mek4

  • Dokumenty6 660
  • Odsłony367 821
  • Obserwuję282
  • Rozmiar dokumentów11.2 GB
  • Ilość pobrań288 234

Aronson Elliot - Psychologia Społeczna. Serce i Umysł

Dodano: 6 lata temu

Informacje o dokumencie

Dodano: 6 lata temu
Rozmiar :2.8 MB
Rozszerzenie:pdf

Aronson Elliot - Psychologia Społeczna. Serce i Umysł.pdf

mek4 EBooki
Użytkownik mek4 wgrał ten materiał 6 lata temu. Od tego czasu zobaczyło go już 1,652 osób, 407 z nich pobrało dokument.

Komentarze i opinie (0)

Transkrypt ( 25 z dostępnych 537 stron)

Elliot Aronson Timothy D. Wilson Robin M. Akert Psychologia społeczna 1000083856 Zysk i S-ka Wydawnictwo 730382 Tytuł oryginału SOCIAL PSYCHOLOGY The Heart and the Mind Copyright © 1994 by HarperCollins College Publishers Ali rights reserved Copyright © 1997 for the Polish translation by Zysk i S-ka Wydawnictwo s.c., Poznań Published with arrangement by HarperCollins College Publishers Copyright © lor ihe covcr illirii..11.111 by Je.iii-P.iul Garciii/1 )i;il No. 4 \iu AXXA lnteni.ilioii.il Sp. 7. D.o., Agenci.i l-'olii!Jiutic/]i:iFn-'c Przekładu dokonali: Anna Bezwińska (rozdz. 11, 12), Waldemar Domachowski (Przedmowa, Wskazówki dla studentów, O autorach, rozdz. l, 5, 13,15 — s. 652-673), Mirosław Draheim (rozdz. 3, 8, 15 — s. 631-651), Elżbieta Hornowska (rozdz. 10, 14), Marek Kowalczyk (rozdz. 4, 6), Zbigniew Kowalik (rozdz. 9), Marzena Zakrzewska (rozdz. 2, 7) Redaktor naukowy dr hab. Waldemar Domachowski Instytut Psychologii, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Redaktor Zofia Domańska Wydanie I ISBN 83-7150-016-5 Zysk i S-ka Wydawnictwo s.c.

CZĘŚĆ PIERWSZA Rozdział l. Wprowadzenie do psychologii społecznej 2 Rozdział 2. Metodologia: proces przeprowadzania badań 32 CZĘŚĆ DRUGA Rozumienie siebie i świata społecznego Rozdział 3. Dysonans poznawczy a potrzeba podtrzymywania samooceny 78 Rozdział 4. Poznanie społeczne: w jaki sposób myślimy o świecie społecznym 124 Rozdział 5. Spostrzeganie społeczne: jak dochodzimy do rozumienia innych ludzi 170 Rozdział 6. Rozumienie siebie: w jaki sposób poznajemy samych siebie 214 CZĘŚĆ TRZECIA Wpływ społeczny Rozdział 7. Konformizm: wpływanie na zachowanie 262 Rozdział 8. Postawy i zmiana postaw: wpływanie na myśli i uczucia 310 Rozdział 9. Procesy grupowe 354 CZĘŚĆ CZWARTA Stosunki społeczne Rozdział 10. Atrakcyjność interpersonalna: od pierwszego wrażenia do związków uczuciowych 402 Rozdział 11. Zachowanie prospołeczne: dlaczego ludzie pomagają innym 452 Rozdział 12. Agresja: dlaczego ranimy innych ludzi 494 Rozdział 13. Uprzedzenie: przyczyny i lekarstwa 536 CZĘŚĆ PIĄTA Rozdział 14. Zdrowie i środowisko 590 Rozdział 15. Prawo i biznes 630

Słownik 675 Bibliografia 689 Szczegółowy spis treści CZĘŚĆ PIERWSZA Rozdział 1 Wprowadzenie do psychologii społecznej 2 Czym jest psychologia społeczna 5 Psychologia społeczna a mądrość ludowa i filozofia 8 Psychologia społeczna a inne nauki społeczne 10 Psychologia społeczna a psychologia osobowości 11 Moc wpływu społecznego 13 Moc sytuacji subiektywnych: krótka historia idei 16 Skąd się biorą konstrukty: podstawowe motywy ludzkie 19 Podejście związane z samooceną: pragnienie, by czuć, że jest się dobrym 21 Podejście związane z poznawaniem społecznym: potrzeba bycia adekwatnym 24 Psychologia społeczna a problemy społeczne 28 Podsumowanie 30 Literatura zalecana 31 Rozdział 2 Metodologia: proces przeprowadzania badań Formułowanie hipotez i teorii 37 Inspiracje płynące z wcześniejszych teorii i badań 37 Hipotezy oparte na osobistych obserwacjach 38 Metoda obserwacyjna: opisywanie zachowania społecznego 40 Obserwacja systematyczna 41 Obserwacja uczestnicząca 42 Analiza archiwalna 42 Ograniczenia metody obserwacyjnej 45 Metoda korelacyjna: przewidywanie zachowania społecznego 46 Pomiary 47 Korelacja nie jest tożsama z przyczynowością 50 Metoda eksperymentalna: odpowiadanie na pytania o przyczynę 53 Zmienne niezależne i zależne 56 Ustalanie trafności wewnętrznej w eksperymentach 58 Ustalanie trafności zewnętrznej w eksperymentach 62 Podstawowy dylemat psychologa społecznego 67

Badania podstawowe a badania stosowane 69 Problemy etyczne w psychologii społecznej 71 Podsumowanie 74 Literatura zalecana 75 CZĘŚĆ DRUGA ROZUMIENIE SIEBIE l ŚWIATA SPOŁECZNEGO Rozdział 3 Dysonans poznawczy a potrzeba podtrzymywania samooceny 78 Teoria dysonansu poznawczego 81 Zachowanie racjonalne a racjonalizujące 83 Decyzje, decyzje, decyzje 84 Uzasadnianie wysiłku 92 Psychologia niewystarczającego uzasadnienia 96 Co rozumiemy przez „niewystarczające uzasadnienie" 103 Następstwa dobrych i złych uczynków 105 Dowody świadczące o istnieniu napięcia motywacyjnego 110 Nowe kierunki w badaniach nad podtrzymywaniem samooceny 112 Teoria podtrzymywania poczucia własnej wartości 112 Teoria autoafirmacji 116 Podwyższanie poczucia własnej wartości czy samopotwierdzanie? 118 Unikanie pułapki racjonalizacji 119 Podsumowanie 121 Literatura zalecana 122 Rozdział 4 Poznanie społeczne: w jaki sposób myślimy o świecie społecznym 123 Zwykli ludzie jako teoretycy codziennej rzeczywistości: schematy i ich oddziaływanie 128 Funkcja schematów: do czego one nam służą 130 Wybór schematu: rola dostępności i zdarzeń poprzedzających 132 Zmienianie schematów: jak łatwo ludzie modyfikują swoje poglądy 136 Sprawianie, że nasze schematy stają się prawdą: samospełniające się proroctwo 143 Czy kiedykolwiek uznajemy nasze schematy za nietrafne lub zmieniamy zdanie 146 Heurystyki wydawania sądów 147 Heurystyka dostępności: co przychodzi na myśl 149 Heurystyka reprezentatywności: jak podobne jest A do B 152 Zakotwiczenie i dostosowanie: branie za dobrą monetę tego, co się pojawia 153 Posługiwanie się uproszcz. metodami myślowymi w wydawaniu sądów społecznych 155 Wnioskowanie z prób niereprezentatywnych: uogólnianie na podstawie informacji z prób 156

Szacowanie współzmienności: przewidywanie jednej zmiennej na podstawie innej 160 Czy ludzie rzeczywiście myślą tak źle 162 Charakterystyka ludzkiego wnioskowania 163 Korygowanie ludzkiego wnioskowania 165 Podsumowanie 168 Literatura zalecana 169 Rozdział 5 Spostrzeganie społeczne: jak dochodzimy do rozumienia innych ludzi 170 Zachowanie niewerbalne 173 Mimiczne wyrazy emocji 174 Inne kanały komunikacji niewerbalnej 177 Wielokanałowa komunikacja niewerbalna 177 Różnice płciowe w komunikacji niewerbalnej 180 Ukryte teorie osobowości: zapełnianie luk 182 Atrybucja przyczyn: odpowiadanie na pytanie „dlaczego?" 186 Istota procesu atrybucyjnego 187 Teoria wnioskowania z czynników towarzyszących: od działań do dyspozycji 188 Model współzmienności: atrybucje wewnętrzne przeciw atrybucjom zewnętrznym 192 Stosowanie skrótów poznawczych podczas dokonywania atrybucji 195 Stosowanie schematów i teorii 195 Podstawowy błąd atrybucji: ludzie jako psychologowie osobowości 195 Różnica między aktorem a obserwatorem 201 Atrybucje w służbie ego 204 Na ile dokładne są nasze atrybucje i wyobrażenia 208 Dlaczego nasze wyobrażenia dotyczące innych są czasem błędne 209 Dlaczego czasem wydaje się, że wyobrażenia są dokładne 210 Podsumowanie 212 Literatura zalecana 213 Rozdział 6 Rozumienie siebie: w jaki sposób poznajemy samych siebie 214 Natura Ja 216 Definicje Ja w różnych kulturach 219 Poznawanie siebie poprzez introspekcję 221 Teoria samoświadomości 221 Ocenianie, dlaczego odczuwamy to, co odczuwamy; mówimy więcej niż wiemy 224 Konsekwencje introspekcyjnej refleksji nad przyczynami 227

