ziomek72

  • Dokumenty7 893
  • Odsłony2 153 364
  • Obserwuję933
  • Rozmiar dokumentów26.3 GB
  • Ilość pobrań1 241 850

Melissa de la Cruz - Błętkitnokrwiści. Klucze do Repozytorium (całość)

Dodano: 8 lata temu

Informacje o dokumencie

Dodano: 8 lata temu
Rozmiar :17.2 MB
Rozszerzenie:pdf

Melissa de la Cruz - Błętkitnokrwiści. Klucze do Repozytorium (całość).pdf

ziomek72 EBooki EBOOK 1.Różne
Użytkownik ziomek72 wgrał ten materiał 8 lata temu. Od tego czasu zobaczyło go już 134 osób, 90 z nich pobrało dokument.

Komentarze i opinie (0)

Transkrypt ( 25 z dostępnych 111 stron)

MELISSA DE LA CRUZ ILUSTRACJE MICHAEL ]OHNSTON TŁUMACZENIE MAŁGORZATA KACZAROWSKA

Originally published in the United States and Canada by Disney Hyperion, an imprint ofDISNEY BO OK GROUP, LLC as KEYS TO THE REPOSITORY. This translated edition published by arrangement with Disney Book Group, LLC. Text and illustrations copyright © 2010 by Melissa de la Cruz "Shelter Island" is from "THE NUMBER OF THE BEAST" by Melissa de la Cruz. Copyright © 2007 by Melissa de la Cruz. Reprinted by permission of Scholastic Inc. Copyright for the Polish edition © 2010 by Wydawnictwo Jaguar S.J. Wydanie pierwsze, Wydawnictwo Jaguar S.J., Warszawa 2010 Ilustracja na okIadce: Wojciech Zwoliński Koncepcja okIadki: Joanna Wasilewska SkIad i łamanie: EKART Redakcja: Anna Pawłowicz ISBN 978-83-7686-031-2 Adres do korespondencji: Wydawnictwo Jaguar S.J. u!' Kazimierzowska 52 lok. 104 02-546 Warszawa www.wydawnictwo-jaguar.pl Dystrybucja i sprzedaż wysyłkowa: L&L Firma Dystrybucyjno- Wydawnicza Sp z o. o. u!' Budowlanych 64 F, 80-298 Gdańsk tel.: 58 340 55 29; fax: 58 344 13 38 e-mail: hurtownia@l!.com.pl Strona handlowa: www.ll.com.pl (również sprzedaż wysyłkowa) Druk i oprawa: Arspol Sp. z 0.0. Dla mojej rodziny: Mike'a, Mattie, Mamy, Ainy, Steve'a, Nicholasa, Josepha, Chit i Christiny, a także pamięci Taty.

Gromadzenie wiedzy nie niszczy wrażenia cudowności i tajemnicy. Zawsze zostaje jakaś tajemnica. - Anais Nin

DROGI STAŁY CZYTELNIKU, kiedy byłam nastolatką, pasjonowałam się powieściami Ste- phena Kinga (do dzisiaj mi to zostało). Jedną z rzeczy, jakie najle- piej pamiętam z lektury, był zamieszczany od czasu do czasu w charakter.ze wstępu list do czytelników. Zaczynał się zwykle od słów "Drogi Stały Czytelniku", ponieważ w miarę jak King publi- kował kolejne powieści, stawało się jasne, że jego czytelnicy poże- rają te książki - sięgają po nie natychmiast, gdy zostaną wydane. W ten sposób Autor im dziękował i wyrażał swoją radość. Listy umożliwiały chociaż częściowe zrozumienie, w jaki sposób pisze, co go inspirowało, jak przebiegał sam proces pisania i co myślał o gotowych tekstach. Uwielbiałam te listy. Wydaje mi się, że w głębi ducha podo- bały mi się nawet trochę bardziej niż same książki. A jako osoba, która przeczytała wszystkie powieści Kinga, byłam zafascynowana, mogąc zajrzeć za kulisy ich powstawania i dowiedzieć się o nich czegoś więcej - o ich historii, o inspiracjach, podstawowych po- mysłach - dowiedzieć się tego, czego nie można było znaleźć na ich kartach. Skoro trzymacie w rękach tę książkę, mogę chyba zakładać, że jesteście moimi Stałymi Czytelnikami i chcecie dowiedzieć się 7

czegoś więcej o świecie błękitnokrwistych - takich rzeczy, które nie pojawiły się dotąd w powieściach. Z tego powodu czuję się niezwykle miło połechtana, zawstydzona i usatysfakcjonowana. Zawsze marzyłam o napisaniu książki, towarzyszącej cyklowi powieściowemu. Sama uwielbiam tego rodzaju "książki towa- rzyszące". Na mojej półce obok wielu powieści Stephena Kinga można znaleźć The Dark Tower: A Concordance, Volume I oraz The Road to the Dark Tower: Exploring Stephen King's Magnum Opus. Chciałam podzielić się z Wami odrobiną wiedzy o cyklu Błę- kitnokrwiści - jak wpadłam na ten pomysł, jak go zrealizowałam i czym się zajmuję obecnie. Innymi słowy, pozwolić Wam rzucić okiem na mój warsztat. King pisał: "Niektórzy nie chcą wie- dzieć, jak powstają parówki - jeśli należysz do tych osób, opuść tę część i przejdź do właściwego posiłku". Jeśli więc nie intere- suje Was historia powstania Błękitnokrwistych, nie musicie tego czytać. Ale jeśli macie ochotę, zapraszam. Kiedy moja redaktorka zapytała, czy kiedykolwiek rozważałam napisanie powieści fantastycznej albo horroru, odpowiedziałam głośnym "TAK! TAK! TAK!". Gdy tylko odłożyłam słuchawkę, w głowie wirowało mi mnóstwo pomysłów. Od zawsze chciałam napisać wielką, epicką powieść fantastyczną, taką jak moje ulu- bione lektury z dzieciństwa: Mroczna Wieża Kinga, cykl Funda- cja Isaaca Asimova, Władca Pierścieni J.R.R. Tolkiena czy Kroniki WamPirów Anne Rice. Ale chciałam też, żeby akcja działa się we współczesnym świecie, tak jak cudowne powieści z cyklu Harry Potter autorstwa J.K. Rowling, które przypomniały mi po latach, jak przyjemne może być czytanie książek. Szczególnie zaś pragnę- 8 lam umieścić fabułę w Nowym Jorku, moim domu, który wła- śnie opuściłam i za którym okropnie tęskniłam po przeprowadzce do Los Angeles w końcu 2003 roku. Tak się akurat złożyło, że tuż przed rozmową z redaktorką szperałam w Internecie i natrafiłam na witrynę zawierającą kom- pletną listę pasażerów statku "Mayflower" , wraz z ich sławnymi potomkami. Lista stała się zaczątkiem pomysłu: zastanowiłam się, co by było, gdyby wszyscy ci bogaci, ważni, wpływowi Amery- kanie (na liście znaleźli się Bushowie i Rooseveltowie, ale także - co dla mnie było nawet ciekawsze - amerykańskie ikony pop- kultury, takie jak Oprah Winfrey i Marilyn Monroe) - gdyby wszyscy ci wielcy ludzie doszli do tego, do czego doszli, ponieważ byli ... (TA DAM ... ) NIEUMARŁYMl? (BUHAHAHA). Od początku chciałam wymyślić pochodzenie moich wampi- rów. Nie trafiłam jeszcze na powieść o wampirach, która porusza- łaby ten temat. Chciałam stworzyć prawdopodobne wyjaśnienie ich istnienia. Zawsze uwielbiałam fabułę Raju utraconego, a upa- dek Lucyfera wydawał mi się niesamowicie romantyczny i tragicz- ny. Podsumowując: "Mayflower", nowojorska elita, wampiry jako przeklęte anioły, strącone z Nieba wraz z Lucyferem - podstawo- we wątki zaczęły nabierać kształtu. Wymarzyłam sobie obszerną, wielowątkową opowieść z liczną obsadą. Niektórych rzeczy byłam pewna od początku: trzy dziew- czyny, trzy różne motywacje. Nieśmiała Schuyler, która może dzierżyć klucz do ocalenia błękitnokrwistych; Mimi, która pod maską powierzchownej i płytkiej dziewczyny skrywa prawdziwą naturę; Bliss, ukrywająca niebezpieczny sekret. Inne elementy 9

