syl_via_r

  • Dokumenty47
  • Odsłony15 934
  • Obserwuję23
  • Rozmiar dokumentów102.6 MB
  • Ilość pobrań9 657

Touch me not 01 - Apryl Baker

Dodano: 6 lata temu

Informacje o dokumencie

Dodano: 6 lata temu
Rozmiar :2.2 MB
Rozszerzenie:pdf

Touch me not 01 - Apryl Baker.pdf

syl_via_r EBooki
Użytkownik syl_via_r wgrał ten materiał 6 lata temu.

Komentarze i opinie (0)

Transkrypt ( 25 z dostępnych 246 stron)

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 1 CandyJourney tłumaczenie:malpka43210 beta:mlody2202

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 2 Spis treści: Rozdział 1…………………………………………………………..str.3 Rozdział 2…………………………………………………………..str.9 Rozdział 3…………………………………………………………str.14 Rozdział 4…………………………………………………………str.21 Rozdział 5…………………………………………………………str.29 Rozdział 6…………………………………………………………str.36 Rozdział 7…………………………………………………………str.46 Rozdział 8…………………………………………………………str.53 Rozdział 9…………………………………………………………str.62 Rozdział 10………………………………………………………..str.78 Rozdział 11………………………………………………………..str.86 Rozdział 12………………………………………………………..str.101 Rozdział 13………………………………………………………..str.118 Rozdział 14………………………………………………………..str.145 Rozdział 15………………………………………………………..str.155 Rozdział 16………………………………………………………..str.178 Rozdział 17………………………………………………………..str.193 Rozdział 18………………………………………………………..str.207 Rozdział 19………………………………………………………..str.221 Rozdział 20………………………………………………………..str.231 Rozdział 21………………………………………………………..str.236 Epilog ...……………………………………………………………str.244

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 3 ROZDZIAŁ 1 Studenci uniwersytetu bostońskiego byli ściśnięci, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku. Pierwszy dzień przeprowadzek do akademików zawsze był szalony. Na obiedzie każdy chciał znaleźć miejsce i usiąść. Koniec sierpnia w Bostonie, choć nie gorący, nie był chłodny, więc większość osób ma na sobie krótkie spodenki, spódniczki czy tego typu rzeczy. Dr. Dre Beatbox na jednym z zewnętrznych stolików puścił relaksacyjną muzykę, a wiele zgromadzonych osób podeszło bliżej. Prawdziwa mieszanka hormonów, przynajmniej tak widział to Nikoli Kincaid. Jego wzrok przeniósł się z masy ciał do zgrupowania kobiet. Nie mógłby znaleźć żadnej, z którą się nie przespał w ciągu ostatnich trzech lat. Cóż…, było kilka, ale widocznie go nie pociągały. Nigdy nie sypiał z jedną kobietą dwa razy, to była ścisła reguła, której nie złamie dla nikogo. Usiadł i analizował czy powinien wyrwać ślicznego rudzielca, który wyglądał na zagubionego, czy arogancką blondynkę, która otwarcie lustrowała go wzrokiem pełnym pożądania. Wybór padł na blondynkę. Wiedział jaki ma wpływ na kobiety i wykorzystywał to na swoją korzyść. Babcia nazywała jego wygląd przekleństwem, on - gwarancją miłego spędzenia czasu: włosy koloru ciemnej czekolady i czarne wręcz onyksowe oczy, przyciągające płeć przeciwną. To właśnie te oczy były obietnicą niesamowitego seksu, a rosyjski akcent jedynie dodawał uroku. Posiadał każdą laskę w swoim wieku. Był trochę obrzydzony, kiedy pierwszy raz uderzała do niego kobieta w wieku jego matki. Jednak zaakceptował to i przekonał się, jak bardzo uroda może być przydatna. Nie ma lepszego sposobu, żeby ochrzcić początek ostatniego roku, niż… jego szczęka opadła zarabiając pytające spojrzenia od faceta siedzącego obok. Luter Conway był jego najlepszym przyjacielem od pierwszej klasy liceum i jedyną osobą, która

