Agnieszka1301

  • Dokumenty420
  • Odsłony84 710
  • Obserwuję137
  • Rozmiar dokumentów914.6 MB
  • Ilość pobrań43 015

Kennedy Sloane. - Forsaken

Dodano: 5 lata temu

Informacje o dokumencie

Dodano: 5 lata temu
Rozmiar :4.9 MB
Rozszerzenie:pdf

Kennedy Sloane. - Forsaken.pdf

Agnieszka1301 Dokumenty
Użytkownik Agnieszka1301 wgrał ten materiał 5 lata temu.

Komentarze i opinie (0)

Transkrypt ( 25 z dostępnych 471 stron)

FORSAKEN THE PROTECTORS #4 SLOANE KENNEDY

PROLOG MAV Na początku go nie widziałem, ponieważ w przeciwieństwie do wielu innych razy szedł korytarzem w kierunku pokoju szpitalnego, którego strzegłem, miał zwieszoną głowę i nie rozmawiał z żadną z różnych pielęgniarek i pielęgniarek. inny personel, który go przywitał. W rzeczywistości był tak rozproszony, że prawie uderzył we mnie, kiedy odwrócił się, by wejść do pokoju. Udało mi się chwycić go za ramiona tuż przed tym, jak wszedł we mnie, a ja nie umknąłem z zaskoczenia, gdy podniósł oczy, by spotkać się z moim. Młody człowiek nie przypominał ludzi, których zwykle szukałem. Po pierwsze był po prostu za młody. W najlepszym razie miał dwadzieścia kilka lat. Po drugie, podobały mi się trochę po mocniejszej stronie. Ten człowiek był tak chudy i lekki, że martwiłbym się o jego złamanie, gdybym włożył cały mój ciężar na plecy, podczas gdy ja pieprzyłem go od tyłu. Po

trzecie, a co najważniejsze, był płochliwy. Nadzwyczajnie tak. Nie miałem nic przeciwko małej nieśmiałości tu i tam, ale nie byłem w pieprzonych facetach, którzy byli przerażeni mną. I tak jak jego całe ciało złapało się, kiedy pierwszy raz chwyciłem jego ramiona, wiedziałem, że to dokładnie to, kim on był. - Przepraszam - wyszeptał, chociaż trudno było go usłyszeć przez hałas ludzi przychodzących i przechodzących przez korytarz. "Nie ma problemu" - odpowiedziałem, choć nie pozwoliłem mu odejść. Ponieważ był lato, miał na sobie koszulę z krótkimi rękawami, więc moje palce stykały się z jego nagą skórą, która sieje spustoszenie na moich zmysłach. Nie wspominając już o jego wielkich, błyszczących, ciemnobrązowych oczach i lekko rozchylonych wargach, które wyglądały na tak pełne, że nie mogłem się powstrzymać, zastanawiając się, czy właśnie całował kogoś, czy też naturalnie wyglądali tak pulchnie i gibko. Po raz pierwszy zauważyłem go kilka tygodni wcześniej, gdy młody chłopiec, którego pilnowałem, Matty Travers, został skierowany do Zakładu Usług Immunocompromised w

dziecięcym szpitalu. Spotkałem małego chłopca zaledwie sześć tygodni wcześniej, kiedy mój szef, Ronan Grisham, poprosił mnie, bym miał oko na jednego z moich kolegów, Hawke'a, na wypadek gdyby postanowił samotnie ścigać mężczyzn, którzy zamordowali jego żona. W normalnych okolicznościach Hawke nie był typem faceta, który potrzebował wsparcia, ale kiedy Ronan dowiedział się, że mordercy zajęli się meksykańskim lordem narkotykowym, wszystkie zakłady były nierozstrzygnięte, a on kazał mi trzymać się Hawke'a jak kleju. Minęły tygodnie, ale Hawke nie szukał mężczyzn zgodnie z oczekiwaniami, a kiedy mężczyzna, któremu stracił serce, Tate Travers i jego pięcioletni syn pojawili się, by odwiedzić go na jego ranczo w Wyoming. Byłem tam, aby być świadkiem zjazdu i wiedziałem wtedy, że Hawke wybrał z nimi przyszłość zamiast szukać zemsty za gwałt i morderstwo żony i nienarodzonego dziecka dziesięć lat wcześniej. Przez kilka dni wylądowałem w mieście, więc mogłem zwiedzić pasma górskie otaczające Rocky Point, ale w dniu, w którym w końcu dotarłem do mojego Harleya, aby udać się do następnego zadania, Ronan gorączkowo zadzwonił do mnie i powiedział wrócić do domu Hawke'a, ponieważ zamiast tego znaleźli go ludzie, których stracił na polowaniu.