- osadzenie w historii Zaginionej Kolonii w Roanoke - przyszły w trakcie pisania pierwszego tomu. A dalej już jakoś poszło i teraz, pięć lat później, jestem zanurzona w tej historii głębiej niż kie- dykolwiek. Świat powieści żyje w mojej głowie, saga o błękit- nokrwistych dominuje rozmowy przy obiedzie (mój mąż pełni rolę wspierającego mnie rezonatora). Spędzam dnie, dopaso- wując kolejne zwroty akcji, i nie mogę spać, jeśli nie rozwiążę dylematów jakiejś postaci. Na stronach tej książki znajdziecie wyjaśnienie mitologii błękitnokrwistych, kilka nowych opowiadań o Waszych ulubio- nych młodych wampirach i trochę zapowiedzi tego, co dopie- ro nastąpi. Muszę Was jednak ostrzec, że Akta Repozytorium, zawierające opisy postaci, zostały napisane przez bardzo zrzę- dliwych historyków, pracujących na zlecenie pozbawionego po- czucia humoru Komitetu. Dlatego ich oceny mogą się Wam wy_ dać troszkę zbyt surowe. A chociaż pracownicy Repozytorium mogą uważać, że znają całą prawdę, uważny czytelnik natrafi na przypadki, kiedy nawet ich wiedza okazuje się ograniczona. Dziękuję za umieszczenie Błękitnokrwistych w Waszych biblio- teczkach. Podróż, która zaprowadziła ten cykl na Wasze półki, była dla mnie ogromną przyjemnością. Nie pamiętam, jak Stephen King żegnał się ze swoimi czy- telnikami, ale ja byłam zawsze bardzo uczuciowa ... Całusy i uściski, Mel 10 AKTA REPOZYTORIUM Dokumenty, które znajdziecie na następnych stronach, zawierają ściśle tajne informacje dotyczące historii błę- kitnokrwistych. Za komPilację i przygotowanie akt od- powiada zausznik Renfield, najstarszy stażem historyk w Repozytorium, wspierany przez najlepszych archi- wistów i ich stażystów. Komitet zatrudnia tajną sieć Strażników, venatorów, zauszników i stażystów, któ- rych zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo członków Zgromadzenia, a także zbieranie danych o ich życiu i działalności. W Błękitnokrwistych (znanych także jako Kronika Repozytorium nr 10 1) Mimi Force po- wiedziała o Strażnikach Z Komitetu: "Niesamowite, ale wszystko o tobie wiedzieli, zupełnie jakby nie odstępo- wali cię nawet na krok". Nie myliła się.

PEWNEGO RAZU W RAJU Upadek i narodziny błękitnokrwistych Był początek końca. Lucyfer, Książę Niebios, Gwiaz- da Poranna, najpiękniejszy spośród wszystkich anio- łów, do tego stopnia pokochał własną urodę i moc, że uwierzył, iż jego blask może przyćmić Wszechmogącego, a tron niebieski należy się tylko jemu. Zgromadził więc armię wiernych aniołów i rozpoczął Osta- teczną Wojnę. Wśród błysków mieczy i dźwięków trąb, z ogniem piekielnym w sercu postanowił zdobyć to, co do niego nie na- leżało. Dzień bitwy pełen był czarnego dymu i niszczycielskich pło- mieni. Jednakże gdy Lucyfer znalazł się o krok od zwycięstwa, w kluczowym momencie ostatecznej szarży, Anioły Apokalipsy - Abbadon i Azrael - jego najwierniejsi generałowie, zawahali się. Zdradzili Niosącego Światło i uklękli przed złotym mieczem Michała, odwracając losy bitwy. Ale stało się to zbyt późno, by mogli siebie ocalić. 13

Wszystkie sprzyjające Lucyferowi anioły wygnano z Nie- bios. Obudzili się w chłodzie na Ziemi, jako nieśmiertelni, ska- zani na wieczne życie i przeklęci do kresu dni, zmuszeni żywić się krwią ludzi. Ci, którzy niegdyś zwani byli aniołami, teraz nosili miano .vampyre": aniołów ognia i śmierci. Stali się pozbawiony- mi duszy istotami, odartymi ze światła i miłości, z nieśmiertelną błękitną krwią, płynącą w ich żyłach. Ale pozostała dla nich nadzieja. Gabriela Pełna Cnót z mi- łości do swoich współbraci postanowiła udać się na wygnanie wraz z nimi, przynosząc potępionym światło. Towarzyszył jej Mi- chał o Czystym Sercu, najpotężniejszy z aniołów i jej partner, który nie mógł znieść myśli o wiecznej rozłące. Gabriela i Michał nosili przydomek Bez Skazy - byli wampirami z wyboru, nie z po- wodu grzechu. Gabriela i Michał stworzyli wspólnie Kodeks Wampirów, pod- stawę praw rządzących ich społecznością przez wieki, mającą umoź- liwić kiedyś powrót do rajskiego domu. Życie wampirów składało się z kolejnych cykli życia (ekspresja), śmierci (ekspulsja) i teinkar- nacji (ewolucja), dopasowanych do długości życia ludzkiego. Ale Lucyfer i jego poplecznicy gardzili swoją karą i upadkiem z Raju. Nie pragnęli odzyskać łaski Boga ani żyć zgodnie z Ko- deksem. Zaczęli polować na inne wampiry, żywiąc się ich krwią i wspomnieniami i stając się istotami pełnymi chaosu, rozpaczy i obłędu. Ich krew przybrała barwę srebra, dlatego też nazwano ich srebrno krwistymi, Croatanami. Na pewien czas zostali podporządkowani błękitnokrwistym i przez wieki byli ich niewolnikami, spętani mocą Gabrieli i Mi- 14 chała. Aż do dnia, kiedy niewolnicy zbuntowali się przeciw swo- im panom, rozpoczynając bezlitosną rzez. Wtedy Michał ogłosił wojnę przeciwko Lucyferowi i jego siłom, szukając zemsty i przy- nosząc śmierć wrogom. Kulminacją tej wojny stała się ostateczna bitwa w starożyt- nym Rzymie, kiedy to Kasjusz (Michał) zdemaskował cesarza Kaligulę, który okazał się samym Lucyferem. Michał złotym mieczem posłał Lucyfera w ognie Piekieł, zamykając go na za- wsze za niewzruszoną bramą. Po wydarzeniach w Rzymie przez wieki błękitnokrwiści żyli stosunkowo bezpiecznie, chociaż co kilkaset lat pojawiały się pogłoski o atakach na młode wampiry - w Wenecji, Florencji, Barcelonie i Kolonii. Jednakże te doniesienia pozostawały nie- potwierdzone i szybko były wyciszane. Cała społeczność wierzy- ła głęboko, że srebrnokrwiści zostali zniszczeni. Zaniepokojeni religijnymi prześladowaniami w siedemna- stowiecznej Europie, błękitnokrwiści postanowili przenieść się do Ameryki w poszukiwaniu spokoju. Ale starożytne zło ruszyło za nimi, doprowadzając do serii tajemniczych zaginięć w Ply- mouth. Niebawem okazało się, że zniknęli wszyscy mieszkańcy osady w Roanoke, nie pozostawiając żadnych wskazówek poza samotną tablicą z napisem "Croatan", przybitą do drzewa. Podczas niespokojnych czasów w Plymouth John Carver (anioł Metatron) wezwał do białego głosowania, aby zakwe- stionować przywództwo Michała i przejąć stanowisko Regisa Zgromadzenia. John i jego żona, Catherine Carver (anioł Se- rafiel), byli przekonani, że srebrnokrwiści nie zostali naprawdę 15