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 4 naprawdę go znała. Cholera, czasami Nik nie rozumiał sam siebie, a ten ustawiał go do pionu.  Ona nie jest pierwszakiem.  Kto? — Luter przeskanował tłum i zatrzymał się na tym, co przykuło uwagę Nika. Włosy tak czarne, że lśniły w promieniach słonecznych na niebiesko, ciepłe błękitneoczy skupione na facecie, z którym rozmawiała. Kiedy się śmiała, jej drobna twarz promieniała. Była oszałamiająco piękna i nawet o tym nie wiedziała. Nie miała pojęcia, jak działa na mężczyzn.  Nawet o tym nie myśl Nik — ostrzega.  To Lily Holmes. Ach, tak, sławna Lily Holmes. Często słyszał to imię. Uczyła większość drużyny piłkarskiej i kilku członków jego bractwa. Dlaczego do tej pory jej nie zauważał?  Zawodnicy połamią ci każdą kość w ciele, jeśli ją skrzywdzisz — warknął Luter.  Będzie warto — uśmiechnął się skacząc na równe nogi i zwinnym krokiem ruszając w stronę Lily. *** Lily uśmiechnęła się, ale w duchu skrzywiła. Wszystko, co chciała zrobić, to znaleźć cichy kąt i usiąść na chwilkę. Nie żeby to w ogóle było możliwe. Westchnęła, kiedy kilku kumpli z drużyny Adama podeszło się przywitać. Z czasem zbierało się coraz więcej osób, aż utworzył się sporej wielkości tłum. Obiecała spotkać się tutaj z Adamem na obiad, ale jeśli szybko się nie pojawi, zamierza uciec. Musiała sprawdzić w księgarni czy jest już jej książka. Wczoraj nie było jej w magazynie, ale ma nadzieję, że dziś już będzie.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 5 Rozejrzała się wokół, odetchnęła z ulgą, widząc Adama podążającego w jej kierunku. Wyglądał jak typowy amerykański chłopiec z piaszczysto-blond włosami ułożonymi do góry, śmiejąc się z Mikem Croftem. Uśmiechnęła się lekko, kiedy podeszli. Adam Roberts -jej najlepszy przyjaciel od trzeciej klasy, a zarazem nieszczęśliwa miłość. Dziewczyna chciałaby obudzić się i uświadomić sobie jak wiele mogłaby posiadać, ale zrezygnowała z tego dawno temu. Nie byłaby w stanie dać mu tego, czego potrzebuje, dlatego teraz musi udawać podekscytowaną przygotowaniami do jego ślubu z niejaką Susan Williams. Do dupy jest być nią, ale to nic nowego. Przez chwilę chciała warczeć z frustracji, Sue i jej mała paczka przyjaciółeczek z bractwa była nierozłączna. Adam przez lato był zajęty pracą u ojca, a później spędzał czas z narzeczoną, dlatego Lily została przeniesiona na boczny tor. Sama również przez większość wakacji była zajęta stażem w agencji literackiej w Nowym Jorku. Zapominała powoli o wspólnych chwilach, chciałaby zjeść z nim jeden wspólny posiłek- tylko oni, bez gapiów. Tęskniła za swoim przyjacielem.  Lily — Adam uśmiechnął się i przytulił ją mocno, ale tylko przez moment, wiedział o jej lęku.  Hej — uśmiechnęła się do niego.  Hej Sue!  Lils, będziesz zbyt zajęta, żeby mi pomóc z ekonomią w tym semestrze? — zapytał Mike. Szczerze go kochała, to jedyna osoba poza Adamem, której ufa. Kręcone brązowe włosy Mike’a i duże, zielone oczy zawsze były łagodne. Jak nikt inny potrafił ją rozśmieszyć.  Mikey, ja nie zapisałam się na ekonomię.  Co? Dlaczego? — skrzywił się.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 6  Um, bo nie jestem na kierunku biznesowym?  Do diabła Lily, co ja teraz zrobię?  Cholera, nie wiem — zaśmiała się z jego miny. Jakimś cudem, w ciągu ostatnich lat została nieoficjalnym trenerem drużyny futbolowej. Obwinia za to Adama, zaczęło się od niego, kiedy poprosił o pomoc dla znajomego. I zanim się zorientowała została korepetytorką ponad połowy z nich, z jednego lub kilku przedmiotów. Trudno było odmówić, kiedy tak im zależało. W rezultacie tego zaprzyjaźniła się z całym zespołem, ich dziewczynami i ich bractwami. Zdobyła masę „przyjaciół”, ale tak naprawdę mogła ich zliczyć na palcach jednej ręki. Smutne, ale prawdziwe.  Możesz zapisać się na korepetycje — jego była dziewczyna Janet pokręciła głową. Jane była malutka, zawsze przypominała Lily Dzwoneczka ze swoimi krótkimi, truskawkowo-blond włosami.  Cześć, mogę cię pożyczyć na chwilką? — to była jedyna rzecz, którą Lily usłyszała zanim ktoś chwycił jej dłoń i pociągnął. Co do cholery? Wpadła prosto na niego, gdy się zatrzymał. Stali około stu stóp od grupki. Wyswobodziła rękę i wzięła kilka kroków w tył. Odwróciła się i prawie przestała oddychać… Patrzyła w niemal czarne, błyszczące rozbawieniem oczy.  To było niegrzeczne — krzyknęła, starając się odzyskać opanowanie.  Pomyślałem, że potrzebujesz ratunku, Lily Bells.  Nie nazywam się tak! — zawrzała nerwowo.  Wiem jak się nazywasz.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 7 Lily również znała osobę przed sobą i jego reputację…, ale cholera, dlaczego jego głos brzmi jak jedwab z tym seksownym, rosyjskim akcentem? Nie miała zamiaru skończyć na liście jednonocnych numerków. Co to, to nie.  Ja też wiem kim jesteś, Nikoli, możesz już wrócić tam skąd przyszedłeś, nie jestem zainteresowana.  Aw, kochanie nie denerwuj się, nie proszę cię o zdjęcie majtek. Lily zmrużyła oczy. Wiedziała, że Adam i Mike przyglądają się im marszcząc brwi.  Po prostu oszczędzam ci kłopotu. Zaśmiał się tym cudownym głosem, co spowodowało zaciskanie się „rzeczy” tam na dole, a Lily westchnęła lekko.  Co powiesz, jeśli wszystko o co mi chodziło to korepetycje?  Twoja średnia jest tak wysoka jak moja — skwitowała szybko. Wyciągnął rękę i prześledził palcem kontury jej ust. Wzdrygnęła się na ten kontakt.  Wystarczy! — wyszło trochę mocniej, niż zamierzała. — Wracam do znajomych. I nawet jeśli potrzebujesz tylko pomocy, moja odpowiedź nadal brzmi: nie. Kolejne słowa sprawiły, że się zatrzymała.  Nie poddam się tak łatwo, Lily. Zawsze dostaje to, czego chcę.  W takim razie musisz pogodzić się z rozczarowaniem. Nikoli przyglądał się jej odejściu i uśmiechnął złośliwie. Nie miał takiego wyzwania odkąd skończył 17 lat. Lily miała być testem.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 8 Tak, Lily Holmes i on mieli wkrótce znaleźć się w bliskich relacjach. To miała być zabawa.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 9 ROZDZIAŁ 2 Lily była wściekła, gdy wracała do przyjaciół. Bezczelny drań. Złościła się również na siebie. Dotyk Nikoliego nie wzbudził w niej takiego samego strachu, który pojawiał się przy innych. Lęk nadal pozostał, jednak osłabiony przez coś, czego nie rozumiała i nie zamierzała poznawać.  O co chodzi? — zapytał Adam jak tylko wróciła.  O nic. Więc jak minęło ci lato, Mikey? Mike zaśmiał się z oczywistej próby zmiany tematu. — Mamy wyjaśnić parę rzeczy Nikowi?  Nie, nic nie trzeba wyjaśniać. Potrzebował nauczyciela, ale powiedziałam, że nie mam czasu i musi znaleźć kogoś innego.  Korepetytor — mruknął Adam. — Lily, ty…  Wiem dokładnie jaki on jest — przerwała mu machnięciem ręki. — Mówiłam, już się go pozbyłam. Adam zmarszczył brwi i spojrzał w stronę Nikoliego, który nadal stał pod drzewem. Sue wyciągnęła rękę i przyciągnęła narzeczonego do siebie, przypominając o swojej obecności. Zerknął w dół, a jego twarz rozjaśnił megawatowy uśmiech. Lily zamarła w środku, ale pozostała spokojna. Nie chciała dać Sue kolejnego powodu do nienawiści.  Oglądaliście wiadomości zeszłej nocy? — pisnęła Janet. — Zaginęła kolejna dziewczyna. Lily widziała ten reportaż. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zaginęły na obszarze Bostonu trzy kobiety. Ciała odnajdywano dokładnie tydzień po zniknięciu. Wszystkie zostały brutalnie zgwałcone, pobite i uduszone. Policja w końcu przyznała, że ma do czynienia z seryjnym mordercą. Ostatnie uprowadzenie miało miejsce sześć dni temu, a jeśli zabójca trzyma się schematu, ciało odkryją jutro.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 10  Jane za bardzo się martwisz — Sue przewróciła oczami. — Jesteśmy całkowicie bezpieczne na terenie kampusu. Lily chciała zrobić to samo. Blondynka. Naprawdę sądzi, że są bezpieczne, ponieważ są na terenie uczelni? Zabójca mógłby spokojnie spacerować po okolicy, tak jak po centrum handlowym. Nie było żadnej gwarancji bezpieczeństwa. Collage był tak samo otwarty jak McDonald’s. Sue żyła w bańce. Nie miała pojęcia o prawdziwym świecie, pełnym złych wilków. Głupia.  Nie martwcie się dziewczyny – Mike napiął mięśnie. — Ochronimy was. Chłopak ze swoim metrem dziewięćdziesiąt, wciąż zachowywał się jak dziecko. To była jedna z tych rzeczy, pomimo której go uwielbiała.  W porządku Michelangelo, czuję się teraz duuuuużo bezpieczniejsza — powiedziała. Razem z Mikiem oglądali powtórki Wojowniczych Żółwi Ninja, kiedy w zeszłym roku zerwał z Janet. Oboje byli uzależnieni od kreskówek, mimo że technicznie rzecz biorąc byli już dorośli. Kto powiedział, że dorośli nie mogą oglądać bajek? 1 Uśmiechnął się i wyrzucił pięść w powietrze — Kto ocali twój tyłek?  Ochrona kampusu? — odparła oschle. Pokazał jej język. O, tak, bardzo dojrzale… Lily spojrzała na Adama, który podziwiał narzeczoną. Wyglądali na szczęśliwych, dlatego względnie zaakceptowała ich związek.  Obiad? Pojawił się skruszony wyraz na twarzy Adama. O nie, nie, nie… Mała Barbie znów zaatakowała. 1 Co za bzdura, nawet muszą :P

