawieniem odbytnicy in situ. Obie metody wymagają uwagi, aby nie uszkodzić położonych z przodu cewki moczowej i torebki gruczołu kro- kowego. Tylne włókna powierzchownych i głębokich mięśni poprzecznych krocza uwidacznia się początkowo przez po- przeczne cięcie w obrębie włókien krzyżowych przednich zwieracza zewnętrznego (Ryc. 14C). Głębiej, powyżej mięśni poprzecznych krocza, identyfikuje się szew pośrodkowy mię- śni odbytniczo-cewkowego i łonowo-odbytniczego. Prepara- cję na tępo z użyciem nożyczek kontynuuje się wzdłuż szwu pośrodkowego, kierując się na szczyt gruczołu krokowego, z wykorzystaniem palca umieszczonego w miednicy od strony jamy brzusznej lub krocza jako prowadnika. Odbytnicę od- suwa się do tyłu poprzez wyciągnięcie w dół przez ranę lub od- ciągnięcie ku tyłowi po owinięciu jej palcem, pełniącym rów- nież funkcję prowadnika. W ten sposób uzyskuje się dostęp do przedniej części jamy miednicy od strony krocza. Od ściany bocznej oddziela się przyśrodkowe włókna mięśni łonowo-od- bytniczych, łonowo-guzicznych, mięśnia odbytniczo-cewko- wego, powięzi trzewnej oraz pozostałych więzadeł po obu stronach z wykorzystaniem palca owiniętego wokół tkanek jako prowadnika. Jeżeli odbytnicę wyciągnięto, procedurę tę można ułatwić, stosując jej rotacyjne naciągnięcie. Po zakoń- czeniu preparacji możliwe staje się usunięcie odbytnicy (Ryc. 14D). Miednicę płucze się z góry poprzez ranę kro- czową 1-procentowym roztworem kanamycyny w soli fizjo- logicznej, a następnie umieszcza dreny w jamie miednicy (Ryc. 14E). Zamknięcie krocza Jamę otrzewną pozostawia się otwartą, a ranę kroczową za- myka warstwowo (Ryc. 14E). Mięśnie dźwigacze zszywane są w linii pośrodkowej z użyciem pojedynczych, syntetycznych szwów wchłanialnych. Zszywa się również tkankę włóknisto- -mięśniową dołu kulszowo-odbytniczego, zakłada szwy na tkankę podskórną, a skórne brzegi rany pozostawia otwarte. Preparacja krocza: technika z udziałem jednego zespołu (pozycja na brzuchu ze zgiętym tułowiem) Wskazania Technikę z udziałem jednego zespołu operatorów należy roz- ważyć w przypadku zmian o znacznych rozmiarach umiejs- cowionych w obrębie przedniej ściany odbytnicy lub gdy ko- nieczne jest wykonanie resekcji tylnej ściany pochwy. Dostęp, jaki zapewnia pozycja na brzuchu ze zgiętym tułowiem, znacz- nie ułatwia wówczas preparację przednią. Utrata krwi w wy- niku słabszego wypełnienia splotów żylnych jest mniejsza w porównaniu z pozycją litotomijną.
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 13 Ryc. 14. Preparacja krocza w technice z udziałem dwóch zespołów. A: Linie resekcji dna miednicy. B: Boczne cięcie w obrębie mięśnia dźwigacza odbytu. C: Przecięcie od przodu więzadeł odbyt- niczo-cewkowego, łonowo-odbytniczego i łonowo-guzicznego. D: Zakończenie resekcji przedniej i usunięcie odbytnicy z dostępu kroczowego. E: Zamknięcie dna miednicy z założonymi drenami. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1487.) Linie cięcia Tylna część miednicy Mięsień odbytniczo- -cewkowy Szew pośrodkowy Gruczoł krokowy Uwagi ogólne Podczas brzusznej części procedury odbytnicę przecina się w poprzek na wysokości wzgórka kości krzyżowej, a kikut za- bezpiecza metalowym pierścieniem przytwierdzonym taśmą tracheotomijną. Kikut wraz z pierścieniem przed zamknię- ciem powłok jamy brzusznej odpycha się do tyłu (Ryc. 15A). Preparację krocza wykonuje się po zamknięciu jamy brzusz- nej, umieszczeniu drenów w miednicy i wytworzeniu kolo- stomii. Pacjenta obraca się do pozycji na brzuchu ze zgiętym tułowiem, podkładając duży wałek pod biodra oraz mniejsze pod klatkę piersiową, co umożliwia rozprężanie płuc oraz za- pobiega uszkodzeniu splotu ramiennego. Następnie rozchyla się pośladki. Odbytnica pozostaje wetknięta w przestrzeń przedkrzyżową z pierścieniem ułatwiającym jej usunięcie. Do drenów w miednicy przez cały czas podłączony jest drenaż ssący. Technika Na początku odbyt zamykany jest szwem kapciuchowym. Na- cięcie prowadzi się eliptycznie od punktu w połowie odległości pomiędzy kością guziczną a odbytem do środka ścięgnistego krocza lub tylnej ściany pochwy, obejmując zwieracze (Ryc. 15B). Większość etapów preparacji przeprowadza się tak samo jak w przypadku techniki z udziałem dwóch zespołów. Dostęp do miednicy uzyskuje się od tyłu, pomiędzy kością gu- ziczną i odbytnicą (Ryc. 15C). Boczne mięśnie dna miednicy przecinane są bocznie względem mięśnia łonowo-odbytni- czego ponad palcem prowadzącym wprowadzonym przez tylne nacięcie (Ryc. 15D). Następnie kikut odbytnicy wraz z pierścieniem wyciąga się przez ranę kroczową (Ryc. 15E). U mężczyzn preparację przednią można kontynuować z do- stępu bocznego, z odciągnięciem odbytnicy ku górze i bocz- nie w celu uwidocznienia mięśni odbytniczo-cewkowego,