zniszczeni i że srebrnokrwisty zdrajca ukrywa się wśród błękit- nokrwistych - że ktoś ze Zgromadzenia został skażony. John Carver nawoływał do czujności i żądał przeprowadzenia do- chodzenia. Jednakże Myles Standish (archanioł Michał) równie mocno wierzył w to, że srebrnokrwiści zostali zmieceni z powierzchni Ziemi. Po raz pierwszy w historii błękitno krwistych nastąpił roz- łam w Radzie Starszych. Ale John Carver przegrał białe głoso- wanie, Rada ponownie wybrała Mylesa Standisha, tym samym potwierdzając swoją wiarę w Michała, Carverowie stracili wy- soką pozycję w Radzie, a ich odosobniony sprzeciw został bez- względnie stłumiony przez Regisa. Lata płynęły, błękitnokrwiści żyli wygodnie i bez lęku, zado- woleni i pełni dumy. Zdobyli w Nowym Świecie wpływy i zgro- madzili ogromne fortuny, nieustępujące pałacom i imperiom, jakie niegdyś stworzyli w Starym Świecie. Od czasów Roanoke nie słyszano o srebrnokrwistych. Zgodnie z wykładnią rządzącej Rady Croatanie byli mitem, a wzmianki o ich istnieniu usunięto z historii błękitnokrwistych. W Nowym Jorku Rada założyła Komitet, pod egidą którego wampiry zarządzały Nowojorskim Bankiem Krwi, a także inny- mi instytucjami edukacyjnymi i inicjatywami charytatywnymi. W ten sposób błękitnokrwiści kontynuowali swoją misję niesie- nia ludziom oświecenia, sztuki, prawdy i sprawiedliwości. 16 PEWNEGO RAZU W NOWYM JORKU ••• Czterysta lat po zniknięciu kolonii w Roanoke na nowo zaczęły się tajemnicze ataki na wampiry. W Nowym Jorku ofiarami padali dorastający błękitnokrwiści w wieku, kie- dy byli naj słabsi i nie kontrolowali jeszcze w pełni swoich mo- cy. Uczennica liceum Duchesne, Aggie Carondolet, podobnie jak czwórka innych nastolatków, została całkowicie wysuszona - z jej żył wyssano całą siłę życiową. Schuyler Van Alen, wampirzyca półkrwi, wraz ze swoim za- usznikiem, Oliverem Hazard- Perrym oraz błękitnokrwistą przy- jaciółką Bliss Llewellyn, starała się wyjaśnić zagadkę morderstw, a także zaginięcia ich przyjaciela, Dylana Warda, obciążanego winą za te zbrodnie. W miarę prowadzenia śledztwa Schuyler miała okazję zbliżyć się do Jacka Force'a, chłopaka, w którym się podkochiwała. Tym samym jednak zwróciła na siebie złowrogą uwagę jego bliźniaczej siostry, Mimi. Bliźniaki Force pochodziły z najbogatszej i najbardziej wpływowej rodziny błękitnokrwistych 17

w Nowym Jorku, a ich ojciec, Charles Force, był naj nowszym wcieleniem Michała, nieśmiertelnego przywódcy błękitno- krwistych. Schuyler dowiedziała się prawdy o srebrnokrwistych od swo- jej babki, Cordelii Van Alen, która została zaatakowana przez Croatana i śmiertelnie raniona. Zgodnie z ostatnim życzeniem Cordelii Schuyler udała się do Wenecji na poszukiwanie swojego wygnanego dziadka. Lawrence Van Alen powrócił do Nowego Jorku, aby powtórzyć Radzie to, co niegdyś - jako John Carver - mówił w Plymouth. Podejrzewał, że jeden z najstarszych rodów w Zgromadzeniu został skażony i ukrywa potężnego srebrnokrwi- stego - być może najpotężniejszego spośród srebrnokrwistych. Po śmierci Aggie Carondoletowie złożyli wniosek o białe głosowanie, aby odsunąć od władzy Charlesa Force'a, aktual- nego Regisa Zgromadzenia i przywódcę wampirów. Jednakże nie udało im się to i podobnie jak wieki wcześniej Carverowie, zostali niezwłocznie usunięci z Rady. Charles Force odmówił przyjęcia do wiadomości powrotu srebrno krwistych. Uważał, że zgony są efektem przypadkowych zbiegów okoliczności, nie zaś dziełem starożytnych, mitycznych wrogów. Nie mógł jednak powstrzymać Komitetu przed wezwaniem venatorów, tajnej policji Zgromadzenia, w celu przeprowadze- nia śledztwa w sprawie morderstw. Jeden z venatorów został wysłany w przebraniu ucznia do Duchesne, elitarnej szkoły prywatnej, do której uczęszczała część ofiar. Kingsley Martin otrzymał rozkaz wyśledzenia, kto spośród młodych błękitno- krwistych przejawia zainteresowanie mroczną wiedzą - co mogło 20 być symptomem skażenia przez srebrnokrwistych. Główną po- lejrzaną okazała się Mimi Force. Atak srebrnokrwistych na Repozytorium Historyczne, naj- ściślejszy ośrodek władzy błękitno krwistych, spowodował śmierć Dowódcy Straży. Mimi Force stanęła przed sądem i została uzna- na winną tej zbrodni. Tylko wampir dorównujący mocą Gabrieli miał możliwość oczyszczenia jej z zarzutów poprzez odczytanie prawdziwych wspomnień ukrytych w jej krwi. Schuyler Van Alen, jako córka Gabrieli, zgodziła się tego podjąć. We wspo- mnieniach krwi Schuyler zobaczyła, że prawdziwym sprawcą był Kingsley Martin, venator i podobno nawrócony srebrno- krwisty, natomiast Mimi jest niewinna. Schuyler dowiedziała się wówczas także, że Jack Force odwzajemnia jej uczucie. Ale to odkrycie skomplikował fakt, że Schuyler niedawno ob- darzyła świętym pocałunkiem Olivera Hazard-Perry'ego, na- znaczając go jako swojego familianta i wiążąc ze sobą krwią i milością. Pod wpływem Lawrence'a zawstydzona wynikami próby krwi Rada ogłosiła białe głosowanie. Po raz pierwszy od wygnania błę- kitnokrwistych z Królestwa Niebieskiego Michał utracił tytuł Regisa - Charles Force został odsunięty od władzy. Jego miejsce miał zająć Lawrence Van Alen. Kingsley Martin zniknął po procesie, ale powrócił do Zgro- madzenia, kiedy Lawrence odkrył prawdziwe motywy jego dzia- łania. Charles Force w tajemnicy rozkazał lojalnemu venatorowi wezwać srebrnokrwistego z głębi najlepiej strzeżonej fortecy błę- kitnokrwistych. Kingsley, będący nawróconym srebrnokrwistym, 21