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 11  Lils, mieliśmy ogarniać plany związane ze ślubem z mamą Susan.  Nie przejmuj się - zaśmiała się pogodnie, a w duszy klęła na sześć różnych sposobów. — Idźcie robić co trzeba. Zjemy razem kiedy indziej.  Zawsze możesz pójść z nami. Sue posłała jej śmiercionośnie spojrzenie zza ramienia chłopaka. Kusiło ją, żeby się zgodzić, ale pokręciła głową na „nie”. – Nie, jest ok. Zjem obiad i pójdę do księgarni po podręczniki, na które czekam.  Jesteś pewna? — zapytał ponownie z nadzieją wypisaną na twarzy. Lily była pewna, że nie był fanem swojej przyszłej teściowej.  Tak, jestem pewna. Idźcie planować.  On jest ślepy, Lils — szepnął Mike ze współczuciem, kiedy para odeszła. Westchnęła, nie zadając sobie trudu z zaprzeczaniem, znał ją tak dobrze jak Adam, więc nie miało to sensu. Zamiast tego zmieniła temat — I co z twoją ekonomią?  Nie przypominaj mi o tym, jestem skazany na porażkę, nie ukończę tego. Przewróciła oczami, Mike jak na sportowca był naprawdę inteligentny, czasem trzeba było go tylko popchnąć we właściwym kierunku.  Wiesz, że nie pozwolę ci zawieść przez statystyki. Oboje skrzywili się pod tym stwierdzeniem. Mike i statystyki, tego nie powinno się wymawiać w tym samym zdaniu. Lily prawie zrezygnowała w zeszłym roku, zanim znalazła sposób tłumaczenia, który miał dla niego sens. Dziękowała za to Bogu, inaczej oboje by zawiedli. Spędziła wiele czasu tłumacząc mu podstawy i sama na tym ucierpiała. To nie był nawet jej kierunek — studiowała anglistykę. Chciała mu pomóc, ale nie zrobi tego ponownie. Średnia wiele dla niej znaczy.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 12  Znajdę ci korepetytora — zapewniła go.  Jak wakacje? — zapytała Janet, zwracając tym uwagę Lily.  Było świetnie — uśmiechnęła się. — Spędziłam większość czasu w agencji literackiej w Nowym Jorku.  Byłaś tam całe wakacje? — oczy Jane rozbłysły. Chciała przeprowadzić się do Nowego Jorku po studiach i pracować jako dziennikarz, a Mike chciał pracować na Wall Street. Byli razem ponad dwa lata. Lily spodziewała się zobaczyć wkrótce na palcu koleżanki pierścionek, Mike był w nią zapatrzony jak w obrazek.  Nie mogę uwierzyć, że byłaś w Nowym Jorku przez całe wakacje i nie zadzwoniłaś, żeby powiedzieć: Hej Mikey, mam szkolenie w NJ! – wyglądał na poważnie zranionego. — Czy ty wiesz jakie fantastyczne imprezy moglibyśmy mieć? Lily zaśmiała się widząc jego minę. — Przepraszam, Mikey.  Koleś niefajnie, bardzo niefajnie. Zaśmiała się. — Złapię was później. Muszę sprawdzić, czy jest już moja książka, przed tym całym rojem pierwszaków. Za każdym razem, kiedy Lily zbliżała się do Adama i Sue, była tak sfrustrowana, że chciała krzyczeć. Uczciwie nie mogła zaprzeczyć temu, co Adam w niej widział: blond włosy, po prostu zwykła niebieskooka lalka Barbie. Adam zawsze wolał blondynki. Dziewczyna dbała o siebie, nie była koścista. Nie hamowała ich przyjaźni, ale to on wyznaczył granicę. Powiedział jej, że Lily jest dla niego jak rodzina, i jeśli ją odepchnie, będzie musiała liczyć się z konsekwencjami. Sue nie odezwała się więcej, ale wciąż chciała ich rozdzielić przez małe rzeczy, jak dzisiejszy obiad. Lily była pewna, że był to podstęp, żeby trzymać Adama z dala. Westchnęła i skierowała się do księgarni. Może jednak coś pójdzie dzisiaj dobrze i książka już będzie na nią czekać.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 13 *** Nik obserwował odejście Lily. Zamierzała być wyzwaniem. Nie mógł sobie przypomnieć czy kiedykolwiek musiał pracować nad kobietą, zazwyczaj same lgnęły do niego, ale nie Lily. Ta od razu powiedziała, że nie chce mieć z nim nic wspólnego. Może po prostu gra trudną do zdobycia? Coś podpowiadało mu, że to nie gra. W ogóle nie była zainteresowana i to było wstrząsające2. Luter podszedł z odrażającym uśmieszkiem, co irytowało Nika na tyle, że był gotowy uderzyć najlepszego przyjaciela. Nie to, że nie był on uzasadniony. Odrzucenia to dla niego nowe doświadczenie, które ani trochę mu się nie podoba.  Zgasiła cię w mniej niż minutę! — zakpił.  Zamknij się do cholery, człowieku! Luter zaśmiał się —Cholera, że nie. To pierwszy raz i zamierzam czerpać z tego same korzyści.  Już nie długo.  Zostaw to Nik, Lily nie jest typem dziewczyny do pieprzenia.  A jakim typem jest? — Nikoli knuł już w głowie spisek, dzięki któremu będzie miał ją w swoim łóżku.  Takim, który poślubiasz — powiedział poważnie.  Gówno prawda, koleś. One wszystkie chcą tego samego, tylko trzeba wiedzieć jak uderzać. Luter pokręcił głową. — Twoja sprawa. Chłopak wiedział, że przyjaciel tylko o niego dba, ale nie zamierzał dać się odstraszyć.  Zawsze dostawał to, czego chce3. 2 O Boże, i jak on sobie z tym poradzi :P Hahah 3 Pan Wielkie Ego!