Poznawanie siebie poprzez obserwację własnego zachowania 229 Teoria spostrzegania siebie 229 Efekt nadmiernego uzasadnienia 234 Dwuczynnikowa teoria emocji 239 Błędne określenie przyczyn pobudzenia 242 Poznawanie siebie poprzez schematy Ja 246 Pamięć autobiograficzna 248 Poznawanie siebie poprzez interakcję społeczną 249 Ja odzwierciedlone 250 Teoria porównań społecznych 250 Kierowanie wrażeniem 254 Cały świat jest sceną 254 Podsumowanie 258 Literatura zalecana 259 CZĘŚĆ TRZECIA WPŁYW SPOŁECZNY Rozdział 7 Konformizm: wpływanie na zachowanie 262 Konformizm: kiedy i dlaczego 264 Informacyjny wpływ społeczny. Potrzeba bycia przekonanym o tym, co jest słuszne 268 Przemiany i kryzysy 272 Kiedy konformizm informacyjny nie sprawdza się 274 Kiedy ludzie podporządkowują się informacyjnemu wpływowi społecznemu 276 Opieranie się informacyjnemu wpływowi społecznemu 277 Normatywny wpływ społeczny: potrzeba bycia zaakceptowanym 278 Konsekwencje opierania się normatywnemu wpływowi społecznemu 283 Normatywny wpływ społeczny w codziennym życiu 284 Bezrefleksyjny konformizm normatywny: działanie na zasadzie automatycznego pilota 287 Kiedy ludzie podporządkowują się normatywnemu wpływowi społecznemu 290 Opieranie się normatywnemu wpływowi społecznemu 296 Wpływ mniejszości: kiedy kilku wpływa na wielu 296 Posłuszeństwo autorytetowi 299 Podsumowanie 307 Literatura zalecana 308 Rozdział 8 Postawy i zmiany postaw: wpływanie na myśli i uczucia 309

Definicja postaw 313 Komponent emocjonalny, poznawczy i behawioralny 314 Zmienianie postaw poprzez zmianę zachowania. Jeszcze raz o teorii dysonansu poznawczego 315 Komunikaty perswazyjne i zmiana postaw 317 Kto mówi, co i do kogo 317 Centralna i peryferyczna strategia perswazji 319 -Komunikaty wzbudzające strach 325 Zmienianie postaw o różnej sile i różnym pochodzeniu 328 Różne źródła postaw 328 Siła postawy a jej dostępność 334 Jak uodpornić ludzi na zmianę postawy 337 Wzmacnianie wartości 337 Uodpornienie postawy 338 Kiedy w perswazji występuje efekt bumerangowy. Teoria reaktancji 341 Powody wewnętrzne a zewnętrzne: efekt naduzasadnienia 341 Kiedy na podstawie postaw można przewidywać zachowania 342 Przewidywanie zachowań spontanicznych 344 Przewidywanie zachowań zamierzonych 344 Reklama. Dlaczego jest skuteczna 347 Podsumowanie 351 Literatura zalecana 353 Rozdział 9 Procesy grupowe 354 Definicje: czym jest grupa 356 Grupy niespołeczne: skutki fizycznej obecności innych 358 Facylitacja społeczna: kiedy obecność innych mobilizuje nas 358 Próżniactwo społeczne: kiedy obecność innych uspokaja nas 363 Facylitacja społeczna czy próżniactwo społeczne: co jest kiedy 365 Deindywiduacja: zagubienie w tłumie 366 Grupy społeczne: jak podejmowane są decyzje 371 Grupowe a indywidualne podejmowanie decyzji 372 Myślenie grupowe: wiele głów, jeden umysł 379 Polaryzacja grupy: dążenie do skrajności 382 Interakcje w grupie: konflikt i współpraca 386 „Dylemat więźnia" 388 Stosowanie gróźb 392 Skutki komunikowania się 394 O Negocjacje i przetarg 395

Podsumowanie 398 Literatura zalecana 399 CZĘŚĆ CZWARTA STOSUNKI SPOŁECZNE Rozdział 10 Atrakcyjność interpersonalna: od pierwszego wrażenia do związków uczuciowych 402 Główni protoplasci atrakcyjności 405 Osoba z sąsiedztwa: efekt częstości kontaktów 406 Wpływ atrakcyjności fizycznej na to, czy kogoś lubimy 410 Podobieństwo: swój ciągnie do swego 417 Dopełnianie: czyż przeciwieństwa się nie przyciągają? 419 Obsypywanie pochwałami 420 Lubić i być lubianym 422 Teorie atrakcyjności interpersonalnej: wymiana społeczna i równość 426 Związki uczuciowe 430 Przyczyny miłości 435 Wymiana społeczna w związkach długotrwałych 436 °i Równość: czy zawsze musi być „coś za coś"? 438 Atrakcyjność fizyczna a związki długotrwałe 441 Style przywiązywania się a związki uczuciowe 442 Kłopoty w raju 446 Podsumowanie 450 Literatura zalecana 451 Rozdział 11 Zachowanie prospołeczne: dlaczego ludzie pomagają innym 452 Geneza zachowania prospołecznego: dlaczego ludzie pomagają 455 Socjobiologia: instynkty i geny 455 Wymiana społeczna: zyski i koszty związane z pomaganiem 457 Empatia i altruizm: pomoc bezinteresowna 461 Indywidualne przesłanki zachowań prospotecznych: dlaczego niektórzy ludzie bardziej niż inni są skłonni do pomocy 467 Różnice indywidualne: osobowość altruistyczna 467 Płeć a zachowanie prospołeczne 471 Wpływ samopoczucia na udzielanie pomocy: czujesz się dobrze, czynisz dobrze 472 Sytuacyjne determinanty zachowania prospołecznego: kiedy ludzie pomagają 477 Środowisko wiejskie a miejskie 477 Liczba świadków: efekt widza 478 Charakterystyka ofiary 486

Konsekwencje udzielenia pomocy 488 Jak możemy zwiększyć gotowość do udzielania pomocy 490 Podsumowanie 492 Literatura zalecana 493 Rozdział 1 agresja;: dlaczego ranimy innych ludzi 494 Czym jest agresja 497 Czy agresja jest wrodzona czy wyuczona 497 o Co różni ludzi od myszy 500 Sytuacyjne uwarunkowania agresji 502 Procesy neuronalne i chemiczne jako przyczyna agresji 502 Ból i niewygoda jako przyczyny agresji 503 Sytuacje społeczne prowadzące do agresji 505 Wpływ agresji oglądanej w środkach masowego przekazu 512 Przemoc, pornografia i akty agresji wobec kobiet 516 Jak zmniejszać agresję 518 Czy kara sprzyja hamowaniu zachowań agresywnych 518 Katharsis i agresja 521 Jak radzić sobie z gniewem 528 Podsumowanie 534 Literatura zalecana 535 Rozdział 13 Uprzedzenia: przyczyny i lekarstwa 536 Uprzedzenia: powszechne zjawisko społeczne 539 Zdefiniowanie uprzedzeń, stereotypizacji i dyskryminacji 542 Uprzedzenia: komponent afektywny 543 Stereotypy: komponent poznawczy 543 Dyskryminacja: komponent behawioralny 546 Co powoduje uprzedzenia 547 Sposób, w jaki myślimy: poznawanie społeczne 548 Sposób, w jaki przypisujemy znaczenie: tendencyjność atrybucji 561 Sposób, w jaki rozmieszczamy zasoby: teoria rzeczywistego konfliktu 567 Sposób, w jaki się dostosowujemy: reguły normatywne 573 Jak można osłabić uprzedzenia 578 Hipoteza kontaktu 578 Kiedy kontakt osłabia uprzedzenia: sześć warunków 580 Współpraca i wzajemna zależność: klasa mieszana 582

Podsumowanie 585 Literatura zalecana 587 CZĘŚĆ PIĄTA Rozdział 14 Zdrowie i środowisko 590 Rola stosowanej psychologii społecznej 592 Psychologia społeczna a zdrowie 593 Spostrzeganie społeczne a zdrowie: interpretowanie negatywnych wydarzeń życiowych 594 Wykorzystanie ustaleń psychologii społecznej do doskonalenia nawyków zdrowotnych 608 Psychologia społeczna a środowisko 611 Spostrzeganie społeczne a środowisko: interpretowanie stresorów środowiskowych 611 Zastosowanie psychologii społecznej do zmieniania szkodliwych dla środowiska zachowań 619 Podsumowanie 628 Literatura zalecana 629 Rozdział 15 Prawo i biznes 630 Psychologia społeczna a prawo 632 Zeznania świadków 633 Q Wykrywanie kłamstw 642 Sędziowie przysięgli: procesy grupowe w działaniu 646 Psychologia społeczna a biznes 652 Zachowania konsumenckie 652 Dobór pracowników: przepustka do świata biznesu 662 Przywództwo: osiąganie szczytu w świecie biznesu 665 Podsumowanie 672 Literatura zalecana 673 Słownik 675 Bibliografia 689 Wstęp do wydania polskiego Już na samym początku należy wyraźnie podkreślić, że niniejsza praca jest prezentacją amerykańskiej psychologii społecznej. Nawet jeśli czytelnik nie jest zorientowany w tym, czym się ta dziedzina psychologii zajmuje, i tak bez trudu odkryje, iż jest to oferta przede wszystkim jej amerykańskiej gałęzi, poczynając od bibliografii przez zalecaną literaturę i dobór zagadnień aż do sposobu rozłożenia akcentów w obrębie jej dorobku. Tak się jednak szczęśliwie składa, że prezentacja ta