14 Część II: Chirurgia jelita grubego łonowo-odbytniczych oraz łonowo-guzicznych podczas ich rozdzielania (Ryc. 16A). Z uwagi na doskonałą widoczność łatwiej jest wtedy uniknąć uszkodzenia prostaty i części błoniastej cewki moczowej. U kobiet dostęp ten pozwala także na dobre uwidocznienie przegrody odbytniczo-pochwowej, co ułatwia pełną hemostazę (Ryc. 16B). Ranę kroczową płucze się roztworem kanamycyny o stężeniu 1%, a następnie zamyka techniką opisaną powyżej, dokonując uprzednio od dołu ko- rekcji położenia drenów miedniczych. TECHNIKA RESEKCJI TYLNEJ ŚCIANY POCHWY Niski przedni rak odbytnicy u kobiet często stanowi wskaza- nie do przeprowadzenia resekcji tylnej ściany pochwy podczas brzuszno-kroczowej resekcji odbytnicy; ścianę tę należy usunąć jako przedni margines resekcji guza (Ryc. 16C). Tę część zabiegu najlepiej wykonać z udziałem jednego zespołu po ułożeniu pacjentki w pozycji na brzuchu ze zgiętym tułowiem. Cięcie dookoła odbytu obejmuje tylną część przed- sionka pochwy (Ryc. 16D). Po zakończeniu preparacji tylnej i bocznej chirurg wyciąga odbytnicę przez ranę, chwytając pie- rścień założony na kikut odbytnicy (Ryc. 16E). Podczas od- ciągania odbytnicy ku tyłowi i w dół tylna ściana pochwy ulega napięciu. W celu zapewnienia odpowiedniego margi- nesu resekcji cięcie wykonywane jest od strony pochwy. Sięga ono jedynie wokół tylnej jednej trzeciej, maksymalnie połowy obwodu pochwy, co pozwala uniknąć odnerwienia cewki mo- czowej. Podczas prowadzenia cięcia do krocza przez pełną grubość ściany pochwy z obu stron zakłada się pojedyncze szwy wchłanialne 2-0, zaczynając od wierzchołka resekowa- nego bloku, a następnie je zawiązuje. W ten sposób otwór zos- taje zamknięty w trakcie usuwania preparatu, co zapewnia pełną hemostazę w ciągu całej procedury. Cięcie przedłuża się do przedsionka pochwy, który następnie zostaje odtworzony (Ryc. 16F). Preparat może zostać usunięty po przecięciu tego ostatniego miejsca styku i zszyciu całej ściany pochwy. Na- stępnie należy zamknąć ranę kroczową po jej uprzednim płukaniu i umieszczeniu drenów, jak zostało to uprzednio opisane. Ryc. 15. Preparacja krocza techniką z udziałem jednego zespołu. A: Linia dostępu do miednicy. Odepchnięcie odbytnicy ku tyłowi z pierścieniem trak- cyjnym przytwierdzonym do kikuta. B: Założenie szwu kapciuchowego na odbyt i cięcie w obrębie krocza do tylnej ściany pochwy. C: Wejście do tylnej części jamy miednicy przed kością guziczną i wyciągnięcie pierścienia trak- cyjnego. D: Rozdzielenie mięśni dźwiga- czy odbytu. E: Wyciągnięcie odbytnicy poprzez ranę kroczową. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal opera- tions, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1484.) Płaszczyzna dostępu tylnego Zamknięcie odbytu szwem kapciuchowym Nacięcie Tylna część jamy miednicy
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 15 POWIKŁANIA RESEKCJI ODBYTNICY Powikłania operacyjnego leczenia raka odbytnicy są takie same jak w przypadku każdej dużej operacji brzusznej i obej- mują sepsę, ostry zespół wieńcowy, zatorowość płucną oraz powikłania ze strony rany operacyjnej. Istnieje jednak kilka specyficznych problemów związa- nych z zabiegiem usunięcia raka odbytnicy. Jednym z nich jest ryzyko upośledzenia czynności seksualnych. Miejsca tych uszkodzeń zostały już wcześniej opisane. Nie jest do końca jasne, w jaki sposób można ich całkowicie uniknąć, a jedno- cześnie zapewnić doszczętność onkologiczną operacji. U mężczyzn poddanych resekcji odbytnicy z powodu raka znaczącą impotencję stwierdza się przynajmniej w 50% przy- padków. Z tego powodu trzeba koniecznie omówić ten pro- blem z pacjentem