SPIS TREŚCI
CZĘŚĆ I ........................................................................................... 4
1. O czym i dla kogo jest ta książka? ................................................................. 5
2. Co to jest stres,
czyli po co nam emocje? ................................................................................... 6
3. Główne założenia .......................................................................................... 9
4. Kto jest twoim największym wrogiem? .......................................................11
CZĘŚĆ II ........................................................................................ 12
5. Pozytywne myślenie .................................................................................... 13
6. Słowa-klucze ............................................................................................... 17
7. Akceptacja otaczającej nas
rzeczywistości ................................................................................................. 21
8. Życie w teraźniejszości ............................................................................... 23
9. Dystans i poczucie humoru ........................................................................ 25
10. Postawa i zachowanie ............................................................................... 27
11. Tylko to, co istotne .................................................................................... 29
12. Zwolnij i przestań się śpieszyć .................................................................. 31
13. Zdrowie i ciało ........................................................................................... 33
14. Umrzeć, by narodzić się na nowo ............................................................. 34
15. Zajmij się czymś ........................................................................................ 37
16. Relaks i medytacja .................................................................................... 38
17. Radość dla samej radości .......................................................................... 41
18. Biblia ......................................................................................................... 43
19. Bądź swoim najlepszym przyjacielem ...................................................... 45
20. Spraw sobie przyjemność ......................................................................... 47
21. Uważaj na to, co mówisz ........................................................................... 49
CZĘŚĆ III ....................................................................................... 51
22. Podsumowanie ......................................................................................... 52
23. Zakończenie .............................................................................................. 55
CZĘŚĆ I
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
1. O czym i dla kogo jest ta książka?
● str. 5
1.1. O czym i dla kogo jest ta książka?O czym i dla kogo jest ta książka?
Witaj, czytelniku. Nie znam cię, ale wiem coś o tobie. Czytasz te sło
wa, więc jesteś człowiekiem. Posiadasz swoje zmartwienia i radości.
Masz swoje problemy i każdego dnia życie stawia przed tobą różnego
rodzaju wyzwania. Jesteś człowiekiem, więc czujesz. Masz swój we
wnętrzny, znany tylko tobie, niezwykle bogaty świat myśli, uczuć
i emocji. To one sprawiają, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. One też
potrafią zrobić z naszego życia piekło.
Największym wyzwaniem, przed którym stoi człowiek, jest pokona
nie własnych słabości. Emocje, dzięki którym życie jest piękne, po
trafią stać się naszym największym ciężarem. Nie jest problemem to,
że straciłeś pieniądze, rodzinę czy pracę. Problemem jest to, co czu
jesz w związku z tymi wydarzeniami. Jeśli doskonale radzisz sobie
w takich sytuacjach, to ta książka nie jest dla ciebie. Jeżeli jednak
czujesz, że życie cię przytłacza, to być może znajdziesz tu coś, co po
może ci bardziej efektywnie działać i radzić sobie w trudnych sytu
acjach.
Zachęcam cię do przeczytania i zastosowania w swoim życiu materia
łu zawartego w tej publikacji. Twoje życie nie stanie się dzięki temu
prostsze. Nie znikną z niego nieprzyjemne zdarzenia. Może jednak
zmienić się sposób, w jaki je przeżywasz. Twoje życie stanie się przy
jemniejsze. Nie będziesz już ofiarą targaną namiętnościami, lecz pa
nem swojego wewnętrznego świata.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
2. Co to jest stres, czyli po co nam emocje?
● str. 6
2.2. Co to jest stres,Co to jest stres,
czyliczyli popo coco namnam emocje?emocje?
Często chcielibyśmy nie odczuwać pewnych szczególnie nieprzyjem
nych emocji. Skoro one jednak istnieją, to pewnie są do czegoś po
trzebne. Stres, który często pojmowany jest jako coś złego, tak na
prawdę jest naszym przyjacielem. To dzięki niemu istniejemy jeszcze
na tej planecie. Wyobraźcie sobie, jak by to było, gdyby człowiek był
zawsze wyluzowany i z przyjaznym uśmiechem witał każde niebez
pieczeństwo zagrażające jego życiu. Rozwój cywilizacji sprawił, że
obecnie rzadko zdarza nam się stanąć twarzą w twarz z niedźwie
dziem czy lwem. Życie stało się bezpieczniejsze. Lecz mimo to stres
nadal spełnia swoje zadanie. Kiedy stanie przed nami dwumetrowy
olbrzym z nożem w ręku, nagły zastrzyk adrenaliny może uratować
nam życie. Tempo, w jakim wtedy uciekamy, zadziwia nas samych.
Mimo wszystko – sytuacje takie należą do rzadkości. Zastanawiające
jest natomiast to, dlaczego człowiek denerwuje się w sytuacjach, któ
re tak naprawdę nie zagrażają jego życiu. Teraz stresuje nas krzykli
wy szef, plama na ubraniu czy podejście do nieznajomej osoby. Mi
mo że takie sytuacje nie zagrażają naszemu życiu, to nawet wtedy
zdenerwowanie może być naszym sprzymierzeńcem.
Możemy zacząć pojmować odczuwane przez nas emocje jako dosko
nały sygnał, który trudno zlekceważyć. Problem w tym, że nie wiemy,
jak interpretować ten sygnał, bo przecież – jak już wiemy – zdener
wowanie wcale nie oznacza, że nasze życie jest w niebezpieczeństwie.
Nasze ciało posiada doskonały system ostrzegawczy, który za pomo
cą bólu informuje nas, że dzieje się coś złego. Ból nie jest przyjemny
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
2. Co to jest stres, czyli po co nam emocje?
● str. 7
i właśnie dlatego zwracamy na niego uwagę. Podobnie jest z nieprzy
jemnymi emocjami, które są sygnałami wysyłanymi do nas przez na
szą psychikę. Tak jak ból fizyczny jest bodźcem, dzięki któremu za
uważamy, że powinniśmy zatroszczyć się o swoje ciało, podobnie ból
psychiczny jest sygnałem, że powinniśmy zatroszczyć się o nasz
umysł.
Jeśli w naszym życiu powtarza się sytuacja, która nas denerwuje lub
sprawia nam przykrość, niekoniecznie musi oznaczać to, że sytuacja
sama w sobie jest zła. Może to być również sygnał, że niewłaściwe
jest to, jak reagujemy na daną sytuację, co o niej myślimy. Nie mamy
kontroli nad całym otaczającym nas światem.
Zdarzenie, które wywołuje w nas nieprzyjemne uczucia, może się
powtarzać. Wtedy nie mamy innego wyjścia, jak tylko zmienić
własne emocje dzięki zmianie sposobu myślenia. Teraz pewnie
wydaje ci się to dziwne lub nawet niemożliwe, ale z dalszej części
książki nie tylko dowiesz się, że to jest możliwe, ale także – w jaki
sposób to zrobić.
Emocje są niezwykle istotne przy podejmowaniu decyzji. Wbrew po
zorom – człowiek większość swoich decyzji podejmuje pod wpływem
emocji. Najpierw działa, a dopiero później wymyśla dla tego działa
nia logiczne uzasadnienie. Gdybyśmy nie odczuwali emocji, podjęcie
jakiejkolwiek decyzji byłoby niezwykle trudne. Człowiek, któremu
jest wszystko jedno, nie jest w stanie na nic się zdecydować. Równo
cześnie niezwykle istotne jest to, aby nie podejmować ważnych decy
zji pod wpływem chwilowego impulsu. Człowiek targany silnymi
emocjami przestaje myśleć racjonalnie i łatwo popełnia wtedy błędy.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
2. Co to jest stres, czyli po co nam emocje?
● str. 8
Jak już wspominaliśmy, emocje miały służyć nam jako narzędzie
umożliwiające przetrwanie. Człowiek stający oko w oko z zagroże
niem nie ma czasu na myślenie. Musi działać natychmiast. Zwleka
nie mogłoby doprowadzić do utraty życia. Jednak, jak już wiemy, sy
tuacje realnego zagrożenia życia w obecnym świecie zdarzają się na
prawdę rzadko. I kiedy masz podjąć ważną decyzje, to odczuwanie
w tym momencie silnych emocji bardzo przeszkadza. Wyłączenie
myślenia jest pomocne tylko wtedy, gdy musisz walczyć lub uciekać.
W innych wypadkach dobrze jest się zastanowić przed podjęciem de
cyzji. Mając tego świadomość, nie podejmuj ważnych decyzji pod
wpływem emocji. Daj sobie czas na to, żeby emocje opadły. A przede
wszystkim – naucz się nimi kierować. Oceń sytuację na zimno.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
3. Główne założenia
● str. 9
3.3. Główne założeniaGłówne założenia
Chciałbym teraz przedstawić główne założenia, na których opiera się
cały materiał zawarty w tej książce. Zacznę od tego, że jesteś odpo
wiedzialny za swoje emocje. Co to właściwie znaczy? To, że już teraz
jesteś ich panem, lecz prawdopodobnie nieświadomym. Przede
wszystkim wiedz, że masz wpływ na to, co i jak czujesz. Niby to takie
oczywiste, a jednak często obwiniamy wszystko i wszystkich za nasze
podłe samopoczucie. Nie zachęcam jednak do tego, abyśmy zaczęli
obwiniać samych siebie. Byłoby to destrukcyjne i nic by nie zmieniło.
Nie tędy droga. Odpowiedzialność to nie to samo co poczucie winy.
