sandra_wrobel

  • Dokumenty623
  • Odsłony73 908
  • Obserwuję113
  • Rozmiar dokumentów1.2 GB
  • Ilość pobrań48 880

Kat Shehata 3 - Russian Tattoos. 3 Criminal-PL

Dodano: 5 lata temu

Informacje o dokumencie

Dodano: 5 lata temu
Rozmiar :2.8 MB
Rozszerzenie:pdf

Moje dokumenty

sandra_wrobel
EBooki

Kat Shehata 3 - Russian Tattoos. 3 Criminal-PL.pdf

sandra_wrobel EBooki Russian tattoos trylogia
Użytkownik sandra_wrobel wgrał ten materiał 5 lata temu. Od tego czasu zobaczyło go już 191 osób, 140 z nich pobrało dokument.

Komentarze i opinie (1)

Transkrypt ( 25 z dostępnych 249 stron)

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka BROKEN PRINCE Erin Watt Tłumaczenie nieoficjalne: Kasia Korekta: Agnieszka

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka TŁUMACZENIE JEST MATERIAŁEM MARKETINGOWYM PROMUJĄCYM AUTORA NIE CZERPIĘ Z NIEGO ŻADNYCH KORZYŚCI FINANSOWYCH PROSZĘ NIE PRZESYŁAĆ SOBIE TEGO PLIKU, NIE UDOSTĘPNIAĆ, NIE UMIESZCAĆ NA SWOICH KONTACH, NIE ROZPOWSZECHNIAĆ W ŻADEN SPOSÓB - NIKOMU, NIGDZIE! JEŚLI CHCESZ KOMUŚ POLECIĆ TĘ KSIĄŻKĘ, PODEŚLIJ MU LINK DO MOJEGO KONTA NA CHOMIKUJ - NIE TŁUMACZENIE!

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka 1 REED Dom jest ciemny i cichy, gdy wchodzę przez przedsionek do kuchni. Niemal tysiąc metrów kwadratowych i nikogo tutaj nie ma. Na mojej twarzy rozciąga się uśmiech. Moi bracia są poza domem, gosposia już poszła, ojciec jest cholera wie gdzie, a to oznacza, że moja dziewczyna i ja mamy całą rezydencję wyłącznie dla siebie. O tak. Przebiegam truchtem przez kuchnię i wbiegam na górę tylnymi schodami. Mam nadzieję, że Ella czeka na mnie w swoim łóżku, wyglądając uroczo i seksownie w jednym z tych moich starych t-shirtów, w których sypia. A byłoby jeszcze lepiej, gdyby to było wszystko, co by na sobie miała. Przyspieszam, mijając mój pokój, później Eastona i Gideona, aż jestem pod drzwiami Elli, które niestety są zamknięte. Pukam, ale bez odpowiedzi. Marszcząc brwi wyciągam telefon z tylnej kieszeni i wysyłam jej szybkiego sms-a. Gdzie jesteś, dziecinko?