i określić stan czynności seksualnych przed zabiegiem. Warto umieścić informację na temat istnienia ta- kiego ryzyka w formularzu świadomej zgody na zabieg. In- formacja ta oraz wzmianka o możliwości wytworzenia kolo- stomii stanowią dwa najważniejsze elementy takiego dokumentu w przypadku pacjenta z rakiem odbytnicy. Podczas preparacji odbytnicy może wystąpić szczególny problem: masywne krwawienie żylne ze splotów przed- krzyżowych. Ten rodzaj krwawienia jest zawsze trudny do opanowania, gdyż jego źródło stanowią sploty żylne położone w obrębie kości. Dawne metody kontroli krwawienia, pole- gające na podwiązaniu naczyń biodrowych, są nieskuteczne i mogą okazać się szkodliwe. Należy usunąć preparat i wyko- nać tamponadę miednicy na 24–48 godzin albo lepiej – wpro- wadzić do kości krzyżowej metalowy gwóźdź w celu uciśnię- cia splotów żylnych. Po resekcji odbytnicy często dochodzi także do zaburzeń czynności układu moczowego. Dotyczy to szczególnie mężczyzn, u których z rakiem odbytnicy może współwystę- pować przerost gruczołu krokowego. Preparację kroczową odbytnicy przeprowadza się w sąsiedztwie błoniastej części cewki moczowej. Cewnik Foleya należy pozostawić w cewce moczowej przynajmniej przez tydzień po resekcji odbytnicy. Jeżeli przed operacją występują objawy ze strony układu mo- czowego, niezbędna jest konsultacja urologiczna. W rzadkich przypadkach pacjent musi zostać wypisany ze szpitala z cew- nikiem moczowym lub przed wypisem konieczne jest wyko- nanie prostatektomii. Po zabiegu występują także czasami za- Ryc. 16. Preparacja krocza techniką z udziałem jednego zespołu i resekcja tylnej ściany pochwy. A: Zakończenie preparacji przedniej. B: Linie przecięcia mięśni u kobiet w przypadku, gdy nie wykonuje się resekcji pochwy. C: Linia preparacji obejmująca tylną ścianę pochwy w przypadku nisko położonego raka przedniej ściany odbytnicy. D: Linie cięcia obejmujące tylną ścianę pochwy. E: Resekcja tylnej ściany pochwy w ciągłości z odbytnicą, począwszy od szyjki macicy; zamknięcie ubytku ściany pochwy szwem prostym prowadzonym w trakcie wykonywania cięcia. F: Zszycie pochwy i rekonstruk- cja krocza. (Na podstawie Kodner IJ. Rectal cancer. In: Zimmer MJ, ed. Maingot’s abdominal operations, Vol. 2, 10th ed. Stamford, CT: Appleton & Lange, 1997: 1489.) Linie cięcia w procedurze standardowej Technika usunięcia odbytnicy w brzuszno- -kroczowej resekcji tylnej ściany pochwy Płaszczyzny cięcia w operacji brzuszno- -kroczowej z resekcją tylnej ściany pochwy Standardowa technika usunię- cia odbytnicy Linie cięcia w resekcji tylnej ściany pochwy
16 Część II: Chirurgia jelita grubego burzenia czynności pęcherza moczowego. Jednym z najpo- ważniejszych powikłań jest nietrzymanie moczu w wyniku re- sekcji przedniej ściany pochwy, zawierającej włókna nerwowe zaopatrujące cewkę moczową. Inny problem stanowi znieksz- tałcenie pochwy, co upośledza czynność seksualną w okresie pooperacyjnym. POWIKŁANIA ZE STRONY STOMII Powikłania wynikające z wytworzenia stomii obejmują jej niedokrwienie, wciągnięcie, przepuklinę, stenozę i przetoki. Od wyłonienia dobrej kolostomii zależeć może jakość życia pacjenta po operacji, należy zatem dołożyć wszelkich starań w tej materii. W okresie bezpośrednio po operacji istotna jest pielęgna- cja stomii. Pomocna w dostosowywaniu się do życia ze stomią jest wczesna edukacja pacjenta. Po ustąpieniu obrzęku i zmniejszeniu rozmiarów stomii konieczna jest zmiana sprzętu stomijnego, co następuje zwykle 2–3 tygodnie po ope- racji. Kolostomia końcowa może być przepłukiwana w celu dostosowania do nawyków żywieniowych, zapewnienia pacjentowi większej swobody i poprawy jakości życia. ŚMIERTELNOŚĆ Śmiertelność po resekcji brzuszno-kroczowej nie powinna przekraczać 2%. Podobnie jak w przypadku wszystkich dużych operacji brzusznych, udoskonalenie metod znieczulenia oraz wprowadzenie inwazyjnego monitorowania w okresie okołoo- peracyjnym pozwoliło na redukcję śmiertelności w porów- naniu z poziomem 42%, jaki odnotował Miles w 1908 roku. CHEMIOTERAPIA ADJUWANTOWA Zastosowanie układowej terapii adjuwantowej należy roz- ważyć w przypadku zmian o niepomyślnym rokowaniu z po- wodu głębokiego naciekania lub przerzutowania