nakłonił Mimi do przeprowadzenia rytuału, jednakże w ostat- niej chwili, gdy okazała się zbyt słaba, sam wygłosił mroczną inkantację. Zgodnie ze słowami Charlesa, inkantacja nie miała prawa podziałać. Wezwanie srebrno krwistego nie powinno być możliwe. Ta próba z założenia miała się nie powieść. Teraz nawet Charles musiał przyznać, że ich nieśmiertelni przeciwnicy powrócili. Załamany, odwrócił się od Rady, trawiąc dnie na bezczynnym siedzeniu w gabinecie. Pod jego nieobec- ność rodzinne miejsce w Radzie zajęła Mimi. Ataki srebrno krwistych nie ustawały, a venatorzy zgłosili problemy na górze Corcovado, miejscu uwięzienia demona Le- wiatana, brata Lucyfera. Lawrence udał się do Rio de Janeiro, aby wzmocnić ochronę Corcovado. Pozostawił Zgromadzenie w rękach Regentki, pełniącej funkcję jego zastępcy Nan Cutler. Samotna w Nowym Jorku Schuyler borykała się z własny- mi problemami. Jej zaginiony przyjaciel, Dylan Ward, powrócił nieoczekiwanie, wykazując objawy skażenia przez srebrno krwi- stych. Jednakże to sekretny romans z Jackiem Force' em zaprzą- tał całkowicie uwagę dziewczyny, czyniąc ją ślepą na niebezpie- czeństwo. Kiedy cała Rada została wezwana do Rio, Schuyler nabrała wreszcie podejrzeń i także udała się w podróż, mając nadzieję, że zdoła pomóc Lawrence'owi. Podczas powitalnego przyjęcia w Rio srebrnokrwiści ujawnili swoją obecność i pod wodzą zdradzieckiej Nan Cutler wymor- dowali członków Rady, paląc następnie całą rezydencję czarnym ogniem. Mimi cudem wydostała się stamtąd żywa, zdołała jed- nak wcześniej zgładzić fałszywą Regentkę. Schuyler i Lawrence na swoje nieszczęście udali się na górę Corcovado. Podstęp Lucyfera sprawił, że Lewiatan został uwolnio- ny' a Lawrence zginął z jego ręki. W swoich ostatnich słowach Lawrence wymógł na Schuyler obietnicę, że wypełni jego testa- ment i przyniesie ocalenie ich rasie. Tuż po śmierci Regisa Bliss Llewellyn odkryła zaskakującą prawdę o swoim pochodzeniu. W Nowym Jorku pod nieobecność Regisa władzę nad Zgro- madzeniem objął nowy Regent, Forsyth Llewellyn. Przewod- niczył niedobitkom Rady, składającej się obecnie niemal wy- łącznie z emerytowanych Starszych i Strażników. Schuyler, obarczona winą za śmierć Lawrence'a, uciekła z Nowego Jorku wraz z Oliverem, nie czekając na ogłoszenie wyroku. Zerwała także z Jackiem, ponieważ miłość do niej mogła przynieść mu tylko zgubę. Schuyler i Oliver podróżowali po całym świecie, zawsze o krok przed ścigającymi ich venatorami. W Paryżu Schuyler została schwy- tana przez samego Jacka Force'a. W międzyczasie Mimi dołączyła do zespołu Kingsleya, poszukującego Jordan Llewellyn, porwa- nej przez srebrnokrwistych w Rio de Janeiro. Bliss, pozostawiona w domu w Hamptons, rozpaczliwie walczyła o odzyskanie kon- troli nad własną duszą. Charles udał się do Paryża, aby odnaleźć Lewiatana, ale został schwytany we własną pułapkę. Rada, ograniczona w tym mo- mencie do siedmiu rządzących rodów, zaproponowała uchwałę przywracającą Charlesowi tytuł Regisa, gdy tylko powróci. Jed- nakże Forsyth Llewellyn miał inne plany. Natychmiast zło- żył wniosek o białe głosowanie, proponując swoją kandydaturę 23

na stanowisko Regisa, zgodnie z rozkazami swego prawdziwe- go władcy, Lucyfera. Tuż przed głosowaniem dwójka najstarszych Strażników w Ra- dzie, Ambrose Barlow i Minerva Morgan, pokazała Mimi oskar- żający Forsytha anonim. Mimi zablokowała oddanie Forsythowi władzy nad Radą, nie udzielając swojej zgody. Obecnie, w niezwykle mrocznych czasach, Rada pozbawio- na jest przywództwa. Ale miało miejsce także pomyślne wyda- rzenie: Allegra Van Alen przebudziła się wreszcie z głębokiego snu, ofiarowując słowa mądrości i nadziei swoim dwóm cór- kom, zrodzonym ze światła (Schuyler) i cienia (Bliss). Opowieść trwa, a losy błękitnokrwistych spoczywają w rę- kach najmłodszego pokolenia wampirów i ich wiernych zausz- ników. Czy Schuyler, Jack, Oliver, Mimi i Bliss będą potrafili działać razem, aby przywrócić pokój i bezpieczeństwo wampirzej społeczności? Czy też może Lucyfer i jego srebrnokrwiści zdo- łają zniszczyć wszystko to, nad czym błękitnokrwiści pracowali tak ciężko w swoim ziemskim życiu? 24

AKT A RODZINNE: VAN ALENOWIE Niegdyś znacząca nowojorska rodzina, której wpływy i szczo- drość przyczyniły się w ogromnym stopniu do powstania dzisiej- szego Manhattanu. Nazwisko Van Alen było dawniej synonimem władzy, przywilejów i patronatów. Jednakże z biegiem lat majątek rodzinny stopniał i obecnie ogranicza się zaledwie do kilku nie- ruchomości.