Wróciłem na ranczo Hawke'a w samą porę, by uratować go przed kulą, którą jeden z lokaja narkotykowych władców miał zamiar włożyć do mózgu, a potem udało mu się zabezpieczyć Tate i Matty'ego . Jak na kogoś tak młodego, mały Matty był nieporównywalnie odważniejszy, gdy trzymano go za głowę i od początku poczułem pokrewieństwo z nim. Więc kiedy Ronan spytał mnie, czy zostanę w Seattle na jakiś czas, żeby mieć oko na rodzinę na wypadek, gdyby lord narkotykowy zrobił dla nich zabawę, chętnie zgodziłam się. I wtedy właśnie zobaczyłem młodego człowieka. Przybywał każdego dnia, tak jak w zegarku, by spędzać czas z Matty'em, a ja nauczyłem się od Hawke'a, który dał mi prawo, by pozwolić temu facetowi przejść obok mnie, że był kimś, kto właśnie rozpoczął ochotniczy w oddziale onkologii dziecięcej. Nie tęskniłem za pięknością jego ciemnej karnacji, która wskazywała na latynoskie dziedzictwo i ładne, wyraziste oczy, ale odrzuciłem moją wielką atrakcję do niego z powodu tego, jak patrzył na mnie tego pierwszego dnia, kiedy Powiedział mi, jak się nazywa, gdy szukał wejścia do pokoju Matty . Eli.

Pozwoliłam, by nazwa wypadła z mojego języka, gdy automatycznie flirtowałem z nim, ale kiedy spojrzał na mnie tak, jakbym go przeskoczył, pozwoliłbym mu przejść bez dalszych komentarzy i zrobiłem najlepiej ignorować go przez wszystkie inne dni, w których się zatrzymał. Ale było to prawie niemożliwe, ponieważ zawsze był ten nieuchronny moment, gdy Eli przechodził obok mnie, a jego oczy uniosły się, by spojrzeć na mnie przez najkrótszy moment i nie zauważyłem w nich strachu ... Zobaczyłbym coś różne. Coś, co sprawiało, że żołądek miotał się z niecierpliwości, a palce swędziły, by sięgnąć i gładzić gładkość policzka. Ale teraz, gdy go trzymałem, nie tylko wyglądał na przerażonego, ale prawie się trząsł, więc szybko go zwolniłem. Wiedziałem, że nie jestem najbezpieczniejszym facetem pod względem wyglądu, zwłaszcza biorąc pod uwagę tatuaże, które pokrywały moje ramiona, tors i plecy, moją dużą budowę, długie włosy i skórzane spodnie motocyklowe, które nosiłem, ale to nie było tak, że ja ". Zasadniczo chodź do faceta lub zrób coś, co sprawi, że będzie się tak bać o mnie. Spodziewałem się, że Eli szybko odejdzie ode mnie i wpadnie do pokoju, ale nie cofając się, nie zrobił nic innego.

Jego oczy trzymały moje, kiedy próbował opanować jego oddech, a potem lekko potrząsnął głową. "Przepraszam," powiedział ponownie, tym razem nieco głośniej, ale nadal bardzo cicho i cicho. Nie miałem wątpliwości, że drugie przeprosiny nie miały nic wspólnego z wpadnięciem na mnie i rozpaczliwie chciałem zapytać go, za co jest mu przykro. Ale potem to zobaczyłem. Tęsknota. Mój oddech złapał mnie w gardło, gdy zdałem sobie sprawę, co to znaczyło, ale zanim zdążyłem zakwestionować Heli lub nawet odpowiedzieć, przeszedł obok mnie i wszedł do pokoju. Usłyszałem, jak Matty i Tate szczęśliwie się z nim witają, i nie było strachu ani niepewności, gdy Eli witał ich w zamian. Pomysł, że Eli może mnie przyciągnąć, był niespodziewanym rozproszeniem i zajęło mi wszystko, co w mojej mocy, aby nie patrzeć przez szklane ściany, żeby zobaczyć, jak Eli i Matty wchodzą ze sobą w interakcje. Moim zadaniem było skupienie się na otoczeniu i utrzymanie małego chłopca w tym pokoju.