do sąsiednich węzłów chłonnych albo wykazujących złośliwy typ histolo- giczny. W przypadku resekcji paliatywnej nieuleczalnego no- wotworu nie należy podejmować prób agresywnego leczenia przerzutów do płuc lub wątroby. RADIOTERAPIA ADJUWANTOWA Jednym z celów zastosowania radioterapii adjuwantowej w le- czeniu raka odbytnicy jest kontrola pozostałości komórek guza w tkankach przyodbytniczych. Istnieją doniesienia licz- nych grup badaczy potwierdzające polepszenie miejscowej kontroli nowotworu po zastosowaniu radioterapii adjuwan- towej, a także, w niektórych przypadkach, poprawę przeżywal- ności długoterminowej. W żadnym z powyższych badań lep- sze wyniki leczenia nie wiązały się z zastosowaniem bardziej radykalnych procedur chirurgicznych. Z tego względu zde- cydowanie zalecamy radioterapię przedoperacyjną, nawet jeśli w wielu przypadkach nie przyniesie ona wymiernych ko- rzyści. PRZEDOPERACYJNA ZEWNĘTRZNA RADIOTERAPIA ADJUWANTOWA Według naszych licznych doświadczeń z użyciem radioterapii przedoperacyjnej, nie wiąże się ona z występowaniem żadnych powikłań. Obecnie stosujemy dwa schematy leczenia, wyko- rzystujące identyczne dawki biologiczne, z których tylko jeden przynosi korzyść w postaci zmniejszenia masy guza. Raki odbytnicy podejrzane o głębokie naciekanie, które nie są jednocześnie silnie związane z otaczającymi tkankami ani histologicznie niezróżnicowane, naświetla się dawką zewnętrzną 2000 cGy przez pięć dni, a następnie w ciągu ty- godnia wykonuje wczesną resekcję. Bardziej agresywne no- wotwory, z powodu słabszego zróżnicowania lub znacznego ufiksowania do okolicznych tkanek (co do których istnieje kli- niczne przypuszczenie, że nie będzie możliwa ich całkowita resekcja), leczymy z zastosowaniem schematu, który zgodnie z naszym doświadczeniem zapewnia nie tylko kontrolę po- zostałości guza w tkankach przyodbytniczych, lecz także po- woduje zmniejszenie masy guza i zwiększa szanse całkowitej resekcji. Schemat ten obejmuje naświetlanie dawką 4500 cGy przez pięć tygodni (25 zabiegów), 6–7-tygodniowy okres przejściowy, a następnie resekcję. Operacja Milesa jest jedną z pierwszych procedur onkologicz- nych, w przypadku których wiedza na temat naturalnego prze- biegu oraz biologicznego zachowania choroby zaowocowała olbrzymim postępem w leczeniu powszechnie występującego schorzenia. Duża umieralność, wynosząca pierwotnie 42%, wy- nikała raczej z techniki operacyjnej oraz niemożności przeto- czenia krwi i stosowania antybiotykoterapii niż z problemów związanych z założeniami zabiegu. W tym niezwykle inteligent- nym i doskonale napisanym rozdziale doktorzy Kodner i Rafferty podzielili się z nami swoimi doświadczeniami związanymi z tą procedurą. Jak trafnie zaznaczyli, zachowanie czynności odbytu stanowi jeden z większych problemów chirurgii, zwłaszcza on- kologicznej. Na uwagę zasługuje tendencja pacjentów do koja- rzenia kolostomii raczej z zaawansowaniem choroby niż umiejs- cowieniem zmiany i trudnościami z zachowaniem czynności zwieraczy. Podkreślenie większego znaczenia położenia zmiany niż rokowania w dużym stopniu zmniejsza obawy pacjentów i daje im nadzieję, że przewidywania nie są tak beznadziejne, jak pier- wotnie sądzili. W ciągu ostatnich dwóch dekad coraz większy nacisk kła- dzie się na zachowanie czynności odbytu z jednoczesnym zmniej- szaniem dolnego marginesu resekcji, który wynosi obecnie 2 cm. Według moich doświadczeń, w przypadku zmiany położonej około 5 cm od linii zębatej można zachować pewnego stopnia czynność odbytu, zwykle po wykonaniu zespolenia okrężniczo- -odbytowego, które uważam za lepsze od zespolenia staplerem ko- niec do końca z uwagi na tendencję tego ostatniego do późnych zwężeń. To podejście opiera się na wyraźnej skłonności nowo- tworu do szerzenia się raczej ku górze niż ku dołowi, wykony- waniu z założenia całkowitej resekcji krezki odbytnicy, która umożliwia uzyskanie pełniejszego stycznego marginesu resekcji, wyraźnym zmniejszeniu częstości miejscowej wznowy, co przekłada się na przeżywalność długoterminową, oraz pełniej- szej wiedzy na temat anatomii nerwów trzewnych miedniczych K O M E N TA R Z R E D A K C Y J N Y