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 14 ROZDZIAŁ 3 Księgarnia była tak zatłoczona, jak Lily podejrzewała, że będzie. Były tu chyba wszystkie pierwszaki. W zeszłym roku musiała uporać się ze związkiem Adama i Sue. Był jej najlepszym przyjacielem i kochała go, ale bycie blisko bolało. Nigdy nie spojrzał na to, co miał tuż przed sobą. Wolał bezmózgie blondynki. Z westchnieniem przedarła się do lady, aby dowiedzieć się, że książka jeszcze nie dotarła. Zajęcia zaczynają się w poniedziałek, a tutaj nie spodziewają się jej dostać, aż do następnego tygodnia. Zniechęcona wróciła do kawiarni. Przynajmniej będzie mogła coś zjeść, zanim pójdzie do dziewczyn do akademika. Mieszkała na wyższym piętrze, dlatego przyznano jej zniżki na pokój i jedzenie. Wykład dotyczący panujących zakazów i nakazów, nie był czymś wyczekiwanym, ale trudno. W każdym semestrze znalazł się ktoś, kto po prostu musiał spróbować przemycić do swojego pokoju alkohol czy chłopaków. Bez względu na rodzaj szkoły, dzieci zawsze były dziećmi. Złapała sałatkę oraz colę ze środkowej półki i poszła do stolika. Skinęła głową na kilka osób, które mijała. Ktoś machał na znak, żeby się przyłączyła, ale nie była w nastroju na pogawędki. Przygnębiona przez Adama znalazła odosobniony stolik. Gdy ludzie do niej podchodzili usprawiedliwiała się, ale większość z nich już wiedziała, że potrzebuje spokoju. Dźgając kawałek pomidora wyobrażała sobie, że to uśmiechnięta buzia Sue. Lily była zdeterminowana, żeby zostawić uczucia do Adama za swoimi plecami, ale jak to zrobić, kiedy cały czas tu był? Boston miał być ucieczką od wszystkiego i wszystkich z przeszłości, ale wtedy Adam dowiedział się, że tu idzie i postanowił się dołączyć. Specjalnie wybrała ten uniwersytet,