stanowi dość wierne odzwierciedlenie tego, z czym mamy dziś do czynienia w świecie psychologii społecznej. Nie oznacza to oczywiście, że istnieje znak równości między tym, co się dzieje w amerykańskiej psychologii społecznej, i tym, co jest przedmiotem zainteresowań w innych niż anglosaski kręgach kulturowych. Oznacza tylko tyle, że tętno tej gałęzi nauki narzuca w wielu momentach swój rytm psychologii społecznej uprawianej poza granicami Stanów. Dla polskiego czytelnika ma natomiast ta książka walor dodatkowy. Pozwala mianowicie wyraźnie uświadomić sobie, zwłaszcza w przypadku zastosowań, odmienność zadań badawczych. Można jednocześnie oczekiwać, że wiele zagadnień mających swoje „dziś" w Stanach — jutro może stać się naszym palącym problemem. Pozwala również uświadomić sobie, jak wiele rozwiązań, sposobów badań i myślenia o problemach jest zdeterminowanych warunkami społecznymi, środowiskowymi czy kulturowymi. Oznacza to między innymi, że owych propozycji rozwiązań nie daje się mechanicznie przenieść na inny grunt. W najlepszym razie mogą się stać jedynie analogią pokazującą sposób myślenia o problemie. Wymagają jednak pełnej świadomości wszelkich pułapek, jakie niesie ze sobą szukanie rozwiązań w ten sposób. W zasadzie każdy wstęp pisany do jakiejkolwiek książki powinien spełnić jedno podstawowe zadanie — ma ułatwić czytelnikowi kontakt z książką, czyli zachęcić go do jej studiowania, uprzedzić o ewentualnych trudnościach w percepcji, zwrócić uwagę na szczególnie ważne problemy w niej podjęte. Przy pisaniu wstępu do podręcznika opracowanego przez zagranicznych autorów zadanie to nabiera dodatkowej wagi. Jest tak z wielu powodów: dużej liczby potencjalnych czytelników o zróżnicowanych zainteresowaniach i zapotrzebowaniu na wiedzę, zakresu poruszanych zagadnień, odmiennych tradycji kulturowych, w których książka powstała, itd. Przedstawiany podręcznik psychologii społecznej został napisany w Stanach Zjednoczonych. Jest to podręcznik, który można uznać za typową egzemplifikację amerykańskiego spojrzenia na uprawianie nauk społecznych. W Polsce przetłumaczono dużo amerykańskich książek psychologicznych. Nie było wśród nich zbyt wielu podręczników. Wydanie podręcznika jest zawsze inicjatywą o szczególnym charakterze. Trzeba mieć świadomość, że nie jest to tylko książka naukowa. Ma szczególny wpływ na sposób myślenia o rzeczywistości tych osób, które są zainteresowane poszerzeniem własnej wiedzy o świecie, a szczególnie studentów mających w przyszłości tworzyć elitę intelektualną naszego kraju. Na autorach i wydawcach podręczników ciąży więc szczególna odpowiedzialność, której nie zawsze jesteśmy świadomi. Wszak oni właśnie określają nie tylko to, jaka będzie wiedza osób studiujących dany temat, ale również to, czy ta wiedza zostanie doceniona i wykorzystana w życiu. Uzasadnione więc wydaje się postawienie w tym miejscu pytań: 1 czy jest to rzeczywiście dobra decyzja wydawnicza? 3 czy nie można byłoby zastąpić tego wydania polskim podręcznikiem? 5 a może lepiej pokusić się o przekład jednego z wielu podręczników wydanych w krajach europejskich? Pytania te oczywiście nie powinny zostać bez odpowiedzi. Po pierwsze, dorobek amerykańskiej psychologii społecznej jest ogromny. W żadnym innym kraju nie stworzono tylu teorii wyjaśniających społeczne zachowania ludzi, jak właśnie w Stanach Zjednoczonych.

Nigdzie też nie zadbano tak dobrze o empiryczną weryfikację tych teorii. Nie wydaje się, aby intensywny rozwój psychologii społecznej na drugiej półkuli wynikał ze szczególnej pasji poznawczej amerykańskich badaczy. Przyczyny tak dynamicznie rozwijającej się psychologii społecznej były z pewnością bardziej prozaiczne. Chodziło przede wszystkim o zdobycie wiedzy o życiu społecznym ludzi — o powodach, dla których jednych lubimy, a innych nienawidzimy, o przyczynach podatności i odporności na wpływy społeczne, o racjach, które decydują o zaangażowaniu w realizację tylko niektórych zadań społecznych itd. Może być ona przydatna w życiu poszczególnych osób, ale również dużych społeczności. Ogólnie można powiedzieć, że amerykańska psychologia społeczna nigdy nie traciła z pola widzenia potrzeb codziennego życia. Potrzeby takie ma oczywiście nie tylko społeczeństwo amerykańskie. Podobne zapotrzebowanie odczuwane jest coraz wyraźniej w naszym kraju. I chociaż w pewnych zakresach nasze życie różni się od życia w USA, to jednak problemy są w większości podobne i podobnej potrzeba wiedzy, aby się do nich odpowiednio odnosić. Podręcznik E. Aronsona, T.D. Wilsona i R.M. Akert jest z całą pewnością skarbnicą takiej wiedzy. Został napisany z pozycji bliskiej życiu i jako taki powinien być odpowiednio doceniony nie tylko w środowiskach akademickich. Po drugie, nie można postawić znaku równości między tym, co się dzieje w amerykańskiej psychologii społecznej, a stanem europejskiej, w tym również polskiej, psychologii społecznej. Inne problemy niosą odmienne zagadnienia badawcze. Bardzo wyraźne staje się to w obrębie różnic we wpływach kulturowych, które wytwarzają nietożsame realności społeczne. Wpływy te powodują również, że inaczej są rozłożone akcenty w zapotrzebowaniu społecznym na znalezienie praktycznych rozwiązań. I stąd między innymi wcześniejsza uwaga o złudności poszukiwań rozwiązania naszych problemów przez szukanie prostych analogii z rozwiązaniami proponowanymi przez północnoamerykańską psychologię społeczną w odniesieniu do północnoamerykańskich problemów społecznych, nawet wówczas, gdyby na pierwszy rzut oka wydawały się bardzo podobne do naszych własnych. Po trzecie, amerykańska psychologia społeczna wywierała i nadal wywiera wpływ na kształtowanie się tej dyscypliny naukowej w innych krajach. Co więcej, uważamy, że oddziaływania te nie ograniczają się do psychologii społecznej, lecz dotyczą wszystkich nauk społecznych. Polska myśl społeczna, niezależnie od tego czy była w opozycji do sposobów ujmowania rzeczywistości przez amerykańskich psychologów społecznych, czy też pozostawała pod ich urokiem, także została nasycona dominującymi tam orientacjami badawczymi. Niech nam będzie wolno wymienić tylko kilka nazwisk uczonych polskich, którzy przyczynili się twórczo do asymilacji amerykańskiego dorobku psychologii społecznej w Polsce. Wspomnieć należy przede wszystkim Floriana Znanieckiego, wybitnego socjologa, który mimo dużej oryginalności teoretycznej doceniał i rozwijał nurt myślenia naukowego popularny także w Stanach Zjednoczonych. Nasuwa się tu także nazwisko Andrzeja Malewskiego, socjologa chcącego pogodzić niejako ogień z wodą, czyli marksowską myśl społeczną z amerykańską psychologią społeczną. Nie nam osądzać, czy zadanie to zostało uwieńczone sukcesem, jednak jego praca z pewnością przyczyniła się do zakorzenienia amerykańskiej psychologii społecznej w polskiej humanistyce. Stefan Baley, autor pierwszego powojennego podręcznika