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 17 i zaopatrujących pęcherz moczowy. Wszystkie powyższe czynniki sprawiają, że rak odbytnicy stał się chorobą, której leczenie po- woduje mniej niekorzystnych następstw odległych w postaci upośledzenia czynności seksualnych i pęcherza moczowego. W rozdziale tym zaprezentowano również nowatorskie podejście, dla którego nie istnieje odpowiednie nazewnictwo, wobec czego autorzy proponują określenie – całkowita brzuszna proktosigmoidektomia. Jest to procedura, która od operacji Mi- lesa różni się jedynie tym, że zwieracze odbytu zostają odcięte sta- plerem i pozostawione nienaruszone. Obejmuje ona całkowitą re- sekcję krezki odbytnicy oraz resekcję en bloc wprowadzoną przez sir Ernesta. Aspektem kluczowym dla całego procesu jest ocena guza. Często popełnianym błędem, zwłaszcza jeżeli operator nie wy- konał kolonoskopii lub giętkiej sigmoidoskopii osobiście, jest nieprawidłowa ocena odległości guza od kanału odbytu lub linii zębatej. Jest absolutnie konieczne, aby chirurg osobiście wykonał sztywną sigmoidoskopię, dokładnie oceniając odległość pomię- dzy dolną granicą guza i linią zębatą. Niezbędne jest również przezodbytnicze badanie ultrasonograficzne. Kolejną z prezen- towanych przez autorów koncepcji jest nacisk na naturę biolo- giczną guza, pozwalającą na identyfikację łagodnych guzów z korzystnym rokowaniem, jak np. rak sygnetowatokomórkowy, lub biologicznych markerów złośliwości, świadczących o agre- sywności procesu rozrostowego. W odniesieniu do tych infor- macji uzasadnione wydaje się ponowne rozważenie preferowanej metody leczenia – miejscowej resekcji, całkowitej brzusznej pro- ktosigmoidektomii z niskim przednim zespoleniem lub z zespo- leniem okrężniczo-odbytowym. Autorzy trafnie podkreślają, że styczne marginesy resekcji odgrywają tak samo istotną rolę jak znacznie bardziej rozpo- wszechnione marginesy resekcji używane w chirurgii guzów jelita grubego, które wynoszą obecnie od 2,0 do 2,5 cm. Wykonanie re- sekcji z 1-centymetrowym marginesem stycznym wiąże się z miejscową wznową w 85% przypadków. Wielu z tych pacjentów umiera, podczas gdy zastosowanie bardziej adekwatnych margi- nesów pozwala na wyleczenie choroby. Terapia neoadjuwantowa z użyciem 5-fluorouracylu, leukoworyny oraz radioterapii pro- wadzi do zmniejszenia masy guza i oczyszczenia przyległych tka- nek z komórek nowotworowych, a także umożliwia resekcję zmian pierwotnie nieresekcyjnych z powodu ufiksowania i roz- ległego naciekania. Technika preparacyjna zabiegu opisanego przez autorów stanowi niemal standard. Zaskakujące jest, że po czterech deka- dach prób nie udało się ustalić, czy mechaniczne przygotowanie z okołooperacyjną antybiotykoterapią lub antybiotyki podawane parenteralnie oraz doustnie wiążą się z poprawą wyników lecze- nia. Jedno jest pewne: liczni autorzy stosują antybiotyki parente- ralnie lub wyłącznie doustnie, uzyskując podobne wyniki w za- pobieganiu nieszczelności zespoleń i tworzeniu się ropni w jamie brzusznej. Mówiąc szczerze, z uwagi na to, że nasza praktyka stosowania antybiotykoterapii okołooperacyjnej jest wyjątkowo oszczędna i sprowadza się do jednej dawki podawanej okołoo- peracyjnie, powtórzeniu tej dawki (lub dawek, w zależności od stosowanego preparatu) śródoperacyjnie, jeżeli procedura trwa ponad trzy godziny, a następnie jednej lub dwóch dawek poope- racyjnych, podawanie antybiotyków jednocześnie doustnie i pa- renteralnie nie wiąże się z większymi zagrożeniami, z wyjątkiem zwiększenia częstości występowania rzekomobłoniastego zapale- nia jelit. Miejscowe płukanie Kantrexem (preparat kanamycyny – przyp. tłum.) również może przyczyniać się do zmniejszenia ry- zyka występowania w okresie pooperacyjnym ropni i zakażeń rany, przy czym w zapobieganiu tym ostatnim pomocne są także środki ochronne, takie jak plastikowe plastry lub, co stosuję oso- biście, wszyte do jamy otrzewnej, pokrywające ranę kompresy nasączone Kantrexem. Jeżeli chodzi o wykonanie procedury, według doświadczeń naszego ośrodka, obejmujących prawie 650 zespoleń przez- odbytniczych (pull-through) lub pomiędzy zbiornikiem krętni- czym i odbytem (Ileal pouch-anal) w przypadkach wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, stosowanie podpórek