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 15 ponieważ on chciał iść na LSU 4. Otrzymał tam stypendium piłki nożnej. Kto pomyślał, że zmieni zdanie? W Bostonie też zdobył stypendium, ale ich drużyna była niczym w porównaniu do LSU. Na początku potraktowała to jako znak, że znaczy dla niego więcej, niż się wydawało. Facet poszedł za nią na inny uniwersytet. Później okazało się, że nie sądził, żeby poradziła sobie sama, dlatego z braterskimi instynktami zawsze ją chroni. Nigdy nie widział w niej więcej niż młodszą siostrę. Na drugim roku poznał Sue - gwóźdź do trumny. Nowy Jork był jej nowym wyjściem. W lecie zapracowywała sobie tyłek, ale to się opłacało. Agencja literacka, gdzie praktykowała, była gotowa przyjąć ją jako asystentkę jednego z agentów, zaraz po ukończeniu szkoły. Lily kocha książki, a możliwość pracy w miejscu, gdzie przebywają ich autorzy była niesamowita. Sama doszlifowywała szkic, aby zacząć wysyłać go potencjalnym agentom. Teraz, kiedy wiedziała, czego szukają, będzie miała większą szansę na prezentację własnej pracy przed nimi.  Więc, to jest tylko dla mnie, czy mężczyzn ogólnie? Lily poderwała głowę, żeby zobaczyć siadającego Nikoliego. Zmrużyła oczy. Posłał jej uśmiech przeznaczony do roztapiania kości —co właśnie czynił, ale nie pozwoli mu zobaczyć jaki ma na nią rzeczywisty efekt. Miała się tutaj dąsać w ciszy, a nie słuchać dziwkarza z seksownym rosyjskim akcentem.  Myślę, że tylko dla ciebie — powiedziała z westchnieniem. Nie udał jej się obiad, może zje z dziewczynami z piętra.  Aw, Lily Bells, to nie było miłe — uśmiechnął się szerzej widząc rumieniec wpełzający na jej policzki. — Wszyscy wokół mówią, że jesteś najpiękniejszą z dziewczyn. 4Louisiana State University

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 16  Nie prowadziliśmy już przypadkiem takiej rozmowy? Nie zamierzam się z tobą przespać, więc idź znajdź sobie inną, niczego niepodejrzewającą dziewczynę do zabawy.  Kochanie, nie ma biednych, nieświadomych kobiet. Wszystkie wiedzą, o co chodzi. Seks. To wszystko czego pragnę, jeśli łudzą się na więcej, to nie mój problem. Chcę się upewnić, że zrozumiałaś - to tylko seks. Niewiarygodny seks, ale nadal tylko jednorazowy numerek. *** Nikoli patrzył jak przewraca na niego oczami. Był zirytowany, ale również zafascynowany. Wydawała się urażona insynuacją sexu z nim. Nie było dziewczyny w kawiarni, która odwróciłaby się od niego. Więc czemu nachodzi Lily Homes? Dlatego, że ta go nie chce, do cholery.  Dlaczego nie chcesz się ze mną zabawić? — zapytał autentycznie zaciekawiony, choć niepewny czy chce znać odpowiedź. Zmarszczyła nos — Bóg jeden wie jakie choroby roznosisz.  Używam prezerwatyw, poza tym chodzę na regularne kontrole — powiedział urażony.  Sam fakt, że potrzebujesz regularnych kontroli pod kątem STD jest wystarczający — jej głos ociekał obrzydzeniem.  Nie, to po prosu oznacza, że jestem mądry. Nie będę przepraszał za to, że lubię sex. Nie mam się czego wstydzić. — O dziwo, patrząc w jej przepełnione pogardą oczy, zawstydził się trochę ilością partnerek z ostatnich kilku lat.  Dlatego jesteś tak spięta? Potrzebujesz tego, ale wstydzisz się przyznać do własnych potrzeb? Patrzył na jej bladą i zmarszczoną twarz. Wstydzi się? Oszalały, czekając na krzyki złapał ją za rękę. Z przerażeniem

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 17 wyrwała nadgarstek. Mógłby pomyśleć, że wszystko sobie wyobraził, gdyby nie wyraz jej twarzy.  Nie dotykaj mnie! — syknęła — Nigdy więcej mnie kurwa nie dotykaj! Jej głos był tylko szeptem, ale wszystkie oczy w stołówce osiedliły się na niej. Nie miała pojęcia jak piękna była ze skórą koloru kości słoniowej, wypiekami i błyszczącymi oczami. To sprawiło, że chciał jej zrobić kilka niegrzecznych rzeczy, ale pohamował żądzę na sekundę. Coś było nie tak. Bardzo, bardzo nie tak.  Spokojnie Lily Bells, nie chciałem cię skrzywdzić. Po prostu nie chciałem, żebyś wybuchła.  W takim razie nie zadziałało — powiedziała zapalczywie. Jego oczy omiatały jej soczyste usta, dziarskie piersi, wcięcie w talii i drobne stopy. 5 Kolor zalał jej twarz, a jemu krew odpłynęła w całkiem inne miejsce.  Jakieś problemy tutaj, Lily? Nikoli chciał krzyczeć z frustracji. Nie mniej niż sześciu członków drużyny piłkarskiej, w tym dwóch z jego bractwa, stanęło za Lily. Jak do cholery miał ją mieć pod sobą, skoro nawet pięciu minut nie mogą sami porozmawiać?  Nie Jimmy — uśmiechnęła się do faceta — Nikoli i ja właśnie omawialiśmy jego status SDP. Szczęka mu opadła, ona nie… mała… do diabła. Wstał gotowy do… cholera, nie wiedział co chciał zrobić? Usłyszał śmiech wokół, niektóry ukryty, inny nie. Furia promieniała od niego. Śmiech ustał tak szybko, jak się zaczął, kiedy podniósł ramiona, a jego mięśnie zafalowały. Piłkarzem nie był, ale bił się z najlepszymi z nich. Wszystkich stojących naprzeciwko pokonał w ciągu ostatnich lat. Wiedzieli, że lepiej nie 5 Ale że widział to wszystko podczas, gdy siedział naprzeciwko niej, przy stoliku. Ma rentgena! Hahah :P