Zastanówmy się, co jest prawdziwym źródłem naszych emocji. Nie
mam na myśli teraz przeżyć z przeszłości, które mogły spowodować
w nas powstanie różnych urazów. Gdzie jest prawdziwe źródło na
szych emocji? Jest ono w nas samych. Są nim nasze własne myśli.
Być może masz inne zdanie. Zastanów się jednak przez chwilę. Po
pierwsze: zauważ, że różni ludzie zachowują się zupełnie inaczej
w tych samych sytuacjach. Poza tym ludzie są szczęśliwi – lub nie –
niezależnie od warunków, w jakich żyją. Istnieją bogacze, którzy po
grążeni są w depresji, i biedacy, z których twarzy nie schodzi szczery
uśmiech. Tak więc to nie życie wywołuje w nas uczucia, ale my sami.
Znajdujemy się w jakiejś sytuacji i zależnie od tego, co o niej myśli
my, interpretujemy ją jako dobrą lub złą. Zależnie od naszej inter
pretacji odczuwamy radość lub smutek. Możesz pomyśleć, że nie ma
nic dobrego w tym, że właśnie straciłeś pracę, ale zapewniam, że
w każdej sytuacji jest coś dobrego. Tylko od ciebie zależy, czy pozwo
lisz sobie to zauważyć.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
3. Główne założenia
● str. 10
Zawsze należy pamiętać, że radość, którą odczuwamy, nie znajduje
się w naszym bogactwie, karierze czy nawet rodzinie – tak samo jak
smutek czy zdenerwowanie w zepsutym samochodzie czy rozbitym
małżeństwie – tylko w nas samych. Każdy o tym wie i może stwier
dzić, że to zdanie jest oczywistością, ale uświadom sobie, że zapomi
nasz o odpowiedzialności za każdym razem, kiedy próbujesz obwinić
kogoś lub coś za swoje samopoczucie.
Podsumowując: to ty jesteś odpowiedzialny za swoje emo
cje i możesz je zmienić; źródłem naszych emocji i uczuć są
nasze myśli, a chyba nikt nie zaprzeczy, że to, co myślimy,
zawsze zależy tylko od nas samych. Jeśli mamy ochotę, mo
żemy we wszystkim dostrzegać zło, ale również nic nie stoi
na przeszkodzie, abyśmy we wszystkim doszukiwali się
czegoś dobrego.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
4. Kto jest twoim największym wrogiem?
● str. 11
4.4. Kto jest twoim największym wrogiem?Kto jest twoim największym wrogiem?
Wiemy już, skąd biorą się emocje. Co z tego wynika? Że najwięk
szym, a właściwie – jedynym naszym wrogiem na drodze do osią
gnięcia spokoju i radości jesteśmy my sami, a dokładniej – nasz spo
sób myślenia. Ale pocieszające jest również to, że to jest NASZ spo
sób myślenia, całkowicie zależny od nas. Możemy go zmienić, zmie
niając tym samym swoje samopoczucie z kiepskiego czy nawet bez
nadziejnego na dobre, a nawet rewelacyjne. Wszystko w naszych rę
kach – a właściwie głowach.
Nie przejmuj się, że sam byłeś powodem swoich smutków i żalów.
W ten sam sposób możesz stać się pogodny, wesoły, spokojny i szczę
śliwy. Nie będziesz zawdzięczał tego mnie ani komukolwiek innemu,
ale wyłącznie sobie. Być może byłeś czasem swoim wrogiem, wiedz
jednak, że możesz to zmienić. Już na zawsze możesz stać się swoim
najlepszym przyjacielem. O tym, jak to zrobić, dowiesz się z dalszej
części tej książki.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
Część II
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
5. Pozytywne myślenie
● str. 13
5.5. Pozytywne myśleniePozytywne myślenie
Czym właściwie jest pozytywne myślenie? Powstało na ten temat
wiele mitów. Często mylone jest ono z naiwnością albo oszukiwa
niem samego siebie. Pozytywne myślenie nie polega na wmawianiu
sobie, że jest dobrze, kiedy czujemy, że jest źle. Niestety – wiele osób
właśnie w ten sposób pojmuje tę sprawę. Zastanówmy się, na czym
rzecz polega.
Pierwsze, co nasuwa się na myśl, to zdolność dostrzegania we
wszystkim czegoś pozytywnego. Jest ona bezcenna. Już tylko ta jed
na umiejętność może odmienić twoje życie. Z kłębka nerwów możesz
stać się pogodnym i zrównoważonym człowiekiem. Nie ekscytujmy
się jednak za bardzo. Jeśli dotąd byłeś pesymistą albo, jak to niektó
rzy ładnie nazywają, realistą (co jest bardziej wyszukaną nazwą pesy
mizmu) – będziesz musiał poświęcić trochę czasu i wysiłku, zanim
staniesz się prawdziwym optymistą. Wiedz jednak, że warto.
Aby łatwiej było to zrozumieć, posłużę się przykładem. Załóżmy, że
teraz jesteś nerwowy, co na pewno utrudnia ci życie. Co właściwie
może być w tym dobrego? Na przykład to, że stoi prze tobą wyzwanie
– stać się spokojnym i opanowanym. Jeśli tylko bardzo tego pra
gniesz, to na pewno ci się uda. Nadal jednak możesz nie dostrzegać
tu nic pozytywnego. Otóż wyobraź sobie, że kiedy już pokonasz swoją
słabość, będziesz na lepszej pozycji niż ktoś, kto z natury jest spokoj
ny. Nie dość, że będziesz tak samo spokojny jak on, to będziesz bo
gatszy o bezcenne doświadczenie, które możesz wykorzystać na in
nych polach swojej działalności. Wysiłek, który włożysz w pracę nad
sobą, w rezultacie da ci dodatkową siłę.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
5. Pozytywne myślenie
● str. 14
Co może być pozytywnego w tym, że zachorowałeś? Zależnie od sytu
acji – możesz mieć teraz czas na myślenie, rozwój duchowy, napisa
nie książki, rysowanie. Możesz dzięki temu uświadomić sobie, jak
ważne jest zdrowie, i zacząć od tego momentu bardziej dbać o siebie.
Każda sytuacja, która jest irytująca, która wyprowadza cię
z równowagi, kryje w sobie potencjał. Jest egzaminem, mó
wiącym, w jakim stopniu kontrolujesz siebie. Jeśli wszyscy
doprowadzają cię do szału, to nie rozwiąże problemu wyje
chanie na kilka lat do pustelni. Uspokoisz się w tym czasie,
ale jeśli nie zajdzie w tobie zmiana, to nadal wszyscy będą
cię denerwować. Tak więc – to dobrze, że inni cię denerwu
ją. To znak, że powinieneś coś zmienić. Bez tego nie wie
działbyś, że powinieneś popracować nad sobą.
Optymizm to umiejętność jak każda inna. Możesz ją posiąść. Trzeba
tylko, żebyś wyćwiczył się we właściwym sposobie myślenia. Zawsze,
w każdej niemiłej sytuacji zadaj sobie pytanie: „Co w tym jest dobre
go? Czego teraz się uczę? Co wyniosę dobrego z tej sytuacji?”.
Jeśli wiesz już, o co chodzi, i nawet zgadzasz się z tym, że we wszyst
kim można dostrzec coś dobrego, ale nadal nie wiesz, jak się zmienić,
to nie przejmuj się. Dowiesz się tego już z następnego rozdziału. A te
raz pozwól, że wyjaśnię pozostałe aspekty pozytywnego myślenia.
Na czym jeszcze polega pozytywne myślenie? Zapewniam cię, że je
steś bogatszy niż myślisz. Czytasz te słowa, więc widzisz i umiesz czy
tać. Jeśli do tego słyszysz, chodzisz i masz zdrowe wszystkie członki
swego ciała, to masz naprawdę powody do radości. Ale nawet jeśli je
steś kaleką, to pomyśl o tym wszystkim, co masz, a czego nie mają
inni. Może to dach nad głową, jedzenie, pieniądze, rodzina. Zapew
niam cię, że masz mnóstwo rzeczy, których inni ci zazdroszczą,
a o których istnieniu zapominasz. Ale właściwie... jak to ma się do
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
5. Pozytywne myślenie
● str. 15
pozytywnego myślenia? Otóż pozytywne myślenie – jak już mówili
śmy – to umiejętność dostrzegania we wszystkim dobra. Pewnie już
masz świadomość, że w twoim życiu jest wiele dobrych rzeczy, być
może już teraz uważasz siebie za człowieka bogatego w porównaniu
z innymi. Do czego zmierzam? Uświadomienie sobie swoich bogactw
materialnych i niematerialnych wyzwoli w tobie poczucie wdzięczno
ści. Przyczyni się ono do powstania w twojej duszy spokoju, a może
nawet wielkiej radości. Tak więc zawsze pamiętaj o tym, co masz,
a nie o tym, czego ci brakuje.
Doskonałą metodą wyzwolenia w sobie poczucia wdzięczności jest
codzienne wyliczanie swoich bogactw. Jeśli wierzysz w Boga, możesz
przy tym dodać słowa: „Dziękuję Ci, Boże, za…” – i w tym miejscu
wymieniaj wszystko, co przyjdzie ci do głowy. Twój wewnętrzny dia
log może wyglądać np. tak: „Dziękuję Ci, Boże, za to, że żyję, mam
dach nad głową, mam co jeść i pić. Dziękuję Ci, Boże, za to, że jestem
zdrowy, widzę, słyszę, chodzę, mam sprawne ręce. Dziękuję Ci, Boże,
za to, że mam pracę, rodzinę, znajomych…” – i tak dalej. Jeśli nie
wierzysz w Boga lub nie odpowiadają ci takie słowa, mów sobie po
prostu: „Dziękuję za…” – i dalej wymieniaj swoje dobrodziejstwa.