SCHUYLER VAN ALEN Półkrew Imię i nazwisko: Schuyler Theodora Elizabeth Van Alen-Chase Data urodzenia: 1 września 1992 r., Nowy Jork Przeszłe wcielenia: Brak; jest dimidium cognatus (pół- człowiekiem, pólwarnpirem) , pierwszym i jedynym w swoim rodzaju. Więź: Brak. Schuyler jest całkowicie nową duszą, bez niebiańskiej przeszłości. Przydzielony zausznik: Oliver Hazard-Perty Familianci: Oliver Hazard-Perrv, innych brak Rysopis: Włosy: czarne Oczy: niebieskie Wzrost: 170 cm Schuyler jest jedyną córką nieśmiertelnej matki, Allegry Van Alen (Gabriela Bez Skazy) i śmiertelnego ojca, Stephena Chase'a, jedynego familianta Allegry. Van Alenowie byli nie- gdyś jedną z najbogatszych i naj potężniej szych rodzin w Zgro- madzeniu, jednakże ród podupadł, kiedy Allegra zerwała więź krwi ze swoim bratem Charlesem (Michałem o Czystym Ser- cu). Domem Schuyler jest zaniedbana rezydencja przy rogu 26 Sto Pierwszej Ulicy i Riverside Drive. Własność Van Alenów stanowi także posiadłość w Nantucket oraz pied-a-terre w Pa- ryżu (obecnie wynajmowane turystom). Schuyler urodziła się jako wcześniak, a w dzieciństwie sta- le cierpiała na niedowagę. Jej pediatra zapisał, że nie mówiła aż do czwartych urodzin, kiedy to nagle zaczęła posługiwać się całymi zdaniami. Jej opiekunka prawna, Cordelia Van Alen, babka ze strony matki, odmówiła posyłania dziewczynki na tera- pię zaburzeń mowy, twierdząc, iż wnuczka jest całkowicie zdolna do mówienia i zacznie, kiedy będzie sama chciała. Szkolne raporty z Duchesne opisują Schuyler jako ciche i in- teligentne dziecko, mające trudności z kontaktami społecznymi. Gdyby nie Oliver Hazard- Perry, byłaby całkowitym odludkiem. Schuyler wykazywała zdolności do języków oraz sztuki stosowa- nej, raz otrzymała wyróżnienie za wyniki w nauce. Zgodnie z danymi zgromadzonymi przez desygnowaną z ra- mienia Komitetu lekarkę, dr Patricię Hazard, mieszana krew Schuyler oznacza, że dysponuje ona mocami przewyższającymi zdolności jej błękitnokrwistych rówieśników, ale jednocześnie jest słabsza, a transformacja w wampira przebiega z zakłócę- niami. Jej nieśmiertelność nie jest do końca pewna ze względu na częściowo ludzkie pochodzenie. Narodziny Schuyler stanowiły jawne pogwałcenie Kodeksu przez jej matkę, a Rada nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej jej losu. Ponieważ mówi się, że córka Gabrieli ma przynieść błękitnokrwistym upragnione ocalenie, Schuyler po- zostawiono przy życiu. Przynajmniej na razie. 27

Schuyler Van Alen większość czasu spędza samotnie. Lubi wi- zyty w muzeach i długie spacery po Central Parku. Każdej niedzie- li odwiedza także w szpitalu swoją pogrążoną w śpiączce matkę. Poniżej znajduje się raport stażysty Repozytorium, uczęszczającego obecnie do liceum Duchesne: Raport stażysty nr 101 Schuyler Van Alen ubiera się jak dZiewiętnastowieczny ulicz- nik, w rzeczY Z secondhandów, jednakże niedawno, podczas castingu w szkole, została zwerbowana jako modelka przez jednq Z najlepszych agencji w Nowym Jorku. Wydaje się ni- ska, chociaż w rzeczYwistości jest nieco wyższa od przeciętnej. Jej najlepszy przYjaciel, Oliver, nazywa ją Sky, a w swoim pa- miętniku zamieścił wiersz (pamiętnik został zabrany z szafki i zeskanowany w czasie, gdy Oliver był na lekcji): Kruczoczarne włosy spadają jak kurtyna Okalając twarzyczkę w kształcie serca Niebieskie głębokie oczy, skóra jak kość słoniowa Olśniewająca Piękna Schuyler Nawet osoby, które nie są nią zachwycone, muszą niechęt- nie przyznać, iż jest atrakcyjna. Jej przemiana zaczęła się 28 prawidłowo, w Piętnastym roku życia, pojawieniem się zna- ków sangre azul na przedramionach. Zgodnie ze zwyczajem została zaproszona do Komitetu w pierwszym semestrze dru- giej klasy, lecz początkowo nie do końca wierzyła w proces przemiany. Nieregularnie uczęszcza na zebrania Komitetu, a niedawno obdarzyła świętym pocałunkiem swojego zauszni- ka, naruszając tym samym zasady Komitetu. Zgodnie z oPinią doktor Hazard nie miała innego wyboru, jeśli chciała uniknqć losu matki i zapaści połączonej Z utratą świadomości. Raport stażysty nr 202 Mimo skrytego usposobienia Schuyler wykazuje wyjątkowy dar przyciągania uwagi osób przeciwnej płci. Podczas jesien- nego balu widziano, jak tańczyła z Jackiem Force'em, a plot- ki głoszą, iż jej zauroczenie najprzystojniejszym i najpopu- larniejszym uczniem Duchesne może być odwzajemnione. Na after party po Balu Czterystu przyłapano ją na całowa- niu się z zamaskowanym chłopakiem. Różne źródła dono- szą, że mógł to być Oliver Hazard- Perry, Kingsley Martin lub też, co najbardziej prawdopodobne, Jack Force. Raport stażysty nr 303 Zauroczenie/związek Schuyler z Jackiem Force'em najwyraź- niej rozwija się od czasu, gdy została zmuszona do przepro- wadzki do rezydencji Force'ów po formalnym adoptowaniu 29