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 18 przekraczać granicy. Dał im swoje najmroczniejsze spojrzenia i kilku cofnęło się o krok.  Wiesz co? — Lily pokręciła głową, odchodząc. — Mam ważniejsze rzeczy do zrobienia, niż oglądanie pokazu testosteronu.  Pozwól, że chociaż zaproszę cię na obiad. – Nikoli skoczył za nią, nie zważając na chichoty z tyłu. Nie pozwoli jej tak szybko uciec. — Teraz nie udało nam się nic zjeść.  Czy odejdziesz i zostawisz mnie w spokoju, jeśli pozwolę ci postawić sobie obiad? Dał jej swój opatentowany uśmiech — Uwierz mi Lily Bells, nie chcesz żebym cię zostawił. Spojrzała na niego z wyrozumiałością, ja na dziecko i ruszyła w stronę akademików. — Nie prześpię się z tobą teraz, jutro czy za rok. Co muszę zrobić, żeby to do ciebie dotarło?  Milaya6 , jest wiele rzeczy, które chcę z tobą zrobić.  Co to znaczy?  To rosyjski.  Ale twoje nazwisko jest szkockie.  Moja mama jest Rosjanką, ale rodzina ojca pochodziła ze Szwecji zanim przeprowadził się do USA. Wstąpił do wojska, kiedyś stacjonowali w Rosji i wtedy poznał moją mamę.  Dorastałeś w Rosji? Chciała rozmawiać, trochę mu ulżyło. To nie jest normalne rozmawiać o sprawach osobistych z kobietą, ale sytuacja jest wyjątkowa. Ona nie nabierze się na zwykłe bzdury. I byli jeszcze piłkarze obserwujący ich z bezpiecznej odległości. Luter miał rację co do jednej rzeczy. Lily nie była osobą do użycia i wyrzucenia, miała zbyt wielu potencjalnych obrońców. Chociaż wiedział, że w każdej chwili mógłby z nimi wygrać, to nie obchodziło go to. Pragnął jej. Bardzo.  Do czternastego roku życia. Potem tata wysłał mnie i moich braci do wujka Briana do Wirginii. Chciał, żebyśmy studiowali 6Kochanie

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 19 w USA, gdzie dorastał, chociaż sami z mamą mieszkają w Petersburgu.  Widziałam zdjęcia tego miasta. Jest piękne.  To prawda — zgodził się. — Brakuje mi go czasem. Jest tak wiele miejsc, które zwiedziłem jako dziecko. Razem z braćmi bawiliśmy się w ruinach i udawaliśmy rycerzy. Zaśmiał się. Minęło wiele lat, odkąd o tym myślał.  Ilu masz braci?  Pięciu — zawsze potrafili go rozśmieszyć. Wszyscy z wyjątkiem Victora byli starsi i używali ich jako worki treningowe, aż do czasu, kiedy stali się wystarczająco silni, żeby ich pokonać.  Żadnej siostry?  Dziękuję, kurwa, że nie. Posłała mu zaciekawiony wyraz twarzy. — Moi bracia i ja jesteśmy podobni, a gdybyśmy mieli bronić siostrę przed facetami jak my… — potrząsnął głową — nie mielibyśmy żadnej zabawy.  Więc wszyscy jesteście osłami? — jej niewinny ton kłócił się z figlarnym błyskiem w oku. Nikoli uśmiechnął się myśląc o reakcjach swoich braci na to stwierdzenie. Chcieliby jego Lily Bells. Zatrzymaj się… jego Lily Bells? O czym, do diabła, myślał? Chciał tylko zdobyć laskę przed tą rozmową. A teraz? Widział akademiki, zmarszczył brwi spoglądając na zegarek. Spędził 15 minut na rozmowie z kobietą. To najdłuższa rozmowa jaką przeprowadził z przedstawicielką płci przeciwnej. Cholera, potrzebuje dobrej laski.  Obiad? — zapytał, kiedy dotarli przed jeden z mniejszych akademików na kampusie. Lubił go i miejsce, w których został postawiony. Miał sporo starego uroku. Nie lubił tych nowoczesnych i sztucznych budynków. Architektura przypominała niektóre budowle rosyjskie. Zatarł ręce na myśl jak