psychologii społecznej, także wniósł znaczący wkład w zainteresowanie polskich psychologów dorobkiem amerykańskim. Pierwsi polscy psychologowie społeczni z tego źródła korzystali, zapoznając się z klasycznymi badaniami Ascha, Scheriffa i Newcomba. Ogólnie można więc powiedzieć, że nauki społeczne w naszym kraju są przygotowane do odbioru dorobku amerykańskiej psychologii społecznej. Jednak od wydania w 1975 roku amerykańskiego podręcznika Psychologia społeczna, autorstwa Newcomba, Conversea i Tumera, wiele się w tym dorobku zmieniło. Prezentowane opracowanie uświadamia nam to w całej pełni. Jest to przecież praca, którą otrzymał do ręki amerykański czytelnik w 1994 roku. Aktualność zawartej tu informacji pozwala na w miarę pełne zorientowanie się w kierunkach badań amerykańskiej psychologii społecznej. Pamiętajmy przy okazji, że kierunki te określają, chcemy tego czy też nie, trendy rozwoju psychologii społecznej na całym świecie. Po czwarte, amerykańskie podręczniki akademickie posiadają określone walory dydaktyczne. W tym względzie różnią się zasadniczo od naszych polskich opracowań tego rodzaju. Być może amerykańskie wyobrażenie osoby studiującej jest nieco inne niż w Polsce i nie przyjmuje się tam założenia, iż niezależnie od tego, j a k książka jest napisana, i tak zostanie przeczytana, jeśli będą w niej zawarte mądre i ważne treści. Amerykańscy autorzy prac naukowych dbają i zabiegają o czytelników. I trzeba przyznać, że potrafią to robić. Podręczniki prawie zawsze są dobrze ustrukturalizowane, mnóstwo w nich rozwiązań graficznych, które ułatwiają studiowanie, ale przede wszystkim są napisane w taki sposób, aby zainteresować czytelników, wzbudzić w nich pasję poznawania i przyswajania wiedzy. Trzeba obiektywnie przyznać, że niekiedy stwarzane ułatwienia idą zbyt daleko. Dążąc do zaprezentowania złożonych zagadnień możliwie prosto, przedstawia się je w sposób zbytnio uproszczony. Można tę osobliwość amerykańskich podręczników długo dyskutować. W tym miejscu jednak postąpimy po amerykańsku i powiemy krótko — nie ma róży bez kolców. Podręcznik został przez trójkę autorów napisany po mistrzowsku. Każdy jego rozdział można czytać prawie jak kryminał. Najpierw zostaje postawiony problem, a potem śledzimy pracę wielu detektywów — psychologów społecznych, którzy mozolnie prowadząc swoje eksperymenty, przyczyniają się stopniowo do wyjaśnienia zagadki naukowej. Dzięki wybranej przez autorów formie przedstawienia materiału czytelnik śledzi, krok po kroku, zmagania naukowców z ich, a jednocześnie z naszymi problemami — zapoznaje się z psychologią społeczną nie tylko od strony uzyskiwanych przez nią rezultatów badawczych, ale poznaje również proces dochodzenia do nich, proces tworzenia wiedzy naukowej. Ta właściwość podręcznika, którego jeden z autorów (E. Aronson) znany jest w naszym kraju z równie ciekawej pracy (Człowiek — istota społeczna), jest także ważnym argumentem za jego wydaniem w Polsce. Może polscy badacze pójdą tym śladem i będą opracowywać równie ciekawie i jednocześnie kompetentnie swoje podręczniki. Życzymy tego wszystkim polskim czytelnikom. Od kilku lat w USA przetacza się fala walki z tzw. seksizmem. Ta książka także nie jest od tego wolna. Autorzy poszli tu nawet o krok dalej, niż zwykle to się czyni. Postanowili mianowicie zrezygnować z inicjałów imion i pisać je w pełnym brzmieniu po to, by jednoznacznie można było zidentyfikować, czy konkretny wkład w rozwój psychologii społecznej jest dziełem kobiety czy mężczyzny. Widać tu również wyraźne starania o to, by ten kobiecy wkład maksymalnie eksponować. Ponieważ autorzy korzystają w

zasadzie wyłącznie z badań amerykańskich, stąd zadanie to było zapewne dość trudne. Na szczęście sytuacje te nie wpływają na zawartość pracy. Wartość wkładu w rozwój danej dziedziny nauki nie zależy ostatecznie od tego, czy nazwisko (przynajmniej w języku polskim) kończy się na „i" czy na „a". Jest to jednak niewątpliwy smaczek tej pracy. Intencją autorów podręcznika było zaprezentować psychologię społeczną w sposób możliwie pełny. Wszystkie wywody zostały podporządkowane idei przewodniej, której najpełniejszym reprezentantem jest Elliot Aronson. Jej istotnym składnikiem jest specyficznie rozwinięta teoria dysonansu poznawczego. Znalazł się tu również rozdział poświęcony metodologii badań w psychologii społecznej, często zresztą przywoływany w toku analizy różnorodnych eksperymentów i badań stanowiących podstawową tkankę pracy i punkt wyjścia formułowanych wniosków. Można także znaleźć fragment unikatowy nie tylko dla książek tego typu. Są to mianowicie uwagi zrodzone w dużej mierze z ustaleń psychologii uczenia się. Zmierzają do zaoferowania wszystkim uczącym się rad, które ułatwiają przyswojenie i przechowywanie materiału; mimo że są pomyślane głównie dla potrzeb tej książki, dadzą się wykorzystać wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z procesem uczenia się i nauczania. Podsumowując, trzeba stwierdzić, że jest to dobrze napisana i szczegółowo przemyślana praca prezentująca psychologię społeczną i ucząca jej. Celem autorów było nie tylko przedstawić obecny dorobek tej gałęzi wiedzy, ale i pokazać, w jaki sposób można z niego korzystać, by rozwiązywać różnorodne problemy społeczne, z jakimi przychodzi nam się borykać. Jest to niewątpliwie jedna z podstawowych zalet tej książki, z którą w zawody może iść tylko wielość różnorodnych zagadnień, w odniesieniu do których autorzy potrafią zastosować rozwiązania proponowane przez psychologię społeczną. STANISŁAW KOWALIK WALDEMAR DOMACHOWSKI Przedmowa Witamy w książce Psychologia społeczna. Serce i umysł. Dziękujemy za zaproszenie do waszej sali wykładowej. Jako nauczyciele czujemy się zaszczyceni, ponieważ teraz więcej osób będzie mogło uczyć się z nami, niż gdybyśmy czynili to indywidualnie. Poświęciliśmy nasze zawodowe życie tej właśnie dziedzinie badań i choć nie oczekujemy od nikogo, by uczynił to samo, jesteśmy głęboko przekonani, iż każdy może skorzystać z wiedzy wypracowanej przez psychologię społeczną. Jest to obszar ustaleń naukowych dotyczących rzeczywistego życia. Dlaczego w otaczającym nas świecie istnieją uprzedzenia? Dlaczego ludzie potrafią być pomocni i uprzejmi w jednych sytuacjach, a zachowywać się agresywnie i dążyć do przemocy w innych? Co powoduje, iż zakochują się, by nie wspominać już o odkochiwaniu się? Krótko mówiąc, dlaczego robią to, co robią? Nieważne, sam czy w obecności innych, jesteś zawsze istotą społeczną. Wiesz o tym, nawet nieświadomie, że jesteś częścią większej, interaktywnej sieci składającej się z osób, które kształtują twoje myśli, uczucia i zachowanie. To, co inni myślą i mówią o

nas — niezależnie od tego, czy się z tym zgadzamy — bierze się stąd, że my, ludzie, reagujemy zwykle na siebie nawzajem. Zachowanie społeczne jest skomplikowaną mieszaniną emocji i poznawania. Podtytuł Serce i umysł odzwierciedla naszą opinię o przedmiocie psychologii społecznej. Bo, jak napisał Karol Dickens, „Istnieje mądrość umysłu i... mądrość serca". Możemy być logiczni i analityczni; możemy też być gwałtowni i zmienni. Możemy podążać za tym, co nam dyktuje głowa, ale i za tym, czym kieruje się nasze serce. Czasami udaje się pogodzić oba dyktaty. Psychologia społeczna zajmuje się badaniem takich właśnie procesów. Praca nad tą książką wymagała wysiłku zarówno serca, jak i umysłu. Łącznie, cała nasza trójka uczy psychologii społecznej 65 lat i w tym czasie przynajmniej 65 razy przeglądaliśmy różne podręczniki, usiłując wybrać z nich to, co byłoby najlepsze dla naszych studentów, i prawie zawsze te wybory niezupełnie zaspokajały nasze oczekiwania. Dlatego zdecydowaliśmy się napisać własną książkę. Psychologia społeczna. Serce i umysł odzwierciedla sposób nauczania stosowany przez nas podczas zajęć. Jest to postępowanie łączące rygor naukowy (cudowna nauka empiryczna) i intelektualną ekscytację (w jaki sposób rzeczywiste życie może być najbardziej podniecającą grą?). Mówiąc bardziej szczegółowo — jest naszym „wyśnionym" podręcznikiem psychologii społecznej. Humanistyczne podejście do nauki Bardzo poważnie traktujemy cel nauczania formułowany przez nauki humanistyczne; pragniemy tak kształcić ludzi, by byli i artystami, i naukowcami, zaznajomionymi zarówno z humanistycznym spojrzeniem na świat, jak i tym, które jest oferowane przez naukę. Psychologia społeczna jest, naszym zdaniem, doskonałym miejscem na spotkanie się tych dwu tradycji. Po pierwsze, jest bogatą nauką empiryczną. Przez jej zgłębianie studenci uzyskają sporą wiedzę o metodzie naukowej, „wzorcu" umożliwiającym dotarcie do odpowiedzi na pytania o związki przyczynowo- skutkowe w odniesieniu do dowolnego obszaru zainteresowań. Uważamy, że każdy, kto kończy studia, powinien posiadać wiedzę z zakresu metodologii. Ponieważ psychologia społeczna koncentruje się na życiu codziennym — sytuacjach, myślach i działaniach — jest atrakcyjnym sposobem przyswajania sobie zasad poznawania stosowanych w nauce. Tak więc w rozdziale poświęconym metodologii (rozdz. 2) obszernie omówiliśmy to, w jaki sposób psychologowie społeczni radzą sobie z nauką empiryczną. Pozwoli to studentom zdobyć podstawową wiedzę umożliwiającą zrozumienie „działania" nauki. Prezentacja badań prowadzonych w ramach psychologii społecznej rozszerzy tę wiedzę, dając jednocześnie podstawę naukowej edukacji. A co o sztuce? Ludzie nie mogą żyć wyłącznie nauką. Jesteśmy przekonani, iż naukowe sposoby badania i realne życie, stanowiące tkankę naszej nauki, pomogą nam połączyć ze sobą naukę i sztukę. Tworzenie dobrze skonstruowanego eksperymentu jest działaniem artystycznym wymagającym twórczej wyobraźni. Podejmując badanie, formułuje się wiele hipotez i podtrzymując najlepsze, łączy się je w nowe kombinacje — tak jak artysta, który — nim rozpocznie malowanie farbami — tworzy wiele ołówkowych szkiców. Przeprowadzanie eksperymentu jest bardzo podobne do reżyserowania filmu albo sztuki: „Światła, kamera, akcja!" Takie badanie rozpoczyna się, gdy pierwszy jego