Dopiero około pół godziny później Eli opuścił pokój i nie chciałem patrzeć na niego, kiedy przechodził obok, ale poniosłem porażkę, gdy wyczułem jego wzrok na mnie. Nasze oczy spotkały się na krótko i poczułem, że mój kutas twardnieje w moich spodniach. Najpierw Eli oderwał wzrok, ale nie spuszczałem wzroku z jego szczupłych pleców, gdy szedł korytarzem w stronę innego pokoju i dopiero gdy zniknął w nim, w końcu udało mi się wyrwać z tego zaklęcia Zakochałem się. Podrażnienie zalało mój system i przeklnęłem zarówno moje własne zdradzieckie ciało, jak i młodego mężczyznę, który jednym spojrzeniem, pieprzył się z moją głową przez te kilka sekund. Moja zmiana poza drzwiami Matty trwała tylko godzinę, a kiedy przybył Hawke, żeby mi ulżyć, pożegnałem się z Matty i Tate'em i pośpieszyłem do garażu, żeby wsadzić Harleya między moje nogi i użyć ogromnego motocykla napięcie, które wciąż pozostawało w moim systemie. Dotarcie do garażu zajęło nam tylko kilka minut i automatycznie ominąłem windę na schody prowadzące na najniższe piętro garażu, w którym zostawiłem rower. Ale gdy otworzyłem drzwi, podniosłem się, gdy usłyszałem, jak ktoś krzyczy: "Trzymaj się od niego z dala, słyszysz mnie?"

Dźwięk cielesnego mięsa sprawił, że się poruszyłem i kiedy usłyszałem, jak ktoś wydał cichy okrzyk, pochyliłem się nad balustradą schodów i krzyknąłem: "Hej! Co tam się dzieje? Rozległ się kolejny okrutny krzyk, a potem drzwi się otwierały i zamykały. Wiedziałem, że napastnik już dawno zniknie, gdy dotrę do dolnego podestu, ale tak szybko, jak tylko mogłem, wszedłem po schodach, więc mogłem upewnić się, że ktokolwiek został uderzony, jest w porządku. Widziałem tego młodzieńca tuż przed moim ostatnim krokiem. Siedział na betonowej podłodze, plecami do ściany i rękami na głowie. Słyszałem, jak płacze cicho, ale migoczące światło bezpieczeństwa umieszczone na ścianie nad nim sprawiało, że trudno było zobaczyć cokolwiek innego. "Hej, wszystko w porządku?" Zapytałam, gdy klęczałam na podłodze przed nim. Mężczyzna wzdrygnął się, gdy starannie odsunąłem mu ręce od twarzy. "Jesteś teraz bezpieczny" mruknąłem, gdy w końcu rozluźnił mięśnie na tyle, by opuścić ręce. A kiedy położyłem palce pod brodą, by podnieść jego twarz, światło nad nami przestało migotać i wstrzymałem oddech, gdy zdałem sobie sprawę, kto to był

pod siniakiem, który już tworzył się wzdłuż jednego policzka, krew ściekała z rozciętej wargi i łzy płyną po jego twarzy. Eli.

ROZDZIAŁ 1 MAV "E li", powiedziałem tak delikatnie, jak tylko mogłem, pomimo wściekłości przepływającej przez moją krew. "To ja - dodałam - Mav . Właściwie nigdy nie powiedziałem Eli, jak się nazywam, ale wyraźnie mnie rozpoznał, ponieważ skinął głową. "Możesz stać?" Kolejne skinienie głową, a potem Eli użył grzbietu lewej dłoni, by otrzeć łzy. Ale kiedy sięgnąłem po jego prawą rękę, by podnieść go na nogi, wydał ostry krzyk i złapał go za rękę. "Dobra, dobra," powiedziałem cicho, gdy patrzyłem, jak spadają świeże łzy. Studiowałem nadgarstek, który Eli chronił, i zauważyłem, że już nabrzmiewa. "Eli, czy możesz przesunąć palcami na tę rękę?" Zapytałam, gdy wskazywałam na jego zranione ramię.