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 20 szybko mogą mieć seks. Nie był wybredny co do miejsca, podłoga spełni zadanie tak dobrze jak łóżko.  Myślałam, że może o tym zapomnisz — wydaje z siebie długie westchnienie. — Zdajesz sobie sprawę, że pójdę tylko na kolację, a potem nie będzie seksu? Zamierzasz mi odpuścić resztę roku?  Mogę zmienić twoje zdanie.  Nie. Nie zmienisz. Mam do siebie więcej szacunku, niż kobiety z którymi cię widziałam. Poza tym sprzątałam po tobie już wcześniej i nie jest to sytuacja, w jakiej chcę się postawić.  Jak to sprzątałaś po mnie? Roześmiała się sucho. — Pamiętasz gadkę o jednorazowych numerkach i braku przywiązania? Nikoli powoli skinął głową, a w środku czuł jak tonie.  Musiałam siedzieć i wysłuchiwać płacz niektórych z tych dziewczyn, tłumacząc im, że byłeś palantem, na którego szkoda czasu. Dlaczego sama miałabym zrobić sobie coś takiego?  Nie zrobisz — zaprzeczył szybko — znasz zasady już teraz. Tylko seks.  Dlaczego, do cholery, nie? — mruknęła. — Nie mam innych planów. Jeśli pójdę z tobą na kolację musisz obiecać, że będziesz trzymać się ode mnie z dala do końca roku. Nie wie, że właśnie pomachała mu czerwoną flagą przed oczami.  Mamy umowę, kochanie.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 21 ROZDZIAŁ 4 Uśmiechnęła się nieśmiało, a on rzucił jej sukienkę. Miedziany blond z rana zmarszczył brwi. Nikoli nie był w nastoju do radzenia sobie z tym. Potrzebował dać upust swojej frustracji. Tak, seks był dobry, ale nie świetny. Miała po prostu się ubrać i spadać. Wyrzucił zużyty kondom do kosza i poszedł pod prysznic. Słyszał jak Luter wyjaśnia jej w drugim pokoju, że musi już iść. Była przylepą. Jak mógł tego nie zauważyć? Na szczęście Luter o to zadba. Jak zawsze. Nik czasami czuł się źle umieszczając go w takiej sytuacji, ale nie na tyle, żeby nie robić tego ponownie. Luter go znał, akceptował i nigdy nie oceniał. Byli braćmi, kochał go tak samo mocno jak tych z krwi. Chłopak też to wiedział, dlatego znosił gówno Nikolaia.  Nik, przyciągnij tutaj swój tyłek! Mam na oku ’69 Mach 1 w pełni odstawiony. Te kilka słów sprawiło, że Nikoli poślizgnął się wychodząc z prysznica. Luter i jego tata wprowadzili go w samochody. Od tamtej pory przeżywa swój własny romans. Luter organizował rajdy z dala od głównych dróg. Ojciec marszczył na niego brwi, ale nic nie mówił. Staruszek dofinansował ich więcej niż raz, kiedy wpadli w kłopoty. Gdyby ojciec Nika znał jego wybryki, własnymi rękoma obu zaciągnąłby do Rosji i zamknął pod kluczem. Ci chłopcy z Miami byli mroczni. Wychodzili bez szwanku albo nie, a Nik to kochał. Szukali starego amerykańskiego samochodu, który miał już potrzebne modyfikacje na nadchodzący wyścig. W wyścig chcieli wprowadzić kilka przeszkód, a nie martwić się o uzyskanie dodatkowej elektroniki. W zeszłym roku zakwalifikowali się dzięki bombie technicznej przymocowanej do auta, przez którą prawie zginęli 300 jardów przed metą.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 22  Wciąż możemy wyremontować twojego fiata — proponuje Luter. — Jest mniejszy i lżejszy.  Nie, nie chcemy powtórki z zeszłego roku. Słyszałeś ile wynosi wygrana?  Czterysta tysięcy to ostatnia kwota. Wpisowe wynosi dwadzieścia tysięcy. Nikoli skinął głową. — To będzie bankroll nowych programistów. — On i Luter rozpoczęli własną działalność w wieku 17 lat. Obydwaj byli zagorzałymi graczami i przenieśli tę miłość na nowy poziom. Zaprojektowali i zaprogramowali strzelankę, nawet ją wydali. Nie chcieli sprzedać gry, więc dowiadywali się jak producenci promują i rozpowszechniają je sami. Wzięcie kredytu nie było możliwe, dlatego znaleźli inną drogę: wyścigi i szybkie samochody. Luter znalazł pierwszy wyścig dzięki kumplowi grającemu w Call of Duty online. Wpisowe były surowe — trzy tysiące dolców. Stracili wszystkie swoje oszczędności, błagali i pożyczali od wszystkich, których znali. Ojciec Lutra przekazał tysiąc, podobnie jak ojciec Nika. Jadąc do Miami byli zmobilizowani i wyszli z tego bogatsi o trzydzieści tysięcy dolarów. Wszystko, co zrobili wujek i tata Lutra, to przekazali pieniądze od inwestora, który uwierzył w grę. Ich gra została wydana, zatrudnili menadżera biznesu i kierownika produkcji, który był w kontakcie z ludźmi na całym świecie. Rok później z trzydziestu tysięcy zrobiły się trzy miliony. Od tamtej pory wspinali się ku górze. Kiedy zaczęli notorycznie wygrywać wyścigi, wstrzymali się z produkcją gier. Luter lubi bawić się przy samochodach, natomiast Nik kocha wyścigi — idealny związek.  Pokaż mi ten samochód — chwycił piwo z lodówki i usiadł obok przyjaciela pogrążonego w komputerze.  Koleś sprzedaje go na eBay’u — śmieje się. — Głupi. Nik wydał z siebie niski gwizd, kiedy zobaczył dane techniczne wozu. Głupi było niedopowiedzeniem — to pieprzone szaleństwo! Oryginalny silnik 351 został zamieniony na 428, trzy