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Nie odpowiada. Stukam komórką o udo. Pewnie wyszła ze swoją przyjaciółką, Valerie, a to z jednej strony dobrze, bo będę mógł skorzystać z prysznica zanim się z nią zobaczę. Faceci spalili chyba tonę zioła u Wade'a, a ja nie chcę zasmrodzić Elli pokoju. Nowy plan. Wezmę prysznic, ogolę się i później dopadnę moją dziewczynę. Ściągam koszulkę, zwijam w dłoni i wchodzę do mojego pokoju, nie kłopocząc się z zapalaniem światła. Skopuję buty i ruszam dywanem w stronę łazienki. Wyczuwam jej zapach, zanim w ogóle dostrzegam. Co do...? Z obrzydliwym zapachem róż przyklejonym do moich nozdrzy zakręcam w stronę łóżka. - Nie ma mowy - warczę, dostrzegając zarys postaci na materacu. Zirytowany, zawracam do drzwi i zapalam światło. I od razu tego żałuję, bo blado żółty blask, który wypełnia pokój, odsłania nagie krągłości kobiety, z którą nie chcę mieć nic do czynienia. - Co ty tu, kurwa, robisz? - warczę do byłej dziewczyny mojego ojca. Brook Davidson posyła mi fałszywie skromny uśmiech. - Tęskniłam za tobą. Opada mi szczęka. Co ona odpierdala? Rzucam okiem w kierunku drzwi, aby się upewnić, że Elli nadal nie ma. A później idę prosto do łóżka. - Wyjdź - rozkazuję, chwytając ją za nadgarstek, aby wyciągnąć ją z mojego łóżka. Cholera, teraz będę musiał jeszcze zmienić pościel, bo, jeśli coś śmierdzi gorzej niż zioło i stęchłe piwo, to Brooke. - Dlaczego? Nigdy wcześniej się nie skarżyłeś. - Oblizuje swoje czerwone usta w sposób, który zapewne ma wyglądać zmysłowo, ale sprawia jedynie, że robi mi się niedobrze. Mam wiele brudnych sekretów z przeszłości, o których Ella nie wie. Wiele z nich przyprawiłoby ją o mdłości. I kobieta leżąca przede mną jest jednym z nich.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka - Pamiętam dość wyraźnie, jak mówiłem, że nigdy więcej nie mam zamiaru dotykać twojej oślizgłej dupy. Zadowolony z siebie uśmieszek Brooke, zmienia się w słaby grymas. - A ja mówiłam, żebyś tak do mnie nie mówił. - Będę mówił, jak będę chciał - wypluwam, a następnie rzucam kolejne zdesperowane spojrzenie w stronę drzwi. Czuję, że zaczynam się pocić. Brooke nie może tu być, gdy Ella wróci do domu. Jak niby miałbym to wyjaśnić? Mój wzrok opada na podłogę, gdzie leżą porozrzucane ubrania Brooke - skąpa minisukienka, koronkowa bielizna, para szpilek. Moje buty stoją obok jej. To wszystko wygląda dość jednoznacznie. Łapię jej ciuchy i rzucam obcasy Brooke na łóżko. - Cokolwiek oferujesz, nie jestem zainteresowany. A teraz wynoś się, kurwa, stąd. Brooke odrzuca buty z powrotem. Jeden z jej obcasów trafia mnie w klatkę piersiową i zostawia draśnięcie, zanim but upada na podłogę. - Zmuś mnie. Pocieram dłonią kark. Rozważam wyrzucenie jej stąd siłą, ale się waham. Co powiem, gdy Ella przyłapie mnie na wyciąganiu nagiej Brooke z mojej sypialni? Hej, kochanie, mną się nie przejmuj. Ja tylko wyrzucam śmieci. Widzisz, kilka razy spałem z dziewczyną mojego ojca i teraz, gdy zerwali, ona chyba chce z powrotem dobrać się do moich spodni. To wcale nie jest chore, ani nic, prawda? Później następuje mój nerwowy chichot. Dłonie, spoczywające luźno po moich bokach, zaciskam pięści. Gideon zawsze mówił, że dążę do autodestrukcji, ale ludzie, to wkracza na zupełnie nowy poziom samozniszczenia. Bo to ja do tego doprowadziłem. Pozwoliłem, aby gniew na ojca zaprowadził mnie prosto do łóżka tej suki. Uznałem, że po tym, jak traktował mamę, zasługuje na to, bym pieprzył jego laskę za jego plecami. Cóż, karma też jest suką. - Ubieraj się - syczę. - Ta rozmowa... - urywam, słysząc kroki na korytarzu.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Później moje imię. Brooke przechyla głowę. Ona też to słyszała. Kurwa. Kurwa. Kurwa. Głos Elli dochodzi z drugiej strony moich drzwi. - O rany, Ella wróciła - mówi Brooke. Krew szumi mi w uszach. - Mam pewne wieści, którymi równie dobrze mogę się podzielić również z nią. To prawdopodobnie najgorsza rzecz, jaką mogę w tej chwili zrobić, ale jedyne, o czym mogę teraz myśleć, to potrzeba, aby to naprawić. Aby pozbyć się tej kobiety. Natychmiast. Więc zrzucam wszystko na podłogę i podchodzę do łóżka. Chwytam Brooke za rękę z zamiarem ściągnięcia jej z materaca, ale ta suka szarpie mnie w dół. Staram się uniknąć kontaktu z jej nagim ciałem, przez co tracę równowagę. Brook wykorzystuje przewagę i przysuwa się bliżej mnie. Miękki śmiech łaskocze mnie w ucho, gdy przyciska swoje nagie piersi do mojej skóry. Patrzę w panice jak klamka się obraca. Brook szepcze: - Jestem w ciąży i dziecko jest twoje. Co? Cały mój świat staje w miejscu. Drzwi się otwierają i patrzę jak wyraz twarzy Elli przechodzi z radości w niedowierzanie. - Reed? Jestem w szoku, nawet nie drgnę, ale mój umysł pracuje na najwyższych obrotach, desperacko próbując przypomnieć sobie, kiedy ostatni raz byłem z Brooke. To był Dzień Świętego Patryka. Gid i ja siedzieliśmy przy basenie. Gid się najebał. Ja się najebałem. On był strasznie czymś zdenerwowany. Tatą, Savanah, Dinah, Stevem. Nie wiem.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Jak przez mgłę dociera do mnie chichot Brooke. Widzę twarz Elli, ale tak naprawdę nie widzę nic. Powinienem coś powiedzieć, ale tego nie robię. Jestem zbyt zajęty. Zajęty panikowaniem. Zajęty myśleniem. Dzień Świętego Patryka... Wtoczyłem się do mojego pokoju, walnąłem na łóżko, a później obudziło mnie mokre, intensywne ssanie wokół mojego fiuta. Wiedziałem, że to nie była Abby, ponieważ wtedy już się nie widywaliśmy, zresztą tak czy inaczej, ona nie jest typem dziewczyny, który zakrada się chłopakowi do sypialni. A kim ja jestem, żeby odmawiać niezobowiązującego obciągania? Ella otwiera usta i coś mówi. Nie słyszę jej. Jestem obezwładniony szokiem, poczuciem winy i wstrętem do samego siebie i nie mogę się z tego otrząsnąć. Wszystko co mogę robić, to patrzeć na nią. Na moją dziewczynę. Na najpiękniejszą dziewczynę, jaką w życiu widziałem. Nie mogę oderwać wzroku od jej złocistych włosów i dużych, niebieskich oczu, które błagają mnie, abym jej to wyjaśnił. Powiedz coś, nakazuję moim strunom głosowym. Nie mogę ruszyć ustami, nie potrafię znaleźć słów. Czuję zimny dotyk na mojej szyi i wzdrygam się. Powiedz coś, do cholery! Nie pozwól jej odejść... Za późno. Ella znika. Głośne trzaśnięcie drzwiami wyrywa mnie z transu. Tak jakby. Nadal nie mogę się ruszyć. Ledwo mogę oddychać. Dzień Świętego Patryka... To było ponad sześć miesięcy temu. Nie wiem zbyt wiele o ciężarnych kobietach, ale u Brook, jeśli w ogóle coś się dzieje, to widać niewiele. Nie ma mowy. Nie. Ma. Mowy. Nie. Ma. Mowy. Aby. To. Dziecko. Było. Moje. Zrywam się z łóżka, ignorując szaleńcze drżenie rąk, gdy rzucam się do klamki. - Serio? - Brooke brzmi na rozbawioną. - Idziesz za nią? Jak niby masz zamiar jej to wyjaśnić, kochaniutki?