jej przez wuja, Charlesa Force'a. Kilkoro stażystów potwier~ dziw, że Schuyler i Jacka widziano wchodzących do aparta~ mentowca przy Perry Street, oddzielnie, ale w odstęPie kilku~ nastu minut (z danych nieruchomości wynika, że apartament lON jest własnością Benjamin Force Trust). Z pamiętnika Schuyler: "Moja miłość do Jacka zniszczy go, przeze mnie ryzykuje życiem. Odnowienie jego więzi z Mimi jest nieuchren- ne, tak głosi prawo. To sprawa życia i śmierci. Muszę się z nim rozstać. Nie mogę robić tego Oliverowi, który tak bardzo mnie kocha i którego sama kocham. Nie mogę dłużej żyć z poczuciem winy. Muszę to zakończyć". (C.d. notatek Renfielda) Schuyler Van Alen została wezwana na przesłuchanie przed Komitetem po wydarzeniach w Rio, w sprawie okoliczności mor- derstwa Regisa Lawrence'a Van Alena. Od czasu procesu przez rok pozostawała w ukryciu, przypuszczamy jednak, że powróciła do Nowego Jorku, ponieważ widziano ją w Katedrze Św. Jana, na ceremonii odnowienia więzi pomiędzy Madeleine (Mimi) Force a Benjaminem (Jackiem) Force. Z zebranych informacji wynika, że Schuyler ukrywała się w mie- ście pod nazwiskiem Skye Hope, wykorzystując zdolność zmiany postaci w celu udawania córki byłej hipisowskiej piosenkarki. 30 Szczegóły wypadków w Katedrze Św. Jana stanowią obecnie przedmiot dochodzenia. Z zeznań świadków wynika, że w koście- le pojawiła się srebrna mgła, a demon Lewiatan osobiście porwał Schuyler, znikając z nią w wymiarze uroku. Obecni na miejscu venatorzy potwierdzają, że w tym samym momencie zniknęli tak- że Jack i Mimi Force. Kilkanaście minut później Jack i Schuyler powrócili z wymiaru uroku - Jack ciężko ranny i obficie krwa- wiący. Świadkowie mówią, że Schuyler ofiarowała mu do picia własną krew, twierdząc, iż jest półczłowiekiem, a jej krew może go ocalić. Pomimo ryzyka skażenia Jack Force obdarzył ją świę- tym pocałunkiem. Schuyler po raz ostatni była widziana na lotnisku Kenne- dy' ego, w towarzystwie wiernego zausznika/familianta, Olivera. Jednakże sprzeczne raporty donoszą, że przeszła przez stanowi- ska odprawy międzynarodowej wraz z Jackiem Force'em, naj- prawdopodobniej kierując się do Florencji we Włoszech. Obecny status: Uznana za zaginioną. Podejrzewa się, że schroniła się w Zgromadze- niu Europejskim. 31

ALLEGRA VAN ALEN~CHASE Gabriela Bez SkaZY, Pełna Cnót, Wysłanniczka, Ar- chanioł Światła Imię i nazwisko: Allegra Elizabeth Van Alen Data urodzenia: 24 sierpnia 1969 r., Nowy Jork Przeszłe wcielenia: Rose Standish (Plymouth), Tomasia Fosari (Florencja), [unia Tercja (Rzym), Meni (Egipt) Więź: Charles Force (zerwana). Związała się ze Ste- phenem Chase'em (czerwonokrwistym). Przydzielony zausznik: Warren Hazard-Perty (zmarły) Familianci: Stephen Bendix Chase, innych brak Rysopis: Włosy: blond Oczy: zielone Wzrost: 170 cm Allegra Van Alen jest obecnym wcieleniem Gabrieli Bez Ska- zy, jednej z dwojga błękitnokrwistych, którzy nie zostali przeklęci, ale stali się wampirami z wyboru, nie z powodu grzechu. Podobnie jak wielu błękitnokrwistych w jej pokoleniu, rozpo- częła naukę w szkole Duchesne na Manhattanie, jednak w trze- ciej klasie przeniosła się do Akademii Endicott, szkoły z interna- tem w Massachusetts. W latach szkolnych wyróżniała się wśród rówieśników radością życia, energią i wysportowaniem: była kapi- 32 I nnem żeńskiej drużyny hokeja na trawie i urodzoną przywódczy- nią. W wieku osiemnastu lat miała wspaniały debiut towarzyski I odczas Balu Czterystu, gdzie prowadziła kotyliona wraz ze swoim bratem, Charlesem. Magazyn "Town & Country" nazwał ją "de- biutantką dekady". Zgodnie z materiałami Repozytorium nic w przeszłości ani osobowości Allegry nie wskazywało na to, by była zdolna do po- gwałcenia zapisów Kodeksu w tak niesłychany sposób. W wieku dwudziestu jeden lat (nie osiemnastu, jak podawano dawniej: zob. nowe dokumenty, zawierające uaktualnione notatki doty- czące przeszłości Allegry) Allegra zerwała więź ze swoim wam- pirzym bliźniakiem, Charlesem Force' em (Michałem o Czystym Sercu: zob. akra rodzinne Force'ów/Akta Anielskie) i uciekła wraz ze swoim familiantem, Stephenem Chase'em.lch małżeń- stwo pozostało jedynym przypadkiem związku wampira z czło- wiekiem. Oboje żyli przez kilka lat w ukryciu, do czasu, gdy Charles Force, działając jako Regis Rady, ułaskawił Allegrę i pozwolił jej na powrót do Zgromadzenia. Allegra zapadła w śpiączkę w 1995 roku, trzy lata po narodzi- nach córki mieszanej krwi, pochodzącej z bezprawnego związku z ludzkim mężem/familiantem. Zgodnie z wcześniejszymi rapor- tami choroba Allegry rozpoczęła się niebawem po narodzinach dziecka, jednakże Repozytorium stwierdziło, że pomyłka w da- cie rozpoczęcia długotrwałej hospitalizacji Allegry została spo- wodowana jej przedłużającym się pobytem na oddziale położni- czym po trudnym porodzie. Wcześniejsza data, l września 1992, była błędnie wpisaną datą przyjęcia jej na oddział położniczy. 33

Można się domyślać, że do stanu śpiączki doprowadziła Alle- grę żałoba po śmierci męża {ŚMIERĆ NIEPOTWIERDZONA - REN- F I E LO}. Allegra nie chciała przeprowadzać caerimonia osculor na innym człowieku po zawarciu więzi, a po śmierci męża na wła- sne życzenie wycofała się z życia. Niedawna wizyta w szpitalu potwierdziła, że nawet w wieku czterdziestu lat Allegra zachowała oszałamiającą urodę. Mimo że początkowo większość członków społeczności odwiedzała ją w szpitalu, w ostatnich latach księgi ochrony podają tylko dwa nazwiska gości: jej odtrąconego partnera, Charlesa Force'a, oraz jej córki, Schuyler Van Alen. Chociaż niektórzy członkowie Rady uważają, iż Charles For- ce mógł wykorzystać swój niezaprzeczalny wpływ na bliźniaczkę w celu obudzenia jej ze śpiączki, on sam przyznawał, że nie ma możliwości wyprowadzenia jej z tego stanu. Z akt szpitalnych {DATA USUNIĘTA NA POLECENIE REGISA} - Salowy pracujący na drugiej zmianie zgłosił, że słyszał krzyk z pokoju pacjentki. - Stan pacjentki bez zmian (salowy miał przywidzenia?) - Księgi ochrony podają wizytę córki, ale podpis należy do B. Llewellyn? {Czy to się zgadza? Proszę potwierdzić u ochrony} 34 {DATA USUNIĘTA NA POLECENIE REGISA} - Pacjentka przytomna, jest z nią kontakt. Zawiadomiono dr Patricię Hazard. - Odwiedziny córki (S. Van Alen) {DATA USUNIĘTA NA POLECENIE REGISA} - Pacjentka zaginęła. POUFNE Z akt Lawrence' a Van Alena Poniższy list znaleziono w prywatnych rzeczach Allegry Van Alen. jeśli czytasz te słowa, to znak, że się prze- budziłaś. Piszę do ciebie w obawie, iż nie zdołam spotkać się z Tobq w tym życiu ani też w żadnym innym. Jutrzejszego wieczo- ra wyjeżdżam do Rio i nie wiem, czy zdołam stamtąd powrócić. Przed odjazdem chcę odpowiedzieć W końcu na pytanie, które zadalaś mi, zanim udałem się na wygnanie. Tak, urodziłaś dziec- kow {USUNIĘTO}. Ukryliśmy przed Tobą jej istnienie, a ja jestem odpowiedzialny za jej 35