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 23 podwójne rury wydechowe z tłumikami Flowmaster, Offenhauser Port O Sonic kolektor dolotowy, gaźnik Barry Grant 1000 CFM Srebrny Claw,… .Ten samochód miał serce i duszę pod maską. Niewiele trzeba zmienić.  Zawiadom sprzedawcę. Zaproponuj dwa razy więcej, a dostaniemy go jutro. Kasa od ręki —powiedział Nikoli, a jego oczy błyszczały, kiedy kończył czytać. — To jest pierwsza klasa, kretynie. Nie ma mowy, żeby ktoś złożył taki samochód, a potem sprzedał go, za nawet nie jedną dziesiątą tego, ile jest warty. — Luter prychnął przed sprawdzeniem telefonu. Zmarszczył czoło i spojrzał na kumpla zdezorientowany.  Co do cholery? To prawda?  Czy co jest prawdą? — Nik był zajęty podziwianiem pięknego bordowego auta. Zaprosiłeś Lily Holmes na randkę? Gwałtownie uniósł głowę. — Skąd o tym wiesz?  Mac po prostu pyta, czy to prawda.  To nie randka.  Więc nie zaprosiłeś jej na kolację?  Cóż, tak, tak zrobiłem, ale…  Więc jest to randka — Luter wybuchnął śmiechem. — Och, Boże, nie sądziłem, że dożyję dnia, kiedy Nicoli Kincaid będzie musiał zaprosić dziewczynę na prawdziwą randkę.  Chcesz się bić? — warknął. — Powiedz Macowi, żeby zamknął gębę albo mu pomogę! Luter sapał przez śmiech tak bardzo, że o mało się nie posikał. Nikoli zamachnął pięścią w twarz przyjaciela, pozostawiając na niej niebieską smugę.  Co jest człowieku?!  To nie jest śmieszne — odgryzł się. — Ona nie leci na mnie, jak każda inna. A jeśli będę musiał wziąć ją na kolacje, żeby znalazła się naga w moim łóżku, to to zrobię!

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 24  Cokolwiek. Powiedziałem ci, żebyś zostawił ją w spokoju. Jeśli nie słuchasz mam zamiar cieszyć się każdą minutą twojego oswajania.  To nie jest porządku, stary. Nikoli Kincaid nie jest oswojony. I nigdy nie będzie, nigdy.  Cokolwiek powiesz — Luter zaśmiał się i usiadł przez komputerem. — Cokolwiek powiesz… ***  Co zrobiłaś? Lily skrzywiła się trzymając telefon przy uchu. Jak Adam dowiedział się, że wychodzi z Nikiem? Zgodziła się mniej niż dwie godziny temu, a on już krzyczy na nią przez telefon.  To nic wielkiego — wymamrotała wypakowując zakupy z toreb. Płatki śniadaniowe, mleko, napoje gazowane, jakieś przekąski.  Nic wielkiego?!- krzyczał z frustracji. – Lily, rozmawiamy o Nikolim Kincaidzie. Czy ty w ogóle wiesz, kim on jest?  Tak, Adam, bardzo dobrze wiem. Nie jestem głupia.  Nie jestem tego taki pewien! — warknął. Odsunęła komórkę i spojrzała na nią. Jak śmiał?!  Dzwonisz po to, żeby mnie obrażać? Bo jeśli tak…  Lils, martwię się o ciebie. Znam Kincaida. To cymbał, który myśli tylko o jednym.  Jestem tego całkowicie świadoma. — Nie miał prawa jej obrażać i dyktować, co może robić. Był jej najlepszym przyjacielem, a nie bratem czy chłopakiem. To był czas, żeby się rozerwać. Zgodziła się wyjść z Nikolim, ponieważ była zła na Adama. Miał na nią wyjebane przez Sue o kilka razy za dużo, a dzisiejszy dzień tego dowodzi.  To dlaczego do cholery zgodziłaś się z nim wyjść? — eksplodował.

CandyJourney Touch Me Not (Manwhore#1) tłumaczenie: malpka43210 Apryl Baker beta: mlody2202 Strona | 25  Bo chciałam — usłyszała irytację w własnym głosie, ale nie obchodziło jej to.  Lily są rzeczy, o których nie wiesz — podkreślił. — Słyszałem plotki w rodzaju…  Adam nie będę z tobą o tym rozmawiała — przerwała.  Cóż, to oczywiste… — przerwał, żeby porozmawiać z kimś w tle, Lily słyszała mamrotane imię Sue. Jęknęła w duchu. Rozmawiał z nią o tym, kiedy Sue tam była? Twarz Lily zapłonęła, poczuła się upokorzona.  Słuchaj muszę iść, ludzie czekają w kolejce na zewnątrz i muszę wygłosić mowę.  Lily, ta rozmowa nie jest skończona. Jesteś poza jego ligą…  Dlaczego, jestem niewystarczająco dobra dla niego? — krzyknęła do telefonu. — Dlaczego Adam? Nie jestem tak ładna, jak niektóre z jego dziewczyn? Jestem nudna? Za kiepska? Wytłumacz mi to — jej głos stawał się miększy z każdym słowem. Powitała ją kompletna cisza. Dobrze wiedział, jak bardzo zdenerwowana jest.  Czekam, Adam.  Nie o to mi chodziło — powiedział cicho.  Nie? Nienawidzę faktu, że muszę ci to powiedzieć, ale to, że ty mnie nie dostrzegasz nie znaczy, że inni mnie nie dostrzegają. Teraz, jeśli wybaczysz nie mam czasu, muszę zająć się ważniejszymi rzeczami. Zakończyła rozmowę i rzuciła telefon na łóżko. Przysięga na Boga, czasem ją dezorientował. Tak jak na przykład teraz, gdy stawał się zazdrosny i terytorialny, podczas gdy przeważnie, nawet jej nie zauważał. To mógł być kompleks brata, chociaż mała iskierka nadziei skakała w górę i dół. Może był zazdrosny? Ostatecznie i tak nie ma to znaczenia. Nigdy nie widział tego, co miał przed sobą i nigdy nie dostrzeże. Musiała to przeboleć. Adam i Sue brali ślub i musiała się z tym pogodzić. Gdy ukończy ostatni rok może przenieść cię do Nowego Jorku i zapomnieć o swoich