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Obracam się do niej, kipiąc z wściekłości. - Przysięgam na Boga, kobieto, jeśli zaraz nie wyniesiesz się z mojej sypialni, wywlokę cię stąd siłą. Ojciec zawsze powtarzał, że mężczyzna, który podnosi rękę na kobietę, reprezentuje w ten sposób jeszcze niższy poziom niż ona. Więc nigdy nie uderzyłem kobiety. I nigdy mnie nawet nie kusiło, ale to było zanim poznałem Brooke. Ignoruje moją groźbę. Zamiast tego szydzi ze mnie, wymieniając wszystkie moje obawy. - Jakie kłamstwa jej powiesz? Że nigdy mnie nie dotknąłeś? Że nigdy mnie nie pragnąłeś? Jak myślisz, jak zareaguje, gdy się dowie, że pieprzyłeś się z dziewczyną własnego ojca? Myślisz, że nadal będzie cię chciała? Spoglądam w stronę drzwi. Słyszę hałas dochodzący z pokoju Elli. Chcę do niej pójść, ale nie mogę. Nie, póki Brooke nadal tu jest i może jeszcze bardziej namieszać. Co jeśli pójdzie do Elli i powie, że jest w ciąży z moim dzieckiem? Jak Ella na to zareaguje? Jak jej to wytłumaczę i jak miałbym ją nakłonić, aby mi uwierzyła? Brooke musi stąd zniknąć, zanim pójdę porozmawiać z Ellą. - Wyjdź - kieruję całą moją frustrację na Brooke. - Nie chcesz najpierw poznać płci swojego dziecka? - Nie. Nie chcę. Przyglądam się jej smukłemu, nagiemu ciału i dostrzegam wypukłość jej brzucha. Żółć podchodzi mi do gardła. Brooke nie jest typem, który nie dba o swoją wagę. Jej wygląd jest jej jedyną bronią. Więc suka nie kłamała, naprawdę jest w ciąży. Ale to dziecko nie jest moje. Może być mojego ojca, ale jestem pewny jak jasna cholera, że nie jest moje. Otwieram drzwi i wychodzę. - Ella! - wołam. Nie mam pojęcia, co chcę jej powiedzieć, ale wszystko jest lepsze od milczenia. Przeklinam swoją głupotę. Jak mogło mnie tak zamroczyć? Boże, ja naprawdę mam nieźle popieprzone w głowie.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Zatrzymuję się pod jej drzwiami. Pukam, ale nie odpowiada. Wtedy to słyszę - niski, chrapliwy warkot jej sportowego samochodu. W przypływie paniki rzucam się w kierunku schodów, podczas gdy Brooke rechocze za mną jak wiedźma na Halloween. Docieram do drzwi frontowych, przekonując się, że są zamknięte i gdy w końcu udaje mi się je otworzyć, po Elli nie ma już śladu. Musiała odjechać stąd z prędkością światła. Kurwa. Żwir pod moimi stopami przypomina mi, że mam na sobie jedynie spodnie i nic poza tym. Odwracam się na pięcie i biorę trzy stopnie naraz wbiegając na górę tylko po to, aby znowu wpaść na Brooke. - Nie ma opcji, żeby to było moje dziecko - warczę. Gdyby naprawdę było moje, Brooke już dawno by z tym wyskoczyła, nie czekałaby tak długo. - I wątpię też, by było mojego ojca, sądząc po tym, że wskakujesz facetom do łóżka jak jakaś tania dziwka. - Jest, czyje powiem, że jest - mówi lodowato. - A masz jakiś dowód? - Nie potrzebuję żadnego dowodu. To moje słowo przeciwko twojemu, a zanim będzie można zrobić test na ojcostwo, ja już dawno będę miała pierścionek na palcu. - Życzę powodzenia. Łapie mnie za ramię, gdy próbuję ją wyminąć. - Nie potrzebuję powodzenia. Mam ciebie. - Nie. Nigdy mnie nie miałaś. - Strząsam z siebie jej dłoń. - Idę znaleźć Ellę. Zostań tutaj tak długo jak chcesz, mam to gdzieś. Nie gram już w twoje gierki. Jej chłodny głos zatrzymuje mnie, nim mogę odejść. - Jeśli namówisz Calluma, żeby mi się oświadczył, powiem, że dziecko jest jego. Jeśli nie, wszyscy dowiedzą się, że jest twoje. Odwracam się do niej. - Test DNA udowodni, że nie jest moje.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka - Może - ćwierka wesoło. - Ale udowodni, że należy do Royala. Badania nie zawsze rozróżniają spokrewnione ze sobą osoby, szczególnie ojców i synów. Tyle wystarczy, by zasiać ziarenko niepewności w głowie Elli. Więc pytam cię, Reed, chcesz abym oznajmiła światu - i Elli - że będziesz tatusiem? Bo ja to zrobię. Albo możesz przystać na moje warunki i wtedy nikt się nie dowie. Waham się. - Umowa stoi? Zagryzam zęby. - Jeśli się zgodzę na ten... - szukam właściwego słowa - ...pomysł, zostawisz Ellę w spokoju? - Co masz na myśli? Mrużę gniewnie powieki. - Mam na myśli, dziwko, że żadna z twoich chorych gierek nigdy jej nie dosięgnie. Nie będziesz się do niej odzywać, nawet nie będziesz starała się wyjaśnić tego... - Omiatam ruchem ręki jej okryte już teraz ciało. - Uśmiechasz się, witasz, ale nic więcej. Nie ufam tej kobiecie, ale jeśli mogę wytargować coś dla Elli - i tak, dla siebie również - to to zrobię. A ojciec sam zapaskudził swoje łóżko, zapraszając do naszego domu tę poczwarę, więc równie dobrze może wrócić do babrania się w tym syfie. - Zgoda. Popracujesz nad swoim ojcem, a ty i Ella będziecie mieli swoje żyli długo i szczęśliwie. - Śmieje się, zakładając but. - Oczywiście, jeśli uda ci się ją odzyskać.