typu Allen wiąże się z niższą częstością występowania zespołu ciasnoty międzypo- więziowej w porównaniu z podpórkami Lloyda-Daviesa. W przy- padku procedur trwających poniżej pięciu godzin praktycznie nie obserwuje się tego zespołu. Preferuję płukanie odbytnicy Kan- trexem z użyciem cewnika trójkanałowego oraz pozostawienie roztworu wewnątrz niż użycie powidonu jodyny, gdyż może on uszkadzać tkanki i odziaływać niekorzystnie na odbytnicę w przy- padku jej uszkodzenia. Zakładam także gumową podwiązkę na- czyniową wokół lewego moczowodu po jego wypreparowaniu podczas brzusznego etapu procedury. Podwiązka powinna znaleźć się w pewnej odległości od ściany moczowodu, aby nie zaburzyć jego ukrwienia. Postępuję w ten sposób, gdyż podczas szkolenia rezydentów zawsze identyfikuje się lewy moczowód przed wyko- naniem każdego krytycznego manewru, jak np. podwiązanie tęt- nicy krezkowej dolnej, odpreparowanie odbytnicy w miejscu skrzyżowania z moczowodem, pozostawienie nerwów trzewnych brzusznych oraz splotu podbrzusznego na ścianie aorty. Lewy mo- czowód podczas tych manewrów jest zwykle położony bliżej, niż można by sądzić. W przypadku tej procedury preferuję technikę z udziałem dwóch zespołów operatorów, ponieważ nie tylko pozwala ona oszczędzić czas, lecz także operator brzuszny może pomóc kro- czowemu w wykonaniu doszczętnej resekcji. Autorzy w tej kwes- tii nie są zgodni. Karaliotas i Zografos (J Surg Oncol 73:32, 2000) proponują zastosowanie noża ultradźwiękowego, co zapobiega utracie krwi i konieczności zakładania podwiązek podczas resekcji brzuszno- -kroczowej. Może nie wpływa to na oszczędność czasu, ale we właściwych rękach bez wątpienia pozwala uniknąć użycia klipsów w obrębie miednicy, które mogą stanowić problem w trakcie po- operacyjnych badań TK przeprowadzanych w celu diagnostyki wznowy. Całkowita resekcja krezki odbytnicy stała się hasłem prze- wodnim chirurgów zajmujących się rakiem odbytnicy, chociaż pojawiają się też głosy sceptyczne. Grupa badawcza Stockholm Colorectal Cancer Study Group, powołana w 1980 roku w celu po- lepszenia wyników leczenia chirurgicznego raka odbytnicy, uzys- kała poprawę w zapobieganiu powikłaniom oraz, co ważniejsze, w odniesieniu do miejscowej wznowy i zgonów z powodu nowo- tworu dzięki kursom szkoleniowym chirurgów, obejmującym od 1994 roku warsztaty z zakresu całkowitej resekcji krezki odbytnicy. Wszyscy pacjenci poddani resekcji brzuszno-kroczowej z po- wodu raka odbytnicy w okręgu sztokholmskim w latach 1995 i 1996 (n = 447) zostali włączeni do przeprowadzonych przez Mar- tinga i in. (Lancet 356:93,2000) I randomizowanego badania sztokholmskiego ( n =790) oraz II badania randomizowanego (kontrola historyczna) (n = 542). Chociaż nie stwierdzono różnic w śmiertelności 30-dniowej, częstości występowania nieszczel- ności zespoleń oraz innych powikłań po całkowitej brzusznej proktosigmoidektomii i niskiej resekcji przedniej, wyniki te uzys- kano pomimo zmniejszenia odsetka resekcji brzuszno-kroczo- wych z prawie 60 do 27%. Co ważniejsze, w grupie poddanej całkowitej resekcji krezki odbytnicy (6%) znacznie częściej do- chodziło do miejscowej wznowy w porównaniu z grupami sztok- holmskimi I i II (odpowiednio 15 i 14%, p < 0,001). Podobne wy- niki uzyskano w odniesieniu do zgonów z powodu raka (9% w porównaniu z odpowiednio 15 i 16%, p < 0,002). Możliwe jest zatem przeszkolenie całej populacji, nawet we względnie małym kraju, w celu uzyskania korzyści dla pacjentów. Podczas postępowania z rakiem odbytnicy na myśl przy- chodzi również kilka innych chorób. Schemat Nigro leczenia raka odbytu opisuje przestarzałą resekcję brzuszno-kroczową jako metodę pierwszego rzutu. W dalszym ciągu istnieją kontro- wersje, powodów których do końca nie rozumiem, dotyczące skuteczności chirurgicznego leczenia wznowy lub przetrwałego guza. Twierdzę tak, gdyż nasze doświadczenia już na wczesnych etapach potwierdziły, że resekcja brzuszno-kroczowa stanowi do- skonałą metodę leczenia wznowy raka kolczystokomórkowego odbytu. Allal i in. (Cancer 86: 405, 1999) opisali przypadki 26 pa- cjentów z przetrwałym lub nawrotowym rakiem odbytu, leczo- nych od 1976 roku do grudnia 1996 z oszczędzeniem zwieraczy.