Eli zawahał się, a następnie dokładnie zbadał każdy palec. Ból został zapisany w każdej linii jego twarzy i ciężkie oddechy wchłaniały go i opuszczały. "Tak", w końcu udało mu się powiedzieć. "Myślę, że jest po prostu skręcony", dodał między zaciśniętymi zębami. "Pomogę ci wstać, ok? Zrobimy to ładnie i powoli ". Kolejny niestabilny ukłon. Sięgnąłem po nieuszkodzoną rękę Eli'ego i podtrzymałem jego ciężar, gdy ostrożnie podniosłem go na nogi. Młodszy mężczyzna oparł się o ścianę, próbując złapać oddech, a ja trzymałem rękę na jego łokciu, żeby go uspokoić. "Czy uda ci się zejść po schodach?" Wystarczył czas, by Eli chwilę zwolnił, żeby porozmawiać. "Mój ... mój samochód jest zaparkowany na tym poziomie", powiedział skinieniem głowy do drzwi prowadzących na parking. - Eli, musisz poprosić kogoś, żeby rzucił okiem na twoje obrażenia. Pomimo tego, że byłam szpitalem dla dzieci, wątpiłam, czy odwrócą Helę. W najgorszym razie umówili się na przewiezienie go do bloku do szpitala ogólnego.

"Nie," wymamrotał Eli, a potem podniósł się. "Ze mną wszystko w porządku." "Eli-" - Dziękuję - powiedział Eli ostrożnie wyrwawszy się z mojego uścisku i obszedł mnie. Użył swojej nieuszkodzonej ręki, by otworzyć ciężkie drzwi, a ja szybko go złapałem. Wymamrotał kolejne podziękowanie i zaczął iść w kierunku ciemnego kącika garażu. Przeszukałem nasze otoczenie, gdy łatwo złapałem Eli'ego i ostrożnie zatrzymałem go, kładąc rękę na jego nieuszkodzonej ręce. "Eli, porozmawiaj ze mną. Kto to zrobił?" Ale Eli tylko pokręcił głową i próbował przejść obok mnie. "Czy był to ex, czy coś takiego?" Zapytałam. Eli nie wydawał się zaskoczony ani zirytowany, że zakładam, że jest gejem. "Czy możesz po prostu pozwolić mi odejść, proszę?" Wyszeptał i mogłem powiedzieć, że znów był bliski płaczu. Próbował wyciągnąć moje ramię z mojego uścisku, ale trzymałem go mocno. Zignorowałem uderzenia

elektryczności, które strzelały przez opuszki moich palców i całą moją rękę. "Przynajmniej pozwól mi zadzwonić do kogoś", zaoferowałem. "Twoja rodzina. Przyjaciel." Spodziewałem się, że zasłoni moją sugestię, a przynajmniej nie powie mi, że nie, ale zamiast tego całe jego oblicze upadło, po czym kolejne łzy zaczęły cichutko zsuwać mu się z twarzy. Poczułem niespodziewany ból w klatce piersiowej, widząc jak zgubiony i złamany wyglądał, a ja starałem się znaleźć właściwe słowa do powiedzenia. Ale nic mi nie przychodziło i wiedziałem, że to dlatego, że tego rodzaju kościsty ból nie mógł zostać zabrany z kilkoma starannie dobranymi słowami. Cokolwiek Eli przechodził wewnątrz było o wiele gorsze niż pobicie, jakie przejął jego ciało. Poczułem swędzenie skóry, gdy uderzyła mnie przytłaczająca chęć ucieczki. Daj mi pistolet lub nóż, a ja jestem siłą niepowstrzymaną. Do diabła, nawet z moimi rękami, mógłbym wziąć na siebie wszystko, co rzuciło się po mojej myśli. Ale to ... kurwa, nie byłem przygotowany, by dać temu młodzieńcowi przede mną to, czego potrzebował. Nie