Śmierć. Nie mogę przemawiać w imieniu Charlesa, ale błagam, byś wybaczyła mu ten grzech, popełniony tak wiele wieków temu. Uczynił tylko to, o co go prosiłem, dla dobra całego Zgromadzenia. Jak zawsze myślę o Tobie – Twój kochający ojciec, Lawrence ŚCIŚLE TAJNE Wyłącznie do wiadomości członków Rady Van Alen słusznie podejrzewała, że dziecko przeżyło na skutek zdrady w szeregach Rady. Po zniknięciu Forsytha Llewellyna pod- czas ataku na Katedrę Św. Jana Bożego, w świetle naj nowszych dokumentów, wcześniej ukrywanych przez Strażniczkę Cutler, a dowodzących, iż Bliss Lewellyn nosiła na szyi znak Lucyfera, Rada doszła do wniosku, że Bliss jest pierworodną córką Allegry (zrodzoną ze związku z Lucyferem) i srebrnokrwistą. Repozyto- rium nadal nie dysponuje informacjami pozwalającymi na pełne naświetlenie tej sprawy. Obecny status: Uznana za zaginioną· Podejrzewa się, że wyruszyła na poszukiwania Charlesa Force'a w Białej Ciemności. Gabriela była matką wielu reinkarnujących się dusz w wielu różnych cyklach. Jest, w pewnym sensie, matką nas wszystkich. Niedawno jednak odkryliśmy, że jest rodzoną matką nie jednej, ale dwóch córek: dzieci będących nowymi duszami, a nie za- ledwie reinkarnacjami nie śmiertelnej krwi. (Obecnie Gabriela pozostaje jedyną błękitnokrwistą zdolną do prokreacji w ludz- kim znaczeniu tego słowa. Żadna inna wampirzyca nie była zdolna do stworzenia nowego życia, a jedynie do przenoszenia nieśmiertelnych dusz tych, którzy żyli już wcześniej.) Dom Kronik od początku wiedział o narodzinach Schuyler Van Alen, ale ostatnio poinformował o istnieniu drugiej córki Allegry, narodzonej w {USUN I ĘTO}. Dziecko miało zostać zgła- dzone z rozkazu Regisa. Nowe informacje wskazują, iż Cordelia 36 (Uzupełnienie historii Allegry można znaleźć w Zbłąkanym aniele, Kronice Repozytorium nr 505, zawierającej informacje o jednym z wcieleń Gabrieli.) 37

CORDELIA VAN ALEN Serafiel, Anioł Pieśni Imię i nazwisko: Cordelia Edith Benjamin Data urodzenia: 12 sierpnia 1841 r., Nowy Jork Przeszłe wcielenia: Catherine Carver (Plymouth), Isabel- la Ariosto (Florencja), Julia Cezaria (Rzym) Więź: Lawrence Van Alen Przydzielony zausznik: James Owen Perry (zmarły) Familianci: Anthony Smith (1919-1925), David Lanca- ster (1926-1943), Tobias West (1943-1969), Dmitri Stefan (1969-1982), Kenneth Lindsey (1983-1999), Rigoberto Morales [także jej fryzjer] (1999-2006) Rysopis: Włosy: siwe (w młodości blond) Oczy: zielone Wzrost: 157 cm Cordelia Van Alen pozostawała aż do śmierci głową rodziny Van Alenów. Była babką Schuyler, a po zapadnięciu Allegry w śpiączkę stała się prawną opiekunką wnuczki. Była też jedną z naj starszych Strażniczek, jednakże jej pozycja w Radzie pozostawała stosunkowo słaba ze względu na zbyt częste spory z pozostałymi Starszymi. Urodzona w 1841 roku Cordelia była nad wiek rozwinięta, a w młodości słynęła z pięknego sopranu. W 1859 roku poślubiła 38 Lawrence'a Van Alena podczas wspaniałej ceremonii odnowienia więzi, odbywającej się w rodzinnej rezydencji Van Alenów przy I iątej Alei. Pozwolono jej trzykrotnie przekroczyć zwykłą długość ludzkiego życia, aby mogła przygotować się do roli matki Allegry i Charlesa, których dusze, zgodnie z prawami Domu Kronik, zo- tały jej powierzone w roku 1969. Przez całą historię błękitnokrwistych Cordelia, wraz ze swo- im wygnanym partnerem, Lawrence'em, wzywała do zwiększonej czujności i wypatrywania oznak powrotu {USUN I ĘTO} {PRZY- WRÓCONO Z ROZKAZU REG I SA L. V . A.} srebrnokrwistych. {WSZYSTKIE USUNIĘTE WZMIANKI O-SREBRNOKRWISTYCH PRZY- WRÓCONO W BIEŻĄCEJ WERSJI NA ROZKAZ REGISA L.V.A.} Jej działania doprowadziły do wezwania w tym cyklu duszy Obser- watorki, Pistis Sofii, która miała urodzić się i dorastać w rodzinie Forsytha Llewellyna. Będąca przez niezwykle długi czas jedną z naj aktywniej- szych społecznie dam nowojorskiej socjety, Cordelia zasiadała w zarządzie Nowojorskiego Komitetu Banku Krwi i Konserwa- torium Central Parku, a także w radach nadzorczych Metropo- litan Museum of Art, Museum of Modern Art, New York City Ballet oraz New York Philharmonic. Elegancka, władcza, o ostrych rysach - Cordelia miała onie- śmielający i wyniosły sposób bycia, nawet w stosunku do wła- snej wnuczki. Jednakże najbliższym znajomym ze Zgromadzenia przyznawała się, iż - chociaż przyczyniła się do wielu inicjatyw charytatywnych - największą radością jej życia jest obserwowa- nie dorastania Schuyler. 39