Jak już wiemy, sama świadomość, że we wszystkim możemy znaleźć
coś dobrego, może być pomocna. Ale to nie jedyna korzyść pozytyw
nego myślenia. Poruszę teraz kwestię działania ludzkiego umysłu.
Działa on jak mechanizm samonaprowadzający. Bez udziału naszej
świadomości zdąża w kierunku tego, co się w nim znajduje. Jeśli my
ślisz o problemach, to będziesz ich mieć jeszcze więcej. Jeśli nato
miast skupisz swoją uwagę na celu, jaki stawiasz przed sobą, czyli –
w naszym wypadku – na osiągnięciu spokoju, to twój umysł będzie
skłaniał się w stronę osiągnięcia spokoju. Jeśli będziesz myślał
o tym, co cię zdenerwowało, to będziesz jeszcze bardziej zdenerwo
wany i przyciągniesz jeszcze więcej takich sytuacji. Jeśli natomiast,
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
5. Pozytywne myślenie
● str. 16
mimo istnienia pewnych trudności, będziesz myślał o zachowaniu
spokoju, to nawet jeśli jeszcze tego nie potrafisz, sam fakt zmiany
twoich myśli zacznie powodować zmianę. Pamiętaj, że nie chodzi tu
o oszukiwanie samego siebie i naiwne wmawianie sobie nieprawdy.
Chodzi tylko o punkt skupienia twoich myśli. W jaki sposób wyko
rzystać tę cechę ludzkiego umysłu – wyjaśnię w następnym rozdziale.
Teraz ważne jest natomiast to, żebyś miał świadomość, że przycią
gasz to lub zbliżasz się do tego (albo jedno i drugie), o czym myślisz.
Myśl więc o szczęściu, radości i spokoju.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
6. Słowa-klucze
● str. 17
6.6. Słowa-kluczeSłowa-klucze
Powoli przechodzimy do praktyki. Poznasz za chwilę niesamowitą
i niezwykle potężną technikę wpływania na siebie, swoje uczucia,
emocje i samopoczucie. Jest ona również bardzo prosta. Wykorzy
stuje mechanizm, o którym wspomniałem w poprzednim rozdziale.
Jak już wiesz, ludzki umysł zbliża nas do tego, o czym myślimy. Wła
sność ta jest pomocna w osiąganiu niemal każdego celu, a jest szcze
gólnie przydatna w kwestii kontroli własnych emocji.
Jak już wspomnieliśmy, ludzki umysł to mechanizm samonaprowa
dzający. Wiemy więc, jak istotne jest pozytywne myślenie. Chcemy
być spokojni i radośni, więc właśnie o tym powinniśmy myśleć. Wie
my też, że nie chodzi o oszukiwanie siebie. Być może znasz metodę
polegającą na powtarzaniu w umyśle pozytywnych afirmacji. Jest
ona propagowana przez różnych nauczycieli pozytywnego myślenia.
Afirmacja taka mogłaby brzmieć np.: „Jestem opanowany i spokoj
ny”. Ale przecież wspomniałem, że nie należy siebie oszukiwać. Nie
tylko nie należy. Jest to wręcz niewykonalne. Człowiek, który jest
zdenerwowany, a powtarza sobie: „Jestem spokojny” – ma świado
mość tego, że oszukuje sam siebie. Efekt takiej pracy prawdopodob
nie będzie mizerny. Co zrobić, aby zlikwidować ten zgrzyt?
Nie musimy budować afirmacji w ten sposób. Jest inna metoda, po
zwalająca ominąć element sprzeczności między tym, co powtarzamy
w myśli, a rzeczywistością. Nazwałem ją „słowa-klucze”. Na czym po
lega ta genialna w swojej prostocie metoda? Nie powtarzamy w my
ślach całego zdania, lecz tylko kluczowe słowo lub słowa zawierające
główną myśl, którą chcemy zakorzenić w naszym umyśle. Jeśli jesteś
nerwowy, a chciałbyś być spokojny, możesz powtarzać w myślach
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
6. Słowa-klucze
● str. 18
słowa „spokój” albo „równowaga emocjonalna”. W takim przypadku
sprzeczność nie zaistnieje. Jak już wiesz, umysł skłania się
w kierunku tego, co się w nim znajduje, więc zacznie skłaniać się
w kierunku uspokojenia.
Kiedy powtarzasz w myślach określone słowa, w twoim umyśle bez
udziału świadomości powstają skojarzenia i wyobrażenia związane
z tymi słowami. Kiedy powtarzasz słowo „spokój”, nieświadomie wy
twarzasz w wyobraźni wszystko, co jest z tym spokojem związane, to,
co ci się z nim kojarzy. Natomiast określone wyobrażenie powoduje
natychmiastową reakcję, ponieważ umysł ludzki nie odróżnia rzeczy
wistości od wyobrażeń. Bardzo łatwo to sprawdzić. Wyobraź sobie,
że masz w ustach plasterek soczystej, kwaśnej cytryny. Ślina natych
miast zacznie napływać do ust, mimo że są one puste. Tak samo bę
dzie, kiedy przypomnisz sobie przykre zdarzenie – zaczniesz odczu
wać dyskomfort, może nawet zdenerwowanie, serce szybciej zacznie
ci bić, poczujesz ucisk w gardle, mimo że w tym momencie wygodnie
siedzisz sobie w fotelu i jesteś całkowicie bezpieczny. Dokładnie tak
samo możesz wywoływać pozytywne stany emocjonalne. Wystarczy
przypomnieć sobie, jak to jest, kiedy jesteś spokojny, a twój umysł
natychmiast zareaguje na to wyobrażenie i zacznie uspokajać twoje
ciało. Nie zawsze jednak możemy sobie pozwolić na to, aby oddać się
takim marzeniom czy rozmyślaniom. Czasem mogłoby być to trudne
lub niewygodne. Wtedy właśnie doskonałym narzędziem okazują się
słowa-klucze. Zaczynamy powtarzać jedno słowo, a nasz umysł zaj
muje się całą reszta. Przywołuje wszelkie odczucia związane z tym
słowem, wywołując w nas określone odczucie.
Technika ta działa w dwóch wymiarach czasowych. Po pierwsze:
działa natychmiast, wywołując pożądane przez nas emocje. Czyli kie
dy jesteśmy smutni, a chcielibyśmy zmienić to natychmiast, to może
my powtarzać sobie słowo „radość”. Być może nie poczujemy się od
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
6. Słowa-klucze
● str. 19
razu fantastycznie, kiedy jesteśmy pogrążeni w wielkim smutku, ale
zmiana zachodzi natychmiast. Na pewno od razu poczujesz się
chociaż trochę lepiej. Zaletą takiego działania jest również to, że
zamiast myśleć o tym, jak świat jest okrutny, odciągamy od tego
naszą uwagę. Zaczynamy po prostu myśleć pozytywnie bardzo
niewielkim wysiłkiem.
Drugim wymiarem czasowym, w którym działa ta technika, jest dłuż
szy czas. Jeśli regularnie będziesz powtarzać np. słowo „szczęście”, to
poczucie szczęścia stanie się twoim nawykiem, ponieważ zakorzeni
się na stałe w twoim umyśle. W ten prosty sposób możesz zmienić
wiele cech swojego charakteru. Pozbyć się wielu wad i zastąpić je ce
chami pozytywnymi. Jeśli jesteś bardzo nerwowy, a chciałbyś być
spokojny – wystarczy, że będziesz powtarzał w myślach słowo „spo
kój”. Jednak nie spodziewaj się, że w ciągu jednego dnia czy tygodnia
staniesz się oazą spokoju. Jeśli przez ostatnie piętnaście lat byłeś
nerwowy, to nie oczekuj, że zmienisz to w ciągu dnia czy tygodnia.
Może to wymagać nawet kilku miesięcy, ale wysiłek włożony w takie
ćwiczenie własnego charakteru będzie wielokrotnie wynagrodzony.
Tak więc nie zrażaj się. Niech nie wydaje ci się, że technika jest nie
skuteczna, jeśli nie zauważyłeś wielkich zmian po tygodniu jej stoso
wania. Wykaż się cierpliwością, a nagroda cię nie minie. Stale powta
rzana myśl stanie się częścią ciebie. Staniesz się dokładnie tym,
o czym najczęściej myślisz.
Technikę tę można stosować niemal w każdej sytuacji, która nie wy
maga pracy umysłowej. Możesz jej używać, kiedy spacerujesz, je
dziesz samochodem, stoisz w kolejce w sklepie, kiedy sprzątasz dom
lub siedzisz i nic nie robisz, tylko odpoczywasz. Słowa należy powta
rzać spokojnie i wyraźnie, to znaczy tak, żeby wyraźnie słyszeć we
własnej głowie słowo, które się powtarza. Najlepiej robić to rytmicz
nie. Dobrze byłoby, gdyby ton głosu, który słyszysz w głowie w trak
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
6. Słowa-klucze
● str. 20
cie powtarzania tego słowa, sam też wyrażał to, co słowo to znaczy.