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka 2 REED Dwie godziny później zaczynam odchodzić od zmysłów. Jest już po północy, a Elli nadal nie ma. Dlaczego jeszcze nie wróciła do domu i na mnie nie nawrzeszczała? Potrzebuję tej konfrontacji. Potrzebuję, żeby mi powiedziała, że jestem dupkiem i na nią nie zasługuję. Żeby mnie sprowokowała, urządziła mi piekło. Żeby krzyczała, biła i przeklinała. Kurewsko potrzebuję jej. Sprawdzam komórkę. Minęło już kilka godzin odkąd wyszła. Wydzwaniam do niej, ale bezskutecznie. Po kolejnej próbie zostaję zrzucony na pocztę. Piszę sms-a. Gdzie jesteś? Żadnej odpowiedzi. Tata się martwi. Kłamię, mając nadzieję, że to nakłoni ją do odpowiedzi, ale mój telefon uparcie milczy. Może zablokowała mój numer? Wpadam na pewien pomysł, nie jest jakiś zupełnie szalony, więc lecę do pokoju brata. Ella na pewno nie zablokowała nas wszystkich.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Easton nadal śpi, ale jego telefon leży na stoliku nocnym. Chwytam go i piszę kolejną wiadomość. Ona lubi Eastona. Spłaciła jego dług. Odpowie Eastonowi, prawda? Hej. Reed powiedział mi, że coś się stało. Wszystko ok? Nic. Może zaparkowała niedaleko, zostawiła samochód i poszła wzdłuż brzegu? Wkładam telefon brata do kieszeni na wypadek, gdyby jednak zdecydowała się mu odpisać i zbiegam na dół, wychodząc tylnym patio. Linia brzegowa jest zupełnie pusta, więc biegnę w dół, mijam cztery sąsiednie posiadłości, aż dobiegam do domu Worthingtonów, a później jeszcze dalej. Tutaj też jej nie ma. Rozglądam się wokoło, ale nie widzę ani jednej żywej duszy, jedynie skalisty brzeg i ocean. Żadnych ludzi, ani nawet śladów na piasku. Niczego. Frustracja przeradza się w panikę, gdy wracam do domu i wsiadam do mojego samochodu. Odpalam silnik i zaczynam uderzać pięścią w deskę rozdzielczą. Myśl, myśl, myśl. Valerie. Musi być u Valerie. Po mniej niż dziesięciu minutach jestem już pod domem jej przyjaciółki, ale nie widzę nigdzie niebieskiego kabrioletu Elli. Zostawiam włączony silnik, wyskakuję z samochodu i biegnę na podjazd. Tutaj też nie ma jej auta. Ponownie spoglądam na telefon. Żadnej wiadomości. Na komórce Easta to samo. Przypomnienie informuje mnie, że za dwadzieścia minut mam trening, co oznacza, że o tej samej godzinie Ella powinna zacząć pracę w piekarni. Zazwyczaj jeździliśmy razem. Nawet po tym, gdy dostała już własny samochód - prezent od mojego ojca - jeździliśmy moim.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Ella powiedziała, że to dlatego, że nie lubi prowadzić. Ja powiedziałem jej, że to niebezpiecznie kierować pojazdem tak wcześnie rano, gdy jest się zaspanym. Oboje powiedzieliśmy sobie kłamstwa. Okłamywaliśmy się, bo żadne z nas nie chciało przyznać prawdy - nie potrafiliśmy się sobie oprzeć. A przynajmniej ja nie potrafiłem oprzeć się jej. Od chwili, gdy przeszła przez drzwi, z tymi wielkimi niebieskimi oczami, pełnymi nadziei, nie potrafiłem trzymać się od niej z daleka. Instynkt podpowiadał mi, że ona oznacza problemy. Mój instynkt się mylił. Ona nie była problemem. To ja nim byłem. Nadal jestem. Reed Niszczyciel. To mogłoby być całkiem fajne przezwisko, gdyby to nie było nasze życie, które zniszczyłem. Gdy podjeżdżam pod piekarnię, parking jest pusty. Po pięciu minutach nieustannego walenia do drzwi, podchodzi Lucy - właścicielka - marszcząc brwi. - Otwieramy dopiero za godzinę - informuje mnie. - Jestem Reed Royal, Elli... - Kto? Chłopak? Przyrodni brat? Kim dla niej jestem? - ...Przyjaciel. - Kurwa, nie jestem nawet nim. - Jest Ella? Mamy nagłą sprawę rodzinną. - Nie, nie przyszła dzisiaj. - Jej twarz wykrzywia się z niepokoju. - Dzwoniłam do niej, ale nie odpowiada. Ona jest dobrym pracownikiem, myślałam, że zachorowała, dlatego nie może zadzwonić. Moje serce staje. Ella nigdy nie opuściła dnia pracy, mimo że wymagało to od niej wstawania bladym świtem i pracowania przez trzy godziny zanim zaczynała się szkoła. - Och, okej, tak, musi być w łóżku - mamroczę, odwracając się. - Chwileczkę - woła za mną. - Co się dzieje? Twój ojciec wie, że Ella zaginęła? - Ona nie zaginęła, proszę pani - odkrzykuję, będąc już w połowie drogi do mojego samochodu. - Ella jest w domu. Tak jak pani mówiła, chora. W łóżku. Odjeżdżam z parkingu i dzwonię do trenera. - Nie będzie mnie dzisiaj na treningu. Pilna sprawa rodzinna - powtarzam.