byłem podłączony w ten sposób ... już nie. Ale gdy Eli próbował raz jeszcze przejść obok mnie, zacisnąłem na nim swój uchwyt i pociągnąłem go do przodu. Początkowo był wobec mnie sztywny, ale po chwili przycisnąłem dłoń do jego pleców, by powstrzymać go przed odejściem, wydał z siebie złamany szloch, opuścił czoło na moją klatkę piersiową i zaczął łkać na serio. Byłem ostrożny, aby nie wywierać żadnego nacisku na jego zranione ramię, gdy przyciągnąłem go jeszcze bliżej. Nic nie powiedziałem, gdy jego łzy przesiąkły moją koszulą i zanim zdążyłem się zatrzymać, opuściłem głowę i pozwoliłem wargom przesuwać się po skroni. Miałem rację, mówiąc, że jest lekkomyślny, ponieważ nawet przy moim luźnym uścisku czuł się bardzo łamliwy. Miałem co najmniej sześć cali i chociaż on nie był kościsty, domyśliłem się, że przeważyłem go co najmniej o pięćdziesiąt funtów. Użyłem mojej wolnej ręki, aby sprawdzić miękkość jego czarnych jak węgiel włosów i zachwyciłem się lokami, które przesuwały się pod moimi palcami. Nie miałem pojęcia, jak długo tam stoimy, ale w pewnym momencie wolna dłoń Hela owinęła się wokół moich

pleców i poczułem, jak jego koniuszki palców wciskają się we mnie, ich ciepło ogrzewa moją skórę przez cienki materiał mojej koszuli. Jego szloch złagodniał, ale nadal trzymał się mnie, jakbym był jego liną ratunkową. A jedyną rzeczą, która powstrzymywała mnie przed zmiażdżeniem go przeciwko mnie tak, jak chciałem, było jego zranione ramię, które przyciśnięte było do mojego brzucha. Drzwi prowadzące do otworu klatki schodowej sprawiły, że Eli poderwał się ode mnie, a on westchnął ciężko, gdy uderzył mnie w zraniony nadgarstek. Jego szerokie oczy wystrzeliły w stronę drzwi, gdzie kobieta w zaroślach pielęgniarki szukała kluczy z torebki. Obrzuciła nas szybko, a potem pospieszyła w stronę przeciwnej strony. Eli zdołał się zebrać, kiedy ode mnie odszedł. "Przepraszam," wyszeptał. "Nie jestem" - powiedziałem, zanim zdołałem wymyślić coś lepszego. Eli spojrzał na mnie z zaskoczeniem i wykorzystałem jego rozproszony stan, by sięgnąć i zetrzeć z ust małą kropkę świeżej krwi. Drżał przy kontakcie i miałem problem z

ukryciem własnej reakcji na dotyk gładkiego różowego miąższu na szorstkiej podkładce mojego palca. - Powinienem pójść - powiedział Eli, a potem znów się odsunął. Wiedziałem, że powinienem pozwolić mu odejść, ponieważ najwyraźniej nie chciał mojej pomocy, ale ja poszedłem za nim do jego samochodu. Kiedy jednak zbliżył się do starszego modelu sedana, który zdawał się mieć więcej rdzy niż farby, zatrzymał się i po prostu wpatrzył się w samochód. Przeskanowałem pojazd pod kątem uszkodzeń lub oznak, że został zepsuty, ale nic nie widział. "Co jest nie tak?" Zapytałam, gdy zatrzymałam się obok niego i pochyliłam się, by zobaczyć jego twarz. Popatrzył na mnie, jakby dopiero zdał sobie sprawę, że wciąż z nim jestem. "To zmiana na drążku" - powiedział w końcu i lekko uniósł ranną rękę. Jego prawe ramię. "Gdzie są twoje klucze?" Zapytałam. "Odwiozę cię do domu." Eli zrobił mały krok ode mnie i poczułem mieszankę gniewu i frustracji, ale szybko to zahamowałem. W porządku,

ten facet mnie nie lubił ... nie znaczy, że powinienem być kutasem i porzucić go tak, jakbym był w połowie kuszony. Wyciągnąłem komórkę i podałem mu go. "Więc zadzwoń do kogoś ... przyjaciela, taksówki, cokolwiek." Nie mogłem powstrzymać irytacji przed moim głosem, a Eli wzdrygnęła się na mój ton. Próbowałem sobie przypomnieć, co przeżył młody człowiek, ale jego odrzucenie wciąż było uciążliwe. Co było uosobieniem głupstwa, ponieważ zostałem odrzucony przez całe moje życie. Z pewnością nie było to dla mnie nowe uczucie. Eli nadal nie poruszał się ani nie reagował w żaden sposób, więc odsunąłem się od niego i pokręciłem głową. Już odwróciłem się, żeby odejść, kiedy w końcu przemówił, a jego głos ledwie szeptem. "Przerażasz mnie." Uspokoiłem się, a potem powoli zmieniłem, więc znów stanąłem przed nim. Jego przyznanie mnie zaskoczyło i nie miałem pojęcia, co powiedzieć. W końcu zdecydowałem: "Mam taki efekt u wielu ludzi." Wymusiłem mały śmiech, próbując dodać lekkość, ale Eli nie zareagował. Zamiast tego