uczestnik przekracza próg. Czy ty, reżyser (pisarz albo producent), skonstruowałeś sytuację eksperymentalną, która na tyle przypomina rzeczywiste życie, że potrafi wyzwolić w uczestnikach prawdziwe zachowania? Jeśli nie, nie odniesiesz sukcesu ani jako artysta, ani jako naukowiec. W tekście rozsialiśmy cytaty pochodzące od pisarzy, artystów i polityków oraz powszechnie znanych osób. Zawarte w nich prawdy są zgodne z tym, co psychologowie społeczni ustalili i odkryli w toku eksperymentów. Cytaty te przypominają nam, iż życie społeczne nie jest wyłączną domeną naukowców, lecz również artystów — każdy z nas przecież podlega prawidłowościom psychospołecznym. Podczas gdy cytaty unaoczniają nam wkład literatury światowej w zrozumienie psychologii społecznej, ilustracje w książce ukazują, jak bardzo sztuki wizualne ożywiają życie społeczne. Obraz jest naprawdę wart setki słów. Z dużą uwagą dobieraliśmy fotografie. W wielu przypadkach pochodzą one z naszych własnych zbiorów lub materiałów wykorzystywanych podczas nauczania. Naszym celem było wywołanie zaangażowania wizualnego czytelnika przez wykorzystanie pięknych, ale i prowokujących do zastanowienia wyobrażeń. Co więcej, na użytek tej książki stworzyliśmy oryginalne historyjki obrazkowe, które objaśniają trudne i skomplikowane koncepcje zjawisk psychospołecznych — w przyciągający oko i zaskakujący wizualnie sposób. Stwierdziliśmy, iż komiksy są cudownym narzędziem wykładu na naszych zajęciach; pozwalają odnieść skomplikowane koncepcje teoretyczne do codziennego życia i pomagają studentom poznać je bezpośrednio. Jesteśmy szczególnie zadowoleni, że udało się nam zamienić amatorskie wykonania na zrealizowane przez profesjonalnych artystów wspaniale prace, które zobaczycie. Proces badawczy jest rygorystyczny, ale i ekscytujący. Kiedy we troje planowaliśmy tę książkę, przyjęliśmy, że naszym pierwszym i nadrzędnym celem będzie zaprezentowanie czytelnikowi badań psychospołecznych w całej ich złożoności i rozległości; chcieliśmy zarazem, by studiujący poznał coś więcej niż same tylko wyniki tych badań. Pragnęliśmy pokazać, jak ekscytującym i intelektualnie pobudzającym wysiłkiem jest ich prowadzenie, które w rzeczywistości może stać się zabawą. Jednocześnie jest to ściśle kontrolowany proces wymagający bardzo szczegółowego zaplanowania, precyzyjnych decyzji i dokładnego wykonania. Głównym wyznacznikiem naszych tożsamości jako psychologów społecznych są badania eksperymentalne. Pragnęliśmy, by ten podręcznik odzwierciedlał nasz entuzjazm i zaangażowanie w proces badawczy. Nigdy nie przestał nas intrygować i zadziwiać, a czasem nawet zmuszać do śmiechu. Chcieliśmy, by te sentymenty przewijały się przez nasze dyskusje poświęcone teoriom i ustaleniom psychologii społecznej. Nie wierzymy, że trzeba rozwodnić informację, by uczynić ją strawną lub zrozumiałą. Nawet bardzo złożony materiał może być łatwo przyswojony pod warunkiem, iż jest atrakcyjnie podany. Usiłujemy „nie przemawiać z góry" do naszych uczniów; staramy się tego uniknąć również i w tej książce. Prowadzimy naszego czytelnika poprzez sporą liczbę złożonych (a wspaniałych) badań w psychologii społecznej. W większości przypadków usiłujemy prosto opisać sposób, w jaki je zaaranżowano; co badani spostrzegli i co zrobili; skąd wziął się model postępowania i co odzwierciedla; bieżące zagadnienia teoretyczne i to, dlaczego wyniki badań świadczą na rzecz

wysuniętych hipotez. Jeśli na tym polega naukowa dyscyplina, to w jaki sposób zaprezentować ich walor zabawowy? Jednym z możliwych sposobów jest uprzytomnienie czytelnikom, iż w rzeczywistości to ludzie, zwykli zjadacze chleba, których znamy (włączając w to nas samych), robili te badania. W tej książce użyliśmy imion uczelnianych kolegów. Prawdziwi ludzie, głęboko zaangażowani w swą pracę, jawią się wyraźniej, gdy czytasz ich pełne imiona i nazwiska w toku wywodu, a nie jedynie w imiennym spisie. Zastosowanie imion pozwala także zwrócić uwagę czytelnika na znaczny badawczy wkład kobiet w tę dziedzinę wiedzy — fakt, który niezamierzenie zostaje ukryty, gdy używamy tylko nazwisk. Gdzie to było uzasadnione, włączyliśmy informację anegdotyczną o tym, w jaki sposób badanie zostało przeprowadzone, bądź jak zaistniało; te krótkie historyjki pozwalają czytelnikowi poznać „kulisy" — ukryty dotąd świat tworzenia eksperymentów. Zastosowanie psychologii społecznej do spraw codziennego życia Jesteśmy przekonani, że psychologia społeczna jest w sposób naturalny interesującym obszarem wiedzy, który winien zwrócić uwagę studenta — niezależnie od jego zainteresowań, pochodzenia czy skłonności. Wszyscy ludzie są w codziennym życiu „aktorami", wytyczającymi swoją drogę w świecie społecznym, często z poczuciem, iż brakuje im mapy! Zagadnienia, które badamy w ramach psychologii społecznej, mogą dostarczyć studentom odpowiedniego rozpoznania, to jest określonej wiedzy, obejmującej teorię i ustalenia empiryczne, które wyjaśniają, dlaczego ludzie robią to, co robią. Uczynienie zjawisk codziennego życia przedmiotem zajęć z psychologii społecznej daje wiele korzyści. Studenci otrzymujący informację, która jest w sposób naturalny interesująca, są silniej motywowani do pracy z nią, do jej badania i przyswajania. Ukazanie związku realnych wydarzeń życiowych z procesami psychologicznymi pozwala studentom zrozumieć materiał akademicki na bardziej wyrafinowanym i złożonym poziomie. Wreszcie, i to jest najważniejsze, powiązanie wiedzy czerpanej z książki z wiedzą uzyskiwaną poprzez doświadczenie daje uczącym się coś, co mogą zabrać ze sobą, kiedy zajęcia się skończą — umiejętność zastosowania teorii psychologii społecznej do realizacji swych przyszłych życiowych zadań i do analizowania wydarzeń na świecie. Naszym zdaniem, zajęcia z psychologii społecznej nigdy się nie kończą — stajesz się po prostu swym własnym nauczycielem (acz nie musisz zdawać egzaminów!). Wyzwaniem dla nauczyciela psychologii społecznej (i autora podręcznika) jest stworzenie i trafne wskazanie wyraźnego i rzeczywistego związku między wiedzą akademicką a doświadczeniem codziennego życia. Potraktowaliśmy to wyzwanie bardzo poważnie. Każdy rozdział otwiera się opowiadaniem nawiązującym do realnej sytuacji życiowej takiej, jak: bieżące wydarzenie, zdarzenie z przeszłości, toczącą się dyskusja polityczna czy popularne zjawisko kulturowe. Owe wprowadzające w zagadnienie winiety zachęcają, i to od samego początku rozdziału, do popatrzenia na codzienne doświadczenia z punktu widzenia psychologii społecznej. Co najważniejsze, w toku wywodu odwołujemy się do tych przedstawień, wzbogacając wykład i ułatwiając zrozumienie problemu w świetle teorii i wyników badań, które właśnie omawiamy. Oczekujemy, że ta edukacyjna technika zachęci studentów do wykorzystania zdobytej wiedzy w ich własnym życiu, a także