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka A później zamykam się, aby wysłuchać kilkuminutowego kazania, po którym trener mówi: - Okej, chłopcze, ale oczekuję, że jutro rano zjawisz się skoro świt. - Tak jest. Znowu wracam do domu i tym razem wpadam na naszą gosposię, Sandrę, która zaczyna robić śniadanie. - Widziałaś Ellę? - pytam pulchną brunetkę. - Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek o tej godzinie ją widziała - odpowiada, zerkając na zegarek. - Ciebie zresztą też, tak na marginesie. Co się stało? Nie macie dzisiaj treningu? - Trener ma jakąś pilną sprawę rodzinną - kłamię. Jestem tak cholernie dobry w kłamaniu. Gdy codziennie w każdej minucie swojego życia ukrywasz prawdę, to się staje twoją drugą naturą. Sandra cmoka. - Mam nadzieję, że to nie jest nic bardzo poważnego. - Ja też - odpowiadam. - Ja też. Na górze wchodzę do pokoju, który powinienem sprawdzić zanim w ogóle wskoczyłem do samochodu. Ale mam też nadzieję, że Ella wróciła niepostrzeżenie, gdy ja jej szukałem. Niestety nie, w jej pokoju panuje martwa cisza. Jej łóżko nadal jest pościelone. Biurko wysprzątane. Sprawdzam łazienkę, która również wygląda na nietkniętą. Tak samo szafa. Wszystkie jej rzeczy wiszą na wieszakach, a buty ustawione są w schludnym rzędzie na podłodze. Widzę też nieodpakowane pudła i torby z ubraniami, które prawdopodobnie wybrała dla niej Brooke. Zmuszając się, by nie czuć się źle z powodu naruszania jej prywatności, otwieram szufladę w jej nocnym stoliku - pusta. Raz zdarzyło mi się przeszukać jej pokój, to było dużo wcześniej, gdy jeszcze jej nie ufałem i wiem, że w tym miejscu trzymała tomik poezji i męski zegarek. Zegarek, który był identyczną kopią zegarka mojego taty i który należał kiedyś do Stevena, biologicznego ojca Elli.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Staję na środku pokoju i rozglądam się wokoło. Nie ma tutaj nic, co wskazywałoby na jej obecność. Nie ma jej telefonu. Nie ma jej książki. Nie ma... o nie, jej plecak też zniknął. Wypadam z jej sypialni i biegnę do pokoju Eastona. - East, obudź się! East! - mówię ostro. - Co? - jęczy. - Już trzeba wstawać? - Mruży oczy. - Och, kurwa. Spóźnię się na trening. A ty co tu jeszcze robisz? - Zrywa się w łóżka, ale chwytam go za ramię nim może mnie minąć. - Nie idziemy na trening. Trener wie. - Co? Dlaczego... - Nie teraz. Ile wynosił twój dług? - Moje co? - Ile byłeś winien bukmacherowi? Mruga. - Osiem kawałków. Czemu pytasz? - To oznacza, że Elli zostały dwa tysiące, zgadza się? - Ella? - Marszczy brwi. - A co z nią? - Myślę, że wyjechała. - Jak to wyjechała? - Uciekła. Odeszła - warczę, podchodząc do okna. - Tata jej płacił, żeby tutaj została. Dał jej dziesięć patyków. Pomyśl, East. Zapłacił dziesięć tysięcy sierocie, która utrzymywała się z tańca na rurze, żeby chciała z nami mieszkać. I prawdopodobnie chciał jej dawać pieniądze regularnie. - Dlaczego ona odeszła? - pyta zdezorientowany, na wpół śpiąc. Nie przestaję gapić się w okno. Ale wiem, że nie minie dużo czasu, nim East poskłada wszystkie kawałki układanki do kupy. - Co jej zrobiłeś? Tak, poskładał.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Podłoga skrzypi, gdy zaczyna się kręcić po pokoju. Słyszę za sobą jak przeklina pod nosem, ubierając się. - Nieważne - mówię, zniecierpliwiony, po czym odwracam się do niego i wymieniam wszystkie miejsca, w których byłem. - Jak myślisz, gdzie ona jest? - Ma wystarczająco dużo kasy, aby kupić bilet na samolot. - Tak, ale ona jest bardzo oszczędna. Przez cały czas jak tu była, ledwo cokolwiek wydała. East przytakuje, zamyślony. A później nasze spojrzenia się spotykają i mówimy jednocześnie, jakbyśmy to my byli bliźniakami, a nie Sebastian i Sawyer: - GPS. GPS Atlantic Aviation jest w każdym samochodzie, który kupił nasz ojciec. I nawigacja mówi nam, że nowiutkie Audi S5 jest zaparkowane na przystanku autobusowym. Jesteśmy przy drzwiach, zanim nawet urządzenie ma szansę podać nam adres. *** - Ma siedemnaście lat. Jest mniej więcej tego wzrostu. - Przykładam sobie dłoń do podbródka, opisując Ellę kobiecie w kasie biletowej. - Blond włosy. Niebieskie oczy. - Oczy jak Atlantyk. Otoczone szarą obwódką jak podczas burzy, wewnątrz niebieskie i głębokie. Zatraciłem się w tych oczach więcej niż raz. - Zapomniała zabrać komórkę. - Pokazuję jej mój telefon. - Musimy ją jej dostarczyć. Kasjerka wzdycha. - A, tak. Bardzo się jej spieszyło. Kupiła bilet do Gainesville. Jej babcia zmarła, wiecie? Obaj z Eastonem przytakujemy. - O której odjechał autobus?