Czyli kiedy powtarzasz słowo „spokój”, niech ten ton również będzie
spokojny. Usłysz w wyobraźni, jak powoli, wyraźnie i spokojnie,
ciepłym i miłym głosem powtarzasz słowo „spokój”. Kiedy natomiast
powtarzasz sobie słowo „entuzjazm”, niech ton również będzie entu
zjastyczny. Niech ten głos będzie głośniejszy, pełen energii, niech wy
raża entuzjazm. Tym sposobem możesz sprawić, że pożądana przez
ciebie cecha osobowości na stałe stanie się twoja. Pamiętaj jednak, że
zanim to nastąpi, może minąć trochę czasu. W dalszych rozdziałach
poznasz sposoby, które pozwolą natychmiast zmienić stan emocjo
nalny. Działają one czasowo, dobrze jest więc połączyć te metody,
aby móc w pełni kontrolować swoje emocje. Da ci to możliwość na
tychmiastowej zmiany stanu emocjonalnego, jak również wprowa
dzenia trwałych zmian we własnej psychice.
Jednym z wariantów zastosowania tej techniki jest połączenie dwóch
pożądanych stanów emocjonalnych. Np. kiedy chcesz równocześnie
być radosny i spokojny, możesz powtarzać sobie w myślach słowa
„radosny spokój”. Myślę, że jest to znacznie łatwiejsze do przyjęcia
przez umysł (bardziej przystępne) niż powtarzanie słów „radość
i spokój”. W tym wypadku równocześnie mówimy o dwóch różnych
stanach. Natomiast w pierwszym wypadku tak naprawdę mówimy
o jednym stanie. O spokoju, który równocześnie jest radosny. Umysł
znacznie łatwiej przyjmie jedną koncepcję, określoną dodatkowym
słowem, niż dwie różne koncepcje równocześnie. A z praktycznego
punktu widzenia „spokój i radość” i „radosny spokój” to niemal to
samo.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
7. Akceptacja otaczającej nas rzeczywistości
● str. 21
7.7. Akceptacja otaczającej nasAkceptacja otaczającej nas
rzeczywistościrzeczywistości
Poznałeś już jedno z ważniejszych narzędzi, które pozwoli ci przejąć
kontrolę nad własnym życiem emocjonalnym. W tym rozdziale po
znasz pewnego rodzaju filozofię, której zrozumienie i wpojenie sobie
ułatwi ci osiągnięcie spokoju. Koncepcje tutaj zawarte są bardzo pro
ste i zrozumiałe dla każdego. Wystarczy jedynie stale o nich pamię
tać. Wiedz, że prawdziwy spokój wynika z przestrzegania pewnych
zasad. Wymaga to przyjęcia w życiu określonej postawy. Jeden
z ważniejszych elementów tej postawy zostanie przedstawiony wła
śnie w tym rozdziale.
Co jest tak niezwykle istotnym elementem postawy, która pozwoli
zachowywać nam spokój w życiu? Otóż jest to umiejętność akceptacji
rzeczywistości. Nie należy jej mylić z biernym poddawaniem się
wszelkim przeciwnościom losu. Akceptacja oznacza uświadomienie
sobie kilku spraw. Wyobraź sobie, że coś wyprowadziło cię z równo
wagi. Wielu ludzi w takiej sytuacji rwie sobie włosy z głowy, jakby
myśleli, że dzięki temu zmienią rzeczywistość. Pierwsze, co należy
uczynić w takiej sytuacji, to powiedzieć sobie: stało się i nic już tego
nie zmieni. Nie brzmi to optymistycznie, ale tak naprawdę – to wcale
nie jest to pesymizm. Nie zmienimy tego, że coś się stało, możemy
natomiast zmienić zaistniałe skutki tego wydarzenia. Jednak więk
szość ludzi woli płakać, krzyczeć, lamentować czy denerwować się,
jakby miało to w czymkolwiek pomóc. Zrozum, jak bezsensowne jest
takie zachowanie, a być może nawet zaczniesz śmiać się z siebie, za
miast pogrążać się w depresji. Pomyśl, jak bezsensowne jest rozmy
ślanie i żałowanie tego, co już się wydarzyło. Jeśli zbankrutujesz – to
normalne, że zaniepokoi cię to. Tylko że płacz, krzyk czy wygrażanie
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
7. Akceptacja otaczającej nas rzeczywistości
● str. 22
komukolwiek z tego powodu nie zmieni twojego położenia. Uświa
dom sobie, że pierwszym, co musisz zrobić w takiej sytuacji, jest za
akceptowanie zaistniałego wydarzenia.
Wielu ludzi przenosi zachowania z dzieciństwa w życie dorosłe. Za
chowują się w obliczu problemów tak samo jak dzieci. Jedyna różni
ca jest taka, że innych spraw dotyczą te problemy. Wściekać się z te
go powodu, że coś poszło nie po twojej myśli, to tak jak wierzyć, że
dzięki temu, że się wściekasz, zmienisz to, co się stało. Jednak dobrze
wiesz, że tak się nie stanie. Im szybciej sobie to uświadomisz, tym le
piej dla ciebie.
Za każdym razem, kiedy coś cię zdenerwuje, pomyśl, że
twoje zdenerwowanie nic nie zmieni. Zaakceptuj to, co się
stało. Pogódź się z tym. Nabierzesz wtedy dystansu do sytu
acji, co pozwoli ci efektywniej zająć się problemem i szyb
ciej go rozwiązać.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
8. Życie w teraźniejszości
● str. 23
8.8. Życie w teraźniejszościŻycie w teraźniejszości
Rozdział, który właśnie czytasz, częściowo nawiązuje do poprzednie
go rozdziału. Mówiliśmy w nim o akceptacji rzeczywistości. Teraz
zajmiemy się tematem życia w teraźniejszości. Jest to kolejna – zda
wałoby się – oczywista sprawa, a jednak mimo to większość ludzi ży
je wbrew niej. Na czym polega życie w teraźniejszości? Na tym, że
godzimy się z przeszłością i nie martwimy się o przyszłość.
Człowiek traci wiele czasu na rozpamiętywanie przeszłości. Wiele
rzeczy chciałby w niej zmienić. Nieraz żałuje tego, co się stało. Jak pi
sałem w poprzednim rozdziale – jedyne, co ma sens w takiej sytuacji,
to akceptacja rzeczywistości. Pamiętaj, że myśląc o przeszłości, nie
zmienisz jej. Myślenie o przykrych zdarzeniach to jeden ze skutecz
niejszych sposobów psucia sobie nastroju.
Co natomiast z naszą przyszłością? Martwienie się nią również jest
kompletnie bezsensowne. Nie wiesz, co zdarzy się za sekundę, a czę
sto martwisz się tym, co ma nastąpić dopiero za miesiąc. Nie propa
guję kompletnego olewania. Należy snuć plany i dążyć do ich realiza
cji. Jednak nie należy martwić się na zapas. Czasem samo uświado
mienie sobie tej prawdy bardzo poprawia samopoczucie. Przypomnij
sobie, kiedy czymś martwiłeś się tylko po to, aby okazało się, że twoja
czarna wizja wcale się nie spełniła. Tak naprawdę wszystkie zmar
twienia związane z przyszłością są bezsensowne.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
8. Życie w teraźniejszości
● str. 24
Pamiętaj również o tym, co pisaliśmy w poprzednich rozdziałach.
Umysł ludzki skłania się ku temu, co się w nim znajduje. Obawiając
się przyszłości, sam przyczyniasz się do niepowodzenia. Zwiększasz
prawdopodobieństwo wydarzenia się tego, czego się boisz. Strach
bierze się z obawy o to, co dopiero ma nastąpić. Równocześnie jest to
jedna z destruktywnych emocji, która skutecznie powstrzymuje nas
przed działaniem. Pamiętaj, że to, czego się boisz, może wcale nie na
stąpić.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober
9. Dystans i poczucie humoru
● str. 25
9.9. Dystans i poczucie humoruDystans i poczucie humoru
Często słyszymy, że powinniśmy nabrać dystansu do danej sprawy.
Ale co to właściwie znaczy i w jaki sposób możemy to zrobić? Istnieje
rewelacyjna metoda, pozwalająca niemal w każdej sytuacji bardzo
szybko uspokoić wszelkie emocje. Zauważ, że często bardzo przejmu
jesz się swoimi sprawami, które w oczach innych wydają się błahost
kami, natomiast jakoś niespecjalnie ruszają cię nieraz nawet bardzo
poważne problemy innych ludzi. Owszem, możesz im współczuć, ale
często pewnie myślisz sobie: „Czym on się tak przejmuje? Ja to na je
go miejscu nie przejmowałbym się tak bardzo”. Mówisz tej osobie:
„Człowieku, uspokój się, nie jest tak źle”, ale kiedy chodzi o twoje
problemy, to sprawa ma się już inaczej. Być może dziwisz się, jak to
możliwe, że nikt inny nie zauważa powagi twojej sytuacji. Pocieszają
ce jest to, że większość ludzi rozumuje w ten sposób. Nadmiernie
rozczulamy się nad sobą, ale niespecjalnie uważamy, żeby inni mieli
powody do marudzenia.
W jaki sposób możemy to wykorzystać? Wystarczy, że przyjmiemy
wobec siebie taką postawę, jaką mamy w stosunku do innych ludzi.
Można zrobić to w bardzo prosty sposób. Kiedy dopadnie cię smutek
czy zdenerwowanie, zacznij wyobrażać sobie, że patrzysz na siebie
tak, jakbyś patrzył na inną osobę. Zobacz w wyobraźni siebie robią
cego to, co aktualnie robisz – i zrozum, że twoje położenie z zewnątrz
wcale nie wygląda tak poważnie, jak ci się wydaje. To jest doskonały
sposób nabierania dystansu do siebie i różnego rodzaju problemów.
Dobrze jest ćwiczyć tego rodzaju świadomość w różnych sytuacjach.