jego oczy zlustrowały całe moje ciało i poczułem, że mój penis zaczyna wypełniać się z podniecenia. - Nie dlatego mnie przerażasz - powiedział cicho Eli. "Już nie", dodał. Nie wiedziałem, co zrobić z tym stwierdzeniem, ale nie miałem okazji zapytać go, co miał na myśli, ponieważ powiedział: "To jest Mav , prawda?" Ukłoniłem się. " Matty dużo o tobie mówi. Mówi, że ty i jego tatusiowie go uratowaliście. On nazywa cię Thor. " Uśmiechnąłem się do tego. Obsesja Matty na punkcie superbohaterów była dobrze znana, ale nie zdawałem sobie sprawy, że zostałem włączony do składu. "On jest dobrym dzieckiem" - mruknąłem. "On jest" - odpowiedział Eli. Odwrócił się tak, że stał naprzeciw mnie i cicho powiedział: " Mav , byłbym wdzięczny za odwiedzenie domu." Uwielbiałem sposób, w jaki moje imię wypadło z jego ust ... jak subtelna pieszczota z obietnicą czegoś więcej. Jego

ciemne oczy trzymały moje, wciągały mnie i podchodziłem do niego. "Klucze?" W końcu udało mi się zapytać, mój głos brzmiał gęsty i ochrypły nawet dla moich własnych uszu. "Moja kieszeń" - odpowiedział Eli. "Moja prawa kieszeń." Połknąłem mocno. Z jego zranionym ramieniem nie było możliwości, by sięgnął do kieszeni i wyłowił ich. A ponieważ nosił dżinsy, które obejmowały jego gibkie ciało ... Pierdolić. Powiedziałem sobie, żeby zrobić to szybko, gdy sięgnąłem palcami do kieszeni, ale między subtelnym wzroście oddechu Eli'ego i uczuciem jego jędrnego ciała pod palcami, kiedy wcisnąłem się do zbyt małej kieszeni, walczyłem, by utrzymać kontrolę z mojego szalejącego pożądania. Kilkakrotnie próbowałem złapać breloczek, a kiedy w końcu złapałem klucze, przysiągłem zarówno Eli, jak i wydałem westchnienie ulgi w tym samym czasie. Eli obszedł mnie i podszedł do strony pasażera. Nie było kluczyka do otwierania drzwi, więc musiałem zrobić to ręcznie, a kiedy już otworzyłem drzwi, zdałem sobie sprawę, że zamki nie były zasilane energią, więc spadłem na siedzenie kierowcy,

pochyliłem się nad fotelem pasażera i przerzuciłem zamek. Podczas gdy samochód nie był komicznie mały, był dla mnie ściśle dopasowany, a moja głowa ocierała dach nawet po tym, jak całkowicie wysunąłem siedzenie kierowcy. Zerknąłem na Heliego, który patrzył na mnie z lekkim uśmiechem na twarzy i poczułem, jak coś zmienia się w mojej klatce piersiowej, gdy wygląda inaczej. Tak, najwyraźniej wciąż cierpiał, ale przekonanie, że ta chwilowa zmiana w wyrazie twarzy sprawiła, że było warto. Ale kiedy jego oczy przesunęły się w moją stronę, szybko zamknął je i sięgnął po pas. Patrzyłem, jak się przez chwilę zmaga, zanim go dosięgnąłem, złapałem i włączyłem. Ten ruch sprawił, że moje ramię niemal muskało jego klatkę piersiową i głowę niebezpiecznie blisko jego, a ja nie umknęło mi jego odgłos, kiedy trzymałem go w miejscu, nasze usta były zaledwie o kilka cali od siebie. Powiedzenie, że miałem ochotę się w nim zanurzyć i posmakować go, było niedomówieniem, ale przypomniałem sobie jego przyzwolenie, że się mnie boję. Wróciłem na swoje miejsce i pogrzebałem z kluczami. Zanim samochód się zaczął, trzeba było kilku prób, aby go uruchomić. Musiałem go trochę wypuścić, żeby silnik działał. Zajęło nam kilka minut, aby przejść przez wiele poziomów