18 Część II: Chirurgia jelita grubego U osób tych wykonano potencjalnie lecznicze operacje ratunkowe: resekcję brzuszno-kroczową w 23 przypadkach i resekcję miej- scową w trzech. Czas obserwacji wynosił średnio dwa lata. Całko- wita przeżywalność pięcioletnia wynosiła u tych pacjentów 45%, natomiast wszyscy chorzy, u których nie wykonano zabiegu ra- tunkowego, zmarli z powodu nowotworu. Należy także rozważyć resekcję brzuszno-kroczową jako metodę leczenia choroby Leśniowskiego-Crohna. Jest to, jak więk- szość Czytelników się domyśla, zupełnie inna procedura, podczas której preparację wykonuje się w pobliżu jelita, aby uniknąć uszkodzenia nerwów. Régimbeau i in. (J Am Coll Surg 189:171, 1999) ocenili 119 pacjentów leczonych w latach 1980–1996 z po- wodu choroby Leśniowskiego-Crohna z zajęciem odbytu i okolicy kroczowej w celu ustalenia, którzy z nich mogliby potrzebować re- sekcji brzuszno-kroczowej. Ostatecznie grupę wymagającą ta- kiego zabiegu wyróżniono na podstawie czterech kryteriów, do których należą: a) wiek podczas rozpoznania, b) przetoka jako pierwszy objaw, c) ponad trzy zmiany w okolicy odbytowo-kro- czowej w trakcie obserwacji oraz d) zajęcie odbytnicy. Jeżeli spełnione były wszystkie powyższe kryteria, konieczność wyko- nania resekcji brzuszno-kroczowej zachodziła w 100% przypad- ków. Podejście do leczenia choroby Leśniowskiego-Crohna po- winno być indywidualne, warto jednak mieć na uwadze, co nie jest dokładnie tematem powyższego rozdziału, że w przypadku za- jęcia odbytnicy niepowodzenie zespolenia podczas pierwszej operacji wiąże się z odsetkiem powodzeń wtórnego zespolenia w chorobie Crohna jedynie w 3–7% przypadków. Należy zatem rozważyć resekcję odbytnicy podczas pierwszej operacji, jeżeli ist- nieje podejrzenie, że nie będzie w przyszłości możliwe wykona- nie trwałego zespolenia wtórnego. J. E. F. ZALECANE PIŚMIENNICTWO Amato A, Pescatori M, Butti A. Local recurrence following ab- dominoperineal excision and anterior resection for rectal carci- noma. Dis Colon Rectum 1991;34:317. Beart RW. Prevention and management of recurrent rectal cancer. World J Surg 1991;15:589. Birnkrant A, Sampson J, Sugarbaker PH. Ovarian metastasis from colorectal cancer. Dis Colon Rectum 1986;29:767. Broders AC, Buie LA, Laird DR. Prognosis in carcinoma of the rectum: a comparison of the Broders and Dukes methods of clas- sification. Dis Colon Rectum 1985;28:687. Brunschwig A, Barber HRK. Pelvic exenteration combined with re- section of segments of bony pelvis. Surgery 1969;65:417. Butcher HR Jr. Carcinoma of the rectum: choice between anterior re- section and abdominal perineal resection of the rectum. Cancer 1971;28:204. Cohen AM, Enker WE, Minsky BD. Proctectomy and coloanal re- construction for rectal cancer. Dis Colon Rectum 1990;33:40. Corman ML. Carcinoma of the rectum. In: Corman ML, ed. Colon and rectal surgery. Philadelphia: JB Lippincott, 1989:469. Corman ML. Oswald Vaughan Lloyd-Davies 1905–1987. Lithotomy- Trendelenburg position for resection of rectum and lower pelvic colon. Dis Colon Rectum 1989;32:172. Crile G, Turnbull RB Jr. The role of electrocoagulation in the treat- ment of carcinoma of the rectum. Surg Gynecol Obstet 1972;135:391. Daneker GW Jr, Carlson GW, Hohn DC, et al. Endoscopic laser recanalization is effective for prevention and treatment of obstruction in sigmoid and rectal cancer. Arch Surg 1991;126: 1348. Dukes CE. The surgical pathology of rectal cancer. J Clin Pathol 1949;2:95. Dukes CE, Bussey HJR. The spread of rectal cancer and its effect on prognosis. Br J Cancer 1958;12:309. Fazio VW. Cancer of the rectum: sphincter-saving operation: stapling techniques. Surg Clin North Am 1988;68:1367. Fearon ER, Vogelstein B. A genetic model for colorectal tumorigen- esis. Cell 1990;61:759. Fleshman JW, Kodner IJ, Fry RD. Total proctectomy for malignancy. In: Schwartz SI, Ellis H, eds. Maingot's abdominal operations, vol. II, 9th ed. Norwalk, CT: Appleton & Lange, 1989:1131. Fleshman JW, Myerson RJ, Fry RD, et al. Accuracy of transrectal ultrasound in predicting pathologic stage of rectal cancer before and after preoperative radiation therapy. Dis Colon Rectum 1992;35:823. Fry RD, Fleshman JW, Kodner IJ. Cancer of colon and rectum. Clin Symp 1989;41(5). Fry RD, Fleshman JW, Kodner IJ. Sphincter- saving procedures for rectal cancer. In: Schwartz SI, Ellis H, eds. Maingot's abdominal operations, Vol. 2, 9th ed. Norwalk, CT: Appleton & Lange, 1989:1119. Fry RD, Kodner IJ. Colon, rectum and anus. In: Davis JH, ed. Clini- cal surgery. St. Louis: CV Mosby, 