Cordelia została zaatakowana przez potężnego młodego srebr- nokrwistego podczas serii zabójstw, jaka miała miejsce w 2006 r. w Nowym Jorku. Na szczęście jednak uniknęła pełnego wysu- szenia. Przed "śmiercią" wymogła na Schuyler obietnicę, iż ta odszuka swojego dziadka, Lawrence'a Van Alena, który zgodnie z domysłami Córdelii nadal przebywał w Wenecji. Obecny status: Zakonczyfa cykl. Powróci w ko- lejnej ekspresji. 40 LAWRENCE VAN ALEN Metatron, Niebiański Skryba Imię i nazwisko: Lawrence Theodore Winslow Van Alen (zdrobniale "Teddy") Data urodzenia: Odwieczny. Nie podlega cyklowi ekspre- sji i ekspulsji. Przeszłe wcielenia: John Carver (Plymouth), Ludovico Ariosto (Florencja), Gnejusz Pompejusz Magnus (Rzym) Więź: Cordelia Van Alen Przydzielony zausznik: Christopher Anderson Familianci: brak danych Rysopis: Włosy: siwe (w młodości blond) Oczy: niebieskie Wzrost: 183 cm Do czasu, gdy nie dawne wydarzenia oczyściły jego repu- tację, Lawrence Van Alen był powszechnie uważany w Zgro- madzeniu za podżegacza, zdrajcę i mąciciela. W początkowym okresie osadnictwa w Nowym Świecie jako John Carver stracił wysoką pozycję w Radzie po przegranej w białym głosowaniu. Rada tradycyjnie podjęła decyzję o ponownym wyborze Myle- sa Standisha, nie zważając na podejrzenia dotyczące powrotu srebrnokrwistych. 41

Lawrence był zapalonym miłośnikiem książek i autorem traktatów historycznych, a także dvrektorem-załoźvctelcm Re, pozytorium Historycznego. Wiele pozycji w tej bibliotece po, chodzi z jego prywatnych zbiorów. W trakcie pełnienia funkcji Strażnika Komitetu (1710,1790) wprowadził obowiązek edu- kacji średniego i wyższego szczebla dla młodych blękitnokrwi- stych. Uważał, że jest to element niezbędny dla ich rozwoju, niezależnie od zdolności sięgania do wiedzy zgromadzonej w po, przednich cyklach. W przemówieniu wygłoszonym przed Radą podkreślał, że: "Błękitnokrwiści muszą zrozumieć swoje miejsce w świecie, zanim zaczną go zmieniać. Można znać na pamięć encyklopedię, ale nie ma nic bardziej bezużytecznego niż wie, dza pozbawiona serca i rozwagi". Jako Odwieczny odnowił więź z Cordelią Benjamin w ro- ku 1859, lecz około roku 1873 (data niepotwierdzona) zniknął ze Zgromadzenia, udając się na dobrowolne wygnanie. Zgodnie z pamiętnikami Cordelii, sami podjęli decyzję o rozdzieleniu się. Uważali, że Lawrence będzie bezpieczniejszy, prowadząc poszu- kiwania na własną rękę. Przez całe życie podejrzewał, że srebr- nokrwiści przeniknęli do najwyższych władz Rady. Zgodnie z informacjami zausznika Hazard,Perry'ego, Law, rence piastował tytuł profesora lingwistyki i historii na Uniwer- sytecie Weneckim. Po powrocie do Nowego Jorku, niezwlocz- nie po ataku na Repozytorium, Lawrence złożył wniosek o białe głosowanie, zostając nowym Regisem. W trakcie krótkiego pia- stowania urzędu głowy Zgromadzenia udostępnił akta Repozv- torium dotyczące Croatanów/srebrnokrwistych, a także odegrał 42 kluczową rolę w reformie struktur venatorów. Przywrócenie im pełnych uprawnień, pozwoliło na przeciwstawienie się nara- stającemu zagrożeniu ze strony srebrnokrwistych. Lawrence został zamordowany w Rio de Janeiro, gdzie pro' wadził dochodzenie dotyczące niepokojących wydarzeń na gó- rze Corcovado. Przypuszczalnym sprawcą był sam Lewiatan. Naoczni świadkowie nie są jednak wiarygodni: Bliss Llewel- lyn zeznała, że niczego nie pamięta, Oliver Hazard-Perry jest człowiekiem (zeznania czerwonokrwistych nie mogą stanowić dowodu), a Schuyler Van Alen, podejrzana w śledztwie, powin- na zostać doprowadzona przed trybunał w celu potwierdzenia prawdy o zdarzeniach tamtej nocy. Obszerne notatki robocze Lawrence'a, zatytułowane enig- ma tycznie Dziedzictwo Van Alenów - Ścieżki, zaginęły w okresie, gdy jego zausznik przeszedł na emeryturę. Repozytorium przy, puszcza, że dokumenty te znajdują się obecnie w posiadaniu Schuyler Van Alen. Obecny status: Unicestwiony. (Jeśli Rada przyjmie wersję wydarzeń podawaną przez Schuy- ler, oznacza to, że Odwieczny zostaf ostatecz- nie zniszczony.) 43

STEPHEN CHASE Familiant Imię i nazwisko: Stephen Bendix Chase Data urodzenia: 1 września 1967 r., San Francisco Więź: Allegra Van Alen Rysopis: (zgodnie z danymi szkoły średniej) Włosy: blond Oczy: niebieskie Wzrost: 190 cm Niewiele wiadomo o Stephenie Chase, czerwonokrwistym ojcu Schuyler Van Alen. Nawet w oficjalnych dokumentach je, go imię jest błędnie pisane przez "v" ("Steven Chase" w drzewie genealogicznym Van Alenów w Maskaradzie [Kronika Repo- zytorium nr 202]). Może to być efekt wysiłków Allegry, zmie- rzających do ukrycia prawdziwej tożsamości jej familianta, lub też zwykła literówka. Allegra zawsze utrzymywała, że poznała Stephena, pochodzącego z San Francisco artystę, na otwarciu jego galerii w 1990 roku. Jednakże nowe dokumenty, odkryte przez zespół pod kierunkiem Olivera Hazard-Perrv'ego (w tym pamiętnik Allegry z okresu licealnego) wskazują, że mogli oni spotkać się wcześniej. Niedawno odnalezione wskazówki pozwa- lają przypuszczać, że Stephen Chase mógł być tożsamy z Ben, dixem Chase'em, rówieśnikiem Allegry z Akademii Endicott, 44 szkoły z internatem w Massachusetts. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, oznacza to, że Ben/Stephen był jej pierwszym i jedy- nym familiantem. Tak czy inaczej jesienią roku 1990 Allegra zawarła więź ze Ste- phenem, łamiąc tym samym Kodeks Wampirów i zrywając więź krwi ze swoim bratem, Charlesem. W akcie urodzenia Schuyler Van Alen Stephen jest podany jako jej ojciec, nie wiemy jed- nak, czy dożył narodzin córki. Dokumenty dotyczące czasu i oko, liczności jego śmierci są niejasne, być może na skutek celowych działań Allegry Van Alen. Mamy podstawy przypuszczać, że nie życzyła sobie ona, by Komitet dysponował szczegółowymi infor- macjami na temat jej męża, a wiele dotyczących go dokumentów zaginęło lub zostało zniszczonych. Możemy przypuszczać, że nie żyje, ponieważ nigdy nie próbował kontaktować się z żoną ani też z córką. Obecny status: Uznany za zmarłego. 45