Im częściej będziesz to robił, nawet w zwykłych codziennych sytu
acjach, tym większą będziesz miał wprawę i tym łatwiej będzie ci na
brać dystansu do siebie w sytuacjach problemowych.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
Niniejszy ebook jest własnością prywatną. Niniejsza publikacja, ani żadna jej część, nie może być kopiowana, ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana, powielana, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy. Zabrania się jej publicznego udostępniania w Internecie, oraz odsprzedaży zgodnie z regulaminem Wydawnictwa Złote Myśli. © Copyright for Polish edition by ZloteMysli. pl Data: 4.12.2007 Tytuł: Spokój i radość Autor: Maciej Bober Wydanie I ISBN: 978-83-7582-044-7 Projekt okładki: Marzena Osuchowicz Korekta: Anna Popis-Witkowska, Sylwia Fortuna Skład: Anna Popis-Witkowska Internetowe Wydawnictwo Złote Myśli Sp. z o. o. ul. Daszyńskiego 5 44-100 Gliwice WWW: www. ZloteMysli. pl EMAIL: kontakt@zlotemysli. pl Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.
SPIS TREŚCI CZĘŚĆ I ........................................................................................... 4 1. O czym i dla kogo jest ta książka? ................................................................. 5 2. Co to jest stres, czyli po co nam emocje? ................................................................................... 6 3. Główne założenia .......................................................................................... 9 4. Kto jest twoim największym wrogiem? .......................................................11 CZĘŚĆ II ........................................................................................ 12 5. Pozytywne myślenie .................................................................................... 13 6. Słowa-klucze ............................................................................................... 17 7. Akceptacja otaczającej nas rzeczywistości ................................................................................................. 21 8. Życie w teraźniejszości ............................................................................... 23 9. Dystans i poczucie humoru ........................................................................ 25 10. Postawa i zachowanie ............................................................................... 27 11. Tylko to, co istotne .................................................................................... 29 12. Zwolnij i przestań się śpieszyć .................................................................. 31 13. Zdrowie i ciało ........................................................................................... 33 14. Umrzeć, by narodzić się na nowo ............................................................. 34 15. Zajmij się czymś ........................................................................................ 37 16. Relaks i medytacja .................................................................................... 38 17. Radość dla samej radości .......................................................................... 41 18. Biblia ......................................................................................................... 43 19. Bądź swoim najlepszym przyjacielem ...................................................... 45 20. Spraw sobie przyjemność ......................................................................... 47 21. Uważaj na to, co mówisz ........................................................................... 49 CZĘŚĆ III ....................................................................................... 51 22. Podsumowanie ......................................................................................... 52 23. Zakończenie .............................................................................................. 55
CZĘŚĆ I
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 1. O czym i dla kogo jest ta książka? ● str. 5 1.1. O czym i dla kogo jest ta książka?O czym i dla kogo jest ta książka? Witaj, czytelniku. Nie znam cię, ale wiem coś o tobie. Czytasz te sło wa, więc jesteś człowiekiem. Posiadasz swoje zmartwienia i radości. Masz swoje problemy i każdego dnia życie stawia przed tobą różnego rodzaju wyzwania. Jesteś człowiekiem, więc czujesz. Masz swój we wnętrzny, znany tylko tobie, niezwykle bogaty świat myśli, uczuć i emocji. To one sprawiają, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. One też potrafią zrobić z naszego życia piekło. Największym wyzwaniem, przed którym stoi człowiek, jest pokona nie własnych słabości. Emocje, dzięki którym życie jest piękne, po trafią stać się naszym największym ciężarem. Nie jest problemem to, że straciłeś pieniądze, rodzinę czy pracę. Problemem jest to, co czu jesz w związku z tymi wydarzeniami. Jeśli doskonale radzisz sobie w takich sytuacjach, to ta książka nie jest dla ciebie. Jeżeli jednak czujesz, że życie cię przytłacza, to być może znajdziesz tu coś, co po może ci bardziej efektywnie działać i radzić sobie w trudnych sytu acjach. Zachęcam cię do przeczytania i zastosowania w swoim życiu materia łu zawartego w tej publikacji. Twoje życie nie stanie się dzięki temu prostsze. Nie znikną z niego nieprzyjemne zdarzenia. Może jednak zmienić się sposób, w jaki je przeżywasz. Twoje życie stanie się przy jemniejsze. Nie będziesz już ofiarą targaną namiętnościami, lecz pa nem swojego wewnętrznego świata. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 2. Co to jest stres, czyli po co nam emocje? ● str. 6 2.2. Co to jest stres,Co to jest stres, czyliczyli popo coco namnam emocje?emocje? Często chcielibyśmy nie odczuwać pewnych szczególnie nieprzyjem nych emocji. Skoro one jednak istnieją, to pewnie są do czegoś po trzebne. Stres, który często pojmowany jest jako coś złego, tak na prawdę jest naszym przyjacielem. To dzięki niemu istniejemy jeszcze na tej planecie. Wyobraźcie sobie, jak by to było, gdyby człowiek był zawsze wyluzowany i z przyjaznym uśmiechem witał każde niebez pieczeństwo zagrażające jego życiu. Rozwój cywilizacji sprawił, że obecnie rzadko zdarza nam się stanąć twarzą w twarz z niedźwie dziem czy lwem. Życie stało się bezpieczniejsze. Lecz mimo to stres nadal spełnia swoje zadanie. Kiedy stanie przed nami dwumetrowy olbrzym z nożem w ręku, nagły zastrzyk adrenaliny może uratować nam życie. Tempo, w jakim wtedy uciekamy, zadziwia nas samych. Mimo wszystko – sytuacje takie należą do rzadkości. Zastanawiające jest natomiast to, dlaczego człowiek denerwuje się w sytuacjach, któ re tak naprawdę nie zagrażają jego życiu. Teraz stresuje nas krzykli wy szef, plama na ubraniu czy podejście do nieznajomej osoby. Mi mo że takie sytuacje nie zagrażają naszemu życiu, to nawet wtedy zdenerwowanie może być naszym sprzymierzeńcem. Możemy zacząć pojmować odczuwane przez nas emocje jako dosko nały sygnał, który trudno zlekceważyć. Problem w tym, że nie wiemy, jak interpretować ten sygnał, bo przecież – jak już wiemy – zdener wowanie wcale nie oznacza, że nasze życie jest w niebezpieczeństwie. Nasze ciało posiada doskonały system ostrzegawczy, który za pomo cą bólu informuje nas, że dzieje się coś złego. Ból nie jest przyjemny Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 2. Co to jest stres, czyli po co nam emocje? ● str. 7 i właśnie dlatego zwracamy na niego uwagę. Podobnie jest z nieprzy jemnymi emocjami, które są sygnałami wysyłanymi do nas przez na szą psychikę. Tak jak ból fizyczny jest bodźcem, dzięki któremu za uważamy, że powinniśmy zatroszczyć się o swoje ciało, podobnie ból psychiczny jest sygnałem, że powinniśmy zatroszczyć się o nasz umysł. Jeśli w naszym życiu powtarza się sytuacja, która nas denerwuje lub sprawia nam przykrość, niekoniecznie musi oznaczać to, że sytuacja sama w sobie jest zła. Może to być również sygnał, że niewłaściwe jest to, jak reagujemy na daną sytuację, co o niej myślimy. Nie mamy kontroli nad całym otaczającym nas światem. Zdarzenie, które wywołuje w nas nieprzyjemne uczucia, może się powtarzać. Wtedy nie mamy innego wyjścia, jak tylko zmienić własne emocje dzięki zmianie sposobu myślenia. Teraz pewnie wydaje ci się to dziwne lub nawet niemożliwe, ale z dalszej części książki nie tylko dowiesz się, że to jest możliwe, ale także – w jaki sposób to zrobić. Emocje są niezwykle istotne przy podejmowaniu decyzji. Wbrew po zorom – człowiek większość swoich decyzji podejmuje pod wpływem emocji. Najpierw działa, a dopiero później wymyśla dla tego działa nia logiczne uzasadnienie. Gdybyśmy nie odczuwali emocji, podjęcie jakiejkolwiek decyzji byłoby niezwykle trudne. Człowiek, któremu jest wszystko jedno, nie jest w stanie na nic się zdecydować. Równo cześnie niezwykle istotne jest to, aby nie podejmować ważnych decy zji pod wpływem chwilowego impulsu. Człowiek targany silnymi emocjami przestaje myśleć racjonalnie i łatwo popełnia wtedy błędy. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 2. Co to jest stres, czyli po co nam emocje? ● str. 8 Jak już wspominaliśmy, emocje miały służyć nam jako narzędzie umożliwiające przetrwanie. Człowiek stający oko w oko z zagroże niem nie ma czasu na myślenie. Musi działać natychmiast. Zwleka nie mogłoby doprowadzić do utraty życia. Jednak, jak już wiemy, sy tuacje realnego zagrożenia życia w obecnym świecie zdarzają się na prawdę rzadko. I kiedy masz podjąć ważną decyzje, to odczuwanie w tym momencie silnych emocji bardzo przeszkadza. Wyłączenie myślenia jest pomocne tylko wtedy, gdy musisz walczyć lub uciekać. W innych wypadkach dobrze jest się zastanowić przed podjęciem de cyzji. Mając tego świadomość, nie podejmuj ważnych decyzji pod wpływem emocji. Daj sobie czas na to, żeby emocje opadły. A przede wszystkim – naucz się nimi kierować. Oceń sytuację na zimno. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 3. Główne założenia ● str. 9 3.3. Główne założeniaGłówne założenia Chciałbym teraz przedstawić główne założenia, na których opiera się cały materiał zawarty w tej książce. Zacznę od tego, że jesteś odpo wiedzialny za swoje emocje. Co to właściwie znaczy? To, że już teraz jesteś ich panem, lecz prawdopodobnie nieświadomym. Przede wszystkim wiedz, że masz wpływ na to, co i jak czujesz. Niby to takie oczywiste, a jednak często obwiniamy wszystko i wszystkich za nasze podłe samopoczucie. Nie zachęcam jednak do tego, abyśmy zaczęli obwiniać samych siebie. Byłoby to destrukcyjne i nic by nie zmieniło. Nie tędy droga. Odpowiedzialność to nie to samo co poczucie winy. Zastanówmy się, co jest prawdziwym źródłem naszych emocji. Nie mam na myśli teraz przeżyć z przeszłości, które mogły spowodować w nas powstanie różnych urazów. Gdzie jest prawdziwe źródło na szych emocji? Jest ono w nas samych. Są nim nasze własne myśli. Być może masz inne zdanie. Zastanów się jednak przez chwilę. Po pierwsze: zauważ, że różni ludzie zachowują się zupełnie inaczej w tych samych sytuacjach. Poza tym ludzie są szczęśliwi – lub nie – niezależnie od warunków, w jakich żyją. Istnieją bogacze, którzy po grążeni są w depresji, i biedacy, z których twarzy nie schodzi szczery uśmiech. Tak więc to nie życie wywołuje w nas uczucia, ale my sami. Znajdujemy się w jakiejś sytuacji i zależnie od tego, co o niej myśli my, interpretujemy ją jako dobrą lub złą. Zależnie od naszej inter pretacji odczuwamy radość lub smutek. Możesz pomyśleć, że nie ma nic dobrego w tym, że właśnie straciłeś pracę, ale zapewniam, że w każdej sytuacji jest coś dobrego. Tylko od ciebie zależy, czy pozwo lisz sobie to zauważyć. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 3. Główne założenia ● str. 10 Zawsze należy pamiętać, że radość, którą odczuwamy, nie znajduje się w naszym bogactwie, karierze czy nawet rodzinie – tak samo jak smutek czy zdenerwowanie w zepsutym samochodzie czy rozbitym małżeństwie – tylko w nas samych. Każdy o tym wie i może stwier dzić, że to zdanie jest oczywistością, ale uświadom sobie, że zapomi nasz o odpowiedzialności za każdym razem, kiedy próbujesz obwinić kogoś lub coś za swoje samopoczucie. Podsumowując: to ty jesteś odpowiedzialny za swoje emo cje i możesz je zmienić; źródłem naszych emocji i uczuć są nasze myśli, a chyba nikt nie zaprzeczy, że to, co myślimy, zawsze zależy tylko od nas samych. Jeśli mamy ochotę, mo żemy we wszystkim dostrzegać zło, ale również nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy we wszystkim doszukiwali się czegoś dobrego. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 4. Kto jest twoim największym wrogiem? ● str. 11 4.4. Kto jest twoim największym wrogiem?Kto jest twoim największym wrogiem? Wiemy już, skąd biorą się emocje. Co z tego wynika? Że najwięk szym, a właściwie – jedynym naszym wrogiem na drodze do osią gnięcia spokoju i radości jesteśmy my sami, a dokładniej – nasz spo sób myślenia. Ale pocieszające jest również to, że to jest NASZ spo sób myślenia, całkowicie zależny od nas. Możemy go zmienić, zmie niając tym samym swoje samopoczucie z kiepskiego czy nawet bez nadziejnego na dobre, a nawet rewelacyjne. Wszystko w naszych rę kach – a właściwie głowach. Nie przejmuj się, że sam byłeś powodem swoich smutków i żalów. W ten sam sposób możesz stać się pogodny, wesoły, spokojny i szczę śliwy. Nie będziesz zawdzięczał tego mnie ani komukolwiek innemu, ale wyłącznie sobie. Być może byłeś czasem swoim wrogiem, wiedz jednak, że możesz to zmienić. Już na zawsze możesz stać się swoim najlepszym przyjacielem. O tym, jak to zrobić, dowiesz się z dalszej części tej książki. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
Część II
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 5. Pozytywne myślenie ● str. 13 5.5. Pozytywne myśleniePozytywne myślenie Czym właściwie jest pozytywne myślenie? Powstało na ten temat wiele mitów. Często mylone jest ono z naiwnością albo oszukiwa niem samego siebie. Pozytywne myślenie nie polega na wmawianiu sobie, że jest dobrze, kiedy czujemy, że jest źle. Niestety – wiele osób właśnie w ten sposób pojmuje tę sprawę. Zastanówmy się, na czym rzecz polega. Pierwsze, co nasuwa się na myśl, to zdolność dostrzegania we wszystkim czegoś pozytywnego. Jest ona bezcenna. Już tylko ta jed na umiejętność może odmienić twoje życie. Z kłębka nerwów możesz stać się pogodnym i zrównoważonym człowiekiem. Nie ekscytujmy się jednak za bardzo. Jeśli dotąd byłeś pesymistą albo, jak to niektó rzy ładnie nazywają, realistą (co jest bardziej wyszukaną nazwą pesy mizmu) – będziesz musiał poświęcić trochę czasu i wysiłku, zanim staniesz się prawdziwym optymistą. Wiedz jednak, że warto. Aby łatwiej było to zrozumieć, posłużę się przykładem. Załóżmy, że teraz jesteś nerwowy, co na pewno utrudnia ci życie. Co właściwie może być w tym dobrego? Na przykład to, że stoi prze tobą wyzwanie – stać się spokojnym i opanowanym. Jeśli tylko bardzo tego pra gniesz, to na pewno ci się uda. Nadal jednak możesz nie dostrzegać tu nic pozytywnego. Otóż wyobraź sobie, że kiedy już pokonasz swoją słabość, będziesz na lepszej pozycji niż ktoś, kto z natury jest spokoj ny. Nie dość, że będziesz tak samo spokojny jak on, to będziesz bo gatszy o bezcenne doświadczenie, które możesz wykorzystać na in nych polach swojej działalności. Wysiłek, który włożysz w pracę nad sobą, w rezultacie da ci dodatkową siłę. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 5. Pozytywne myślenie ● str. 14 Co może być pozytywnego w tym, że zachorowałeś? Zależnie od sytu acji – możesz mieć teraz czas na myślenie, rozwój duchowy, napisa nie książki, rysowanie. Możesz dzięki temu uświadomić sobie, jak ważne jest zdrowie, i zacząć od tego momentu bardziej dbać o siebie. Każda sytuacja, która jest irytująca, która wyprowadza cię z równowagi, kryje w sobie potencjał. Jest egzaminem, mó wiącym, w jakim stopniu kontrolujesz siebie. Jeśli wszyscy doprowadzają cię do szału, to nie rozwiąże problemu wyje chanie na kilka lat do pustelni. Uspokoisz się w tym czasie, ale jeśli nie zajdzie w tobie zmiana, to nadal wszyscy będą cię denerwować. Tak więc – to dobrze, że inni cię denerwu ją. To znak, że powinieneś coś zmienić. Bez tego nie wie działbyś, że powinieneś popracować nad sobą. Optymizm to umiejętność jak każda inna. Możesz ją posiąść. Trzeba tylko, żebyś wyćwiczył się we właściwym sposobie myślenia. Zawsze, w każdej niemiłej sytuacji zadaj sobie pytanie: „Co w tym jest dobre go? Czego teraz się uczę? Co wyniosę dobrego z tej sytuacji?”