1987:1519. Gastrointestinal Tumor Study Group. Prolongation of the disease- free interval in surgically treated rectal carcinoma. N Engl J Med 1985;312:1465. Gazet J. Parks' coloanal pull-through anastomosis for severe, com- plicated radiation proctitis. Dis Colon Rectum 1985;28:110. Grinnell RS. Distal intramural spread of carcinoma of the rectum and rectosigmoid. Surg Gynecol Obstet 1954;99:421. Gunderson LL, Martin JK, Beart RW, et al. Intraoperative and external beam irradiation for locally advanced colorectal cancer. Ann Surg 1988;207:52. Heald RJ. The “holy plane” of rectal surgery. J R Soc Med 1988;81:503. Jao SW, Beart RW, Spencer RJ, et al. Retrorectal tumors. Mayo Clinic experience, 1960–1979. Dis Colon Rectum 1985;28:644. Kodner IJ. Colostomy and ileostomy. Clin Symp 1978;30:5. Kodner IJ. Preoperative irradiation for rectal cancer: improved local control and long-term survival. Ann Surg 1989;209(2):194. Kodner IJ, Fleshman JW, Fry RD. Anal and rectal cancer: principles of management. In: Schwartz SI, Ellis H, eds. Maingot's abdomi- nal operations, vol. II, 9th ed. Norwalk, CT: Appleton & Lange, 1989:1107. Kodner IJ, Fleshman JW, Fry RD. Intestinal stomas. In: Schwartz SI, Ellis H, eds. Maingot's abdominal operations, vol. II, 9th ed. Norwalk, CT: Appleton & Lange, 1989:1143. Kodner IJ, Fry RD, Fleshman JW. Current options in the management of rectal cancer. In: Cameron JL, ed. Advances in surgery, 4th ed. St. Louis: Mosby–Year Book, 1990:1. Kodner IJ, Fry RD, Fleshman JW, et al. Colon, rectum and anus. In: Schwartz SI, ed. Principles of surgery, 6th ed. New York: McGraw- Hill, 1993:1191. Kodner IJ, Gilley MT, Shemesh EI, et al. Radiation therapy as definitive treatment for selected invasive rectal cancer. Surgery 1993;114:850. Kraybill WG, Lopez MJ, Bricker EM. Total pelvic exenteration as a therapeutic option in advanced malignant disease of the pelvis. Surg Gynecol Obstet 1988;166:259. Krook JE, Moertel CG, Gunderson LL, et al. Effective surgical adjuvant therapy for high-risk rectal carcinoma [see comments]. N Engl J Med 1991;324:709. Lee JF, Maurer VM, Block GE. Anatomic relations of pelvic auto- nomic nerves to pelvic operations. Arch Surg 1973;107:324.
Rozdział 19A: Resekcja brzuszno-kroczowa (operacja Milesa) 19 McAnena OJ, Heald RJ, Lockhart-Mummery HE. Operative and functional results of total mesorectal excision with ultra-low anterior resection in the management of carcinoma of the lower one-third of the rectum. Surg Gynecol Obstet 1990;170:517. Miles WE. A method of performing abdomino- perineal excision for carcinoma of the rectum and of the terminal portion of the pelvic colon. Lancet 1908;2:1812. Morson BC. Factors in influencing the prognosis of early cancer of the rectum. Proc R Soc Med 1966;59:607. Morson BC, Bussey HJR, Samoorian S. Policy of local excision for early cancer of the colorectum. Gut 1977;18:1045. Papillon J. Intracavitary irradiation for cure of early rectal cancer. Medicamundi 1976;21(3):184. Philpott GW, Siegel BA, Schwarz SW, et al. Immunoscintigraphy with a new 111In-labeled monoclonal antibody (MAb 1A3) in pa- tients with colorectal cancer. Dis Colon Rectum 1994;37:782. Quirke P, Durdey P, Dixon MF, et al. Local recurrence of rectal ade- nocarcinoma due to inadequate surgical resection: histopatho- logical study of lateral tumor spread and surgical excision. Lancet 1986;2(8514):996. Rhoads JE, Schwegman CW. Surgical techniques: one-stage com- bined abdominoperineal resection of the rectum (Miles) per- formed by two surgical teams. Surgery 1965;58(3):600. Schoetz DJ Jr. Controversies in the management of rectal cancer. Philadelphia: WB Saunders, 1990. Stahle E, Pahlman L, Enblad P. Double stapling technique in the man- agement of rectal tumours. Acta Chir Scand 1986;152:743. Stockholm Rectal Cancer Study Group. Preoperative short-term radiation therapy in operable rectal cancer. A prospective randomized trial. Cancer 1990;66:49. Uhlig BE, Johnson RL. Presacral tumors and cysts in adults. Dis Colon Rectum 1975;18:581. Wang QY, Shi WJ, Zhao YR, et al. New concepts in severe presacral hemorrhage during proctectomy. Arch Surg 1985;120:1013. Willett CG, Shellito PC, Tepper JE, et al. Intraoperative electron beam radiation therapy for recurrent locally advanced rectal or rectosigmoid carcinoma. Cancer 1991;67:1504. Wolmark N, Fisher B. An analysis of survival and treatment failure following abdominoperineal and sphincter-saving resection in Dukes' B and C rectal carcinoma. Ann Surg 1986;204:480.
20 Część II: Chirurgia jelita grubego