garażu, aby dostać się na poziom ulicy, a Eli wskazał na swoją przepustkę parkingową w uchwycie na kubek, kiedy dotarliśmy do bramy. Potem jedyne słowa, które wypowiedział między nami, to Eli, który dał mi wskazówki do niego. Opierając się na gównianym samochodzie, którym jechał Eli, nie spodziewałem się wiele, gdy dotarłem do domu Eli, ale nie było tak źle, jak myślałem. Byłem w Seattle wystarczająco długo, aby mieć szansę zwiedzania miasta, więc wiedziałem, że jesteśmy w blokach Uniwersytetu Waszyngtońskiego, kiedy podjechałem do dużego zielonego domu, który został wyraźnie przekształcony w wiele rezydencji. Większość domów na całej ulicy okazała się nastawiona na mieszkania studenckie, ale od połowy czerwca niewiele się działo. Przypomnienie, że pożądałem kogoś, kto prawdopodobnie jeszcze był w college'u, kazało mi zapytać: "Czy jesteś studentem?" "Um, zaczynam szkołę medyczną jesienią", powiedział Eli, odpinając pas. Odłamek ulgi przeszedł przeze mnie, że nie był po prostu stroną prawną, ale odrzuciłem tę myśl. Nie miało

znaczenia, ile miał lat. Mogłem być dla niego pociągający, ale to było tak daleko, jak to się działo. To było tak daleko, jak mogłoby się kiedykolwiek udać. Ponieważ wiedziałem bez żadnych wątpliwości, że Eli nie był żadnym typem faceta. A jeśli tak, to dał do zrozumienia, że tak jak on nie jest w moim typie, nie byłem jego. Wysiadłem z samochodu i poznałem Eli po drugiej stronie i wręczyłem mu jego klucze. "Dzięki," powiedział Eli. "Jak wrócisz?" "Zadzwonię po taksówkę." Eli kiwnął głową i kiedy odwrócił się, by odejść, nie mogłem powstrzymać się od wyciągnięcia ręki, żeby go powstrzymać. Przez chwilę wzdrygnął się, ale nie próbował uciec z mojej ładowni. "Eli, ten koleś ... jeśli wiesz kim on jest, musisz powiedzieć policji. Składać sprawę do sądu." Eli przez chwilę patrzył mi w oczy, a potem spuścił oczy. "Pomyślę o tym," powiedział w końcu, ale wiedziałem, że to kłamstwo. Frustracja przeszła przeze mnie, ale zachowałem to dla siebie, gdy szukałem telefonu, żeby zadzwonić do taksówki. Może nie będę w stanie zmusić Eli'ego do szukania

pomocy, ale mógłbym sam przeprowadzić mały rekonesans, żeby sprawdzić, czy uda mi się zidentyfikować bękarta, który go zranił. "Zrobić…" Podniosłem wzrok, gdy usłyszałam głos Eli. Przesuwał się z powrotem na swoje stopy, jego zranione ramię wciąż przyciskało się do piersi. "Czy chcesz wejść do środka, czekając na taksówkę?" Zapytał głosem drżącym. Wiedziałem, że żałuje tego pytania, czekając nerwowo na moją odpowiedź. Sprytne byłoby zadzwonić po taksówkę i po prostu poczekać na krawężniku. Ale to niewidzialne pociągnięcie, które zawsze sprawiało, że patrzyłem na Heliego, gdy mijał mnie, kiedy wychodził z pokoju szpitalnego Matty, teraz pracowało w nadgodzinach, a ja kiwałem głową, zanim zdołałem wymyślić coś lepszego. I zamiast zadzwonić do taksówki, schowałem telefon z powrotem do kieszeni i podążyłem za Eli'em na chodnik. Kiedy zbliżaliśmy się do domu, spoglądał na mnie przez ramię, ale zamiast wejść po schodach prowadzących na ganek, obszedł dom. Zestaw