. Jeśli wiesz już, o co chodzi, i nawet zgadzasz się z tym, że we wszyst kim można dostrzec coś dobrego, ale nadal nie wiesz, jak się zmienić, to nie przejmuj się. Dowiesz się tego już z następnego rozdziału. A te raz pozwól, że wyjaśnię pozostałe aspekty pozytywnego myślenia. Na czym jeszcze polega pozytywne myślenie? Zapewniam cię, że je steś bogatszy niż myślisz. Czytasz te słowa, więc widzisz i umiesz czy tać. Jeśli do tego słyszysz, chodzisz i masz zdrowe wszystkie członki swego ciała, to masz naprawdę powody do radości. Ale nawet jeśli je steś kaleką, to pomyśl o tym wszystkim, co masz, a czego nie mają inni. Może to dach nad głową, jedzenie, pieniądze, rodzina. Zapew niam cię, że masz mnóstwo rzeczy, których inni ci zazdroszczą, a o których istnieniu zapominasz. Ale właściwie... jak to ma się do Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 5. Pozytywne myślenie ● str. 15 pozytywnego myślenia? Otóż pozytywne myślenie – jak już mówili śmy – to umiejętność dostrzegania we wszystkim dobra. Pewnie już masz świadomość, że w twoim życiu jest wiele dobrych rzeczy, być może już teraz uważasz siebie za człowieka bogatego w porównaniu z innymi. Do czego zmierzam? Uświadomienie sobie swoich bogactw materialnych i niematerialnych wyzwoli w tobie poczucie wdzięczno ści. Przyczyni się ono do powstania w twojej duszy spokoju, a może nawet wielkiej radości. Tak więc zawsze pamiętaj o tym, co masz, a nie o tym, czego ci brakuje. Doskonałą metodą wyzwolenia w sobie poczucia wdzięczności jest codzienne wyliczanie swoich bogactw. Jeśli wierzysz w Boga, możesz przy tym dodać słowa: „Dziękuję Ci, Boże, za…” – i w tym miejscu wymieniaj wszystko, co przyjdzie ci do głowy. Twój wewnętrzny dia log może wyglądać np. tak: „Dziękuję Ci, Boże, za to, że żyję, mam dach nad głową, mam co jeść i pić. Dziękuję Ci, Boże, za to, że jestem zdrowy, widzę, słyszę, chodzę, mam sprawne ręce. Dziękuję Ci, Boże, za to, że mam pracę, rodzinę, znajomych…” – i tak dalej. Jeśli nie wierzysz w Boga lub nie odpowiadają ci takie słowa, mów sobie po prostu: „Dziękuję za…” – i dalej wymieniaj swoje dobrodziejstwa. Jak już wiemy, sama świadomość, że we wszystkim możemy znaleźć coś dobrego, może być pomocna. Ale to nie jedyna korzyść pozytyw nego myślenia. Poruszę teraz kwestię działania ludzkiego umysłu. Działa on jak mechanizm samonaprowadzający. Bez udziału naszej świadomości zdąża w kierunku tego, co się w nim znajduje. Jeśli my ślisz o problemach, to będziesz ich mieć jeszcze więcej. Jeśli nato miast skupisz swoją uwagę na celu, jaki stawiasz przed sobą, czyli – w naszym wypadku – na osiągnięciu spokoju, to twój umysł będzie skłaniał się w stronę osiągnięcia spokoju. Jeśli będziesz myślał o tym, co cię zdenerwowało, to będziesz jeszcze bardziej zdenerwo wany i przyciągniesz jeszcze więcej takich sytuacji. Jeśli natomiast, Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 5. Pozytywne myślenie ● str. 16 mimo istnienia pewnych trudności, będziesz myślał o zachowaniu spokoju, to nawet jeśli jeszcze tego nie potrafisz, sam fakt zmiany twoich myśli zacznie powodować zmianę. Pamiętaj, że nie chodzi tu o oszukiwanie samego siebie i naiwne wmawianie sobie nieprawdy. Chodzi tylko o punkt skupienia twoich myśli. W jaki sposób wyko rzystać tę cechę ludzkiego umysłu – wyjaśnię w następnym rozdziale. Teraz ważne jest natomiast to, żebyś miał świadomość, że przycią gasz to lub zbliżasz się do tego (albo jedno i drugie), o czym myślisz. Myśl więc o szczęściu, radości i spokoju. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 6. Słowa-klucze ● str. 17 6.6. Słowa-kluczeSłowa-klucze Powoli przechodzimy do praktyki. Poznasz za chwilę niesamowitą i niezwykle potężną technikę wpływania na siebie, swoje uczucia, emocje i samopoczucie. Jest ona również bardzo prosta. Wykorzy stuje mechanizm, o którym wspomniałem w poprzednim rozdziale. Jak już wiesz, ludzki umysł zbliża nas do tego, o czym myślimy. Wła sność ta jest pomocna w osiąganiu niemal każdego celu, a jest szcze gólnie przydatna w kwestii kontroli własnych emocji. Jak już wspomnieliśmy, ludzki umysł to mechanizm samonaprowa dzający. Wiemy więc, jak istotne jest pozytywne myślenie. Chcemy być spokojni i radośni, więc właśnie o tym powinniśmy myśleć. Wie my też, że nie chodzi o oszukiwanie siebie. Być może znasz metodę polegającą na powtarzaniu w umyśle pozytywnych afirmacji. Jest ona propagowana przez różnych nauczycieli pozytywnego myślenia. Afirmacja taka mogłaby brzmieć np.: „Jestem opanowany i spokoj ny”. Ale przecież wspomniałem, że nie należy siebie oszukiwać. Nie tylko nie należy. Jest to wręcz niewykonalne. Człowiek, który jest zdenerwowany, a powtarza sobie: „Jestem spokojny” – ma świado mość tego, że oszukuje sam siebie. Efekt takiej pracy prawdopodob nie będzie mizerny. Co zrobić, aby zlikwidować ten zgrzyt? Nie musimy budować afirmacji w ten sposób. Jest inna metoda, po zwalająca ominąć element sprzeczności między tym, co powtarzamy w myśli, a rzeczywistością. Nazwałem ją „słowa-klucze”. Na czym po lega ta genialna w swojej prostocie metoda? Nie powtarzamy w my ślach całego zdania, lecz tylko kluczowe słowo lub słowa zawierające główną myśl, którą chcemy zakorzenić w naszym umyśle. Jeśli jesteś nerwowy, a chciałbyś być spokojny, możesz powtarzać w myślach Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 6. Słowa-klucze ● str. 18 słowa „spokój” albo „równowaga emocjonalna”. W takim przypadku sprzeczność nie zaistnieje. Jak już wiesz, umysł skłania się w kierunku tego, co się w nim znajduje, więc zacznie skłaniać się w kierunku uspokojenia. Kiedy powtarzasz w myślach określone słowa, w twoim umyśle bez udziału świadomości powstają skojarzenia i wyobrażenia związane z tymi słowami. Kiedy powtarzasz słowo „spokój”, nieświadomie wy twarzasz w wyobraźni wszystko, co jest z tym spokojem związane, to, co ci się z nim kojarzy. Natomiast określone wyobrażenie powoduje natychmiastową reakcję, ponieważ umysł ludzki nie odróżnia rzeczy wistości od wyobrażeń. Bardzo łatwo to sprawdzić. Wyobraź sobie, że masz w ustach plasterek soczystej, kwaśnej cytryny. Ślina natych miast zacznie napływać do ust, mimo że są one puste. Tak samo bę dzie, kiedy przypomnisz sobie przykre zdarzenie – zaczniesz odczu wać dyskomfort, może nawet zdenerwowanie, serce szybciej zacznie ci bić, poczujesz ucisk w gardle, mimo że w tym momencie wygodnie siedzisz sobie w fotelu i jesteś całkowicie bezpieczny. Dokładnie tak samo możesz wywoływać pozytywne stany emocjonalne. Wystarczy przypomnieć sobie, jak to jest, kiedy jesteś spokojny, a twój umysł natychmiast zareaguje na to wyobrażenie i zacznie uspokajać twoje ciało. Nie zawsze jednak możemy sobie pozwolić na to, aby oddać się takim marzeniom czy rozmyślaniom. Czasem mogłoby być to trudne lub niewygodne. Wtedy właśnie doskonałym narzędziem okazują się słowa-klucze. Zaczynamy powtarzać jedno słowo, a nasz umysł zaj muje się całą reszta. Przywołuje wszelkie odczucia związane z tym słowem, wywołując w nas określone odczucie. Technika ta działa w dwóch wymiarach czasowych. Po pierwsze: działa natychmiast, wywołując pożądane przez nas emocje. Czyli kie dy jesteśmy smutni, a chcielibyśmy zmienić to natychmiast, to może my powtarzać sobie słowo „radość”. Być może nie poczujemy się od Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 6. Słowa-klucze ● str. 19 razu fantastycznie, kiedy jesteśmy pogrążeni w wielkim smutku, ale zmiana zachodzi natychmiast. Na pewno od razu poczujesz się chociaż trochę lepiej. Zaletą takiego działania jest również to, że zamiast myśleć o tym, jak świat jest okrutny, odciągamy od tego naszą uwagę. Zaczynamy po prostu myśleć pozytywnie bardzo niewielkim wysiłkiem. Drugim wymiarem czasowym, w którym działa ta technika, jest dłuż szy czas. Jeśli regularnie będziesz powtarzać np. słowo „szczęście”, to poczucie szczęścia stanie się twoim nawykiem, ponieważ zakorzeni się na stałe w twoim umyśle. W ten prosty sposób możesz zmienić wiele cech swojego charakteru. Pozbyć się wielu wad i zastąpić je ce chami pozytywnymi. Jeśli jesteś bardzo nerwowy, a chciałbyś być spokojny – wystarczy, że będziesz powtarzał w myślach słowo „spo kój”. Jednak nie spodziewaj się, że w ciągu jednego dnia czy tygodnia staniesz się oazą spokoju. Jeśli przez ostatnie piętnaście lat byłeś nerwowy, to nie oczekuj, że zmienisz to w ciągu dnia czy tygodnia. Może to wymagać nawet kilku miesięcy, ale wysiłek włożony w takie ćwiczenie własnego charakteru będzie wielokrotnie wynagrodzony. Tak więc nie zrażaj się. Niech nie wydaje ci się, że technika jest nie skuteczna, jeśli nie zauważyłeś wielkich zmian po tygodniu jej stoso wania. Wykaż się cierpliwością, a nagroda cię nie minie. Stale powta rzana myśl stanie się częścią ciebie. Staniesz się dokładnie tym, o czym najczęściej myślisz. Technikę tę można stosować niemal w każdej sytuacji, która nie wy maga pracy umysłowej. Możesz jej używać, kiedy spacerujesz, je dziesz samochodem, stoisz w kolejce w sklepie, kiedy sprzątasz dom lub siedzisz i nic nie robisz, tylko odpoczywasz. Słowa należy powta rzać spokojnie i wyraźnie, to znaczy tak, żeby wyraźnie słyszeć we własnej głowie słowo, które się powtarza. Najlepiej robić to rytmicz nie. Dobrze byłoby, gdyby ton głosu, który słyszysz w głowie w trak Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 