Gość • 17 miesiące temuNazwisko Morrison Toni znalazłem w książce "Duch króla Leopolda" opowieści o ludobójstwie Belgów na mieszkańcach Konga. Opowieść, która podważa i wypacza sens słowa "człowiek".
Gość • 30 godzin temu
Jakim prawem!
martar14• 4 miesiące temu
dziękuję
Gość • 4 miesiące temu
Fajne
Gość • 8 miesiące temu
Dziękuję
Bernadetaczyta• 11 miesiące temu
Dziękuję bardzo :)
Gość • 16 miesiące temu
bogdzianka23• 17 miesiące temu
bardzo dziękuję
Gość • 17 miesiące temu
Nazwisko Morrison Toni znalazłem w książce "Duch króla Leopolda" opowieści o ludobójstwie Belgów na mieszkańcach Konga. Opowieść, która podważa i wypacza sens słowa "człowiek".