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka - Och, kilka godzin temu. Już jest na miejscu. - Kobieta kręci głową, zaniepokojona. - Płakała, jakby jej serce pękło. Czegoś takiego już się nie widuje – dzieci, tak bardzo rozpaczających po stracie dziadków. To miłe. Bardzo było mi jej żal. Stojący obok mnie East zaciska pięści. Czuję bijący od niego gniew i wiem, że gdybyśmy byli sami, jedna z tych pięści wylądowałaby na mojej twarzy. - Dziękujemy pani. - Nie ma za co. - Żegna się skinieniem głowy. Wychodzimy z budynku i zatrzymujemy się przy samochodzie Elli. Wyciągam dłoń, a East podaje mi jej zapasowe klucze. Wewnątrz znajduję jej komplet, wsadzony do schowka, razem z tomikiem poezji i dowodem rejestracyjnym wciśniętym między strony, oraz jej komórką wraz ze wszystkimi moimi nieprzeczytanymi wiadomościami. Zostawiła wszystko za sobą. Wszystko, co miało jakikolwiek związek z Royalami. - Musimy dostać się do Gainesville - mówi stanowczo East. - Wiem. - Powiemy tacie? Poinformowanie Calluma oznaczałoby, że moglibyśmy wziąć jego samolot. Bylibyśmy tam w przeciągu godziny. W przeciwnym wypadku czeka nas ponad sześciogodzinna podróż samochodem. - Nie wiem. Pilna potrzeba odnalezienia jej w końcu zmalała. Już wiem, gdzie jest. Mogę się do niej dostać. Muszę tylko zastanowić się jak. - Co ty jej zrobiłeś? - pyta ponownie mój brat. Nie jestem gotowy, by mierzyć się z jego gniewem, więc siedzę cicho. - Reed. - Przyłapała mnie z Brooke - mówię ochryple. Opada mu szczęka.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka - Z Brooke? Z Brooke naszego ojca? - Tak. - Zmuszam się, by spojrzeć mu w oczy. - Ale jak? Od kiedy? - Parę razy - przyznaję. - Ale od dawna już nie. I na pewno nie zeszłej nocy. Nie dotknąłem jej, East. Zaciska szczękę. Z trudem się powstrzymuje, by mi nie przyłożyć, ale nie zrobi tego. Nie publicznie. Słyszał od mamy to samo, co ja. Nie szargajcie nazwiska Royal, chłopcy. Łatwo jest stracić dobre imię, dużo trudniej je odzyskać. - Powinieneś zostać powieszony za jaja i wisieć, aż byś skisnął. - Spluwa mi pod nogi. - Jeśli nie znajdziesz Elli i nie sprowadzisz jej z powrotem, będę pierwszy w kolejce, który ci to zrobi. - Okej. - Staram się zachować spokój. Nie ma sensu się złościć. Nie ma sensu wydzierać się na siebie, bez względu na to, jak bardzo mam ochotę otworzyć usta i dać upust mojemu gniewowi i wstrętowi do samego siebie. - Okej? - Easton prycha, zdegustowany. - Więc nic cię nie obchodzi, że Ella jest w jakimś studenckim miasteczku, obmacywana po pijaku? - Ella jest wojowniczką. Jestem pewien, że jest bezpieczna. - Te słowa brzmią tak niedorzecznie, że niemal się nimi krztuszę. Ella jest piękną dziewczyną i jest zdana tylko na siebie. Nie wiadomo, co jej się może stać. - Musimy odwieźć jej samochód do domu zanim pojedziemy do Gainesville. Chcesz prowadzić jej auto? Easton jedynie się na mnie gapi. - Więc? - popędzam go.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka - Pewnie. Dlaczego nie. - Wyszarpuje mi kluczyki z dłoni. - No bo kogo obchodzi, że ona jest cholernie seksowną siedemnastolatką, że jest sama i ma przy sobie niemal dwa patyki - mówi lekko, podczas gdy moje dłonie zaciskają się w pięści. - Przecież żaden napalony dupek nie spojrzy na nią i nie pomyśli, że jest łatwą zdobyczą. W końcu ona ma jakiś metr sześćdziesiąt i waży tyle, co moja noga, na pewno powali każdego padalca. - Zaczynam oddychać z trudem. - I jestem pewien, że każdy facet którego spotka będzie miał dobre intencje. Żaden z nich nie zawlecze jej do ciemnej alejki i nie będzie wbijał w nią swojego kutasa, aż nie będzie mogła... - Zamknij się, kurwa! - ryczę. - No wreszcie - East wyrzuca ręce w górę. - O co ci chodzi? - praktycznie dyszę z wściekłości. Słowa Easta sprawiły, że żałuję, że nie jestem Hulkiem i nie mogę pojechać do Gainesville, niszcząc wszystko na mojej drodze, póki jej nie znajdę. - Zachowujesz się, jakby była dla ciebie nikim. Może i jesteś z kamienia, ale ja ją lubię. Ona... ona była dla nas dobra. - Jego żal jest niemal namacalny. - Wiem - mówię z trudem. - Wiem, do cholery. - Gardło mi się ściska. - Ale my nie byliśmy dobrzy dla niej. Gideon, nasz najstarszy brat, próbował mi to powiedzieć od samego początku. Trzymaj się od niej z daleka. Ona nie potrzebuje naszych dramatów. Nie niszcz jej, jak ja zniszczyłem... - Co masz na myśli? - pyta East. - To, co mówię. My jesteśmy zatruci, East. Każdy z nas. Ja sypiałem z dziewczyną naszego ojca, aby się na nim odegrać za to, jakim był kutasem dla mamy. Bliźniacy są zamieszani w sprawy, o których nawet nie chcę wiedzieć. Ty tracisz kontrolę nad swoimi nałogami. Gideon jest... - urywam. Gid teraz musi sobie radzić ze swoimi problemami, ale Easton nie musi o tym wiedzieć. - Jesteśmy popieprzeni, East. Może lepiej jej będzie bez nas. - Na pewno nie, to nieprawda, Reed.