ułatwi zrozumienie tego, co się dzieje w otaczającym ich świecie. Zachęcanie do krytycznego myślenia W ostatnich paru latach było sporo zgiełku wokół umiejętności „krytycznego myślenia" u studiujących. Co dla nas oznacza krytyczne myślenie? Pragniemy, aby nasi studenci byli aktywnymi, a nie tylko pasywnymi odbiorcami informacji, aby wychodzili poza rolę konsumenta tego, co wyprodukowano. Pragniemy, by zadawali pytania, podejmowali wyzwanie i angażowali się w zdobywanie tej wiedzy. Mówiąc krótko, chcemy, by nasi studenci myśleli, a nie tylko mechanicznie zapamiętywali. Czyż nie jest to marzeniem każdego nauczyciela? (Nie powinno być także marzeniem każdego uczestnika takich zajęć?) Co możemy zrobić jako autorzy podręcznika, by promować ten rodzaj myślenia? Jesteśmy przekonani, iż odpowiedź wiąże się ze sposobem prezentacji wiedzy teoretycznej i empirycznej. Zarówno teoria, jak i wyniki badań muszą mieć jednakową wagę. Ich wzajemne oddziaływanie na siebie czy nawet napięcie między nimi wywołuje intelektualne podekscytowanie. Czy badacz właściwie przetłumaczył teorię na odpowiedni wzorzec badawczy? Czy postawione hipotezy testują tę teorię? Czy rezultaty są wartościowe i znaczące? Czy wyniki podtrzymują teorię czy też zmieniają niektóre jej elementy? Aby skłonić do krytycznego myślenia, szczegółowo opisaliśmy sporo złożonych eksperymentów tak, by jasno ukazać, jak i dlaczego badacze realizowali swe prace. W jaki sposób badacz przeprowadził badanie, by uzyskać postulowany wniosek? Dlaczego te rezultaty są trafne, interesujące czy użyteczne? Próbowaliśmy pokazać bardzo wyraźny związek teorii i badań, omawiając teoretyczną bazę zjawisk, wyjaśniając pytania, które wynikają z teorii, a następnie pokazując odpowiednie dowody empiryczne. Taki sposób prezentacji często obejmuje otwarte omówienie również takich obszarów dociekań, w odniesieniu do których dowody są niejednoznaczne, gdzie dane z wielu badań nie dostarczają jeszcze spójnej czy wyczerpującej odpowiedzi na sformułowane wstępnie pytania. Pragniemy przypomnieć naszym uczniom, że nauka żyje — ciągle ewoluuje, nawet wtedy, gdy o tym czytają. Ten styl przedstawiania zachęca studentów do krytyki badań i do decydowania na własny użytek, czy ich wyniki są trafne, wartościowe i godne zaufania. Krytyczne myślenie to zwłaszcza zadawanie pytań i myślenie na własny użytek. Studenci otrzymują „panoramiczny obraz" ujawniający swoiste sprzężenie zwrotne, które istnieje między wnioskowaniem a działaniem — nazywa się to testowaniem hipotez — gdy czytają o tym, jak i dlaczego badacz przeprowadził badanie. Powinniśmy przypomnieć, że krytyczne myślenie nie oznacza po prostu krytykowania tego, co ktoś pisze. Oznacza również systematyczny i analityczny styl myślenia. Prezentowanie informacji powinno to preferować. Krótko mówiąc, sądzimy, że można skłonić ucznia do czytania tego podręcznika i spowodować, by myślał! Promujemy taką krytyczną postawę poprzez precyzyjne rozplanowanie naszych rozdziałów. Usytuowanie i przepływ materiału oraz przemyślane stosowanie nagłówków pomogą czytelnikowi w wytworzeniu sobie owego „panoramicznego obrazu".

Wreszcie, ważnym elementem krytycznego myślenia jest zdolność do wyjrzenia poza swojskie i „znane". Pragniemy, by czytelnicy zdali sobie sprawę z tego, że to, jak myślą i działają Amerykanie w USA, w swoim świecie społecznym, daleko odbiega od pełnej opowieści o ludzkim istnieniu. Włączyliśmy także, tam gdzie to było potrzebne, informację międzykulturową, z intencją zachęcenia studentów do rozważenia różnic — tak w obrębie ich własnej kultury, jak i poza nią. Podręcznik i wykłady: bliźniacze dzieci różnych rodziców Dobry podręcznik powinien się stać częścią doświadczenia związanego z uczestnictwem w zajęciach i być utwierdzeniem wizji nauczyciela. Psychologia społeczna. Serce i umyśl dostarcza wielu uzupełnień, które wzbogacają zarówno nauczycielską prezentację tej nauki, jak i jej rozumienie przez studenta. Po pierwsze, w oryginale naszemu podręcznikowi towarzyszy podręcznik instruktora napisany przez Freda W. Whitforda ze State University w Montanie. Obejmuje on konstrukcję poszczególnych rozdziałów, część „nauczyciel nauczycielowi", wskazówki co do dalszej lektury, rodzaje aktywności w trakcie zajęć, strategie uczenia, pytania do przemyślenia i dyskusji oraz listę wybranych prac do każdego z rozdziałów. Ponadto zawiera niektóre z naszych własnych ćwiczeń realizowanych w trakcie zajęć i obszerniejsze wykazy taśm wideo i filmów na ich użytek. Po drugie, towarzyszy naszej pracy obszerny zbiór testów opracowany przez Kurta Holzhausena i Richarda P. McGłynna, obu z Texas Tech University. Zawiera on ponad 1000 pytań o charakterze wielokrotnego wyboru lub eseju, które zostały wyczerpująco zanalizowane przez psychologów społecznych. Każde pytanie jest odniesione do odpowiedniego tematu w tekście oraz do strony podręcznika. By zwiększyć łatwość testowania, około 15% pytań wielokrotnego wyboru z tego banku testów występuje także w przewodniku dla uczniów. Bank testów jest również dostępny — za pośrednictwem oprogramowania TestMaster dla komputerów typu IBM lub Macintosh — w skomputeryzowanej formie umożliwiającej prowadzącemu wyświetlenie istniejącego pytania lub dodanie nowego. Na potrzeby ucznia Kurt Holzhausen i Richard P. McGłynn napisali przewodnik, który zawiera przeglądy rozdziałów i wskazówki co do dalszego studiowania, zarysy poszczególnych rozdziałów, problemy do przyswojenia, terminy kluczowe i dwa testy odnoszące się do praktyki, które wykorzystują zarówno wielokrotny wybór, jak i eseje odwołujące się do krytycznego myślenia — osobno do każdego z rozdziałów. Ponadto przewodnik zawiera nasze wyczerpujące testy dla czytelnika, związane z zawartością podręcznika. Dziękujemy za wybór naszej książki. Prosimy o komentarze i sugestie. W razie potrzeby prosimy do nas pisać pod adresem: HarperCollins Publisher, 10 East 53rd Street, New York, NY 10022. Podziękowania Elliot Aronson pragnie podziękować Carrie Fried, bardzo pomocnej w poszukiwaniu niektórych materiałów do tej książki, oraz Verze Aronson, która, jak zwykle,

dostarczyła inspiracji i działała jak płyta rezonansowa wielu jego idei. Timothy Wilson dziękuje swemu promotorowi, Richardowi E. Nisbettowi, który wykształcił jego zainteresowanie tą dziedziną badań i pokazał związek między psychologią społeczną jako dyscypliną naukową a życiem codziennym. Dziękuje też swym studentom: Ericowi Andersenowi, Kate Etiing, Sarze Hodges, Chrisowi Houstonowi, Kristen Klaaren, Suzanne LaFleur i Samuelowi Lindseyowi, którzy pomogli mu utrzymać równowagę między funkcjami profesora jako badacza, nauczyciela i autora. Dziękuje także swym rodzicom, Elizabeth i Geoffreyowi Wilsonom, za ich komentarze do wstępnych wersji rozdziałów i całościowe wsparcie. Przede wszystkim zaś dziękuje żonie, Deirdre, i swym dzieciom, Christopherowi i Leighi, za ich miłość, cierpliwość i zrozumienie, nawet wówczas, gdy godzina była późna, a komputer ciągle włączony. Robin Akert dziękuje swoim studentom i kolegom z Wellesley College za ich poparcie i zachętę. Szczególnie zaś jest zobowiązana profesorom: Julie Drucker, Patricii Berman, Nancy Genero, Abigail Panter i Jonathanowi Cheekowi. Ich rady, uwagi i poczucie humoru były nie do przecenienia. Jest głęboko wdzięczna swej rodzinie. Michach i Waynowi Akertom oraz Lindzie i Jerry'emu Wuichetom; ich niewyczerpany entuzjazm i nieograniczone poparcie pozwoliły jej wytrwać w tym projekcie, mimo wszystkich przeszkód. Dziękuje też C. Issakowi i G. Livetowi za autorską inspirację. Wreszcie, żadne słowo nie jest w stanie wyrazić jej wdzięczności i długu wobec Dane Archer, promotora, koleżanki i przyjaciela, która otworzyła dla niej świat psychologii społecznej i ciągle pozostaje w nim jej przewodnikiem. Żadna książka nie może być napisana ani opublikowana bez pomocy wielu osób, które pracują z autorami, sami pozostając za kulisami. Również nasza książka nie jest tu wyjątkiem. Po pierwsze, pragniemy podziękować kolegom, którzy czytali pierwsze wersje rozdziałów i dostarczyli wielu niezwykle pożytecznych uwag. Byli to: Jeffrey B. Adams z College Saint Michael; John R. Aiello z Rutgers University; Charles A. Alexander z Rock Valley College; Joan W. Baiły z Jersey City State College; Norma Baker z Belmont University; William A. Bamard z University of Northern Colorado; Susan E. Beers ze Sweet Briar College; Thomas Blass z University of Maryland, Baltimore County; C. Georg Boeree z University Shippensburg; Lisa M. Bohon z California State University w Sacramento; Peter J. Brady z Ciark State Community College; Kelly A. Brennan z University of Texas w Austin; Susan D. Clayton z Allegheny College; Brian M. Cohen z University of Texas w San Antonio; Steven G. Cole z Texas Christian University; Eric J. Cooley z Western Oregon State College; Keith E. Davis z University of South Carolina- Columbia; Karen G. Duffy ze State University of New York w Geneseo; Steve L. Eiłyson z Youngstown State University; Susan Fiske z University of Massachusetts w Amherst; Robin Franek z Southwestem College; William Rick Fry z Youngstown State University; Frederick X. Gibbons z Iowa State University; Judith Harackiewicz z University of Wisconsin-Madison; Trący B. Heniey z Mississippi State University; David E. Hyatt z University of Wisconsin-Oshkosh; James D. Johnson z University of North Carolina-Wilmington; Lee Jussim z Rutgers University; G. Daniel Lassiter z Ohio University; Joann M. Montepare z Tufts University; W. Gerrod Parrott z Georgetown University; M. Susan Rowley z Champlain College; Connie Schick z