6. Słowa-klucze ● str. 20 cie powtarzania tego słowa, sam też wyrażał to, co słowo to znaczy. Czyli kiedy powtarzasz słowo „spokój”, niech ten ton również będzie spokojny. Usłysz w wyobraźni, jak powoli, wyraźnie i spokojnie, ciepłym i miłym głosem powtarzasz słowo „spokój”. Kiedy natomiast powtarzasz sobie słowo „entuzjazm”, niech ton również będzie entu zjastyczny. Niech ten głos będzie głośniejszy, pełen energii, niech wy raża entuzjazm. Tym sposobem możesz sprawić, że pożądana przez ciebie cecha osobowości na stałe stanie się twoja. Pamiętaj jednak, że zanim to nastąpi, może minąć trochę czasu. W dalszych rozdziałach poznasz sposoby, które pozwolą natychmiast zmienić stan emocjo nalny. Działają one czasowo, dobrze jest więc połączyć te metody, aby móc w pełni kontrolować swoje emocje. Da ci to możliwość na tychmiastowej zmiany stanu emocjonalnego, jak również wprowa dzenia trwałych zmian we własnej psychice. Jednym z wariantów zastosowania tej techniki jest połączenie dwóch pożądanych stanów emocjonalnych. Np. kiedy chcesz równocześnie być radosny i spokojny, możesz powtarzać sobie w myślach słowa „radosny spokój”. Myślę, że jest to znacznie łatwiejsze do przyjęcia przez umysł (bardziej przystępne) niż powtarzanie słów „radość i spokój”. W tym wypadku równocześnie mówimy o dwóch różnych stanach. Natomiast w pierwszym wypadku tak naprawdę mówimy o jednym stanie. O spokoju, który równocześnie jest radosny. Umysł znacznie łatwiej przyjmie jedną koncepcję, określoną dodatkowym słowem, niż dwie różne koncepcje równocześnie. A z praktycznego punktu widzenia „spokój i radość” i „radosny spokój” to niemal to samo. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 7. Akceptacja otaczającej nas rzeczywistości ● str. 21 7.7. Akceptacja otaczającej nasAkceptacja otaczającej nas rzeczywistościrzeczywistości Poznałeś już jedno z ważniejszych narzędzi, które pozwoli ci przejąć kontrolę nad własnym życiem emocjonalnym. W tym rozdziale po znasz pewnego rodzaju filozofię, której zrozumienie i wpojenie sobie ułatwi ci osiągnięcie spokoju. Koncepcje tutaj zawarte są bardzo pro ste i zrozumiałe dla każdego. Wystarczy jedynie stale o nich pamię tać. Wiedz, że prawdziwy spokój wynika z przestrzegania pewnych zasad. Wymaga to przyjęcia w życiu określonej postawy. Jeden z ważniejszych elementów tej postawy zostanie przedstawiony wła śnie w tym rozdziale. Co jest tak niezwykle istotnym elementem postawy, która pozwoli zachowywać nam spokój w życiu? Otóż jest to umiejętność akceptacji rzeczywistości. Nie należy jej mylić z biernym poddawaniem się wszelkim przeciwnościom losu. Akceptacja oznacza uświadomienie sobie kilku spraw. Wyobraź sobie, że coś wyprowadziło cię z równo wagi. Wielu ludzi w takiej sytuacji rwie sobie włosy z głowy, jakby myśleli, że dzięki temu zmienią rzeczywistość. Pierwsze, co należy uczynić w takiej sytuacji, to powiedzieć sobie: stało się i nic już tego nie zmieni. Nie brzmi to optymistycznie, ale tak naprawdę – to wcale nie jest to pesymizm. Nie zmienimy tego, że coś się stało, możemy natomiast zmienić zaistniałe skutki tego wydarzenia. Jednak więk szość ludzi woli płakać, krzyczeć, lamentować czy denerwować się, jakby miało to w czymkolwiek pomóc. Zrozum, jak bezsensowne jest takie zachowanie, a być może nawet zaczniesz śmiać się z siebie, za miast pogrążać się w depresji. Pomyśl, jak bezsensowne jest rozmy ślanie i żałowanie tego, co już się wydarzyło. Jeśli zbankrutujesz – to normalne, że zaniepokoi cię to. Tylko że płacz, krzyk czy wygrażanie Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 7. Akceptacja otaczającej nas rzeczywistości ● str. 22 komukolwiek z tego powodu nie zmieni twojego położenia. Uświa dom sobie, że pierwszym, co musisz zrobić w takiej sytuacji, jest za akceptowanie zaistniałego wydarzenia. Wielu ludzi przenosi zachowania z dzieciństwa w życie dorosłe. Za chowują się w obliczu problemów tak samo jak dzieci. Jedyna różni ca jest taka, że innych spraw dotyczą te problemy. Wściekać się z te go powodu, że coś poszło nie po twojej myśli, to tak jak wierzyć, że dzięki temu, że się wściekasz, zmienisz to, co się stało. Jednak dobrze wiesz, że tak się nie stanie. Im szybciej sobie to uświadomisz, tym le piej dla ciebie. Za każdym razem, kiedy coś cię zdenerwuje, pomyśl, że twoje zdenerwowanie nic nie zmieni. Zaakceptuj to, co się stało. Pogódź się z tym. Nabierzesz wtedy dystansu do sytu acji, co pozwoli ci efektywniej zająć się problemem i szyb ciej go rozwiązać. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 8. Życie w teraźniejszości ● str. 23 8.8. Życie w teraźniejszościŻycie w teraźniejszości Rozdział, który właśnie czytasz, częściowo nawiązuje do poprzednie go rozdziału. Mówiliśmy w nim o akceptacji rzeczywistości. Teraz zajmiemy się tematem życia w teraźniejszości. Jest to kolejna – zda wałoby się – oczywista sprawa, a jednak mimo to większość ludzi ży je wbrew niej. Na czym polega życie w teraźniejszości? Na tym, że godzimy się z przeszłością i nie martwimy się o przyszłość. Człowiek traci wiele czasu na rozpamiętywanie przeszłości. Wiele rzeczy chciałby w niej zmienić. Nieraz żałuje tego, co się stało. Jak pi sałem w poprzednim rozdziale – jedyne, co ma sens w takiej sytuacji, to akceptacja rzeczywistości. Pamiętaj, że myśląc o przeszłości, nie zmienisz jej. Myślenie o przykrych zdarzeniach to jeden ze skutecz niejszych sposobów psucia sobie nastroju. Co natomiast z naszą przyszłością? Martwienie się nią również jest kompletnie bezsensowne. Nie wiesz, co zdarzy się za sekundę, a czę sto martwisz się tym, co ma nastąpić dopiero za miesiąc. Nie propa guję kompletnego olewania. Należy snuć plany i dążyć do ich realiza cji. Jednak nie należy martwić się na zapas. Czasem samo uświado mienie sobie tej prawdy bardzo poprawia samopoczucie. Przypomnij sobie, kiedy czymś martwiłeś się tylko po to, aby okazało się, że twoja czarna wizja wcale się nie spełniła. Tak naprawdę wszystkie zmar twienia związane z przyszłością są bezsensowne. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 8. Życie w teraźniejszości ● str. 24 Pamiętaj również o tym, co pisaliśmy w poprzednich rozdziałach. Umysł ludzki skłania się ku temu, co się w nim znajduje. Obawiając się przyszłości, sam przyczyniasz się do niepowodzenia. Zwiększasz prawdopodobieństwo wydarzenia się tego, czego się boisz. Strach bierze się z obawy o to, co dopiero ma nastąpić. Równocześnie jest to jedna z destruktywnych emocji, która skutecznie powstrzymuje nas przed działaniem. Pamiętaj, że to, czego się boisz, może wcale nie na stąpić. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober
SPOKÓJIRADOŚĆ – Maciej Bober 9. Dystans i poczucie humoru ● str. 25 9.9. Dystans i poczucie humoruDystans i poczucie humoru Często słyszymy, że powinniśmy nabrać dystansu do danej sprawy. Ale co to właściwie znaczy i w jaki sposób możemy to zrobić? Istnieje rewelacyjna metoda, pozwalająca niemal w każdej sytuacji bardzo szybko uspokoić wszelkie emocje. Zauważ, że często bardzo przejmu jesz się swoimi sprawami, które w oczach innych wydają się błahost kami, natomiast jakoś niespecjalnie ruszają cię nieraz nawet bardzo poważne problemy innych ludzi. Owszem, możesz im współczuć, ale często pewnie myślisz sobie: „Czym on się tak przejmuje? Ja to na je go miejscu nie przejmowałbym się tak bardzo”. Mówisz tej osobie: „Człowieku, uspokój się, nie jest tak źle”, ale kiedy chodzi o twoje problemy, to sprawa ma się już inaczej. Być może dziwisz się, jak to możliwe, że nikt inny nie zauważa powagi twojej sytuacji. Pocieszają ce jest to, że większość ludzi rozumuje w ten sposób. Nadmiernie rozczulamy się nad sobą, ale niespecjalnie uważamy, żeby inni mieli powody do marudzenia. W jaki sposób możemy to wykorzystać? Wystarczy, że przyjmiemy wobec siebie taką postawę, jaką mamy w stosunku do innych ludzi. Można zrobić to w bardzo prosty sposób. Kiedy dopadnie cię smutek czy zdenerwowanie, zacznij wyobrażać sobie, że patrzysz na siebie tak, jakbyś patrzył na inną osobę. Zobacz w wyobraźni siebie robią cego to, co aktualnie robisz – i zrozum, że twoje położenie z zewnątrz wcale nie wygląda tak poważnie, jak ci się wydaje. To jest doskonały sposób nabierania dystansu do siebie i różnego rodzaju problemów. Dobrze jest ćwiczyć tego rodzaju świadomość w różnych sytuacjach. Im częściej będziesz to robił, nawet w zwykłych codziennych sytu acjach, tym większą będziesz miał wprawę i tym łatwiej będzie ci na brać dystansu do siebie w sytuacjach problemowych. Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Maciej Bober