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Ale czy na pewno? My nie jesteśmy dla niej niczym dobrym. Jedyne, czego Ella zawsze pragnęła to normalne życie. W Royal Palace tego nie zazna. Gdybym nie był całkiem samolubny, odszedłbym. Przekonałbym Eastona, że najlepsze dla Elli byłoby trzymanie się od nas tak daleko, jak to tylko możliwe. Zamiast tego milczę i zastanawiam się, co jej powiem, gdy ją odnajdziemy. - Chodź. Mam pomysł. - Obracam się i kieruję do wejścia. - Myślałem, że jedziemy do Gainesville - mamrocze East, idąc za mną. - To zaoszczędzi nam czasu. Idziemy do biura ochrony, gdzie daję sto dolców emerytowanemu policjantowi w zamian za dostęp do monitoringu z Gainesville. Facet przewija nagranie do momentu w którym przyjeżdża autobus z Bayview. Moje serce staje, gdy przeczesuję wzrokiem pasażerów. A później opada do żołądka, gdy okazuje się, że żaden z nich nie jest Ellą. - Co jest, do cholery? - rzuca East, gdy dziesięć minut później opuszczamy dworzec. - Kasjerka mówiła, że Ella wsiadła do tego autobusu. Mięśnie mojej szczęki są tak napięte, że z trudem udaje mi się wydusić jakieś słowo. - Widocznie wysiadła wcześniej. Docieramy do mojego samochodu i wsuwamy się na siedzenia. - Co teraz? - pyta East, gniewnie mrużąc na mnie oczy. Przebiegam dłonią po włosach. Możemy pojechać do każdej stacji autobusowej, która jest na trasie do Gainesville, ale obawiam się, że to strata czasu. Ella jest sprytna i wie, jak zacierać za sobą ślady, przywykła do tego. Przywykła do życia na walizkach, opuszczania jednego miasta z dnia na dzień i rozpoczynania nowego życia gdzieś indziej. Nauczyła się tego od matki. Ponownie zaczynam świrować, bo przychodzi mi do głowy coś jeszcze. Czy ona zamierza zacząć pracować w kolejnym klubie? Wiem, że Ella zrobi, co będzie musiała, aby przetrwać, ale myśl, że ona znowu mogłaby ściągać ciuchy dla bandy zboczeńców sprawia, że mam ochotę coś rozwalić.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Muszę ją odnaleźć. Jeśli coś jej się stanie, bo zmusiłem ją do ucieczki, nie będę w stanie ze sobą żyć. - Jedziemy do domu - ogłaszam. East patrzy na mnie, zaskoczony. - Dlaczego? - Ojciec ma wynajętych detektywów. On znajdzie ją dużo szybciej niż my. - Tata będzie wkurwiony. I to jak. Ale stawię czoło konsekwencjom najlepiej, jak będę potrafił, bo w tej chwili jedyne, co się liczy, to odnalezienie Elli.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka 3 REED Jak przewidział Easton, ojciec jest wściekły, gdy mu mówimy, że Ella zniknęła. Nie spałem od ponad dwudziestu czterech godzin i jestem wyczerpany, zbyt wyczerpany, by teraz się z nim mierzyć. - Dlaczego, do diabła, nie zadzwoniliście do mnie wcześniej? - grzmi, przemierzając ogromny salon, jego warte tysiąc dolarów buty uderzają o lśniącą, drewnianą podłogę. - Uznaliśmy, że sami ją znajdziemy - mówię krótko. - Jestem jej prawnym opiekunem! Powinienem wiedzieć! - Jego oddech robi się coraz cięższy. - Co ty zrobiłeś, Reed? Jego wściekłe spojrzenie wwierca się w moje. Nie patrzy na Eastona, czy na bliźniaków, którzy siedzą na kanapie z identycznym wyrazem niepokoju na twarzach. Nie jestem zdziwiony, że ojciec obwinia mnie. Wie, że moi bracia podążają za mną, że jedynym Royalem, który zmusiłby Ellę do odejścia, jestem ja.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka Przełykam. Cholera. Nie chcę, aby wiedział o mnie i Elli. O tym, że zaangażowaliśmy się w związek tuż pod jego nosem. Wolałbym, aby skupił się na odnalezieniu jej, a nie rozpraszaniu wieściami, że jego syn zabawiał się z dziewczyną, która była pod jego prawnym nadzorem. - To nie Reed. - Ciche wyznanie Eastona zaskakuje mnie jak cholera. Gapię się na brata, ale jego wzrok nie opuszcza twarzy naszego ojca. - To przeze mnie Ella odeszła. Niedawno mieliśmy pewne zajście z moim bukmacherem - wisiałem mu trochę kasy i Ella się przestraszyła. Ten facet nie jest miłym kolesiem, jeśli wiesz, co mam na myśli. Żyłka na czole ojca wygląda, jakby miała za chwilę pęknąć. - Twój bukmacher? Znowu wdepnąłeś w to gówno? - Przykro mi. - Wzrusza ramionami. - Przykro ci? Wciągnąłeś Ellę w swoje problemy i przestraszyłeś tak bardzo, że uciekła! Ojciec zaczyna jeszcze bardziej się unosić, więc natychmiast staję w obronie brata. - East popełnił błąd - mówię stanowczo, unikając wzroku brata. Jestem mu wdzięczny za pomoc i podziękuję mu za nią, jednak w tej chwili najważniejsze jest uspokojenie ojca. - Ale to koniec, ta sprawa jest już załatwiona, okej? Teraz powinniśmy się skupić na odnalezieniu Elli. - Masz rację. - Tata przytakuje, choć wyraz jego twarzy twardnieje. - Zadzwonię do mojego detektywa. - Wypada z salonu bez kolejnego słowa, jego ciężkie kroki odbijają się echem na korytarzu. Chwilę później słyszymy jak zatrzaskuje drzwi do swojego gabinetu. - East... - zaczynam. Odwraca się, piorunując mnie wzrokiem. - Nie zrobiłem tego dla ciebie. Zrobiłem to dla niej. Gardło mi się ściska. - Wiem.