Bloomsburg University; Richard C. Sherman z Miami University of Ohio; Randolph A. Smith z Ouachita Baptist University; T. Gale Thompson z Bethany College; Garry L. Wells z Iowa State University; Pauł L. Wienir z Western Michigan University; William H. Zachry z University of Tennessee-Martin. Pragniemy także podziękować wyspecjalizowanemu zespołowi wydawniczemu z HarperCollins, szczególnie zaś Catherinie Woods, naszemu Acquisitions Editor oraz Mimi Melek, naszemu Developmental Editor. Nasze podziękowania niech zechcą również przyjąć: Susan Driscoll, Editorial Director; Marcus Boggs, Editor-in-Chief; Art Pomponie, Director of Development; Paula Soloway, Project Editorial Manager; Evelyn Owens, Supplements Editor; Mark Paluch, Marketing Manager; Tony Griego, Cartoonist; Sally Steele i Thompson Steel, Book Production, Design and Production Group oraz Laura Pearson i Chris Olson. Na koniec dziękujemy Mary Falcon, bez której nigdy nie rozpoczęlibyśmy tego przedsięwzięcia. ELLIOT ARONSON TIMOTHY D. WILSON ROBIN M. AKERT Wskazówki dla studentów Tak więc istnieje zarówno twórcze czytanie, jak i twórcze pisanie. — Raiph Waldo Emerson, 1837 Jestem jak rzep; przyczepię się. — William Szekspir, 1604 Oba powyższe cytaty określają wszystko to, co powinieneś uznać, by skutecznie przyswajać wiedzę: być aktywnym i twórczym odbiorcą informacji i mieć pewność, że owa wiedza z tobą pozostanie! Jak to ze sobą pogodzić? Tak naprawdę nie jest to zbyt trudne. Jak wszystko w życiu wymaga jedynie nieco pracy — inteligentnej, dobrze zaplanowanej, celowej. Poniżej o tym, jak to zrobić. Zapoznaj się z podręcznikiem Wierz lub nie, ale dokładnie przemyśleliśmy organizację i strukturę każdego rozdziału. Istnieje powód, dla którego zagadnienia pojawiają się w taki, a nie inny sposób. Chcemy mianowicie, byś przyswoił sobie ten materiał tak dalece, jak to tylko możliwe. A oto garść wskazówek, na co zwrócić uwagę w poszczególnych rozdziałach: • Ważne definicje czy kluczowe terminy są zapisane pogrubionym drukiem, by były łatwo widoczne. Definicje podajemy w tekście, a także powtarzamy na marginesie. Ma ci to pomóc, jeśli zapomniałeś znaczenia danego terminu. Owe definicje z marginesu dają się szybko odszukać. Możesz je także znaleźć w słowniku na końcu książki. • Upewnij się, iż zwróciłeś uwagę na nagłówki rozdziałów i podtytuły (pogrubione). Czytając, ludzie mają tendencję najpierw do pobieżnego przeglądu jedynie nagłówków, bez rzeczywistego zapoznania się z nimi. To właśnie jest powodem zakłopotania, jakie odczuwasz, gdy po przeczytaniu kilku bieżących stron nie bardzo rozumiesz, o co tu chodzi. Nagłówki są szkieletem, który utrzymuje rozdział w całości. Łączą się one wzajemnie, tworząc kręgosłup. Gdybyś się poczuł zagubiony,

wróć do poprzedniego nagłówka i jeszcze wcześniejszych — dostarczy to „panoramicznego obrazu" tego, do czego zmierza dany rozdział. Pomoże ci także zobaczyć związki w obrębie prezentowanego materiału. • Podsumowanie na końcu każdego rozdziału jest zwięzłą, skrótową formą prezentacji materiału w nim zawartego z terminami kluczowymi podanymi pogrubionym drukiem. Powinieneś to przeczytać i upewnić się, że nie potykasz się o „niespodzianki". Jeśli w podsumowaniu jest coś, co nie rodzi odpowiedniego odzewu, wróć do rozdziału i przeczytaj tę część powtórnie. Najważniejsze to pamiętać, iż podsumowanie celowo jest krótkie. Całość materiału powinna być dla ciebie zrozumiała. Wykorzystaj podsumowanie jako pomoc przed egzaminem. Gdy je przeczytasz, wszystko winno być swojskie i pozostawiać cudowne odczucie, że wiesz więcej, niż ono zawiera. Oznacza to, że jesteś gotowy przystąpić do egzaminu. • Na końcu każdego rozdziału wymieniamy książki lub artykuły dotyczące danego zagadnienia. Uważamy je za szczególnie godne polecenia. Są one wspaniałymi źródłami dla wszelkich prac, które będziesz pisał w trakcie zajęć. Jest to pierwsze miejsce, od którego należy rozpocząć poszukiwania bibliograficzne pozycji odpowiadających przedmiotowi twej pracy. Jak zwykle przy poszukiwaniach literatury odkrywamy kolejne źródła. Udanego polowania! Nie daj się zwieść pozornej oczywistości tekstu Ponieważ psychologia społeczna zajmuje się codziennym życiem, może cię uśpić przekonanie, iż wszystko jest tu zdroworozsądkowe, a więc i łatwe. Nie daj się zwieść pozorom. Materiał jest bardziej skomplikowany, niż by się mogło wydawać. Dlatego pragniemy podkreślić, iż najlepszym sposobem opanowania tego materiału jest aktywne podjęcie tematu. Nie możesz oczekiwać, iż po prostu przeczytasz jakiś rozdział, a wiedza w nim zawarta z tobą pozostanie. Musisz się przezeń przedrzeć, mocować z jego treścią, łączyć go z innym na swój własny sposób, zadawać pytania i myśleć o nim. Aktywna praca powoduje, iż lepiej zapamiętujemy; dzieje się to wówczas samo z siebie. Dobrze jest założyć, iż ktoś zamierza później zapytać o to, co zostało zapamiętane. Chcesz zapamiętać, to uczyń, co tylko możesz, by zrobić to już teraz. A oto niektóre techniki w tym pomocne: • Zaznajamiając się — zaznaczaj! Stosuj żółty znacznik! Szalej, pisz na marginesach! Dorysuj wąsy na fotografii Williama Jamesa (tak naprawdę, to on już je ma). Innymi słowy, stwórz swoją własną książkę. Jeśli podkreślasz, rozjaśniasz, otaczasz kółkiem lub rysujesz małe hieroglify obok istotnych elementów, to zapamiętasz je lepiej. Zdając egzaminy, nieraz przypominamy sobie nie tylko stronę podręcznika, na której dana treść była prezentowana, ale i małe zakrętasy czy gwiazdki narysowane na marginesach. Bywają więc bardzo pomocne. • Czytaj rozdział podręcznika, nim znajdzie on zastosowanie podczas zajęć, a nie później. W ten sposób wyniesiesz z nich więcej, ponieważ rozszerzą twą wiedzę o nowy materiał. Dostarczy ci to zarówno owego „panoramicznego obrazu", jak i wielu szczegółów. Wykład wzbogaci posiadaną już informację i pomoże ci zebrać wszystko razem. Jeśli tego nie uczynisz, to możesz nie zrozumieć niektórych wątków w toku wykładu bądź nie uznać ich za ważne. • Zapoznawaj się także regularnie z notatkami czynionymi podczas wykładów, a nie dopiero dzień przed egzaminem. Jedynie regularne czytanie pozwoli ci stwierdzić,