Broken Prince - Erin Watt Tłumaczenie: Kasia | Korekta: Agnieszka - Gdyby tata się dowiedział... - urywa, zerkając na bliźniaków, którzy nie odezwali się nawet słowem podczas całej rozmowy. - Odwróciłoby to jego uwagę. - Myślicie, że prywatny detektyw znajdzie Ellę? - pyta Sawyer. - Tak - odpowiadam z pewnością, której nie czuję. - Jeśli będzie posługiwać się dowodem swojej mamy, to zdecydowanie tak - zapewnia go Easton. - Ale jeśli wykombinuje w jaki sposób zdobyć fałszywy dowód... - Jego ramiona opadają bezradnie. - Nie wiem. - Nie może ukrywać się wiecznie - mówi pomocnie Seb. Tak, może. Ella jest najbardziej zaradną osobą, jaką znam. Jeśli będzie chciała pozostać w ukryciu, to tam zostanie. Nagle odzywa się mój telefon. Natychmiast wyciągam go z kieszeni, ale to nie osoba, którą chcę usłyszeć. Żółć podchodzi mi do gardła, gdy na wyświetlaczu dostrzegam imię Brooke. Ptaszki ćwierkają, że twoja księżniczka zaginęła. - Ella? - pyta z nadzieją Easton. - Brooke. - Jej imię pali mój język. - Czego ona chce? - Niczego - mamroczę, gdy przychodzi kolejna wiadomość. Callum musi odchodzić od zmysłów. Biedaczek. Ktoś musi go pocieszyć. Zagryzam zęby. Brook nie jest zbyt subtelna, nie da się ukryć. Podczas ostatnich godzin, skoncentrowanych wokół szaleńczych poszukiwań Elli, nie miałem głowy do tego, by myśleć o Brooke, jej ciąży i umowie, którą z nią wczoraj zawarłem. Ale teraz nie mogę już dłużej jej ignorować, bo wiadomości od niej przychodzą jedna po drugiej. Masz zadanie do wykonania, Reed. Odpowiedz, ty mały kutasie! Chcesz, żeby mamusia zrobiła scenę? Chcesz? Jezu. Jeszcze tego mi tu teraz brakuje. Przełykam gniew i zmuszam się, aby jej odpowiedzieć.