czy zapamiętujesz i rozumiesz materiał na poziomie, którego oczekuje od ciebie wykładowca. Jeśli dotrzesz do czegoś, czego w swoich notatkach nie rozumiesz, poproś o wyjaśnienie. Nieporozumienie dziś małe może się stać wielkim w miarę, jak postępują zajęcia. Jeśli naprawdę nie zrozumiesz wcześniejszego wątku, to napotkasz kłopoty z bardziej złożoną informacją, która pojawi się później. Rozwiązuj problemy wtedy, gdy są małe. • A oto dobry sposób na zapoznawanie się z materiałem: opisz trudną koncepcję lub badanie (albo opowiedz je sobie na głos) swymi własnymi słowami, bez zaglądania do książki lub notatek. Czy potrafisz to zrobić? Na ile poprawna była twoja wersja? Czy opuściłeś coś ważnego? Czy utknąłeś w jakimś miejscu, niezdolny do przypomnienia sobie, co było dalej? Jeśli tak, to już wiesz, że powinieneś powtórnie prześledzić informację, tym razem bardziej szczegółowo. Możesz także uczyć się z kimś jeszcze, przedstawiając sobie nawzajem teorie i badania i sprawdzając, czy zawierają istotę rzeczy. • Jeśli masz kłopoty z przypomnieniem sobie wyników ważnego badania, spróbuj wyrysować własną wersję wykresu z wynikami (możesz wykorzystać tę proponowaną przez nas, by wiedzieć, o co chodzi). Jeśli w danej teorii wprawiają cię w zakłopotanie różne jej elementy, spróbuj wyrysować własny diagram obrazujący, jak to działa. Prawdopodobnie stwierdzisz, iż zapamiętujesz wyniki badań znacznie lepiej, gdy mają one postać rysunku, a nie słów i że teoria staje się mniej zagmatwana, jeśli ją naszkicowałeś. Narysuj daną informację kilka razy, a pozostanie z tobą. • Pamiętaj: im więcej pracujesz z danym materiałem, a więc piszesz o nim własnymi słowami, mówisz o nim, wyjaśniasz innym lub rysujesz jego prezentacje, tym lepiej go poznasz i zapamiętasz. Na koniec, choć nie jest to bynajmniej mało ważne, zapamiętaj, iż prezentowany materiał zawiera wiele zabawnych elementów. Jeszcze nawet nie zacząłeś czytać tej książki, a my już wiemy, że ją polubisz. Szczególnie wtedy, gdy zobaczysz, jak wiele psychologia społeczna ma do powiedzenia o rzeczywistym, codziennym życiu. W miarę, jak przybywać ci będzie wiedzy, zaczniesz obserwować wydarzenia ze swego życia innymi oczami, oczami psychologa społecznego i stosować tę wiedzę do analizy zachowań przyjaciół, znajomych i nieznajomych i — tak, tak — również swego zachowania. Kiedy czytasz gazetę czy czasopismo lub oglądasz ostatnie wiadomości, myśl o tym, co psychologia społeczna ma do powiedzenia na temat prezentowanych wydarzeń i zachowań; dojdziesz z pewnością do wniosku, iż twoje rozumienie codziennego życia jest bogatsze. Jeśli zauważysz w gazecie lub czasopiśmie artykuł, który twoim zdaniem jest szczególnie dobrym przykładem psychologii społecznej „w działaniu" — wyślij nam z dokładną informacją, gdzie to znalazłeś. Jeśli zdecydujemy wykorzystać go w kolejnej edycji naszego podręcznika, zamieścimy twoje nazwisko wśród naszych podziękowań. Sądzimy, że zapewne za jakieś dziesięć lat nie będziesz pamiętał wszystkich faktów, teorii i nazwisk, których się teraz uczysz. Mamy co prawda nadzieję, iż chociaż niektóre z nich zapamiętasz. Jednak przede wszystkim zamierzamy cię wyposażyć na przyszłość w duży zasób ogólnych koncepcji psychologii społecznej. Jeśli otworzysz się na magię tej wiedzy, będziemy uważali, że wzbogaciło to twój sposób patrzenia na świat i twój sposób życia. O autorach

ELLIOT ARONSON Wzrastałem w rodzime żydowskiej, jedynej żydowskiej rodzinie w jadowicie antysemickim sąsiedztwie. Każdego dnia, późnym popołudniem, musiałem chodzić do hebrajskiej szkoły. Ponieważ byłem jedynym młodzieńcem tam się uczącym, czyniło mnie to łatwym celem dla co niektórych starszych chuliganów mieszkających w pobliżu. Gdy wracałem o zmroku ze szkoły, na mojej drodze zasadzały się i maltretowały mnie, wykrzykując antysemickie epitety, włóczące się gangi. Żywo pamiętam, jak z poczuciem wielkiej krzywdy siedziałem na krawężniku po jednej z takich bójek, ocierając sobie krwawiący nos czy rozbite wargi. Zastanawiałem się, jak to było możliwe, że te dzieciaki mogły mnie tak nienawidzić, choć mnie nawet nie znały. Rozmyślałem o tym, czy nauczono je takiej nienawiści czy też, w jakiś sposób, urodzili się już tacy. Zastanawiałem się, czy ich nienawiść można zmienić; czy gdyby mnie poznali lepiej, nienawidziliby mniej? Rozmyślałem nad swoim charakterem. Co zrobiłbym, gdybym był w ich skórze, a więc gdybym był większy i silniejszy niż oni? Czy potrafiłbym zbić ich bez powodu? Oczywiście, nie zdawałem sobie z tego wówczas sprawy, lecz w końcu odkryłem, iż były to zasadnicze pytania. Blisko trzydzieści lat później, jako przeprowadzający eksperymenty psycholog społeczny, miałem to wielkie szczęście znaleźć odpowiedź na niektóre z nich i wynaleźć techniki służące do redukowania uprzedzeń, które ustawiły mnie na pozycji ofiary. Elliot Aronson ukończył studia na Brandeis Unwersity, a stopień doktorski uzyskał na Stanford Unwersity, pracując z Leonem Festingerem. Zrealizował pionierskie badania nad wpływem społecznym, perswazją i redukowaniem uprzedzeń. Aronson napisał kilka książek, a mianowicie: The Social Animal [Człowiek — istota społeczna; Warszawa 1978 — przyp. tłum.], The Jigsaw Ciassroom i Methods of Research in Social Psychology. Otrzymał American Psychological Association's Distinguished Teaching Award oraz Distinguished Research Award przyznaną przez American Association for the Advancement of Science. Uczy psychologii na Unwersity of CaUfornia w Santa Cruz. TIM WILSON Gdy miałem osiem lat, paru kolegów z sąsiedztwa powiedziało mi z wielkim podekscytowaniem, że znaleźli opuszczony dom niedaleko szosy. „To absolutna prawda — powiedział jeden z nich. — Wyłamałem okno i nikt na to nie zwrócił uwagi!" Wraz z moim najlepszym przyjacielem wybraliśmy się na rozpoznanie i wkrótce znaleźliśmy ten dom. Szybko rzucił kamieniem w okno na pierwszym piętrze. Był mocno podniecony, kiedy usłyszał dźwięk tłukącej się szyby, szczególnie, że nic złego się po tym nie wydarzyło; rzeczywiście, dom był opuszczony. Kolejno wybiliśmy prawie wszystkie szyby, po czym wspięliśmy się i przez okno na pierwszym piętrze weszliśmy do środka. I wtedy

zdaliśmy sobie sprawę z tego, że coś tu jest nie tak. Dom zupełnie nie wyglądał, że jest niezamieszkany. Pokoje były ładnie umeblowane, na półkach stały książki, a na ścianach wisiały obrazy. Staliśmy bardzo zażenowani, a jeszcze bardziej przestraszeni. Wkrótce dowiedzieliśmy się, iż dom jest zamieszkiwany przez starsze małżeństwo, które przebywało na wakacjach. Odkryli to moi rodzice i sporo zapłacili, by pokryć szkody. Przez lata rozmyślałem nad tym wydarzeniem: dlaczego tak okropnie postąpiłem? Czy byłem złym dzieckiem? Ani ja, ani moi rodzice tak nie myśleli. Ale dlaczego dobre dziecko uczyniło tak złą rzecz? Nawet, gdy dzieciaki z sąsiedztwa powiedziały, iż był to dom porzucony, dlaczego ani ja, ani mój przyjaciel nie dostrzegliśmy wyraźnych sygnałów, iż ktoś tu mieszka? Jak dalece istotne było to, że był tam mój przyjaciel i rzucił pierwszy kamień? Choć wówczas tego nie wiedziałem, moje refleksje dotykały wielu klasycznych zagadnień psychologii społecznej. Takich, jak pytanie, czy tylko źli ludzie robią złe rzeczy, czy też presja społeczna może być tak silna, iż potrafi zmusić dobrych ludzi do czynienia zła, i to w taki sposób, że oczekiwania co do przebiegu zdarzeń mogą utrudnić ujrzenie ich w takim świetle, w jakim się one w rzeczywistości prezentują. Na szczęście, moja kariera wandala skończyła się wraz z powybijaniem owych szyb. Incydent ten jednakże określa początek moich fascynacji podstawowymi pytaniami o to, jak ludzie rozumieją siebie i świat społeczny — pytaniami, na które odpowiedzi poszukuję do dziś. Timothy D. Wilson swoją pracę magisterską zrealizował w Williams and Hampshire Colleges. Doktorat uzyskał na Unwersity of Michigan, pod kierunkiem Richarda E. Nisbetta. Obecnie jest profesorem psychologii na Unwersity of Yirginia. Opublikował wiele artykułów z zakresu introspekcji, tworzenia sądów i zmiany postaw. Jego badania były sponsorowane przez National Science Foundation i National Institute for Mentol Health. Jest członkiem Executive Board of the Society for Experimental Social Psychology, członkiem Social and Groups Processes Review Committee w National Institute of Mentol Health oraz członkiem zespołów wydawniczych kilku profesjonalnych czasopism. ROBIN AKERT W jeden z jesiennych dni, gdy miałam około 16 lat, spacerowałam wraz z przyjacielem wzdłuż brzegu Zatoki San Frandsco. Zajęta rozmową spojrzałam przez ramię i zobaczyłam przewróconą żaglówkę. Zwróciłam mu uwagę, lecz on zainteresował się tym tylko przelotnie i wrócił do rozmowy. Ja jednakże obserwowałam to, spacerując i uświadomiłam sobie, że dwóch żeglarzy znajduje się w wodzie, kurczowo trzymając się wywróconej łodzi. Powtórnie powiedziałam coś do przyjaciela, a on odpowiedział: „Och, oni ją wkrótce postawią, nie martw się". Ja się jednak martwiłam. Czy potrzebowali pomocy? Mój przyjaciel tak nie sądził. A ja nie byłam żeglarzem i nie wiedziałam nic o jachtach. Ale cały czas się zastanawiałam: „Woda jest naprawdę zimna. W takiej wodzie nie mogą wytrzymać zbyt długo". Pamiętam, iż byłam zakłopotana i niepewna. Co powinnam zrobić? Czy w ogóle cokolwiek powinnam robić? Czy oni naprawdę potrzebują pomocy?